aya
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aya
-
Sylwek, litości!!!!!! Zaraz mnie skręci w środku:O Prześlij mi choć trochę zapachu, albo fotkę:)
-
No czyli Milo śpi w łóżeczku, więc o co chodzi?
-
:D:D:D:D:D:D Amamen, debeściak z ciebie:D:D:D na pytanie nie odpowiem, bo już nawet nie pamiętam kiedy piłam (poza lampką wina czy małym piwkiem;) ) alkohol:o A co dopiero o pamiętaniu skutków ubocznych po:o:D:D Elcik, jak już postanowicie, ze ma być tak a nie inaczej, to musicie oboje być do tego przekonani i choćby wrzeszczał Milo w niebogłosy, to nie możecie się poddać:o Jeśli nie jesteś całkiem przekonana (albo nie jesteś w wystarczającej desperacji:D) to lepiej jeszcze poczekaj;) ale się wymądrzam:o ale ja z własnego doświadczenia wiem, że jak Julce popuszczę, to potem przekichane, a jak już załapie, ze protesty na nic, to i lepiej zasypia i jakaś szczęśliwsza jest i ja też;) Sama wiesz, co najlepsze dla Milo:) i dla was też w tym momencie:0 Acha, oglądałam kiedyś program o dzieciach i tam mówili, ze wszelkie tego ttypu zmiany lepiej wprowadzićprzed końcem 1 roku życia, bo potem jest znacznie trudniej:o Ale to tylko teoria;) przeciez kazdy dzieciak jest inny:)
-
Elcik, to znaczy, ze do tej pory Milo spał z wami? Całą noc?
-
Prasujemy, bo on ma bokserki, a jak się je wyprasuje, to zajmują mniej miejsca:D:D:D Nie, zeby jakieś namioty to były, ale my nie mamy garderoby i mamy mało miejsca na ciuchy;) ale swoich nie prasuję, bo sobie zawsze jakąś gumke przypalę;):D:D Ale nie dziwi mnie wasze zdziwienie:D:D:D
-
sylwek U Ciebie pewnie tak, ajk u mnie:o Ciemno i zaraz usnę:o Ja już chcę do domu! Mam nadzieję, ze nikt mi żadnej roboty specjalnej na dziś nie wymysli:o i jakoś przeżyję do 14 -tej;) Już odliczam:o:D:D
-
Dziękuję za muzykę:)
-
Bez sensu sa te długodystansowe prognozy, bo wszystko się ciągle zmienia, także ja im nie wierzę, choć w jakoąś optymistyczną prognozę pewnie bym uwierzyła:o:D;) A nad morzem na pewno będzie pieknie; zanim sie dzieci urodziły, to zawsze jeżdziliśmy nad morze właśnie na przełomie lipca i sierpnia i zawsze było ładnie i morze w miarę ciepłe:)
-
Jeśli u niej tak ciemno, jak u mnie, to pewnie jeszcze pośpi....:D Mam nadzieję, że sie w końcu wypogodzi, bo tam gdzie jedziemy w góry, pogoda podobna, a jak tam zacznie lać, to leje i leje i końca nie widać:O Może choć Rodzina Fasolek trafiła lepiej:o:)
-
:D:D:D Fajnie się gada na kafe:D:D Piszemy o tym samym;) Tylko dlaczego my możemy tu wejść, a one nie:o dziwne to jak dla mnie
-
Sadząc po mailu Amamen, to przez konserwację forum:o Byle tylko nie przekonserwowali go!
-
Ja mogę bez problemów:o iekawe co się dzieje
-
Pewnie troche twardo byłoby Oliwce w tym baseniku:O Musielibyście go czymś miękkim wymościć:D:D A gdzie była amamen w nocy? Nie wiecie? Chyba że nie ma dostępu:o Bo sie zdziwiłam, ze to ja popełniłam ostatniego posta wczoraj:o:D
-
:) Dużo zdrówka dla Michałka i Emilki Czy u Was tez jest tak paskudnie? u mnie leje i jest ciemno i i zaraz pewnie odlecę:o Dzieciaki zaraz pojadą z moimi rodzicami, a my dołączymy po pracy, ale co tam będziemy robić w taką pogodę, to nie wiem W dodatku gdzieś schowałam półbuciki Julki, po powrocie znad morza i nie mam pojęcia gdzie A w tych trzewiczkach bez palców, to ona nie pochodzi przecież po mokrym
-
idę już do jutra
-
Napiszę rano, bo po ciemku nie znajdę, a to tam, gdzie Julka śpi:D:D To było takie dla mauchów specjalnie i działało, bo ani Julia ani Mati, nie byli pogryzieni:) eee...znalazłam jednak;): MOUSTIDOSE - krem przeciw komarom (odstrasza r,ównież gzy, kleszcze i osy) i jest dla dzieciaków już od 1 miesiąca życia:) Po ukąszeniu łagodzi podrażnienia;) Idę już spać, bo Robert walczy niemo o dostęp do sieci:D:D:D
-
Nie gadacie ze mną, to idę się myć:p :D:D:D Ale jeszcze wrócę;) Czyściutka:D:D
-
Acha, pewnie same wiecie, ale może np. zapomnicie w ferworze przygotowań do wyjazdu:o Kupcie koniecznie coś na komary, bo w górach na pewno będą, a nad morzem wieczorami pewnie też;) tam, gdzie byliśmy, to w las trudno było wejść nieposmarowanym (a tym bardziej dzieciom), bo zaraz otaczały delikwenta i ruszaly na żer:D:D:D
-
Ale u nas jest strasznie zimno:o brrr Wiadomo, weekend się zbliża i po co ma być ładnie Może kiedyś trafi się jakiś ładny weekend w te wakacje, nie? Bo tak, to nie ma na co czekać:o:( cały tydzien... Julka tez sama usypia znowu (od czterech dni), ale pewnie się to zmieni, jak pojadą w góry beze mnie i potem od nowa nauka zasypiania:o Ale dzieciaki każdego muszą przetestować i wiadomo, ze moja mama znajdzie swój sposób na usypianie i pewnie inny od mojego:o Ale dobrze, ze choć na tydzień mogą wyjechać z miasta, no i ja odetchnę trochę, nie ukrywam;)
-
Dziwnie wygląda, niby tak samo, ale inaczej:o Wolę windowsa, ale Robert prosi, zebym linuxa testowałao:o Jemu sie gacie skończyły i to chyba główny powódprasowanai:D:D
-
Zresztą może nie zwracajmy uwagi na byki, co? chyba, ze ktoś miałby problem ze zrozumieniem tekstu, to wtedy prostujmy, a jak nikt nie złoży reklamacji, to udawajmy, ze jest ok:o:D:D:D Jestem w linuksie, a tu czcionka jest taka, ze domyślam się co piszę, a jak powiększę, to jakoś tak beznadziejnie:o Więc dopiero widzę efekty "piorunujące", jak się już pojawią na stronie:D:D
-
Sylwek, ale musisz pżyznać, ze to \"tesz\" wygląda słodko:D:D:D Ale nie zauważyĸłabym, gdybyś nie napisała:o Ja chyba tak niedbale czytam, jak piszę:o Znaczy śpieszę się zazwyczaj;) Już śpi, pranie rozwieszone, kuchnia posprzątana i Robert ;) wiecie co robi:) Ale marudzi:o Mogę chwilę posiedzieć na kafe:)
-
no bajkę mu vczytam:D źle się wyraziłam:o A Robert jednak to robi! HURRA
-
No tak, amamen, dobra noc;) Fajne to :):D
-
Jeszcze mnie czeka usypianie Meteora:) Może Robert w tym czasie weźmie się za prasowanie:o A tymczasem słucham sobie tej muzyczki dla bobaska:D