Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aya

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aya

  1. a u nas nawet trochę śniegu na trawnikach leży:) Ale to jeszcze nie jest prawdziwa zima;) ciekawa jestem, jak Julka zareaguje, jak kiedyś w nocy porządnie w końcu napada i rano obudzi się w innym, białym świecie?:D:D Amamen, to ulgę wielką pewnie odczuwasz i cieszysz się, pomimo, ze boli? co?;) Muszę popracować i bawić się w głupią kortesp[ondencję międzywydziałową, jakby przez telefon nie można było tego załatwić Musi być podpis i pieczątka
  2. Własnie mnie poinstruowała moja była koleżanka z pokoju, jak mam postępować z Matim;) Bo jej opoewiadałam, ze Mati łązi po meblach, a Julka go naśladuje i tez się wszędzi wspina:D No i ona na to, czy nie moge Mateuszowi dac klapsa, zeby zrozumiał, ze tak się nie robi:O Jak jej powiedziałam, ze on się moich klapsów nie boi, a mnie tylko boli ręka, to stwierdziła, ze kiedyś to było dobrze, bo były jakies tam pralki i do tych pralek były takie długie kije, które miały jeden koniec spłaszczony, no i tym kijem się dzieci bi.ło:O:O:O:O:O:O No nie mogę po prostu:( Ale jej potem opowiedziałam historię z wczorajszego wieczoru, którą opisałam wyżej i myślałam, ze jej oczy z orbit wyskoczą:D:D:D Powiedziała: Boże!!!Co ty masz za dziecko?Przeciez on ama dopiero 5 lat!!To powinnaś na kolanach do Częstochowy uderzać!! Porażająca głupota normalnie:D:D:D:D:D:D:D:D:D No ale i tak mam go lać, pasem najlepiej, z braku kija;) Jak jest niegrzeczny oczywiście;) Ech...szkoda polemizować Acha, ona swojego syna nie lała i dlatego jej teraz na głowę wchodzi;)
  3. Vilkam, no to oczywiście statuetka jest Twoja! Bardzo ładnie się postarałaś:D:D A z tym snem, to nieźle:D:D:D Tez miałam jakiś dziwny sen o dzieciach, ale go nie pamiętam, bo mnie Julka obudziła:O:O Wprawdzie dziś obudziłą się pierwszy raz o 4-tej, ale tylko na chwile, ale o 5-tej już ją musiałam wziąć do nas i już nie spała:( No i żadne tłumaczenia nie pomogły:( Ciekawa jestem, jak będzie jutro z usypianiem w dzień, bo ponoć bardzo płacze mojej mamie i nie chce usypiać:O nie wiem o co chodzi, bo w weekend zasypiała bez problemów:O:O Może mama ją za wcześnie kłądzie? musze sprawdzić;) Mam nadzieje, ze się wyjaśni i nie czeka mnie godzina walki o zaśnięcie:O:O Dobrze chociaż, że wieczorem zasypia sama;) Nie właziłam już wczoraj na internet, bo coś się psuje i nie mam cierpliwości czekać 15 min. aż mi się strona załaduje:O:OAle chciałam się pochwalić, ze Mati wczoraj, jak szłam kąpać Julkę i spytałam, co on zamierza robić w tym czasie, odpowiedział: jak to co? zrobię sobie kolację! A wcześniej posprzątał swój pokój:) No i zrobił sonie tę kolację i jeszcze pozmywał i w dodatku nie tak, jak Robert, tylko to co jest w zlewie i okolicach najbliższych, ale WSZYSYTKO i nawet obiad dla Roberta, który zostawiłam na wierzchu, żeby mu podgrzać jak przyjdzie, schował do lodówki:D:D:D No mówię, wam, zamienił się wczoraj wieczorem w aniołka:) Małgonia, przypomnisz sobie, co się robi w wolnym czasi;) Będziesz mieć czas tylko dla siebie:) Na początku na pewno będziesz tęsknić, ale za którymś razem pewnie będziesz czekać na ten jeden weekend w miesiącu tylko dla siebie;) Zobaczysz, poza tym, szybko zleci;) A mąż sobie z Olą poradzi, bo będzie musiał:) Nie martw się na zapas;) Chociaż łatwiej to powiedzieć, niż zrobić:O:O Amamen, no i znalazł się?? Może wypij ze dwie lampki wina, albo drinka, to mi pomagało wywołać, ale nie wiem, czy na wszystkich tak działa:O:O Sylwek, niesamowita jesteś, na prawdę:D:D:D Ja tez muszę w buty na jakieś koturnie może zainwestować, bo do takich całkiem płaskich nie mam spodni:O:O Na razie chodzę w półbutach, bo za późnow ychodzę do pracy, zeby szpile zakładać:O:O
  4. Witaj, Mysiu Pysiu Strasznie długo Cię nie było:( Ale zaglądaj, jak tylko możesz;) Uściski dla Ciebie i Martynki też i super, ze było prawie bezboleśnie:) Mam nadzieję, że z alimentami się też uda;) A co z pracą? Mamo fasolki, bardzo dziękuję:) czyli nie ma się co bać..uff:) Tylko ciekawe co teraz z nim będą robić, skoro się nie wyjaśniło skąd te bóle:O:O Idę kąpać Mateusza, bo Robert pojechał zmieniać opony, a internet znowu kuleje, więc nie wiem, czy mi się jeszcze uda zajrzeć:( Idę potem na basen:) Amamen, a kogo zgubiłaś??? bo sądząc po opisie na gg, to nie jest wesoło:O:O
  5. tylko możesz potem mieć więcej roboty, jak się nie będą z pracą wyrabiały:O:O:O
  6. violkam, jeszcze im koniecznie gry jakies pokaż i mas zje z głowy;) np. www.popcap.com i tam jest taka gra: big money i teraz wprawdzie u nas nie chodzi, bo nie mamy javy, ale wcześniej to wszystkie panie w pewnym wieku w nią grały:D:D:D Teraz bardzo żałują, ze nie moga:D:D:D
  7. violkam, myślę, ze przez trzy dni, to można;) Jak się Oliwce nie pogarsza, to może przejdzie;)
  8. acha, violkkam, bo o panadol pytałaś;) ja podaję Julce w razie czego (raczej, jak się na coś zanosi, bo jak na razie na ząbkowanie to nie dawałam, tylko na początki przeziębienia) daję ibum (malinowy smak), albo ibufen(pomarańczowy, ale tego akurat nie lubi), bo one działają też przeciwzapalnie, znaczy, zeby się przeziebienie dalej nie rozwijało;) ale nie jestem pewna, czy dobrze robię:O:O Lekarka mi tak raz zaleciła, a ja teraz za ciosem idę, znaczy, jak ma stan podgorączkowy na przykład, to jej daję na noc i czaem też rano, ale to chyba co 6 godzin trzeba, żeby zadziałało:O:O
  9. ludzki odruch, miało być;) Ale jaja: moja koleżanka jak zwykle rozwiązywała krzyżówkę, a ja do was piszę, no i wchodzi ta druga koleżanka, co znią kiedyś byłam w pokoju i krzyczy na smrodka: a co ty krzyżówki rozwiązujesz, a dziewczyna (ja czyli )tak zapieprza!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A ja tak szybko po klawiaturze paluchami latałam:D:D:D:D
  10. Sylwek, no widzisz, może jej się głupio zrobiło;) a może zrozumiała, ze jak będziesz tak ciągle na zwolnieniu, to może być w pracy krucho i wtedy sam Robert was nie utrzyma i się moze przestraszyła, ze będzie musiała brać w tym udział:D:D:D A moze to zwykły ludzi odruch, pewnie jej też się takie czasem zdarzają, co nie;):D:D A może Piotruś gdzieś wyjeżdża?
  11. dzięki, Małgonia, bo gdzieś mi się te linki zapodziały, a głupio mi było znowu pytać:O:O Wystawię tam na pewnio, a na allegro, to wiem, ze tak jest, tylko miałam nadzieję, ze może cud jakiś:O:O W sumie, to nie wiem dlaczego tą drogą nie chcą kupować:O No chyba, ze ktoś nie wystawi ceny minimalnej i np. za 50 zł sprzeda, ale to bez sensu trochę, jak dla mnie;) Ja kupuję rozmiar od 7 do 18 kg, z happy, to chyba od 8 do 18 kg;) to chyba 4 jest:O Chciałam zapytać mamę, fasolki, bo nie mogę nigdzie nic konkretnego znaleźć, a do mojej lekarki, znaczy pediatry;) nie mogę się dodzwonić i pewnie dopiero w poniedziałek będzie mi dane iść z wynikami, co znaczy opis, że w moczu są liczne pasma śluzu? Znaczy dlaczego one tam mogą być? I jeszcze pisze\" nabłonki: pł poj w preparacie\" (chyba nabłonki płaskie pojedyncze, tak?) i krwinki białe\"poj w prew\"- ale moze też w preparacie miało być, co? Myślałam, ze Mati ma w porządku wyniki z badania moczu, ale nie przeczytałam tych inf. z tyłu kartki:( No i teraz nie wiem, bać się, czy nie:O:O:O Głupia jestem, wiem. I dlaczego na tej mojej kartce są inne oznaczenia, niż te ppdane na internecie pewnie dla utrudnienia Mamo fasolki, jak Cię boli głowa, to nie musisz mi odpowiadać, bo jakoś wytrzymam do poniedziałku, albo może jakąś książkę wykopię spod ziemi;) ale jakbyś mi mogła rozszyfrować jeszcze dwie rzeczy, bo wszystko ma negative: GLU, BIL, KET, PRO, WIT, BLO, LEU, czyli chyba dobrez, ale URO 0,2 EU/dl, to już nie wiem co znaczy i jeszcze SG >+1,021. a może któraś z Was zna się przypadkiem na tych szyfrach, co??
  12. Małgonia, to współczuję tych nocek:( Julka mi nie przesikuje pieluch z reguły, znaczy kilka razy jej się tylko przytrafiło;) Ja jej teraz kupiłam happy, bo mnie wkurzają małe paczki dada z biedronki, a dużych już nie ma:( Nie wiem, czemu tak jest, bo przecież na pewno po kilku wpadkach dokładnie jej zakładasz;O:O Może Ola jakoś sika specyficznie:D:D:D:D A pije jeszcze w nocy? bo może to dlatego:O
  13. no to całe szczęście, violkam, że Ci już lepiej;) U nas troszkę spadło kilka pierwszych płątków śniegu, a teraz świeci ostro słońce:) Zmieniliście już opony?? bo u nas takie kolejki, że trzeba być o 5.30 po warsztatami, które otwierają o 7-mej:( dziś Robert pojechał przed siódmą i było już 8 aut! No i nie zmienił, bo jeden samochód robią pół godziny:O:O To musiałby urlop wziąć i tam pół dnia siedzieć:O:O
  14. acha, no i chciałam oczywiście napisać na samym początku poprzedniego posta, że całe szczęście, ze z Niki wszystko ok;)
  15. hej To niezła ta pielęgniarka, amamen:O:O:O Może szuka okazji, zeby się wybić i jak wszystkim stwierdzi wady, to może ktoś je będzie miał:O:O:O Też tak mam, ze mi łzy lecą, tylko zazwyczaj boli mnie pół głowy i lecą z jednego oka:O:O:O Okropność, acha i mam mdłości:O:O:O Ale może to już się nie powtórzy;) Jakoś odkąd biorę zastrzyk, to mi się nie przytrafiło, może te bóle mają jakiś związek z cyklem miesięcznym u mnie:O:O:O Sylwek, ale odjazd z tym chodzeniem przez sen:O:O Ale Twoja mam też cierpliwa, ze nie poleciała za Tobą:D:D:D Znowu Julka w nocy ryczała i ją wziełam do nas i stwierdzam,że jednak mamy za małe łóżko, bo ona spi w poprzek, a ja wiszę na brzegu:O:O Z niecierpliwością czekam, aż ona zacznie normalnie przesypiać noce, bo już nie mogę, ciągle jestem otumaniona z braku snu, a co do normy, to może choć w weekend się uda, bo w tygodniu to padam i nawet nie wiem, kiedy zasypiam:O:O
  16. ja na szczęście nie mam w pracy takich sytuacji, ale jak czasem przychodzą ludzie umówić się do |naczelnego i mi opowiadają, że oni np. wcale tego prądu nie kradli, albo, ze nie mają kasy na jedzenie dla dzieci, albo inne takie, to ja im oczywiście wierzę i jest mi ich strasznie żal i cieszę się, że nie muszę podejmować decyzji, co zrobić z nimi:O:O
  17. no tak, teraz przeczytałam w skupieniu, że boli mimo leków:(:( bardzo współczuję, mamo fasolki:(
  18. ja też nie mogłabym na takie maluchy patrzeć i jeszcze ta bezsilność właściwie, ze czasem po prostu nic nie można zrobić:( ale pewnie myślisz o tych co zdrowieją, prawda, bo inaczej można by oszaleć:O:O Jak strasznie boli, to nie ważne, migrena, czy nie:( ale nie wywołujmy wilka z lasu, bo już dawno nie miałam... a leków nie bierzesz?? tak cierpisz w milczeniu??
  19. :D:D:D:D mamoZuzki, ale numer z tym negliżem:D:D:D Super jesteś:D:D:D Mnie to się najwyżej zdaża wyjść bez okularów i muszę wrócic, bo tracę orientację poza mieszkaniem:D:D:D Byłam dziś z Matim na usg brzucha, po tych bólach, co wam chyba pisałam:o no w każdym razie czasem tak mu się zdarza bez powodu, ze go tak boli, ze musi się położyć nie wiadomo z czego:( no i nie dość, ze czekałąm prawie dwie godz. na to usg, bo baby z recepcji zamiast powiedzieć mi, zebym przyszła na 17-tą, od kiedy się zaczyna usg, kazały przyjśc na 16-tą, bo lekarz tak przychodzi, tylko nie wspomniały, ze on najpierw przyjmuje dzieciaki, a dopiero potem w innym pokoju robi usg Mateusz mnie pytał co chwila, czy ten lekarz serca nie ma, bo on jest taki głodny (od 12-tej miał nie jeść) i w każdej chwili może umrzeć z głodu, bo przecież dzieci nie mogą tak długo nie jeść:O:O no i tak czekałam z konającym Matim i wkurzającym się dziadkiem jego, znaczy moim tatą:O:O:O No a na usg lekarz mi tylko powiedział, ze ma Mati poszerzone miedniczki nerkowe, a jak go zapytałam, czy te bóle mogą się z tego brać, to oświadczył, ze wszystko zapisał na karcie badania. Jak przeczytałam, to okazało się, ze tam pisze, ze są poszerzone i ile i że zaleca się dalszą diagnostykę ukłądu moczowego Palant po prostu Przecież na pewno mógł coś więcej powiedzieć, ale bardziej był zainteresowany tym, czy ma temperaturę, czy może termometr jest zepsuty Nie uwierzycie, ale co chwila mierzył sobie temp. różnymi termometrami:O:O:O Ręce opadaja:(:( Mamo fasolki, jesli masz takich kolegów w pracy, to nie zazdroszczę:O:O chciałam obejrzeć M jak miłość, ale nie wiem, na jakim programie:( przejrzałam wszystkie i chyba dziś nie ma:(:( Mam górkę prasowania i deskę do prasowania w śmietniku, bo się wczoraj doszczętnie popsuła Robertowi:(:(
  20. mam nadzieję, sylwek, że to nie będzoie bardzo skomplikowane:) Mamo fasolki, aleś się rozpisała:D:D:D:D:D ale chociaż wiadomo, ze żyjesz;):D:D
  21. Sylwek, nie miej wyrzutów;) lepiej, jak z nią posiedzisz te dwa dodatkowe dni, niż gdybyś za tydzień znowu brała zwolnienie z powodu choroby;) Przynajmniej ją wyleczysz do końca. Ale przykro jakoś, ze teściowa tak się zachowuje:( Dla mnie to niepojęte:( Może ona na siłę szuka pretekstu, zeby nie przyjść:( No bo podanie obiadu 15-letniemu chłopakowi to nie jest, jak dla mnie wystarczające wytłumaczenie:O:O
  22. sylwek, to ten Piotruś to chyba strasznie samodzielny dzięki swojej mamusi będzie Już współczuję jego przyszłej wybrance:( Mam nadzieję, ze mi nie odbije kiedyś i niebędę taką mamusią dla moich dzieci:O:O Violkam, to chyba nie taki drogi;) Pytam, bo jeden kombinezon z happy kids, który obserwowałam na allegro dobił do 81 zł, no i myślałam, że nowy to ze 150 kosztuje:O:O Ludzie to niekiedy jakoś bezmyślnie licytują chyba:O:O
  23. to rzeczywiście niebezpiecznie czytać przy koleżnakach:D:D:D Ja jestem sama, bo moja koleżanka sobie przedłużyła na dziś wczorajszy urlop:) no a od jutra idzie do sekretariatu, więc będę sama:) i prawdę mówiąc uważam, ze każdy powinien mieć indywidualny pokój, bo pracuję o wiele wydajniej i nikt mnie nie rozprasza;) robię, co mam zrobic i moę sobie zaglądać na internet w wolnej chwili:) a obijacze i tak nic nie robią, bez względu na to, czy pracują sami, czy z kimś;) Violkam, a ile kosztuje nowy kombinezon z Happy Kids? i był jedno czy dwuczęsciowy? U mnie z walki też nici, bo jakoś sił mi brak i dziś pewnie też zasnę jak kamień, po tej dzisiejszej nocce z Julką:O:O:O Także amamen się moze na razie cieszyć:)
  24. jeszcze mi się przypomniało, a propos Mikołaja: wczoraj roznosili gazetki z geant no i tam oczywiście przede wszystkim zabawki, gry i takie tam dla dzieciaków rzeczy pod choinkę albo na Mikołaja. Mati obejrzał kilka razy i bardzo dokładnie tę gazetkę i wzdychając stwierdził, ze chciałby mieć to wszystko, co jest w tej gazetce, ale wie, że to niemożliwe, bo....nie zmieściłoby się pani na ladzie w sklepie:D:D:D Myślałam, ze fiknę z tego jego zdroworozsądkowego podejścia do sprawy:D:D:D:D Dlaczego żadnej nie ma? Bo zaryczę całą stronę, ostrzegam
  25. acha, wiem, ze piszę sama do siebie, ale co tam;) okazało się wczoraj, jak odbierałam wynik z badania Mateusza przez logopedę, ze tam jest napisane: reranie, tak jakbu=y nie mogła napisać po polsku: zła wymowa \"R\", bo oczywiście nie byłam pewna, co to reranie znaczy:O:O:O No i okazało się, ze mam zadzwonić do logopedy i umówić się na kilka wizyt:O:O:O:O Mam nadzieję, ze te kilka wizyt nie zmieni się w kilkadziesiąt:O:O Ale w sumie, to dobrze, ze go zbadała, bo sama nigdy bym na to nie wpadła, ze on źle to wymawia:O:O:O Tym bardziej, ze nie mówi\"l\" tylko coś pomiędzy \"l\" a \"r\" i myślałam, ze top jeszcze normalne w tym wieku:O:O:O:O
×