Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aya

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aya

  1. To dobrze, że jeszcze jesteś:) Julka już w nocy nie je. HURRA!!!! Tylko się strasznie wierci:o Spałam z nią na połączonych łóżkach i czasem, jak mocno przysnęłam, budziłam się w stresie i szukałąm jej po całym łóżku:o Ona tak się przekłada trzymając w ręku małą poduszeczkę:o rzuca ją gdzieś, a potem trafia tam głową i zasypia:D:D:D Ale teraz daję jej koło 5 -tej mleczko i ona potem zasypia i śpi jeszcze do 7-mej albo 8-mej:) W końcu zrozumiałam, ze skoro ona nie wytrzyma 12 godzin bez jedzenia i ciągle się budzi o swicie, to lepiej jej dać jeść:o Ale troche trwało, zanim to do mnie dotarło;) Super, że Oliwka raczkuje:) One tak z dnia na dzień robią postępy:0 Ja jeszcze Julki na nocnik nie sadzałam:o Ale za to przez cały pobyt nad morzem zaczęła dorównywać ilością kup Nadii:o:o Zbankrutuje na pampersy!
  2. :) teraz już mogę pisać, bo jestem w pracy:) Jejku, mamo fasolki, to rzeczywiście masz przerąbane:( Mam nadzieję, że wkrótce odpuści. No a Milo może przez te upały? ma gorączkę, bo przecież jest okropnie (przynajmniej u mnie na czwartym piętrze:o). Dach jest tak nagrzany, ze pewnie sadzone można by robić:o Violkam, gratuluję awansu i nocniczkowego sukcesu Oliwki:) Mam nadzieję, ze mimo wszystko jeszcze tu wpadniesz, bo to od dziś te przenosiny, no nie? A czy Jaś ma dziś roczek???? Jeśli tak to wielkie dla niego:) A moze źle pamiętam:o Poprawcie mnie, jakby co;) Witam też nową Mamunię:) i zaraz sprawdzę, czy mam bliźniczki w skrzynce, mam nadzieję, że są Dobra biorę się za oglądanie
  3. O Amamen, to teraz ja jestem k o m i s j ą??? ds seksu:D:D:D czy jak to było? Super;) Mam nadzieję, ze wypoczniesz, a Nadia pewnie szybko zaaikceptuje, ze Cię nie ma;) Gorzej pewnie z Tobą:(, ale mam nadzieję, ze uda Ci się za dużo nie myśleć;) No to napiszę jak było: pogoda była świetna, tylko trzy dni nie byliśmy na plaży, bo za bardzo wiało i nie było słoneczka, a tak to plaża obowiązkowo dwa razy dziennie;) Julka zasypiała w parasolce po drodze na plaże (znaczy ja się z nią błąkałam po lesie, zeby zasnęła a Robert szedł z Matim rozbić się na plaży) i spała na plaży. Trzymałam ją raczej w cieniu, ale i tak się troche opaliła:) Jadłaby chętnie to co my (w przeciwieństwie do Mateusza:D), kiedyś mi zjadła całą porcję ryby na obiad:D:D bez panierki oczywiście:) Jedzenie było takie...polskie po prostu, czyli tłuste jak niew iem co i cud, że mi wątroba to wytrzymała:o nawet rozumiem, ze Mati nie miał chęci na te obiadki;) Znaczy dobre były, ale zbyt wiele \"omasty\" Julka spała ze mną w pokoju, miałyśmy połączone łóżka:) Napiszę później, bo muszę lecieć
  4. No to na pewno będzie super w Dziwnowie; Byłam tam kiedyś w młodości:D:D:D:) Jestem z Was najgrubsza, bo mam 172 cm a ważę 60 kilo, ale waga by mi nie przeszkadzała, o ile by to były mięśnie, a nie tłuszcz;) Ale niestety Jest jak jest:( Muszę się w końcu wziąć za siebie! Co do znajomości przed ślubem jakoś tak my zaczęliśmy wiecie co w cztery dni po poznaniu:p ja po prostu woedziałam, ze to ten właściwy:D:D:D No i spaliśmy w tym samym namiocie:o Tak wyszło, nie planowałam tego, bo przed wyjazdem go nie znałam:p Mam nadzieję, że już Ci lepiej, mamo fasolki:) to musiał być straszny ból Elcik pewnie też dsię nacierpiała z tą szczęką:( Julka jeszcze całkim sama nie chodzi; znaczy mogłaby, ale się boi; Idzie tylko jak ma duża motywację: herbatnik, albo biszkopcik, albo coś ciekawego(chociaż dla niej jedzenie jest najciekawsze:D:D) zdjęcia powysyłam później, bo mi się Julia obudziła i muszę zaraz pędzić:) Spóżnione (baaardzo życzenia dla wszystkich dzieciaków
  5. :):):):) Już jestem, ale widzę, że Amamen wyjechałą gdzieś:o Mam nadzieję, ze na wakacje:) Muszę was poczytać;) Duuużo stron przede mną Było super, jak poczytam, to napiszę więcej
  6. no nie mogłam sie powstrzymać, zeby nie zajrzeć:o Pewnie Michał ma inne zdanie na temat zasypiania;) Mam nadzieję, ze na jakąś sympatyczną panią trafiłaś, mamo fasolki;) Idę się pakować:) Dzięki za życzenia:)
  7. idę już ale się troszkę cieszę, ze jadę, a troszkę mi żal, że nie będę mogła z Wami pisać:O Może jeszcz wieczorkiem uda mi się wpaść do Was:) Pa
  8. To wychodzi, ze siedzę tu i czas marnuję:o Ale zdążyłaś prac wykonać, Amamen:D Chyba ta praca w domu bardziej produktywna jakaś:o:D;)
  9. Już jestem:) Byłam na ciachu i szampanie, bo się jedna pani od nas obroniła:) A Ty, Violkam, kąpałaś Oliwkę w szpitalu??? Bo u mnie wszystkie takie zabiegi robiły pielęgniarki:o (zresztą płaczu było co niemiara kazdego wieczora)
  10. Wiola przesłałam Ci z innego adresu i nie wiem dlaczego z tlenu nie przeszło:O Po Twoim mailu znaczenie zwrotu: jak pies z kotem nabrało trochę innego wydźwięku:o:p Amamen, ja mam chyba \"oczy chińczyka\":O bo nic nie robiąc to widziałam:o Boże, może ja źle widzę:O:O i nie wiem o tym:o
  11. Ja też mam dla Julki taki fotelik, jak Amamen dla Nikoli:) Ala polecałabym Ci inny, bo ten jest dobry dla starszych dzieciaków (opcja \"leżąca\" jest mało leżąca, jak dla mnie;) ) Mati miał z chicco i był fajny: łatwiej zmieniało mu się pozycje:)
  12. Też Wam wysłąłam cos w związku z tematem:D:D:D Skoro u mnie w pracy sie otwiera, to mama nadzieję, ze na waszych kompach też się otworzy ten filmik;) Nic jeszcze nie ogladałam, Amamen!:D:D:D Na razie muysze popracować, ale to już ostatni raz dwa tygodnie;)
  13. no i sami jedziemy;) Ale Oliwka cię zaskoczyła nowymi umiejętnościami:) One tak z dnia na dzień się uczą;) I znienacka:D:D No, jak dziś ma Ci przejść, to marny nabuhodonozor z Ciebie:D:D:D Nabuhodonozorek po prostu:D:D:D
  14. Hmmm... no nie biorę parasola, bo nie mam, ale liczę na to, że będzie na miejscu, a jak nie, to da się kupić;) Materaca nie, ale mam taki ponton kolorowy dziecinny, do którego można trochę wody nalać, żeby się nagrzała, bo w Bałtyku wiadomo jaka jest;) brrr... No i nakup[iłam jej małą stertę majteczek, zeby mogla być na plaży bez pieluszki:)
  15. właśnie obejrzałam zdjęcia dziewczynek:) Ślicznie Nadii w kolczykach. Fajnie, że macie tyle dzieciaków w okolicy, bo u mnie krucho z towarzystwem rówieśników moich dzieci:o Nawet nie ma podwórka w pobliżu domu, żeby się mogły poznawć:o:(
  16. cześć:) Ja już dzisiaj ostatni dzień w pracy:o A w nocy jedziemy:) Mam nadzieję, bo dzisiejszą noc Julka spędziła na wymiotowaniu:(:O Tak sobie wymiotowała i zasypiała:O Cała pościel do prania poszła rano, a ona do kąpieli:o Nie mam pojęcia co jej się mogło stać:( Ale mam nadzieję, ze to nic poważnego:o Amamen, Ty to masz zdrowie po nocy siedzieć;) I super z tym Twoim mężem:0 Mój to mi zawsze kasę daje, zebym sobie coś kupiła, bo on nie wie co Leń paskudny
  17. Ja lecę do domu:) Pa Musiałam niestety popracować w pracy! Skandal :D:D:D:D
  18. No mam nadzieję, Mcdzia, ze on nikomu nie powie:o Chociaż liczyć na dyskrecję faceta to śliska sprawa:o No a poza tym pracują tu u nas same dojrzałe osoby;) (w wieku balzakowski znaczy;) ) to może im nie w głowach wygłupy takie:D ten kolega to też ze 40lat ma;) Może nie zauważył:o tylko ja spanikowałam:o Ale zazwyczj się tak nie zmywa:o Trudno, mógł się nie gapić w cudzy monitor:D:D:D
  19. ja tak całkiem niechcący tym razem:o na prawdę:o Tak mi się włączyło;) Ale raz próbowaliśmy tak nie do końca i potem kilka dni jeszcze czułam dyskomfort, więc już więcej nie spróbuję:o Wcale nie było jakoś szczególnie fajnie:o Przynajmniej jak dla mnie;)
  20. no super:o oglądałam sobie tę stronkę, co kiedyś mama fasolki podała o antykoncepcji i takie tam i miałam otwartą strone o seksie analnym, (duży tytuił widoczny nawet dla slepca;) )a tu wszedł kolega z pracy i ... szybko wyszedł:D:D:D:D A co gorsza, miałam tę strone otwartą i robiłam poprawki na dokumencie na kartce, a o stronie zapomniałam:o
  21. Amamen, dobrze, ze masz na imię Alina;) Tak jak moja przyjaciółka:) Przynajmniej nie zapomniałam do nie zadzwonić:o bo już sobie w brodę plułam, ze to wczoraj było:D
  22. Wszystkiego najlepszego Amamen:) Strasznie przepraszam, ze nie od razu, ale już na pewno zauważyłaś, ze ja ciut opóźniona jestem;) Skasuj ostatni znak :> to będzie działało chyba:o
  23. amamen, Mateusz też ją wszędzie nosi:o Chwila nieuwagi i już jest kwik, bo ona woli sama się przemeiszczać:D:D:D Ale ona i tak jest w niego, jak w obrazek wpatrzona:) Cokolwiek by nie robił, chce być przy nim, bo to taaakie fascynujące;) A jak już on się zdecyduje z nią pobawić, to jest wniebowzięta po prostu i piskom radości nie ma końca:D:D:D Mati ma ostatnio etap tworzenia przezwisk rymowanych (prawie;) ) ; Ja jestem mama - potargana(!), robert jest tata - szmata, babcia to kapcia a Julka kubek po prostu kubek:D:D:D:D Oczywiście skojarzenia nie wiem czym uzasadnione:D:D:D:D
  24. to jak za mało pije, podawaj jej co chwilka choćby łyżeczkę:o jest to trochę kłopotliwe, ale działa:) jakos ostatnio, jak się zrobiło ciepło, to Julka więcej pije:) Może Oliwce też się zachce:) Julka wypija ok. 250 ml + 2 butle mleka po ok 220 ml, ale to chyba i tak nie jest dużo, jak jakies tabele czytałam, dot. ilości płynów, jakie dziecko o tej wadze powinno wypijać dziennie:o
  25. ależ ja jestem ciemna! dopiero dziś wpadłam na to, zeby sobie maile od was przesłać na służbowe konto! No i mogłam obejrzeć:) Super zdjęcia z dyniami i te dziwne, a te modelki....fuj; widziałam kiedyś taką osobe na żywo i nikomu takiego widoku nie życzę, bo do dziś nie mogę o tym spokojnie myśleć:o
×