aya
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aya
-
Amamen, widać Niki też się uczy namacalnie:D:D:D Nic się nie przejmuj, to minie, tylko trzeba zacisnąć zęby i wytrzymać;) ale dużo prawdy w tym powiedzeniu: małe dzieci mały kłopot...etc.
-
ale ja tez mam jedną parę z reguły na poirę roku, no i to jest kicha, bo jak mi się coś z nimi staje, to zostaję na bosaka:o:o Może to jest troche inaczej, amamen, ale ja musze mieć buty, w których chodze po pracy i takie, w których do pracy dochodzę, no i ne sa trochę inne od tych, w których chodze na spacery z dzieciakami:O Bardzo to skomplikowane:o:o:o Ale w lecie latałam w jednych sandałach i było ok;) Ja też się do butów przywiązuję, tych wygodnych oczywiście;) Mamo fasolki, najgorsze jest chyba to, ze w książkach nie wszystko przewidują i nie na każde dziecko to działa:o:o Ja jeszcze metody na Mateusza nie odkryłam:o On w sumie nie jest zły i nie robi tego złośliwie i w sumie jakby pomyslał, to by pewnie tez nie zrobił:o Najgorszy to ten brak myslenia i przewidywania konsekwencji jest. Ale to pewnie takie uczenie się wszystkiego namacalnie:o Tylko, ze ja wysiadam przy tym jego poznawaniu świata:o:o:o czytałam kiedyś książkę o rozwoju i wychowaniu (jesli można tu mówić o wychowaniu) dziecka w pierwszym roku życia, ale jak się okazało, ze nijak sie to ma do mojej rzeczywistości, to już nie wydaje kasy na książki:o Chociaz poradnik zaklinaczki bardzo mi pomógł w zasypianiu i ta druga książka, co wam kiedyś link wysłałam:o Znaczy w Julki zasypianiu;) Jak trafisz na jakąś zyciową ksiązkę, to polecaj;)
-
Ja aż tak szczegółowych badań nie miałam: tylko krew, ciśnienie, mocz i osłuchiwanie, ale Ty masz inny rodzaj pracy przeciez wykonywać;) No ale szkolenie z bhp i jeszcze jakies z dostępu do zastrzeżonych dokumentów i z archiwizacji i takie równie ciekawe:o:o
-
ufff, daleko musiałam iść, bo nasz sklepik okazało się, dziś nieczynny:o Ale za to zapłaciłam za drożdżówkę złotówkę, a nie 1,50:) I jeszcze spacer miałam, wprawdzie wokół cmentarza, ale zawsze;):D:D
-
ja mam tak samo, violkam;) idealnie byłoby mieć kasę na wszystkie trzy pary i byłoby ok;) Idę sobie kupić coś słodkiego, to mi się może humor poprawi, a moze jeszcze będzie nowe avanti i znowu oczy ciuchami nacieszę:D:D:D
-
Małgonia, a ty pewnie masz malutkie stópki, co? No to rzezcywiście niewesoło, chociaż najpiękniej wyglądają takie małe buciki:) A też tak macie, ze nowe buty zawsze was obcierają? bo dla mnie to koszmar normalnie, zawsze mam poranione nogi i chodzę z zaciśnietymi zębami z bólu:o:o A najgorsze jest dla mnie przejście z butów letnich na jesienne:o:o Teraz własnie tak mam niewwesoło:o
-
no własnie, nigdy nie przewidzisz do czego dzieciaki są zdolne:o:o:o I w ogóle ich zachowan nie można jakoś sensownie wytłumaczyć w dodatku:o:o Jak już się uporasz z prtzedszkolakiem, to potem on sie nie wiadomo kiedy w nastolatka zamienia, a wtedy to dopiero jest jazda;):D:D:D:D:D Ale za jakieś 15 lat powinno już byc w porządku w naszych przypadkach, no chyba, ze Mati będzie wyjątkowo długo dojrzewał z racji swojej płci:D:D:D
-
Mi sie te okrągłe też nawet podobaja, tylko zregułu są, jak dla mnie za bardzo powycinane:o albo ja mam takie długiue paluchy:o:D:D, bo widać mi gdzie się zaczynają w takich butach:o:o A w ogóle nie udaje mi się nigdy znaleźć butów, jakie sobie wymyślę i zwykle kupuję, to co jest;) Też tak macie? No i bardzo mi się te zamszowe podobają, ale to chyba tylko do chodzenia po biurze, bo na zewnątrz, to się raczej nie nadają:o:o
-
nożyczki to rzeczywiście jakies magiczny przyrząd dla niego:D:D:D wszystko by ciął, wycinał, odcinał, przecinał:o:o Kiedyś wyciął sobie kawałek włosów nad uchem, dobrze, ze nie ucho:O Wiem, ze to tzreba przezyć, ale chyba jakis moment słabości mam po prostu, bo nie wytrzymuję psychicznie:o:o A Niki chociaz jakoś sensownie to uzasadniła;) Spryciula:D:D:D
-
własnie mnie jedna koleżanka pocieszyła, która ma syna 18-letniego, ze oni (faceci) bardzo późno rozumu nabierają:o:o:o Super po prostu, biorąc pod uwagę, ze to może w dodatku nigdy nie nastąpić:o:o Kryzys mam jakiś normalnie:( ja chyba jestem złą matką, bo nie mam kompletnie pomysłu, co z nim zrobić:( Powinnam chyba sama udać się do psychologa, albo psychiatry, bo nie odróżniam:o:o Smacznego, amamen
-
Robert kupił wczoraj gripex w torebkach, taki rozpuszczalny i wstrętny:o:o:o No i uraczyliśmy się nim przed snem, a potem zasnęliśmy jak dzieci:D:D:D I znowu nici z seksu:o:o Jetsrem strasznie zmeczona wieczorami, Mati wykańcza mnie psychicznie:o:o:o:( Wczoraj, jak zasypiał, to widziałam, ze kilka razy wyłaził z łóżka, a potem sie okazało, ze m.in. poszedł po nożyczki i powycinał sobie malownicze dziury w prześcieradle:(:( Nie wiem, co mam z nim zrobić:o:o Jak rano zapytałam, co mam z nim zrobić, to zaproponował, ze do końca życia nie będzie jeść słodyczy za karę:o:o:o Amamen, no to pewnie rodzice też czekają na zakończenie remontu, co?:D:D:D:D
-
Violkam, mi się tak kilka razy zdażyło z samochodem! przez przemądrych facetów, oczywiście, którzy mi wpierali, ze tam jest jeszcze dość paliwa, a ja potem musiałam gdzieś na gwałt szukać miejsca do parkowania i modlić się, zeby mi się do niego siłą rozpędu udało dojechać Już miałam taki \"ulubiony\" parking między Sosnowcem a Katowicami koło jednego z hipermarketów, bo on był trochę w dole, więc się jakoś dokulałam, a potem musiałam się przesiadać na autobus i zazwyczaj jechać na gapę Oczywiście zawsze mi się toprzytrafiało w drodze do pracy:o:o A lekarka na prawdę super: lecz się na swoją odpowiedzialność:o:o
-
Acha, sprawdziłam Julce zębole i ma wszystkie do czwórek włącznie, a nie jestem pewna, ale chyba piątki i szóstki wychodzą dużo później;) A gdzie wy w ogóle jesteście???????????? Dalczego piszę sama do siebie???
-
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=65780230 to taki dla Julki, ale kupiliśmy rozmiar 86/92 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=64424604 a ten dla Meteora Ciekawe, jakie będą w rzeczywistości:o Zakupy przez internet bardzo mi się podobają, szkoda tylko, ze nie można podotykać i poprzymierzać:o A wczoraj połaziłam chwilę po sklepach, jak Mati był na angielskim i tak mi się smutno zrobiło, bo jest tyle pieknych rzeczy:o Zakochałam się w takich długich, mięsistych spódnicach z falbanami, były w orseyu i w indyjskich sklepach, ale kosztowały ok.200zł i były przecudne:) Bardzo chciałabym się tak ubierać, ale musiałabym cała garderobę zmienić:( Szkada, ze nie mam kasy, ale pomarzyć zawsze można:) Pewnie pomyślicie, że jestem nienormalna (ale to przecież prawda;) ), ale czasem, jak nie mogę zasnąć (czyli ze dwa razy w roku:D:D ), wyobrażam sobie, ze wygrywam sporą kase (nie koniecznie w totka) i planuję, co bym sobie za to kupiła:D:D:D I ile bym nie założyła, ze wygram, zawsze mi na coś brakuje:D:D:D:D
-
:D:D:D:D:D:D Biedna mamo fsolki, tym razem przez ciebie obsmarkałąm nieomal mój służbowy monitor!!!:D:D:D:D Ale dałaś czadu:D:D:D Przypomniało mi się moje przyjmowanie do pracy i własnie to załatwianie, które wydawało mi się, ze potrwa z godzinkę, a trwało prawie całą dniówkę:o:o Wczoraj nas oczywiście pozbawili dostepu, dobrze, ze robert zdążył na allegro wylicytowac dresiki dla dzieciaków;) Ale dla Julki miał być taki śliczny różowy, a Robert się zagapił i ktoś mu go sprzatnął sprzed nosa no i kupił taki pomarańczowo - błękitny:0 Zaraz Wam wkleję linki
-
no to niezły kanał, Mcdzia:o Tacy ludzie to chyba rozumu nie mają:( Ani wyobraźni:( i po co truli dupę? nie rozumiem:o:O Robert dostał antybiotyk, ale lekarka mu powiedziałą, ze mu przepisuje, ale nie jest pewna, czy go powinien brać:o:o No i on się mnie pyta, czy powinien a co to ja jestem niby? ale mu powiedziałam, zeby go na razie nie kupował, bo może przejdzie bez, skoro ona nie wiedziała;) Julka właśnie po raz setny ogląda teletubisie, bo mamy tylko dwa filmy: jeden z kasety, a drugi ten co był w jakiejś gazecie na płycie. Elcik, a co z tym \"czerwonym kapturkiem\", fajny jest, wart kupować te bajki? bo one sporo kosztują, niestety, jak na to, ze inne można gratis do gazety dostać:o Ja dziś wieczorem będę dla odmiany prasować, ale postaram się do was zajrzeć:) Ciekawe, jak mamaZuzki, pewnie się witają i witają, czy on już przyjechał? bo mmnie pamięć zawodzi:o
-
zdecydowanie czwórki, przynajmniej u nas:o Idę już na szczęście, bo nikogo chetnego dziś nie ma:) Pa
-
amamen, ale kończ szybko ten remont i wracaj;)
-
Ostatno jak jej zajrzałam do buźki, to ona już ma chyba wszystkie ząbki:o:o Nie jestem pewna, ale chyba oprócz czwórek ma już trójki (przynajmniej dolne), a co do piatek i sytuacji na górze, to musze sie kiedys dokładniej przyjrzeć;)
-
no to powiem Robertowi, zeby mu kupił, jak będzie dla siebie kupował lekarstwa;) Te jego nocne ataki sa okropne:o:o I tak dobrze, ze już od jakiegoś czasu nie wymiotuje, bo jeszcze nie dawno wszystkie zawsze sie to konczyło zarzyganiem wszystkiego wkoło:o:o:o
-
one się chyba sudafed, czy jaos tak nazywały:o:o Dawno je brałam już i nie pamiętam, ale chyba cos takiego, pewnie w aptece jest kilka rodzajów;)
-
:D:D:D Rzeczywiście znachorki, violkam:D:D:D:D Mam nadzieję, ze to nie będzie tragiczne w skutkach:o Ale z Julką też zawsze, jak już za długo trwa to idę do lekarza, a z Matim juz nie tak bardzo, choć teraz, jak ma napady suchego kaszlu w nocy, to nie wiem, co robić:o:O Mam dylemat znaczy, czy iść, czy samo przejdzie:o Mamo fasolki, jak czasem przez to przebrniesz, to poradź mi może jakiś syrop dla niego, albo kaz mi iść do lekarza, co?:o
-
acha, jeszcze herbatka z lipy z sokiem malinowym (cholera, ze też dopiero teraz mi się przypomniało:O:O ), Emilowi możesz podawac i sama pić;)
-
Ja tez polecam nasivin, no i olejek jakiś do inhalacji;), a jak masz to jeszcze Euphorbium compositum (nie wiem, czy całkiem dobrze napisałam:o )do noska jej zakrapiaj, no i zwiększ dawkę wit. C. Mi zawsze na katar pomagały tabletki na katar:o Ale tym razem zapomniałam o nich:o:o Chyba gripeX mi trochę pomógł;)
-
No oczywiście, ze zawsze jest poważnie chory;) Mnie to się nie chce chodzic do lekarzy i jakoś przechodzę wiekszość chorób, ale on ma lepszą przychodnię, bo dzwoni i sie umawia na konkretną godzine i nie musi czekać;) Ale nie przepiszę się tam, bo chodzę gdzie iondziej ze względu na gina:o Bartdzo skomplikowana ta nasza służhba zdrowia:D:D Sylwek, a może nie daj Boże zaatakowało Ci zatoki? Idź jakoś do lekarza lepiej, bo długo Cie już trzyma i masz podobnie jak Julka, jak miała to zapalenie i bez antybiotyku ani rusz:o:o