szept wirtualności
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez szept wirtualności
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 39
-
Dobry dzień :) Szaro i niewyrażnie...niczym w życiu ;) Agrypinko..ja jetsem po napisaniu pracy licencjackiej. Tuz przed obrona, bo mnie i moja grupę seminaryjną pani promotor zrobiła...w... nie wyrażę się. Oddałam pracę w maju...sprawidziła ją na początku września. Obrona się przesunęła tym samym na pażdziernik a to powoduje zawirowania z przyjęciem na magisterkę. Teraz na głowie mam obronę, koniec rekrutacji na kolejnej uczelni, na która nie mam czasu się wybrać, by złożyc papiery, angielski mój i syna...dziecko tuż przed gimnazjalnymi egzaminami i mąż, który bywa przelotem...jak by w hotelu mieszkał. Szukam godzin do oddania przez kogoś, bo brak mi doby.... Ale nie tracę nadziei, że przyjdzie czas, że zdobędę wolna chwilkę na czytanie książki, spacer po lesie i zbieranie grzybów... fotografowanie...a tym czasem ...marzenia...marzenia...marzenia :) Pozdrawiam ciepło :)
-
Dzuniku Jak sie nie cieszyc...typowo babskie podejscie...potrzeba zmiany image aby uśmiechnąc się z rana.... Terpentyna....twarda sztuka.....cieszę się, żeś cała....:)
-
Bry :) :D:D:D Uśmiałam się z rana...wraz z koleżankami w pokoju....Pierwsza klasa dowcipy....:D Brak mi czasu nawet na machanie łapką.... Prosze przywołać mnie do porządku ;)....Prorytety...prorytetami...ale kafe.....musi miec swoje 5 minut ;P Kawa z rana....jak śmietana.....>.....ależ mam ciągoty na słodkie....podzielcie się czymś....:) Idę dziś kolorować upierzenie...od rana mam dobry humor...:) A swoja drogą w porę się obudziłam. Kończy się rekrutacja na moją uczelnię a ja w lesie z papierzyskami do złożenia :P :D.... Pozdrawiam miło....bywalców :)
-
Witaj Zakątku :) Cóż to za akcja ? Terpentynko... Mogą nie przyjąć....Dobrze Wirtulandia radzi....Choć to się wiąże z kosztami....niestety :( Dlaczedo doba nie trwa dłużźej ? :P :P :PBrakuje mi jakieś 4-5 godzin :)
-
Co do przemoknięcia....pamiętam, że jak byłam w wieku obecnie gimnazjalnym...uwielbiałam w czasie deszczu biec do biblioteki, tam siedzieć wśród tylu pozycji, przebierać, wybierać...a potem wracać w łęż kałużach moczyć nogi...a po powrocie z kubkiem kiślu gorącego....czytam nowości, które przytargałam :) Wspomnienia mnie dopadają...przeglądam zdjęcia z wkakacji :)
-
Deszcz wtopił się już w naszą codzienność.... Jak się siedzi w domu, przy palącym się kominku....nie jest żle...choć marzy mi się spacer w szeleście liści kolorowych.... :)
-
Witam sobotnim poranekiem.........tak cichutko, bo wiem, że jeszcze śpicie.... Deszcz bębni uparcie o parapet kakofonią dźwieków, ciekawe jak długo jeszcze gościł u nas będzie...? Rozpaliłam w kominku i zaparzyłam mocna kawę na dzisiejszy poranek dla Wszystkich. Postawiłam rogaliki z jagodami i cukrem pudrem, jakby kogoś naszła ochota na coś słodkiego do kawy. Obowiązki wzywają...zatem jestem w pobliżu.:) Pozdrawiam serdecznie Zakątkowo :) :)
-
przebiśniegu....ja czasem z rozsądku kładę się wcześniej....ale uwielbiam nocne markowanie w ciszy domowego zakątka.... specyficzne te specyfiki ? :P
-
Pewna piękna dama zapytała K. Darwina czy i jej dotyczy stwierdzenie iż człowiek od małpy pochodzi. Na to odrzekł uczony: oczywiście lecz nie od takiej zwykłej tylko od czarującej. :D :D D
-
czasem ta perkusyja pomaga....;) Nie zazdroszczę łodzi żagla, kiedy wiatr gna po morzach ją dalekich, gna przez świat, nie zazdroszczę ptakom skrzydeł, rbom płetw, bo najbardziej ponad wszystko pragnę mieć, pragnę mieć, pragnę mieć sny kolorowe, pomaluj moje sny chcę zamieszkać w kolorowym mieście snu, w kolorowym rwać ogrodzie bukiet bzu dla dziewczyny kolorowej, która w pieśń wszystkie barwy i odcienie umie wpleść, ja chcę śnić, ja chcę śnić sny kolorowe, pomaluj moje sny tak jak gdybym tego mało miał za dnia, tyle czerni w moich snach, tyle zła, daj mi proszę chociaż w nocy barwny sen niech mi we śnie będzie jaśniej, niż jest w dzień daj mi dziś, daj mi dziś sny kolorowe, pomaluj moje sny sny kolorowe, pomaluj moje sny sny kolorowe, pomaluj moje sny sny kolorowe, pomaluj moje sny
-
Ależ wieczór z marzeniami.....cichym brzdękiem nut gitarowych....
-
"Pnie drzew pokryły się dawno mchem Wiatr rozwiał jeszcze jeden dzień A na ścierniskach pozapalały się ogniska W oddali snuje się... Koncert jesienny na dwa świerszcze i wiatr w kominie W ogrodzie zasnął pod gruszą chochoł I śni o pięknej dziewczynie A strach na wróble przydrożne wierzby liczy Tańcząc w objęciach polnej myszy Koncert, koncert, koncert jesienny na dwa świerszcze I wiatr w kominie Koncert co z babim latem odpłynie..." Słowa: W. Niżyński, Muzyka: K. Knittel
-
Marysia pyta się krasnoludków: -Co dzisiaj robiliście w lesie? -Ja zbierałem jagody, na kompot! - odpowiada jeden krasnoludek -A co ty robiłeś? -pyta Marysia -Ja zbierałem mak. Też na kompot.
-
No nie mogę...:D...ja takowe też nosiłam i czerwoene jak u Wiśniewskiego... i wszelakiego radzaju burdundy, sliwki, wiśnie i takie tam.... Potem przyszedł czasn na brązy ciepłe, złamane jasnymi smugami....tak zostało...... Czarodziej /Ewa Willaume-Pielka/ nanizałeś słowami perełki w sercu lampę zapaliłeś rozświetliłeś zakamarki mej duszy serdecznie utuliłeś posłałeś czułych słów kiście budząc we mnie pragnienia a teraz te słowne perełki czas w perły zamienia
-
Nie w zamiarze miałam...miarkować się powinnam (alem nieświadoma sytuacji)....:) Co do fryzury...dwadzieścia parę lat nosiłam długie włosy.....postanowienie...i ciach...poszło....:D...ot tego czasu, żę na krótko ostała :) A czemu nie spróboać ? w końcu jak nie przypasuje....czas pozwoli na nowo zmienić :)
-
kwiatku pustyni...................................cóż to ?
-
http://zgaga.wrzuta.pl/audio/iSaieGis04/
-
http://www.wrzuta.pl/audio/b0XLjZQTse/
-
"Jeśli któregoś dnia poczujesz,że chce Ci się płakać,zadzwoń do mnie! Nie obiecuje,że Cię rozbawie ale moge płakać razem z Tobą... Jeśli któregoś dnia zapragniesz uciec,nie bój się do mnie zadzwonić! Nie obiecuje ,ze Cie zatrzymam ale moge pobiec z Tobą... Jeśli któregoś dnia nie bedziesz chciała nikogo słuchać,zadzwon do mnie! Obiecuje być wtedy z Tobą i obiecuje być cicho! Ale jesli któregoś dnia zadzwonisz,nikt nie odbierze przybiegnij do mnie szybko! Mogę Cię wtedy potrzebować!"
-
Dotarłam.... Herbata z sokiem malinowym.... i skarpety na nogi.... to niskobudżetowe marzenia do spełnienia :D
-
Przebiśniegu..........bardzo intrygujący nick :) ....Wirtulandi nie da się nie pokochać.......:) A teraz.....witam Cię serdecznie ...przypnij sobie do ubrania....będzie widać, żeś nasza.........:) Wirtulandio....idąc Twoim przykładem....express buczy przyjemnie wypluwając :p szatański napój :D...potrzeba mi tego...zostaję chwilkę po godzinach....:( Jak doczłapię się do kompa wieczorem....to też cosik naskrobię..... Mam ten sam nawyk...ciągle szukam ciekawych tekstów... czasem skrobię na skrawkach papierów...czasem w notesie.....takie tam świstki...ale moje ulubione :)
-
Witam.... Dosiądę się ze swoja samotnością....Narzekań nie chciałabym....ale jeśli będę chciała się wypłakać... to pozwólcie mi na to... Poza tym...przynoszę uśmiech....bo aura nie daje ku temu powodów... Nie znoszę zimna......:O :) Tilly...witaj...podpowiem odrobinkę :) wejdż w preferencje u góry strony...i kliknij tam aby zabezpiczeyć się hasłem...potem już z nowym image pokaż się :) Sprawdzimy czy do twarzy Ci w nowej kolorystyce ;) Pozdrawiam
-
................. dobrze, że jesteście..... Wirtuś, poezja w cenie...urzekasz mnie....:) :) Chodzę po tym świecie już jakieś dzieści lat....i nie przywyknę nigdy do tej przytłaczającej aury. Ale uśmiecham się do ludzi..., bo nie jestem sama.... W weekend zamierzam ....... odpoczywać......mierzcie siły na zamiary.....ale moja natura pędziwiatru mi na to nie pozwoli... mam tyle zaległych książek, które się do mnie uśmiechają..... A propo...czy ktoś czytał \"Cień wiatru \"? Oddelegowany...rozgrzeszony....;) A reszta gdzie sie podziewa ?
-
Bry....dzień :) Pustką świeci zakątek.... Mam pyszne pączki, świezutkie i kruche... Kawa z expresu...dla smakoszy capucino i sok pomarańczowy... A teraz prosze sie podpisać na liście obecności......
-
Witam z deszczowa aurą :) Szatan kawa się przyda >..i kilka kwiatków do wazonu Dzuniku....ważne by wierzyć we własne siły, a mieszane uczucia zawsze towarzysza owym sytuacjom. Trzymam łapki zacisnięte...Liczę na dobre wiadomosci, jak wrócisz już :) Wirtuś...gdzieś się dziewczyno zabłąkała....Tęskno mi za Twoimi postami. Nie pozwl mi łkać...:D :P D: Blizniak...ja wszystko rozumiem, boleści pourlopowe...ale, żeby nie dać znać nawet słowe ? ....(ta sie odzywa co pisze :P ) Kolorowa....pogoda szarobura...wpadnij pokolorować świat na żółto i na niebiesko.....będzie piekniej na topiku.... Terpentyno....w kupie rażniej..zapraszamy ...rozgrzejemy się...słowami, muzyka i swoja obecnością... Anecia...a gdzież Ty ? biorę się za papierologie...a nie chce mi sie jak diabli......:P :O
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 39