aya

Ja kiedyś też nie narzekałam na brak snu, ale od paru lat...no jakoś mi go ciągle brakuje:o Mam wrażenie, ze tydzień mogłabym bez przerwy przespać:o

Dzięki Violkam za tę muzykę:) Piękna:) Zapomniałam Wam napisdać jak się z autem skończyło:O Najpierw Robert zapłacił 100 zł facetowi, który mu samochód uruchomił (był to FACHOWIEC:) ) a potem za naprawę stacyjki w warsztacie jeszcze 130, więc nie było tak xle, bo jak się dowiadywaliśmy w salonie opla, to oni przyjeżdżają po taki samochód i go zabierają, potem zamawiają nową stacyjkę do posiadanego klucza i za całośc kasują 450 zł;) A samochodu nie ma przez kilka dni, zanim tę stacyjkę wyprodukują i dostarczą:O Tak więc było to ogromne szczęście, ze się Robertowi udało w jeden dzień wszystko załatwić:)

Ja Julce daję na śpiąco, bo jak już pójdę do pracy to nikt jej nie da, dokąd mama nie przyjdzie:O Więc nie mam wyjścia;) Ale rozumiem Twoją pasję spania:D:D:D Moja mama, jak byliśmy mali, to zawsze powtarzała, ze chyba w grobie dopiero się wyśpi:o Ona takim tytanem była, jest ciągle właściewie;) Ale z tym grobem, to też mam czasem takie myśli:o Ja jej daję o tej samej porze nawet w weekend, jeśli się nie obudzi, bo ona po flaszce zawsze zasypia i spi nawet do 7.30, więc ja wtedy też moge pospać;):D:D:D Jak mi się uda zasnąć:o

Jestem pewna, ze Emilka ma dobrą wagę:) A mleka nie zmienię;) Julka pije bebiko 2, więc będę jej potem ew. dawać bebiko3;) Albo 3R:) Julka jerano mniej więcej o stałej porze, więc jak się obudzi to daję jej flaszkę z wodą i ona się poi, a ja idę zrobić mleczko;) Jak masz podgrzewacz, to przecież możesz się wcześniej obudzić i podgrzewać wodę, zeby była na czas;) A jak Julka śpi dłużej to i tak budzę się o tej samej godzinie i daję jej jeść przez sen:)

Julka spi 2 razy w dzień, ale jakby coraz krócej:o Więc moze wkrótce nadejdzie czas na zmiany:)

Ja chcę!:D Miska była na wyposażeniu;) Wszędzie, gdzie byłam, zawsze były miski:D To tam tez powinna być. A skoro i tak bierzecie basenik, to w ostateczności...:D:D:D pewnie sie jej spodoba;):D

ja pokój jest czteroosobowy to może będzie gdzie położyć materac, ale pewnie musisz się dokładnie dowiedzieć, bo wcale nie musi byc wystarczająco miejsca:o a jakie mają być łóżka ? 4 tapczany, czy jakos inaczej? Może da się dwa połączyć np. i wtedy Oliwka od ściany, a Wy razem;):D

Rozumiem, że nie macie parasolki:o A może da się pożyczyć? na te kilka dni? Nam sie między przednimi a tylnymi siedzeniami zmieściła

Jechalismy na noc, bo to dłuuuuuga droga była;) I inaczej by się nie dało:) ja nie mam ustalonego terminu szczepienia i pójdę w sprzyjających okolicznościach;) u nas tydzień przed się umawia:)

podgrzewacz pewnie byłby pomocny, ale jak nie masz podgrzewacza, to szkoda specjalnie inwestować;) Ja sobie radziłam wrzątkiem (czajnik elektryczny był w pokoju): po jakichś czterech wymianach wody w miseczce, zupka albo obiadek były podgrzane:) tylko, ze to z 10-15 minut trwało:o ja wzięłam wodę mineralną dla Julki, żeby nie było sensacji żołądkowych po zmianie wody;) Jak ma ulubiną podusię, to weź i jakiś kocyk;) Ja jej wzięłam, ale całej pościeli to nie, bo o ile nie ma alergii to chyba zbędne;)

violkam, dzsz radę, bez obaw;) Ja też byłam kilka razy w Dźwirzynie - tam zaczęła się moja \"przygoda\" z Robertem (ale już to chyba pisałam;) ) Poza tym, Wy jedziecie \"zaledwie\" 5 godzin, a to o płowę krócej od nas! Czyli, jak dla mnie luzik;) A kiedy ten wyjazd?? I na noc jedziecie? czy w dzień? I na jak długo?

:D:D:D Amamen, Ty to jednak niesamowita jesteś:D:D:D Jak na rękę te 1600 to super:) Przynajmniej, jak na moje realia, ale z drugiej strony, skoro Piotr zarabia tyle, ze wystarcza, to może nie ma się co spieszyć:o A z trzeciej;) strony czas działa na Twoją niekorzyść:o niestety:o Nic tylko sie pochlastać:D:D:D Zastanów się czy na prawdę chcesz tej pracy i tyle:) Jak chcesz, to nie ma o czym dyskutować i już;) A ja ciągle plamię i plamię:( Jedna wielka plama ze mnie zostanie w końcu Za to wśród steku różnych bzdur na różnych forach ( m.in. że ten zastrzyk SKLEJA macicę), dowiedziałam się, ze po góra(!) 6 miesiącach - czyli dwa zastrzyki - brak @ gwarantowany! Rewelacja:) Ostatecznie się wykrwawię;)

Jednak zaryzykuję, ze sie podtopi:o Bo mnie nuruje, ze zapomniałam zapytać, gdzie Amamen będziesz pracować i czy ta kwota to brutto? Bo jak netto, to całkiem, całkiem:)

Amamen, a może Ci się komp zainfekował i przydałoby się windowsa ponownie zainstalować?:O Choć pewnie Violkam więcej w tej sprawie może mieć do powiedzenia;) Bo mnie nawet chodzi jak burza, o ile chodzi;):D Nic powiem, ale mnie piorun zaintrygował:D:D:D

Ala, zdjęcia dotarły, rozstępów nie widać;) i wiadomo po kim Niki taka piękna:) Nadia oczywiście też;) Nie masz się chyba czym martwić, co? Że niby ona za dużo je:o Je tyle ile potrzebuje i już; ciesz się póki je, bo potem to różnie bywa, zresztą sama wiesz pewnie najlepiej;) Strasznie przykra sprawa z tym dzieciakiem:( Ale pewnie w każdym szpitalu sie takie sytuacje zdażają, tylko, ze ludzie tego nie nagłaśniają:(

Miłego spaceru, Sylwek:) A ja zmykam do domu, a potem do lekarza z Matim na kntrolę:) Coś mam tydzień z lekarzami:D:D:D Słonecznego popołudnia wszystkim:) Może uda mi się odezwać wieczorem, ale nie liczę na to za bardzo:o

:) piękny piorun z Ciebie:D:D:D Bardzo obrazowo było:D:D:D

piorun, wybacz ciekawość, ale możesz jakoś NARYSOWAĆ;) czy Ty jesteś on, czy ona?

no tak czułam, piorun, że się pojawisz:)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1259992 Violkam, specjalnie dla Ciebie:) znalazłam;)

Elcik, koniecznie sie posmaruj;) Powinno pomóc:) Ja mam na udach i tyłku inajwiększe takie poprzeczne w okolicach krzyża:o No i mam jeden(!):D na piersi; to było jak karmiłam Mateusza i Robert myślał na początku, ze mnie tak Mati podrapał:D:D Bo jak sie zrobił, to była to taka czerwona krecha:D:D:D Ale z ten topik super, przynajmniej pna początku;) Ja kiedys znalazłam taki, gdzie faceci o żonach swoich gadali:D

:D:D:D:D :D:D:D:D :D:D:D:D :D:D:D:D :D:D:D:D Elcik :D:D:D:D :D:D:D:D :D:D:D:D :D:D:D:D :D:D:D:D :D:D:D:D

Burza pewnie wisi, albo choć jakiś piorun;):D:D:D Znowu ma u nas lać w weekend:( Żeby się już ten lipiec deszczowy skończył! Ale i tak pojedziemy w góry zostawić dzieciaki:)

zapomniałam, że jednak nie wysłałam tego posta wczoraj, a tam napisalam, ze pięknie opalona jesteś, Amamen no i przesliczna jest Niki, jak już dziewczyny pisały:) No i obudź się już Śpiąca Królewno:D:D:D

Całe szczęście, że nam zwrócili dostęp, bo jako osoba uzależniona wpadłam nieomal w panikę:D:D:D:D:D Już myślałam, zeby Was gdzie indziej zgromadzić:D:D:D Paranoja taka mała;):D