aya

A ja wczoraj byłam na basenie!!!:):):) Ale się pochwaliłam:) Uwielbiam pływać, a nie robiłam tego już wieczność:O Cudownie było i wróciłam po 22-giej (bo poszłam na 21) i miałam dość wszystkiego i ręce mnie bolały jak nie wiem co:o Ale Robert się potem postarał i BARDZO wyrobiliśmy normę, bo miałam stan przedskurczowy lewego pośladka i uda:D:D:D Mam nadzieję, ze komisji poszło jeszcze lepiej:D:D Za to dobudzić się dziś znowu nie mogłam i znowu biegłam do pracy:o A jeszcze Mati wstałzaraz po mnie i chciał, zebym mu śniadanie robiła i kubek na szczoteczke i pastę podpisywała i w dodatku chciał, zebym go zaprowadziłą do przedszkola, ale żebym wcześniej zadzwoniła do mamy, zeby sie nie martwiła, jak przyjdzie a jego już nie będzie:D:D:D Na szczęście łaskawie się zgodził, zeby go jednak dziadziuś zaprowadził, bo już było za 20 siódma, a ja od 7-mej zaczyna m pracę:o:o Mam nadzieję, ze ten katar (już wczoraj biały a nie zielony;) ) nie przerodzi się w coś gorszego:o

No tak, amamen, Ty to chociaz jakiś cel masz na dziś, \"szczytny\" w dodatku:D:D:D:D A my przynudzamy:D:D:D Przeslij mi mailem trochę twojej chęci:D:D:D Bo ja ciągle jestem wkurzona na tego mojego slubnego;)

Ja też bym chciała 300 zł za suknię, a tak na prawdę to i za 200 bym ją sprzedała, bo mi tylko zawadza:o A jak sobie pomyślę, ze samo czyszczenie to kosztowało 150 zł, to aż strach:o Głupi to był pomysł z kupowaniem jej:(

Super to zdjęcie z pieluszką:D:D:D I buciki sliczne, a to zwierzątko to jest kot?? Jak tak, to futrzak prawdziwy:D

Chętnie sprzedałabym swoją suknię ślubną, ale jak Robert ostatnio chciał ją sprzedać do wypozyczalni, to mu pani powiedziała, z eteraz modne są suknie dwuczęściowe, a moja jest jednoczęśćiowa, a w dodatku, ze może najwyżej wziąć ją w komis, czyli trzeba będzie czekać, aż ktoś będzie chciał ja z tego komisu kupić, czyli beznadzieja, bo się tylko ubrudzi od mierzenia, a potem mi ją oddadzą, jak się nie sprzeda:( No i tak wróciła do domu:D:D:D Chyba nigdy się jej nie pozbędę:( Po co ją w ogóle kupowałam, jakos wtedy wcale nie myślałam o wypożyczeniu:O:O Mamo Fasolki i tak na zakupy będę musiała pojechać, więc przy okazji tam wejdę;)

Mcdzia, pomysł całkiem dobry i z tego co słysze wcale nie taki nowatorski:D:D A przebicie jest niekiedy 100%:D:D:D Ja też się muszę pilnować w ciucharnaich, bo nabiorę tego, jak głupia, a potem się zastanawiam przed płaceniem, co jest niezbędne, bo inaczej przychodziłabym do domu z worami ubrań dla dzieciaków:D:D:D

Robert ma konto w mbanku, ale nie przesyłaj mi pieniędzy, tylko ja najpierw kupie te buty, bo przecież wcale nie wiem, czy jeszcze będą, a jak będę to je po prostu kupie, a nie będę czekać na przelwe;) Tylko, tak jak pisałam dopiero w środę, bo dziś idziemy na angielski z Mateuszem, a jutro Robert jest dłużej w pracy:( A to jakie będą, też trudno przwidzieć:o Ja widziałam takie, jak ma Michał teraz, a inne były \"dziewczyńskie\" kolory:D:D:D Ale chodzi chyba o to, zeby miały duże przewiewy, tak? Jeszcze raz sobie obejrzę te buciki Michałka ze zdjęcia dla pewności;) Małgoniu, ja też zdecydowanie do 15-tej najdłużej:D:D:D A najlepiej : zrobie co trzeba i znikam:D:D:D i żebym nie siedzieć po 8 godzin;):D:D

Małgonia szukasz czegoś?:D:D

http://idg.allegro.pl/show_item.php?item=62890722 jakby mi się nie udało kupić, to masz link do allegro, jeśli nosi rozmiar 20, to jest szansa:D:D Straszniue nie chce mi się pracować:O:OCzas poszukać innej pracy; Oczywiście z dostępem do internetu:D:D:D

A może jest w łodzi bata? bo w bacie tez widziałam fajne buciki po 65 zł chyba:o A tej firmy, co Małgonia pisze, to ja nigdzie nie znalazłam:( w naszych sklepach:(

wybaczcie mi te literówki:o Coś jestem bardzo roztrzepana dzisiaj:D:D:D

Mamo fasoli, postaram się tam pojechac pod koniec tygodnai, znaczy może wsrodę, bo w czwartek już nie będzie Roberta i jeśli jeszcze będą to Ci kupie i wyślę;) Rozmiar 20, tak? czy 21? Bo Julka Wielka Stopa już ma 21:o :D:D:D

cześć Elcik:) Weszłam na stronę bartka i jest tak beznadziejnie zrobiona, ze nie potrafie tam nic znaleźć szkoda, ze nie można głosować na tę stronę, ani wysłać opinii, bo wg mnie jest beznadziejna i jeszcze ta durna muzyczka

Hmm, chyba rzeczywiście Plejada jest największa w Sosnowcu:o No i jest tam sporo sklepów z dziecinnymi rzeczami, ale wydaje mi się, ze obok w Czeladzi jest jeszcze większy hipermarket M1 i tam są takie duże przeceny na ciuszki:) Z jednej strony dobrze mieszkać w takim miejscu jak ja, ze względu własnie na zakupy:D:D Zeby tylko było co wydawać:D:D Bo co mi po tych przecenach, jak i tak kupuję rzeczy na już(jak muszę:o), bo na przyszły sezon nie mam za co:o Tyle, ze własnie dla Meteora trafiłąm na te podkoszulki i gacie, bo oni mają cieplutko w przedszkolu, więc prawie jak w lecie, a i tak mu musiałam coś pokupowac, bo powyrastał ze wszystkiego:o A tak, to moge tylko na poprzekreslane ceny popatrzeć:O Ale wiem, ze są:D:D:D A na stronie internetowej bartka oglądałaś?

No ja własnie o tych innych sklepach, mamo fasolki, a nie o butach na hali:D:D:D bo tam to samo badziewie:o Nie woiem, co Ci poradzić w takim razie, bo u nas przeceny są na serio duże, chociaż z butami to jeszcze nie aż tak:o, ale ciuchy kupowałam ostatnio Mateuszowi na przecenie 70%; Buty to najwyżej na 50% przeceniają:o Tak jak te ostatnie sandałki w bartku właśnie:o Małgonia, ale przeciez nie mówili, ze o świcie będzie ciepło:D:D:D Ja dziś tak biegłam do pracy, przez to, ze zaspałam, ze nawet nie czułam zimna, choć był szron na samochodach:D:D:D

Wybierz;):D:D:D A moze tylko u nas jest tyle hipermarketów??? Bo tu powstawały jak grzyby po deszczu:o

On się chyba Bartek nazywa:D:D:D Mamo fasolki pewnie w Łodzi są jakieś hipermarkety;) Ja ten sklepik w Plejadzie wyczaiłam, nie żeby było super tanio po normalnych cenach, ale maja posezonowe przeceny;) Wybież się do jakiegoś hipermarketu na pasaż handlowy i na pewno coś znajdziesz:D:D:D

Mcdzia, a może spróbuj z jogurtami, kefirami i tego typu produktami:) Jak zaakceptuje, to nie musi pić mleka, w końcu każdy ma swoje upodobania, a że Jasiek je zdradził tak wcześnie, no to musisz jakoś go wziąć podstępem;):D:D:D

A ja mam wyjazdowe pieczonki z firmy w ten piątek:) Ale i tak nie będę mogła wypić za wiele, bo nie będzie Roberta, bo wyjeżdża w czwartek gdzieś tam, no i będę sama z dzieciakami, bo rodzice w sobotę o świcie jadą w góry:O:o Więc nie pośpię i będę musiała być od rana na chodzie:o:(

No widzisz, amamen, a u nas jest na odwrót, bo ja ciągle za dzieciakami biegam:o i już sił nie mam, żeby go gdziekolwiek zanieść:D:D a ten odór wódy mnie po prostu zatyka:D:D:D Juz prędko tam pewnie nie pojedziemy, bo najpierw muszę zapomnieć:) Stópki koslawe miało być:o Ja coś dziś niegramatycznie piszę:o Julka nie bawi sie w piaskownicy, bo w okolicy nigdzie nie ma takiej z wymienianym piaskiem:( Jak jest to taka, ze ziemie widać i...psie kupy:( A w górach też tylko trawka:) Za to trawę uwielbia: leży na niej, przewraca się , turla i co tylko jej na myśl przyjdzie:) Jak na razie, to piasek tylko nad morzem widziała:(

Sama zasypia:) Na noc zupełnie bez problemu, a w dzień troszkę dłużej to trwa, ale też sama, no chyba, ze w górach, to ją musiałam troche ponosić, bo Robert wrzeszczał pod oknem, albo cieli drzewo piłą spalinową, czy jakąś tam ryczącą:o:o Trochę się wymądrzę, choć dla mam dzieci o zdrowych nóżkach (prostych), to i tak nie ma znaczenie;), ale te buciki z lemingo, czy jakoś tak są za krótkie:o Powinny być za kostkę, tak jak te Oliwki na przykłąd, ale to nie znaczy, ze bliżniaczki, czy Nadia będą miały jakieś problemy;) Tylko ja po przygodach z Matim (który właśnie zaczynał chodzić w takich bucikacj) jestem przewrażliwiona, bo ceny za spacjalne buty dla niego mniedobijają:( Ostatnio przekonałam się, ze buty, które mu kupiliśmy przed wyjazdem nad morze z postępu są badziewiaste i już się rozpadają, a te z meemo ma już drugi rok i są w porządku (tylko trochę małe), więc pewnie wkrótce znowu będę musiał mu kupić takie sandałki z memo:O:(

Amamen, my w górach nie spimy razem, a nawet gdyby, to łóżka trzeszczą niemiłosiernie, tak, ze strach się w ofóle z boku na bok przwrócić:o Poza tym, mój mąż ma tam inna pasję, której namiętnie sie oddaje z moim tatą, znaczy się alkohol, bo on tak wypoczywa, jak mi w drodze powrotnej wczoraj wyjasnił , więc nawet choćbym chciała, to bym nie mogła, bo raz,ze nie mam z kim, a poza tym, tak się wkur...., że nie mogę:( i nie wiem, kiedy bedę mogła:o Proszę o odroczenie terminu:):) Ja Julce daję bebiko 3 i 3R na noc. Ostatnio przysłali mi próbkę tego bebiko w płynie od 1 do 3 roku życia i też wypiła (przez słomkę w dodatku:D), ale na nie mnie nie stać, bo litr kosztuje prawei 6 zł, a pół litra ponad 3:( więc pozostaję przy tym w proszku;) Też jej czasem daję monnte, albvo innne tego typu deserki:)

Amamen, ja jakoś strasznie długo tego posta pisałam:D:D, bo go o 7-mej zaczęłam pisać:D:D Zdajsie, ze dziś strasznie szybka jestem:D:D:D Mateusz ma taki kalendarz, do którego wpisałam mu numery tel. do mnie, do taty, do babć i dziadków i on teraz ciągle dzwoni:o:o co gorsza dzwoni na prawdę:o chyba będę musiała zablokować telefon:o:D:D bo pójdziemy z torbami:D:D

Mamo fasolki, a ja weszłam przy okazji do sklepu bartka i tam były przecenione sandałki na 59 zł;) Poszukaj może jeszcze :) Widzia,łam nawet takie, jak ma Michał, tylko akurat były bezcenne, ale przez analigię:D powinny tyle samo kosztować, bo tamte inne przed przeceną były po 119;) Ale napłodziłyście stron!:D:D Gratulacje dla Mamuni Mati już dziś nie poszedł do przedszkola, bo ma katar:( zielony:O przeziębił sie w górach, bo tam wieczorem jest zimno, a właściwie po południu, a on wyleciał w samej koszuli i mama nie mogła go dowołać:o:o Mam nadzieję, ze jutro już pójdzie:o:o JUlka przespała dziś całą noc:) Tylko dwa razy wstawałam ja przykryć;) Ale i tak zaspałam do pracy:D:D:D Oczywiście jak już zaspałam, to Mati tez się obudził i zażyczył sobie snadanie i nie mógł sie ze mną rozstać:o:D:D:D

Mam tez nadzieję, ze będziemy mieć sponsora:D:D Zeby móc ten czas właściwie sobie zorganizować:D:D:D Idę zaraz, więc życzę Wam super weekendu i pięknej pogody i sobie tez trochę, bo jedziemy w góry i jakby lało, to sięchyba zapłaczę, bo tam wtedy wszędzie mokro i ślisko:o:o Do poniedziałku