Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aya

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aya

  1. ale pierwsze skojarzenie miałam w tym kierunku co rodzice Zuzi:o:o:o
  2. obstawiam spódnicę;):p Sorki, ze wtrącę z zupełnie innej beczki, do mamy fasolki;) czy masz może jakieś linki do stron medycznych o chorobach tarczycy? chodzi mi konkretnie o guz stary, który trzeba koniecznie operować i o operacji i jak potem przebiega leczenie, bo nic konkretnego nie mogę znależć:( Będę dozgonnie wdzięczna, bo zdajsie że ja też będę miała problem z opieką do Julki:( Nie przeczytałam całego tekstu, choć fajnym językiem pisane;) Ale doszłą do dyrduna:D:D:D Julka jak zasnęła z płaczem, tak śpi ciągle:o muszę ja obudzić:)
  3. nie wiem co to jest dyrdum:( nawet boję się domyślać:o mam nadzieję, ze mnie uświadomicie;)
  4. Kurczę, Julka przez tę łądną pogodę, która minęła:( ma problemy z zasypianiem w dzień:o Tak to spała na spacerze w w ózku, a teraz nie może zasnąć w łóżeczku:( Woła \"mama\" na wszystkie możliwe sposoby:o I co tam pójdę, to się na chwilę uspokaja, a potem od nowa: stoi i woła:o Byliśmy z Matim na szczepieniu i był dzielny:) Wzięłam go z zaskoczenia, zaraz po przedszkolu, a i tak go zaczął brzuch boleć po drodze do przychodni. Jakby wiedział, ze to dziś, to cały dzień by się nakręcał:o Za to wyłudził od lekarki wszelkie możliwe naklejki, kolorowanki, wierszyki itp;):D:D Teraz poszedł na tańce z ciocią:) Idę, bo Julka zacz ęła płakać :o:(
  5. no tak, amamen, czytanie ze zrozumieniem, to nie Twoja mocna strona;):p:D:D:d To Małgonia była, nie ja:D:D:D Ale rozumiem, ze przez ten remont jesteś lekko....rozkojarzona;) Dzięki Małgoniu, za te linki. Mam nadzieję, ze mi tez się uda, bo odkąd mama mi przywiozła tę skunię, bo chciałam ja oddać (sprzedać raczej;) ) do wypożyczalni, to zajmuje mi sporo miejsca w sypialni:o:O Wprawdzie jest spakowana, ale to sa dwie duże torby:o:O
  6. Małgonia, a gdzie zamieściłaś tak skuteczne ogłoszenie? na allegro?
  7. Mcdzia, ja też czasem piorę rzeczy, które [powinno się czyścić chemicznie;) ale nie nowe oczywiście i nic się nie dzieje;) No to widzę, ze nie tylko ja jetsem z lekka roztargniona;):D:D:D Zuzia na pewno czuje, ze jesteście szczęśliwi i ona tez jest:) Oby już nie musiał Was zostawiać:) Mcdzia, podziwiam za spokój, bo ja bym chyba nie dała rady:o Może sie lepiej przeprowadźcie do jakiegoś wyremontowanego już lokum;)
  8. o! właśnie zauważyłam, ze mam tu to PL, o którym Mcdzia pisała wczoraj:)
  9. Zamierzam sie obciąc na krótko, chyba:o:o tylko nie potrafię sobie wyobrazić co bym konkretni chciała i szukam, szukam i same badziewie znajduje:( Dzieki za link;)
  10. Macie może jakies strony z fryzurami, bo nie mogę żadnego porządnego katalogu znaleźć na stronach:o:o
  11. ja też w godzinach wczesnoporannych teraz się do niczego nie nadaję:( Ale miły poczatek dnia, Małgoniu:) a wczoraj to w ogóle jakiś kryzys miałam, bo ogladałam jakiś film(nie wiem o czym:o ) i na siedząco przy nim zasypiałam z kubkiem herbaty w ręku w dodatku:o Małgoniu, robicie już zdjęcia cyfrowym?
  12. No to pozostaje tylko dziś też norme wyrobić, żeby się zakwasów pozbyć:D:D:D:D Ja znowu w nocy miałam pobudki, bo Meteora nogi bolały:o:o I nieszczęśliwy był bardzo i musiałam mu ibufen dawać:o, no i masować;)
  13. Zrobiłam zdjęcia Matiemu też, ale bałam się, ze jak wam wyślę wielgachnego maila, to nie dojdzie:o Jakoś jak Robert podpina tego laptopa do internetu, to wszystko dtaje sie bardziej skomplikowane:o:o nic nie mogę znaleźć i wszystko robię o wiele dłużej:o Julka rzeczywiście uwielbia sprzątać;) Jak tylko położe ścierkę w jej zasięgu, to w momenci znika i pucuje wszystko, a potem sobie buzię wyciera:o:o
  14. :D:D:D:D MamoZuzki, debeściak jesteś;):D:D:D Fajnie, ze już jesteś, przynajmniej amamaen nie będzie zniechęcona odchodzić od kompa późnym wieczorem ze względu na brak frekwencji;) Ale wczoraj był obciach:o:oPoszlismy do mojej babci na urodziny i przed wyjściem otworzyłam paczkę z tymi dresami, no i Mati oczywiście od razu chciał go założyć, więc mu poodrywałam metki, no i Julce też ubrałam, tylko, ze u niej o metkach zapomniałam, no i wchodzimy tam, mama ją ode mnie wzięła, patrzę, a jej dynda z tyłu wielgachna metak, której nie sposób nie zauważyć:O:D:D:D:D Dres na Julkę, jest taki odrobinkę za duży, czyli dobry właściwie, bo myślałam, ze taki bedzie, ale na dresie dla Meteora skupiłam się na zmierzeniu długości spodni i myślałam,z e skoro spodnie dobre, to góra tez będzie, a okazało się, ze góra mogłaby być spokojnie rozmiar większa:o:o Przynajmniej nastepnym razem będę wiedziała;)
  15. Wysłałam zdjęcia najnowsze, rybki też;) ale ich nie zmniejszyłam, wybaczcie:o no nie chciało mi się:o:o:o ale nie są ogromne i mam nadzieję, ze nie będą szły do was tydzień:o Jakby się bardzo długo otwierały, to dajcie znać, przynajmniej będę świadoma, zeby takiej wielkości zdjęć nie wysyłać;) Amamen, przecież miałaś już nie jeść w nocy:o Chociaz d rugiej strony raz się zyje;):D:D:D Idę już sobie, kolorowych snów:)
  16. o cześć, Elcik:) Dawno cię nie było;) No to tylko patrzeć, jak sam pobiegnie, jak Ola;):D Czytałam gdzieś o tej szczepionce przeciw ospie, no i cena rzeczywiście zbójcza:o:o Ale już masz spokój przynajmniej;)
  17. Nie zazdroszczę, Mcdzia, nie dość, ze remont sam w sobie nie należy do przyjemności, to jeszcze te kłopoty z ekipami:( Mam nadzieję, ze uda się Jasia nauczyć samodzielnego zasypiania, ale rzeczywiście grunt, to odpowiednie nastawienie psychiczne, bo inaczej wszystkie wysiłki wezmą w łeb, jeśli nie będziesz do końca przekonana;) Julka tez nie jest przylepą i jak tylko wypije wieczorem mleko, to zaraz pokazuje mi ręką w kierunku łóżeczka, zrebym ją tam odłożyła a nie trzymała w nieskończoność na rękach;):D:D:D
  18. może amamen nie ma już dostępu:( mi informatycy zajęli komputer i trochę ponaprawiali po tych wielkich zmianach w firmie;) Ale już jestem:)
  19. Trzymam kciuki, Małgoniu za sprzedaż:) To dziś Ty jesteś niewyspana:o:o Jeszcze dłuuuuuga droga przed nami do spokojnych nocy, neistety:o Już jestem po szczepionce:) Nikt mnie nawet o samopoczucie nie pytał;) Ech, te nasze poradnie:D:D:D Koleżanka ma zwolnienie do końca tygodnia;) Nie wiadomo, czy się wyleczy, bo ponoć z korzonkami nie jest tak łatwo:o:o
  20. Ja też wczoraj miałam ochotę na warzywka;) Kupiłam masę ogórków i pomidorów i też sobie robiłam kanapki na kolację, co się sporadycznie zdarza:p, zazwyczaj nie jem kolacji:D:D I tez jakaś taka pekata jestem:o:o:o Ale raz na jakiś czas mogę zaszaleć;)
  21. mam nadzieję, ze mnie zaszczepią,;) ja już tak bardzo przeziębiona nie jestem, ale też nie jestem zdrowa, jak ryba, tylko obawiam się, ze stan całkowitego zdrowia może prędko nie nastąpić;) Jutro umówiłam się na szczepienie Mateusza, no i trochę się obawaim, czy jego zaszczepi:o:o Ale kaszel po przeziębieniu zwykle jeszcze troche trwa, więc mam nadzieję, ze sie uda i nie będe go niepotrzebnie na stres narażać, no bo wiadomo, ze jak będziemy tam jechać, to on się będzie bał:o:o Violkam, to komisja powinna być z nas dziś zadowolona;):D:D:D
  22. coś mi sie popsuło z internetem w pracy wczoraj a w domu wieczorem była burza i też odcięli nas od sieci ale choć normę wyrobiliśmy:D:D:D Mamo fasolki, miałas o cos zapytać;) Mati juz nie kaszlał chyba w nocy (albo tak mocno spałam:o), tylko rano dopiero:o Maja dziś w przedszkolu badanie przez logopedę i ciekawa jestem, czy z nim w szystko w porządku:o A ja idę dziś się zaszczepić przeciwko geypie i jestem ciekawa, czy moje przewlekłe przeziębienie zamieni się w coś poważnego:o Mam nadzieję, ze nie;) Mcdzia, to moż e poprzednia ekipa nie umiała liczyc i potem było im głupio powiedzieć, ze to jednak będzie więcej kosztowało:o:o
  23. a ja nie moge nosić zapierdalaków do pracy:o:o Miałam taki okres, ze nosiłam buty na dośc wysokim obcasie i wszystkie spodnie mam długie:o Takie długi, ze w butach na płaskim czyszczę ulice:o:o:o
  24. Dzięki za radę, mamo fasolki:) Robert mu kupił wczoraj syrop pini:o:o ale jak stwierdzisz, ze to nie na to (bo akurat obsłudze w tej aptece, co on był nie ufam), to mu kupię dziś ten R. Junior;)
  25. Ciekawe, czy ja tez znowu dostanę:o:o Już dziś nie mam, ale jak tak piszecie, a ja jestem chłonna jak gąbka, to może się znowu zarażę:D:D:D Amammen, a może ten kolega ją wkurzył po prostu i dlatego mu zabrała;)
×