aya
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aya
-
Mnie położna też podczas każdej wizyta macała znienacka po piersiach:D Ale na szczęście było ok;) Dziwi mnie, ze Milo nie płakał skoro był głodny:o Ja przez trzy miesiące chodziłąm z dzieciakami przy cycu:o ale lekarka mi powiedziała,że niektóre tak mają, no i dobrze przybierały na wadze, cos jak Ola:D
-
a zgłosiliście, ze go szukacie? Straszne to wszystko:( Dla Ciebie to nie jest jednak odległe i nierealne:( Elcik, całe szczęście, ze to juz za wami;) Nie ma jak kompetentna opieka medyczna:o Złość i bezsilność taka i ręce opadaja tylko:o
-
Wspólczuję, Violkam, bo pewnie strasznie się denerwujesz:( Może nie ma jak się dozwonić:o Pewnie tam jeszcze nie wróciło wszystko do normy
-
Też u Was wyły syreny? Bo u mnie jest chyba gdzieś niedaleko i chwilowo ogłuchłam:o Ten świat wydaje mi się taki daleki, że aż nierealny i prawdę mówiąc nie chcę, zeby bardziej realny się stał...
-
-
No widzisz, Wiola, ja tez czasami na jakiś dobry pomysł wpadnę:) Zawsze to mniej niż 60 km nad jezioro;)
-
Elcik, a te szmery to ciągle są? Bo Julka też miała, ale pediatra powiedziała, ze to normalne i powinno przejśc do końca pierwszego roku życia:) No i od jakiegoś czasu już nic mi o szmerach nie mówi:) Acha i zlecała nam dwa razy badania krwi, ale wszystko było w normie;) Elcik, a że tak spytam, gdzie do cholery, była położna środowiskowa, czy pielęgniarka, która ma obowiązek przychodzić do noworodka??????????? Czy się pani takiej nie chciało do was pofatygować?
-
wiesz, małgoniu, ja tak mam od kilku lat już;):D:D Nawet, jak był sam Mati i przesypiał nocki, to ja i tak zrywałam się w środku nocy, zeby pójść go np. przykryć:D:D:D Teraz też do niego łażę, jak już wstaję do Julki;)
-
Sylwek, masz rację, zupełnie inaczej wstaje mi się w nocy do chorej Julii; mogę to robić choćbuy i tysiąc razy i zupełnie mi wtedy brak snu nie przeszkadza:)
-
Elcik, albo nie umiem czytać, albo mam mega zaniki pamięci, bo nie potrafię w niej odszukać, zebys pisała o tym, że Milo był w szpitalu:o co mu sie działo??? Violkam, bo my mamy takie wielomiasto tutaj: Będzin, Dąbrowa Górnicza, Sosnowiec:D:D:D No i ten aquapark jest q Dąbrowi właśnie:) Tylko najpier chcę z nią iść na basen odkryty (to jest właściwie kilka basenów;) ) w Sosnowcu, bo mnie za to przyjdzie mi zapłacić i większa przestrzeń i otwarta w ogóle;) A tak nie wiem jakby ona na aqua park zareagowała, bo ona chyba nie jest przebojowa szczególnie i najpierw musi się zastanowić, czy coś jej sie podoba, a nie leci jak wariat, jak Mati:D Mati zawsze się rzucał do wody i sie topił i nie mógł pojąć, ze jak się zanurza, to ma nie wciągac powietrza:o I do teraz tak ma, ale z wody nie da go się wyciągnąć:) Mam nadzieję, ze będzie gorąco, zeby woda się nagrzała, bo do zimnej Julka mi na pewno nie pozwoli się włożyć:o A Oliwka zanużyła choć nóżki w jeziorze?
-
Julia pierwszy raz miała katar (niby nie choroba:o), jak miała 6 tygodni, bo się od Mateusza zaraziła. Też byłam przerażona:o W ogóle chorobu dzieciaków takich małych są okropne, bo ani nie powie taki maluszek, co go boli, ani nic, tylko cierpi:( I nie zawsze wiadomo, jak mu pomóc:( Ale na szczęście moje dzieciaki częściej są zdrowe;) Zresztą, jak i Wasze:) Violkam, a kupowałaś Oliwce te pieluszki do wody, czy na golaska? Bo ja idąc na basen będę się musiała w nie zaopatrzyć:o Jeszcze nbie sprawdzałam ile jest w paczce i jaka cena wchodzi w grę:o
-
Sylwek, jesteś genialna!!! Na to nie wpadłam:D:D:D:D Kurczę, dziś jestem po uszy zakopana w robocie:( Ale wypłynę, wypłynę....:D
-
Elcik, a jakim cudem mozna sobie zwichnąć szczękę???????????????? Jaednak nie jestem sama:) Ale ta koleżanka jest w wieku nowych koleżanek Violkam;) i ma już jakieś półpodniebienie czy coś z trzema zębami i można czwarty dokleić;) No i 50 zł, a nie 400 zł na szczęście dla niej:) A u nas wczoraj padało trochę i nie jest strasznie gorąco:) W nocy też nieźle, jak na razie...
-
To całkiem duży chłpczyk się uraodził, violkam:) Jak w styczniu było wszystko w porządku, to nic wielkiego by się nie zrobiło przez pół roku;) Musi być jakaś inna przyczyna:o Jak nie przejdzie, to wizyta Cię pewnie nie minie:o Ciągle nie mam w domu dostępu, więc moge pisać tylko z pracy:( Tak na pewno bym się ulitowała nad Tobą, Sylwek i wpadła po 21-ej, zeby Ci potowarzyszyć:) Julka też śpi 2 razy dziennie - w sumie jakieś 3 godziny Chyba dziś będę sama w pokoju, bo koleżanka złamała sobie wczoraj górną jedynkę na bułce z pasztetem(!) i pewnie dziś coś z tym robi:o Idę po wodę do kawy:)
-
-
Ostatnio Julka też mi gorzej zasypia:o MOże to przez to gorąco:o W każdym razie, ja nie mam nerwów i wychodzę, a ona chwilę płacze i zaczyna się w końcu bawić:o Potem wracam i ją kładę i tak w kółko:o Mojej mamie idzie lepiej:o
-
Violkam, a byłaś u gina? Znaczy czy dawno, bo może to nadżerka np. Podobno czasem wtedy można plamić:o Ja plamiłam trochę w ciąży:o Ale to chyba nie wchodzi w grę, co?:D Małgoniu, a Ty bierzesz jakieś tabletki?
-
No tak... trudno winić dziadka, bo na pewno chciał najlepiej:o ale niestety tak jest, jak dzieckiem zajmuje się ktoś jeszcze;) wiadomo, ze każdy ma swoją metodę; no i nic się właściwie nie da zrobić, bo Ola jeszcze za mała żeby zrozumieć, dlaczego raz może na rękach, a innym razem ma zasypiać w samotności:(
-
nie robiłam przerwy i zaczęłam w niedzielę drugie opakowanie (jest tam 28 tabletek); widać głupia byłam, ze tak długo czekałam, zanim je zaczęłam brać, ale wcześniej, jak więcej Julkę karmiłam, to myślałam, ze one może nie są tak do końca dla dziecka bezpieczne:o A teraz już może na nie za późno, jak pisała mama fasolki, bo laktacja w zaniku, więc okresu się nie powstrzyma:o A @ dostałam normalnie, jak zwylke, po 28 dniach:o
-
też się dziwię, Violkam, jak Ty to robisz:o Ja padam na pysk po 22-giej i nawet nie czuję, jak Robert przychodzi do łóżka:o I nie słyszę, o dziwo:o:D:D A wstaję na dobre przed 5-tą, plus kilka przebłysków świadomości w nocy, zeby Julkę pogłaskać, bo się budzi, albo przykryć:o Właściwie nie powinnam narzekać, ale jestem taaaka śpiąca:O Może to ta pogoda...
-
hmmm...Elcik:D:D:D Konkretnie i już:D:D:D Mam nadzieję, że będzie super noc:) Ja to raczej nie poszaleję, bo to plamienie przeszło w trochę więcej niż plamienie:o
-
U mnie się zapowiada na deszcz:o Mam nadzieję, ze zdążę przed dobiegnąć do domu:o Zdecydowanie nie to samo, Violkam:o Ale dobre i to;) Ja mam ochotę na sernik duński:o Taki jak w hotelu silesia w Katowicach:) Może kojarzysz, Małgoniu? Ale tylko na ochocie poprzestanę, bo do Katowic mi zupełnie nie po drodze:( A Oleńka wcześnie chodzi spać, ze macie wieczór dla siebie?
-
A jaki film? Wiesz, czy to niespodzianka??
-
No to tylko pozazdrościć, Małgoniu:) Violkam, a tobie co odbiło:D:D:D:D Podszywasz się pod jakiegoś wicka:D:D:D:D
-
A ja wszystko, co miałam zrobić, zrobiłam już wczoraj i dziś mogę odzipnąć;) Byle to nie była taka cisza przed burzą, bo być może jutro zakopię się w papierkach po uszy:o