aya

może telefonem, mamo fasolki:D:D:D Żartowałam oczywiście;)

Te dachy to chyba,żeby było widno na klatce, tak myślę, bo inaczej, nie ma taż żadnych okien;) Ale to tylko moje przypuszczenia:o Super zdjecia z wakacji, Amamen, a te włosy to Niki ma anielskie po prostu:) Prześliczne:) Nadia też cudna i jaka samodzielna: sama pije mleczko, no i chodzi:) Ja jakoś tych twoich dodatkowych kilogramów nie widzę, amamen, ale moz eoczy już nie te;):D:D:D Mam nadzieję, że ten płacz chociaż pomógł, Violkam i jest ci troche lżej; mnie to brak słów dla ignorancji Roberta, nie dość, ze nic o mnie nie wie, (w ogóle o kobiecej psychice), to jeszcze wcale nie chce się dowiedzieć i jakby co, to on wiecznie urażony:O W takich sytuacjach na prawdę wolałabym mieszkać z kobietą:o:D:D Acha. mama nie ma nic przeciwko kotkowi(bo ją pytałam, w końcu to ona jest cały dzień z dzieciakami:) ), więc może jakoś urobię tego twardogłowego:o

Wyobrażam sobie ile się strachu najadłaś:O Dobrze, ze jesteś szybka, jak błyskawica;)

ja tez o tym nie czytałam, ale logicznie rozumując, to chyba nie mogłoby się od mamy zarazić, skoro jeszcze było w środku:o Przynajmniej taką chorobą:o Mam nadzieję, ze szybko wróci do zdrowia...

Acha, Julka ma taką samą wagę i wzrost, jak Nadia, więc może inaczej jej się tłuszczyk rozłożył, skoro Amament twierdzi, że Nadia jest chudsza:D:D:D Może Nadia jest bardziej umięśniona;):D:D:D Zaraz pooglądam zdjęcia:) A zębów nie wiem ile ma:o wszystkie jedynki i dwójki i chyba kilka czwórek:o Ale też jej żadko zaglądam:D:D

Bardzo dziękuję zażyczenia i jestem pełna podziwu, ze pamiętałyście:);) Ja wieczorem prasowałąm i przy okazji przypomniało mi się, zew ja też prasuję pościel (nawet z kory) i piżamy, z tego samego względu, co Violkam: brak miejsca w szafach:o:o Julka za to od 1-szej do 4-tej nie spała:o Nie wiem, co jej było, może ząbki:o Nawet nie pomogło wzięcie jej do naszego łóżka, bo wtedy chciała się bawić:o Juz miałam dość i teraz też mało przytomna jestem:o To nawet lepiej, przynajmnie brak świadomości, ze to już 30-tka mi stuknęła;)

napisałam ogromnego posta i mój durny komputer nie zapami;ętał w skrócie: Mamo Fasolki:) Ty już na dobre wróciłaś? Julka ma 78 cm i myslałam, ze jest największa, ale chłopaki ją przegonili o całe 2 cm:D:D:D Zrobiłam ciasto z brzoskwiniami z jakiejś książki kucharskiej dla dzieci, bo było napisane, ze jest od 10 miesiąca:D Mam nadzieję, ze moim dziadkom nie zaszkodzi:D:D O ile dotrwa do jutrzejszego popołudnia, bo Mati ostatnio pochłania straszne ilośći:o Mama się śmieje, ze pewnie będzie mroźna zima i Mati gromadzi sadełko:D:D

też mnie reklamy dobijają, zanim wszystko pozamykam to już zapominam, co chciałam napisać:o Wysłałam Wam te paskudne dachy i Julkę z wczoraj Kurczę, jeszcze jutro będę miała gości:o:o Macie jakiś przepiś na szybkie tanie ciacho? Bo jakoś mi weny brak:o

Cześć Mcdzia Ale Cię długo nie było, prześlij zdjęcia z wesela, jak masz;) Duże jest jasiek, jak nie wiem co:) Widać chłopaki rosną jak na drożdżach, bo Milo też taki duży:) Ciekawe, jak Michałek?:) Cos mi net szwankuje, więc wysyłam to bez wielkiego przekonania, ze się uda:o

idę już na szczęście, bo dziś mi głowa pęka:o Pa, odezwę się z domu zapewne;)

Ta cena przekreśla wszystko:o No i jak dla mnie też takie sobie:o My za dwie płaciliśmy mniej i mamy takie zwykłe złote i zupełnie niewypasione:D:D szerokie na 5 mm chyba;)

Zdjęć jeszcze nie ma , Amamen, będą, jak Sylwek wywoła i zeskanuje chyba:o;)

Ja tez kupuję pieluszki z biedronki;) - znaczy Robert kupuje;):D, jak dla mnie sa w porządku, faktycznie są większe w kroku od pampersów, ale co do chłonności i przewiewności wydaja mi się porównywalne:0 A w dzień staram się Julke puszczać w majtusiach, dopóki wszyskim ubranek nie zasika:o, no bo w taki gorąc żal mi jej pupy:O

witamy, Amamen, witamy i na dokumentacje fotograficzną z wyprawy liczymy;):D:D:D jak się już odrobisz troszeczkę, oczywiście;)

no to Sylwek niezłą trase wyznaczyłaś:D:D:Dpo pawilonie;) Ja ostatnio kupiłam majonez w plusie (nienawidzę plusa!) i tak daja takie reklamówki jednorazówki bardzo cienkie, ze strach litr mleka w kartonie włożyc, zeby się nie przerwało, no i mi się ta reklamówka rozwaliła oczywiście, niestety za kasami, no i słoik się potłukł i wszystko wyparało, no i przysięgłam sobie, ze już więcej do plusa nie pójdę:o Zresztą za każdym razem, co tam chodziłąm, przypominało mi się, o tych badziewiastych reklamówkach i się wkurzałam, ale tym razem to już było przegięcie. No i teraz Robert jeździ do biedronki ;) Wprawdzie trochę daleko, ale przynajmniej mają normalne reklamówki, które potem na smrodliwe pieluchy wykorzystuję:D:D:D:D

mam nadzieję, ze jutro będzie lepiej, Mamunia:) Pa

No czekałam, aż któraś zacznie z zyczeniami, zeby nie było, ze znowu nie w terminie;) Wszystkiego najlepszego dla Emilki dużo zdrówka i samych radosnych chwil:) no i dla Michałka tez duża buźka No to rzezcywiście jesteśmy gadatliwe:D:D:D z taką ilością postów

hahahaha, Violkam, ciekawe, czy na jutrzejsze urodziny coś dostanę, czy może kasę, jak zwykle, żeby sie nie wysilał:o:( Ale może nic nie dostanę, bo przecież nie mamy kasy;) Wolałabym, żeby wymyślił jakiś romantyczny wieczór przy winku i film jakiś czy coś i żebym nie miała poczucia, ze liczy na uwieńczenie wieczoru seksemtylko, tak z czystej miłości to robi:o Ale nie będę sobie za wiele wyobrażać;)

Jejku, Elcik, to z płatkiem mirtalnym brzmi okropnie? Dlaczego Ci się takie coś robi?

Julkę już zaszczepiłam na odrę - swinkę - różyuczkę, ale o ospie nie wiedziałam:o Wydaje mi się, ze to miało być później w kalendarzu szczepień:o Elcik, jak sprawdzę, to Ci napiszę;) Jakoś strasznie dużo to kosztuje:o:( Koniecznie prześlij zdjęcia:) Violkam, ja liczę, ze się Amamen znudzi pisanie do Roberta;):D:D:D No chyba, ze im się dobrze gada:o Ale wolałabym, żeby nie o tym, co ja tu piszę:o

Po zastrzyku wszystko w porządku, nic mi nie jest i nie chodzi o to, że mi spadło libido, ale o to, ze mój mąż jest nie teges;) Gdzieś przeczytałam, że kobieta musi bardzo chcieć a rola mężczyzny jest by chciała i tak jakby obiema rękami sie pod tym podpisuje:D:D:D:D Ale mój mąż ma na ten temat inne zdanie:( No chętnie bym go mamie fasolki na resocjalizację wypożyczyła:D:D:D Dobrze, ze nie ma amamen, bo zaraz by o tym do Roberta napisała:):D:D A ja się potem muszę tłumaczyć:o

To gratuluje, Sylwek;) tego powrotu chęci, bo ja mojego to ostatnio raczej bym ukatrupiła, tak mi działa na nerwy:o Nic tylko przed kompem siedzi:( nawet, jak jestem zajęta i ma się zajmować Julką, to muszę ją do niego doprowadzać, a on nic: przez chwilę się nia zajmie i znowu do komputera Zresztą wieczorami też nic innego nie robi, więc nawet jakby miał na coś ochotę, to bym go......no nie wiem co:o Jakoś nie mogę się z nim dogadać:( Jakoś w ten weekend byłam zalatana i nie miałam czasu zaglądać:( No, a wieczorem musiałabym walczyć o dostęp, więc wolałam poczekać do dziś;) Zrobiłam zdjęcia dachu, ale ich jeszcze nie zgrałam; Może wieczorem wam wyślę:D:D Zobaczycie szklane dachy:D:D:D Na pewno to, co sobie wyobrażacie jest piękne, a to co zobaczycie, to:o no wstrętna trochę, szczególnie od środka:o

za błedy przepraszam;):)

Gratulacje dla świeżo upieczonej mamy My bylismy wczoraj w zoo w końcu:0 wysłałam wam zdjęcia: w jednym maile są różne, Julka z dziubem, takim, jaki robi, jak coś jej się nie podoba: na tych teść ją dotykał, potem są zdjęcia z teściem, no i w końcu z zoo:0 Mam nadzieję, ze skrzynki nie zapchane:o Monika Brodka jest taka ładna i ma cudny głos, ale w kwestii ubioru to jak dla mnie tragedia:( Cokolwiek włoży, to .... no po prostu nie umie się ubrać:o Już lepiej gdyby założyła koszulkę, dzinsy i adidasy:o Że o fryzurze i makijażu wczorajszym nie wspomnę:o Ale sala zamarła na jej widok:D:D:D W sumie głupio, bo zamiast słuchać, jak śpiewa, wszyscy gapili się, jak ona wygląda:o Lecę robić ciasto, bo dziś znowu goście przychodzą:o Swoje wtorkowe urodziny wyprawiam na raty od piątku:o:D:D:D Miłej niedzieli i czekam na fotki Emilki:)

wysłałam, Sylwek, wszystkie:) Już idę, bo Julka się obudziła:) Pa