Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szept wirtualności

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szept wirtualności

  1. Wesoła...postaram się...:) N razie tylko uśmiech..On jest dobry na wszystko :) Nieśmiały jeszcze, ale zawsze to coś. Zmorka dzięki...też mi sie podoba. W końcu do grzecznych nie należę ;) :P Kaszubka za dużo yśli, za dużo przemysleń...niedobre to. Inaczej jak człowiek sie zajmie pracą, skupia sie na obowiązkach..a tak...Hm...
  2. Hrapina witam :)...niestety...jakaś dolina niewielka powstaje u mnie...bllllee ale ja jej nie chcę :( Wesoła A ja lubię popatrzeć...mimo, żę zmarżluch okropniasty ze mnie. Dobrze też z okna popatrzeć. Chociaż niedaleko mnie jest mały staw...Jak unosi sie powoli to widok jest śliczny :)
  3. Owieczko......Lubie poranna mgłę, kiedy dopiero wszystko się z niej wyłania....Moja wrażliwość na piękno poruszona do głębi :)
  4. Rybka i Rebeka ja chętnie napiję się druga filiżankę. Coś nie potrafię dziś znależć pozytywów i mó optymizm jakoś ulatuje powolutku ... Nuda w pracy...nie mam dokumentów...bezczynność sprawia natłok myśli....
  5. Malenka....specjalnie dla Ciebie :) http://www.forum.o2.pl/emotikony.php
  6. Zmorka ...tylko nie zapracuj się..;) zaglądaj co jakis czas :) Miłęgo dzionka życzę :)
  7. Malenka Niestety, mój też nie chce i to mnie ogromnie martwi. Dużo czasu poświęcam na to by z nim posiedzień nad nauką. Czasem jest to niewdzięczne i bez większych rezultatów :(. Przkro mi. Wczoraj właśnie dowiedziałam się, że nie wszystkie oceny lub uwagi dochodzą do mnie. A przeciez proszę, aby był ze mną szczery do końca. I co ?...
  8. No dobrze...już po lekturze :) Osóbka>>>witam i cieszę się, że jesteś...bo czytałam wpisy początkowe i myślałam, żę zniknęłaś ;) BAjka >>> witam nową koleżankę :) My tez jesteśmy tu z potrzeby rozzów i towarzystwa doborowego. Liczę, że wszystkie to odnajdziemy w sobie nawzajem :) Chantal>>> witam i Ciebie :) Każda z nas jak mniemam zabiegana, w pogoni za dzieciakami, mężem i obowiązkami obarczona. Ale jak złapiesz oddech...poczytaj...a najlepiej napisz do nas :) Hrapina...rzucam saperkę do zakopania doła...ale oddaj...sama swoje zakopie ;)
  9. Dzień dobry :) Witam o poranku wszystkie dziewczyny :) Kawa zaparzona, dzis bez dodatków smakowych czyli słodkości. Może ktoś coś dorzuci :) Jakoś tak ciepło i przyjemnie dzis sie dzień zaczyna. No i tyle nowych osób :) Fajowo :D Teraz poczytam wczorajsze wpisy...i powitam nowe osóbki :) Miłęgo dnia w jesienny wrześniowy czwartek :)
  10. szafirowe niebo...piekny kolorek przybrałaś..nie ma jak image dopasować do siebie :) Myslę, żę tu jest takie miejsce, kiedy można swobodnym się czuć. Porozmawiać jak i pomilczeć, pośmiać się jak i popłakać (chocby jak najmniej)...ale może przez łzy... ;) poplotkować, wyżalić, poradzić...zaradzić... A propo...właśnie dowiedxziałam sie pocztą pantoflową, że moje dziecko załapało dwa minusy... cholera... i to z palstyki. Szlag mnie trafią. Na tyle pracy, co wkładam w jego przygotowanie...Ręce opadają :( A jutro zeranie...Do d...y z tym wszystkim.... Tylko co mi to da... łzy wylałam...i co dalej...siedzę i piszę smęty ;)...Eh.....
  11. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Jarząbkowa :) Dzieki. Właśnie skopałam sobie humor...Żle mi jak cholera...
  12. Kaszubka...ślinotok mi się utworzył ;););)
  13. Dla Was ....H.P. Jestem z upływającej wody z liści które drżą trącane dźwiękiem wiatru przelatującego pośpiesznie jestem z wieczoru który nie chce usnąć patrzy uparcie głodnymi oczyma gwiazd noc - poprzez niebieskie żyły w każdym włóknie ciała w końcach palców pulsuje namiętnym niespełnionym jestem ochrypłym głosem milczącym głucho nade mną dni o wielkich pustych skrzydłach mijają... Dobrej nocy Malenka Basiu...wielkei wyrazy współczucia...:(Podzielam twoją sentencję. Za póżno zaczynamy kochać...
  14. kaszubka....wszystko co z boczkiem...uwielbiam. Nie próbowałam tego, ale może podaj bliżej jak zrobić ? ładnie proszę :)
  15. Malenka...a jednak znalazlaś czas, fajowo :D:D Sama lubie jak moje chłopaki pódą spać, tak cicho wszędzie i spokój...mozna w końcu zebrac myśli. Zaplanować kolejny dzień, poukładać proprytety i pomarzyć ;)....No i kafe poczytać, nasmarować coś....Jest troche tych zajęć :) Jutro mam taki techniczny dzień w pracy, jak my to nazywamy. Wpisujemy do bazy dokumenty które napływają fiu...lekka robota ( o ile nie jest dużo )..i rozkładamy umowy. Czyli jakby powiedzieć...lżejszy dzień ;) Jutro należy do mnie :) Ale przed zebraniem nalezy mi sie odstresowanie, bo potem może mi się adrenalina podnieść...szczególnie wysoko :P:P
  16. Basiu..nie mnie ta zasługa , ale ogółowi. W końcu ciekawa atmosfera powstała. I aż chce sie tu wracać. :) W biegu przepytałam syna z historii ( nie powiem, obkuty jest trochę) codzienne sprawdzanie robi swoje :) Teraz zasiadłam juz spokojnie z piwkiem w ręku. Książka w pobliżu...czeka cierpliwie...Niech czeka...Zdążę przed snem...zasnąć :P:P Wiecie...człowiek całe życie szuka bratnich dusz. Czy to w realnym świecie, czy też wirtualnym. A One są na wyciągnięcie dłoni. Trzeba tylko chcieć znaleść i być samemu taką duszą dla drugiego człowieka...ależ mnie nachodzi...:)
  17. bez torebki >>>zasiadaj i czytaj. Czasem popisz cos o sobie. miłej pracy życzę, choc nie przemęczaj się zbytnio ;)
  18. Kaszubka...ja Ją wciąż pocieszam, tylu ludzi z tym żyje i świetnie sobie radzi. Jednak Ona jest typem raczej nadwrażliwym, choc bardzo kochanym. Wiem, że przyjdzie dzień, kiedy przyjmie to za normę. Zdecydowanie...po przejściach, z dzieciakami...ważne, że w dobrym stanie wewnętrznym :):)
  19. zdecydowana ...witaj ciepło :) zdecydowoanie przyjmujemy...
  20. Basiu >> nowa fryzura hmhm...I dobrze. Córka prawdę Ci powie. A mąż zdziwiony ale w dobrą stronę, co ? I poproszę o usmiech Twój teraz...co by rozjaśnić stronkę i odpędzić zmęczenie :D:D ;) Kaszubko>>> rozumiem i wiem co to znaczy. moja przyjaciółka dowiedziała się w czerwcu tego roku o cukrzycy córki, raptem 12 dziewczynki. Cios w serce, tym bardziej, że kiedy sie dowiedziała, Mała przechodziła anginę, co wpłynęłó jeszcze na rozwój choroby, która spowodowała kwasicę...Ledwie Ją odratowali. Byłam przy Niej w ciężkich chwilach, co przeżywała ...nie do opisania. Chwile grozy, kiedy twierdzili, że mogą byc powikłania...Dziś po kilku m-cach dziewczynka cała ale z cukrzyca przyjmuje insulinę, ma pompę...ale żyje :) Przyjaciółka jednak bardzo się martwi Jej przyszłością, właśnie jak będzie wyglądałao Jej zycie jako dorosłej kobiety...Nie umiem pomóc, ale czuwam z Nią w trudnych chwilach ...po prostu jestem.
  21. Kilka stronek w ciągu dnia...niezle ;) Mam nadzieję, że zapał nie opadnie Was i Nas :) Annapo dla założycielki Kaszubka She kameleon Ellisa Rebeka 72 Rybka 69 Dea Ewr Zmorka senna Wesoła anka Zmęczona basia Szafirowe niebo Iwa 6868 Wełnista owieczka Hrapina Malenka jestes wielka Ula-2304 Hopeless she Osóbka Kumcia Szept wirtualności Ufff.Jest Nas trochę :) A teraz zrobię sobie mała ściągę dla siebie....o Was. Gubie sie powoli, kto ile i kogo ma :D:D:D:D Mały sie uczy, lekcje odrobione. Kolejna wizyta za tydzień u psychologa, zobaczymy co orzekna ;) Sem popiszę trochę :)
  22. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Ku Twojej uciesze...sam ze soba pomarańczu piszesz...bywaj :) Ale nie chce mi sie z toba gadac :P:P
  23. Żal mi odchodzić....ale muszę przecież wrócic do domu :) Obiad mam, więc tylko szybko przyszykuję. Potem lekcje...duzo ich dzisiaj. Ale poradzimy może sobie z tym brzdącem :P:p DE...i ciesz się z tego...a bikini...jeszcze sie uda...trzeba odrobine silnej woli...i taaa...łatwo powiedzieć...sama wiem ;) jak mnie kuszą smażone rzeczy...a wątroba na druga strone przekręcona :P:P:P Uciekam babki...Miłego popołudnia...i może do wieczora póznego...
  24. Basiu....cieszymy sie ( przemawiam od ogółu)...ale mysle, że podzielają moje zdanie. czekamy na Ciebie....możę wypoczniesz z Nami odrobinę :):) Jak wrócisz, napisz co co robiłaś z fryzurą...babska ciekawość przemawia przeze mnie ;)
  25. Kaszubko, wolałabym jednak wiedzieć, bo tak naskakuję na Niego wiąż za to...Zmora ze mnie ( Zmorka, wybacz ) Inaczej będę wiedziała jak z Nim pracować ...
×