aya
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aya
-
Pozdrowionka dla Mamy Fasolki i jej siostry też;) Udanego wypoczynku:)
-
No super:o problemy ze skórą to już mam :o Ale mam wrażenie, że już jest lepiej, więc może ten skrzyp polny pomaga:) Przeczytałam własnie, ze ten zastrzyk zawiera taki sam składnik, jak te tabsy, któr biorę:o Ale tez jest napisane, ze po góra dwóch zastrzykach plamieni zanikają; ciekawi mnie tylko ewentualny wzrost wagi:p:o Czy to przez jedzenie większej ilości, czy samo z siebie:o mam nadzieję, ze jakoś oprę się pokusie jedzenia:o
-
acha, ten brak skutków ubocznych, to ponoć m.in. libido w normie:) A na co narzekała ta koleżanka, violkam?
-
Kosztuje ponoć ok. 50 zł, ale wezmę go dopiero jak skończę opakowanie tabsów, (bo mi trochę szkoda, bo one ponad 30 zł kosztowały:o) Zdam wam relację, jak się będę czuła:) Ja też mam jedną koleżankę, która brała po porodzie, ale ona była zadowolona:) To zależy pewnie od organizmu... acha, żadnej dłuższej rozmowy nie było z ginem:D bo była sama, bez pielęgniarki (okres urlopowy) i się uwijała, jak w ukropie:D:D Ja to mam szczęście;):D Tyle tylko, ze jak ma byc bez miesiączek, to ten zastrzyk i że nie będzie się nic działo (oby!) i że mam przyjść się zbadać, jak mi miną te plamienia
-
to są zastrzyki hormonalne i jeden działa 3 miesiące:) Mam nadzieję, ze nie będzie skutków ubocznych;) ale ja generalnie poza plamieniami przy cerazette i brakiem chęci na seks przy innych, które brałam, nie miałam skutków ubocznych;)
-
ale to taka przyzakładowa przychodnie była(ten okulista) i mi nie mogłą dobrze oczu zbadać, więc tylko zaświadczenie mi dała, zeby mi dofinansowano, a zbadać mam sobie w jakimś salonie;) Dobrze, że mam zniżki do vision ekspress czy jakkolwiek się to nazywa i przy zakupie okularów badanie gratis:) Julka nawet spoko zasnęła, za to od drugiej się co chwila budziła:( o piątek dostała mleko i zasnęła, nawet przed wyjściem do pracy udało mi się pieluszkę ze smrodliwą zawartością na śpiąco zmienić:o:) Pierwszy raz:D:D:D Ale nie mogłam jej tak zostawić przecież:o
-
Chciałam wczoraj cos napisać z domu, ale mi sksowało U gina byłam chwilkę, bo mnie nie badała, przez te plamienia Za to, jak powiedziałam, ze marzę, zeby nie miesiączkować to mi przepisała depo proverę:o I powiedziała, ze nie będzie miesiączek:) Mam nadzieję i jak na razie jej wierzę:) No i to w końcu zastrzyk raz na 3 miesiące:) a U OKULISTY BYŁAM, BO U NAS PRACODAWCA CZĘŚCIOWO FINANSUJE ZAKUP OKULARÓW, A JA MAM ZA MOCNE, A OD SOCZEWAK MAM ZMĘCZONE OCZY OSTATNO sORKI, TAK MI SIĘ WCISNĘŁO:O A JUŻ MI SIĘ NIE CHCE PISAĆ OD NOWA:O
-
właśnie wróciłam:D:D:D:D:D Od okulisty tym razem;)
-
Lecę umyć kubeczek i znikam;) Pa Jutro napiszę, co mi gin doradziła:) Ale jakos nie mam złudzeń;)
-
No i niesamowite jest to, o czym piszesz, Małgonia;) Jak one już dużo rozumieją:o I kiedy to się stało:o
-
:D:D:D to będzie zbiorowe świętowanie w niedzielę:D:D:D Ja zapomniałam się pochwalić, ze Julka celuje nóżami do swoich bucików, jak je gdzieś znajdzie (bo jak jest upał to chodzi boso;) ) i zakłada sobie wszystkie napotkane czapki na głowę (zazwyczaj Mati pozostawia po sobie takie slady swej obecności:D) Taaaaka rozumna już jest:) Mam nadzieję, ze będzie bardziej samodzielna od Meteora, bo on jakoś nigdy nie przejawiał chęci, zeby coś zrobić samemu:o No ale w końcu i tak wiele rzeczy robi sam, tylko czasem mu się nie chce;)
-
Liczę na to posprzątanie właśnie:D:D Odpoczynek w sumie też-psychiczny głównie;) Tylko mam dylemat, czy jechać po nich w weekend, czy zostać i przygotować imprezkę:o Ja to mam problem zawsze:O Emocjonalny w dodatku:D:D:D:D:D Ale pewnie oleję imprezkę i pojadę, a torta ostatecznie gdzieś zamówimy;)
-
A my pewnie wyprawimy urodziny dopiero w niedzielę 31;) jeśli dzieciaki będą wcześniej w górach:) Czyli razem z Nadią:) Torytu jeszcze nie jestem pewna:o Znalazłam ostatnio w dodatku kulinarnym do wyborczej tort truskawkowy, ale tam długo sie robi masę i jeszcze nie jestem pewna, czy zrobić, czy zamówić:o
-
Ale to chyba z tlenem cos dziś nie bardzo:o bo jak sobie zdjęcia przesłałam do pracy, to się otwierały jak burza:)
-
No właśnie, ciekawe po co Ci był te majty, Mamo fasolki, chciałaś się w nich schować?:D:D:D:D Ale fajne zdjecia;)Michał lubi z Tobą ćwiczyć, bo Julka, to przyznaję, ze nie bardzo:o
-
Dzięki za zdjęcia, Violkam:) W Tobie jedyna nadzieja;) A za to mama fasolki zaprezentowała taki basenik, jaki chcę Julce na urodzny kupić:D:D Jeszcze nie obejrzałam zdjęć wszystkich, bo się otwierają w zółwim temopie, ale te pod drzewami taty z synkiem przepiękne i ten basenik też fajny;) Chociaż Michał bawi się tymi bajerami przy baseniku, czy to nie zdaje egzaminu?
-
nie mam WinRara:( Czyli nici z tego oglądania:(
-
Malgonia, a zrobił Ci badania jakieś, czy tak jak zwykle (przynajmniej w większości przypadków), na piękne oczy? Bo biorąc pod uwagę postawę mojej giny, to te tabsy wszystkie podobne, bo jej bez różnicy, co mi przepisze:o A u mnie też zero skutków ubocznych, poza brakiem ochoty:o
-
wiecie co, porównuję te tabsy na stronie kobieta intymna i jakoś wielkich różnic nie widzę między np. Cilestem, Diane 35, Jeannine, Regevidion i Stedril 30:o No poza ceną, bo tu są widoczne różnice:D:D One tego pierwszego składnika na e mają tyle samo prawie, a jedynie różnice w tym drugim składniku:o Mamo fasolki, jak masz chwilkę, to plissss, wyjaśnij o co chodzi:o Bo wolę iść przygotowana na wizytę;) A jak nie masz czasu, to też przeżyję;):D Jak się nie da, to chociaz napisz więcej, jak było:)
-
a jak to rozpakować? bo może mogę a nie wiem o tym:o czy ten program do rozpakowywania to raczej jest czy trzeba go ekstra instalować? Bo jak trzeba ekstra, to się nie uda:( A też chcę już zobaczyć:D:D:D
-
Same pustaki oprócz tego rara, Mamo Fasolki:( Czyli nie tylko ja mam problemy z netem w domu:o
-
też mamnadzieję;) Chociaż idę po 15-tej, a ona i co gorsza pielęgniarka siedzą od rana i niby przyjmuje do 17-tej, ale ilekroć w ciąży nawet umawiałam się mówiąc, że mogę dopiero być przed 16-tą, to pielęgniarka z wielkim westchnieniem mówiła mi zawsze: no skoro pani wcześniej nie może, to proszę przyjść:o Że niby tak to by sobie siedziały już na kawce i luzik, a tu jeszcze jakies babsko przychodzi:o Ale lekarka jest spoko (no poza tym,, ze jak nie pytasz, to nie mówi nic:o)
-
Dobrze, Małgoniu, ze właściwie to łatwo poszło z zaakceptowaniem przez Oleńkę tego nowego sposobu;) Ależ dziś jest spiący dzień:o Nic mi się nie chce, a oczy same mi się zamykają:o Mam nadzieję, ze uda mi się jakoś dotrwać do 14-tej;) I jeszcze gin po południu:o Ciekawe co mi przepisze:o Niby tyle tabsów juz brałam, a pojęcia nie mam o nich bladego:o łykałam i już i myślałam, że wszystko ok:o No i antytabsy były dla mnie 10000% skuteczne, bo zero ochoty na seks:D:D:D Załamka totalna:o Ciekawe, czy są jakieś które inaczej na mnie zadziałają:o Po tych cerazette wszystko w normie, poza tym, ze 2 tygodnie jest spokój, a potem przez 2 @:o
-
Nobel dla tych policjantów:D:D:D:D Szkoda, ze nie wjechali w taką grupkę:o Byłaby jatka:o No właśnie nie mamy zabezpieczeń:( Ale nie wiem, czy alarm by coś pomógł:o Ale trzeba będzie o czymś pomyśleć;) Jeszcze stoi drugi taki opel na tym parkingu, ciekawa jestem, czy z nim wszystko w porządku:o
-
A jednak jeszcze napiszę, bo kleżanka wyszła na papierosa:) Wczoraj, jak byłam z dzieciakami w parku zadzwonił Robert i powiedział, ze nie może auta uruchomic pod pracą i nie wie kiedy przyjedzie, bo już wszyscy poszli (on zawsze wychodzi ostatni, tak się do nas spieszy;) ). A po powrocie okazało się, ze chyba nam się ktoś dobierał do opla w nocy:( Bo zamek od pasażera jest uszkodzony i stacyjka też:o I lusterko było przekrzywione w środku, co mu dało do myślenia:o Ale widocznie nie udało się go uruchomić i ktoś zatrzasnął drzwi, jakby nic i poszedł sobie; Rano jeszcze jakoś klucz zaskoczył w stacyjce, ale widocznie potem coś się porobiło i już po południu nie dało się nic zrobić:( Także zamki pewnie i stacyjka do wymiany, albo naprawy:( A tyle czasu stał pod domem i nic się nie działo:o Byłam przekonana, ze w spokojnej dzielnicy mieszkamy:o Najgorsze jest to, ze nawet, jakby go ukradli, to i tak z ubezpieczenia ledwie by może starczyło na spłatę kredytu:o Ech...szkoda gadać:o Pisz, Mamo fasolki coś więcej, jak było:) U was też pada deszcz, bo u nas była w nocy taka burza, ze spać się nie dało; liczyłąm na poprawę powietrza, a rano przeżyłąm załamkę, jak się okazało, ze na dworze jest 26 stopni:o Myslałam, ze mam termometr popsuty:o:D:D:D