aya

Mi się też do 13-tej wydawało, że dziś jest piatek:D:D Mati będzie chodził na angielski już trzeci rok, to jest taka szkoła specjalnie dla dzieci helen doron, może u was też są? Tam można zapisać już roczne dziecko, ale to chyba za wcześnie;) jak dla mnie:) My zaczęliśmy, tak jak większość od 3 -go roku, więc jeszcze macie sporo czasu, który błyskawicznie ucieka, jak zauważyła Violkam;):D:D:D

ja już się zegnam z Wami, przynajmnie na czas drogi do domu:D:D:D

a mi się coś z internetem popsuło i nie mogłam nigdzie wejść Jestem za to głodna jak wilk, a skoro o jedzeniu mowa, to pewnie zaraz sie zgubiona amamen pojawi:D:D Nawet nie napisała, jak było na tych urodzinach:o A może my takie nie dobre, a ja ból głowy powalił po prostu:o:( Własnie zadzwoniłam do szkoły angielskiego, tam gdzie chodzi Mati i okazało się, że na dzień dobry muszę 300 zł przygotować

Za to Amamen to chyba znikneła na tej mszy inaugurującej rok szkolny:D:D:D Coś ją wcięło:D:D Ale mi dzisiejszy dzień przeleciał:) Proszę, już po 13 -tej;) Za to Małgoni się pewnie ciągnie, bo dziś dłużej:o

Mati zadowolony wrócił i bez sprzeciwu mówi, ze jutro tez pójdzie:) Mam nadzieję, ze mu się nie odwidzi;) Ufff...oby:D:D No tak, jak tylko nosił tę dechę, to zdecydowanie spada wnotowaniach:D:D:D

Fajny... i ta deska:) Widziałaś, jak pływał???

No to już chyba bliżej konca, co? Biedna jesteś, a jest jakis srodek, który Ci pomaga?

Elcik, bardzo współczuję, bo znam ten ból:( Kończy Ci się po jednym dniu, czy trwa przez kilka? Małgoniu, ja właśnie z dośwadczenia wiem, zę nic na siłę i wierzę, ze ona z dnia na dzień do tego dojrzeje;) A kupy robi o tak różnych porach, że na prawdę trudno utrafić:D:D:D:D Ale przecież dzieciaki są różne:) Mam nadzieję, ze Wasze dzieciaki, te które już się dobrze zapoznały z nocniczkiem, będą tak ju zawsze;):) załatwiały swoje potrzeby;) Pamiętam, ze Mati długo robił kupę tylko do nocnika, choć już dawno sikał do muszli; i nic nie pomagało: żadne nakładki ani inne podstępy, aż pewnego dnia zachciało mu sie u mojego brata, a oni mieli taką drewnianą deskę, która jest szersza od zwykłej:) No i potem wystarczyło kupić tylko nową deską i już;)

:D:D:D dzieciaki są super:D:D:D Ja jeszcze nie zaczęłam Julki na nocnik wysadzać:o znaczy kilka razy ją posadziłam, ale ona zawsze szybko złazi, więc na razie jej odpuszczam;)

Właśnie mnie nieco starsze kolezanki z pracy oświeciły, ze im niższa klasa w szkole, tym cięższy tornister/plecak; bo potem coraz ,niej się dzieciaki prze maturą muszą uczyć:o Chore to jakieś:o Mniej przedmiotów mają;) A jedna mama zerówkowicza powiedziała, ze na komplet podręczników wydała 300 zł!:o

Amamen, czy kupowałaś Niki książki do zerówki??? Bo jak się okazuje, to ponoć wcale nie mały wydatek, a zupełnie sobie z tego nie zdawałam sprawy:o:o

Mamo fasolki, super numer z ta kupą:D:D:D I po co się głowić nad jakimis edukacyjnymi zabawkami;):D:D:D Małgoniu, a ja mam jednego przełożonego w podobnym stylu, co ten facet;) Na szczęście moja główna szefowa jest geniuszem:)

Fajny ten facet:D:D:D Nie akceptuje k.c.? tak?:D:D:D No to chyba nie ma z nim o czym rozmawiać;):D:D:D Tylko trudno z takim, lub gorzej jeszcze : dla takiego pracować;):O

Mcdzia chyba jeszcze karmi:) Tak mi się wydaje, ze Jasiek coś nie ma ochoty na rozszerzanie menu:D:D:D Mcdzia pisała, ze ma z tym jakieś problemy;) Ale może już jest lepiej...

No to te z nemo tez za mało przewiewne by były dla Michałka:D Mati też ma tak z poceniem się stópek:o I głowy tez zresztą:o byle co zrobi i już ma mokre włoski:o Pewnie uda Ci sie m kupić tańsze sandałki w bartku;)

Powodzenia, Mamuniu!!!:) Mati został ponoć bez problemów i była tylko trójka dzieciaków:o Pewnie dopiero od poniedziałku będzie więcej;) Mam nadzieję, ze mu się spodoba:) Łatwiej siechyba z trójką zakumplować na początek:D Dobrze, ze z Oliwką już prawie w porządku;) Bo ta pupka musiała dać jej się we znaki, tym bardziej, ze tak ciepło ostatnio jest:o

Amamen, bo on na dwór wychodzi albo na rower, albo na spacer ze mną, albo z mama, a tak normalnie, jak Twoje dzieciaki, to lata po dworze tylko w górach:o No i tam zawsze mu daję najgorsze gacie, bo strasznie się brudzi, a w mieście to pełna kulturka;):D No chyba, ze się na rowerze wywali:o A butami zawsze kurzy po jakimś piachu, albo zaschniętym błocie czy innym swiństwie:o:o Fajnie masz z tym domkiem i sąsiadami z dziećmi w dodatku:o Mati to właściwie teraz dopiero pobędzie z dziećmi w przedszkolu:o

Mati do Motylków poszedł, nie do zerówki, on jest młodszy rok od Niki;):D:D:D A te motylki to mu się chyba spodobają, bo on ma taki motylkowy nastrój ostatnio:D:D Mogły by byc jeszcze orzełki, albo ołry, jak on mówi:D:D:D Większość koszulek wczoraj kupionych ma włąnie z orłami (ołrami:D) i jedna spodnie też;):D:D:D

Już jie karmię od dośc dawna:) Już nad morzem przestałam;) Te buciki z melanii nie wszystkie są fajne, ale można coś znaleźć;) jakby co, to polecam te z nemo, bo mówiłaś, ze je gdzieś widziałaś:) Takie na rzepy są po nie całe 80 zł;) Ale pełnych półbucików z tej firmy nie widziałam:O Doszłam do wniosku, zejak już, to lepiej więcej kasy przeznaczę na buciki takie po domu, bo przeciez po dworze ona ciągle znacznie mnie spaceruje niż po domku;) Hmmm, o tym, ze cyce się mogą kołysać to naeet nie pomyślałam, ale w sumie musiałabym się nieźle rozbujać:O:D:D:D:D zeby choć trochę drgnęły:o:o Mati idzie dopiero na 9-tą na śniadanie i był wieczorem bardzo przejety, a rano jeszcze spał, jak wychodziłam:o zaraz zadzwonię do mamy i zapytam, jak poszło;)

Ale przez ostatni tydzień jej się pokręciło i już nie zasypia po karmieniu:( Mam nadzieję, ze jak pojedziemy w weekend w góry z rodzicami, to ją mama zabierze bladym świtem i będe mogła choć raz się wyspać:o

A spal ten stanik w cholerę!:D:D:D:D:D U mnie jest podobnie, w tygodniu Julka spi do siódmej, a ja i tak wstaję o 5.30, a w weekendy, jakbym mogła dłużej pospać, to ona już nie zasypia po karmieniu

Na buciki nie patrzyłam, mamo fasolki, ale widziałam przechodząc obok Bartka, ze były jakies przeceny, ale chyba 30 procent tylko:( Zresztą akurat w tym sklepie nigdy większych przecen nie widziałam, a te, co ja kupuje Julce z nemo są w normalnych cenach i niestety nie robią rozmiarów dla mateusza:( Jeśli masz gdzieś sklep ccc, to tam są buciki melania dla dzieci i one często sa przecenione, a są ze skórki, no i takie, jak powinny być;) Tylko w moim nie było odpowiednich sandałków, tylko takie bez sztywnej piętki:( Ale półbuty kupiłam Julce właśnie takie i z przeceny;)

:):) Widzę, ze wczoraj dziewczyny zabalowały wieczorem, jedynie Sylwek była (pewnie dlatego, ze rano do pracy;) ) Amamen, jak już się obudzisz, to napoisz mi, czy Niki brudzi buty, bo jak nie umyję Mateuszowi butów przez dwa dni, bo zapomnę, to jak na nie spojrzę rano dnia trzeciego:D, to wyglądają, jakby miały ze 100 lat i jakby on w kopalni węgla kamiennego pracował:O Ręcew mi opadają i zupełnie nie wiem co mam z nim zrobić:o wczoraj właśnie dopadłam wszystkie jego buty i z desperacji pomyłam, no i się zastanawiam, czy tylko on tak robi:o

Jego ukochany dziadziuś, znaczy mój tata;) I nawet lepiej, bo zrobi to po męsku, bo przy nas, znaczy przy mnie, albo mamie mógłby sie rozkleić:o Nie wiem dlaczego tak jest, ale wystarczy jedno spojrzenie i on jużma oczy pełne łeż:( A tak z dziadkiem rozstaną się, jak twardziele;) Dobrze, ze to tylko dwa dni na początek:) Dla Ciebie też dobrze, no nie? Zmykam już, bo jutro nie wstanę:O Nie znoszę rano wstawać, do pracy szczególnie:o;) Sylwek, a byłaś może w fashion hausie kiedyś? Mają tam ubrania dla dzieci? w niskich cenach, oczywiście;) znaczy, nie chodzi o buty adidasa przecenione do 100 zł;) Tylko znacznie tańsze:D:D:D Pewnie przeczytam dopiero rano:) Zatem do jutra i trzymam kciuki, zeby się okazało, ze cały ten strs Twój był niepotrzebny;)

Sylwek, to widzę, ze przeżywasz podobnie, jak Mateusz;):D:D:D Przyzwyczaisz się przecież;) Ale niewiarygodnie, jak te dwa miesiące migiem minęły:o