Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szept wirtualności

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szept wirtualności

  1. Iwa...nawet stonowana kobieta bywa czasem perwersyjna :p.... Zmorka...naszło nas dzisiaj czy to tak zawsze ? :P:P Miło jest sobie lużno porozmawiać o wszystkim co sie na myśl nasunie :) Ale rzeczywiście możesz zrobić jakąś miłą kolacyjkę z dobrą butelką wina, muzyką, czarującym usmiechem i....piekna bielizną .Będzie kontenty :)
  2. Annapo wiem, że moja koleżanka też tak miała po odstawieniu tabletek :)Hm...zastanawiam sie, czy nie zacząć brać...a potem...:P:P:P Żartuję :D:D:D Ale ciesz się Annapo, korzystaj ile wlezie ( bez podtekstów) Ciesz się życiem :)
  3. iwa>>> sama bym chciała wiedzieć i też zamierzam kupić więcej. Zaraz zadzwonię do mężą, on zawsze kupował od koleżanki z pracy. Zorientuje się. Zawsze to wygodniej i taniej...miec je pod ręką...Wczoraj miałam właśnie placki ziemniaczane....ale sie opchałam nimi :P:P:P U nas w Wawie tez nie jest tak żle, cos w sklepach mozna zanleżć. Ale szczerze, nie są to wielkie pieniądze. A wymagania ogromne. Choc to nie generalizowanie...bo różnie bywa. Mozna znazleżć i dobrą, satysfakcjonująca pracę :) Ja jestem happy :D ze swojej...:) Moje nie było ogromne, jedynie rodzinne przyjęcie. I chyba cieszę się. Nie lubię spędów rodzinnych (dziwna jakaś jestem ) :) Jeśli nie macie nic przeciw, wpiszę czasem coś ciekawego poezyjnego..ale i jakiś humor, muzyczke :) Zmorka...ja niestety, zasuwam ręcznie...możę się przyzwyczaiłam, ale wiem, że to zmniejszyło by mój czas, który na to poswięcam. Ale nie narzekam. Lubie zmywać. NAwet bardzo. Za to nienawidzę prasować....:o:o makabra
  4. Zmorka...wierzę, żę nie wszystkie bledą. I dobrze, że się ze mna nie zgadzasz, to napawa optymizmem :) Znalezione w szpargałach... Niekiedy wystarczy kilka słów powiedzianych przez telefon włożonych w kopertę wysłanych na adres kogoś kto samotność zna bardzo dokładnie na każdej drodze potyka się o nią czasami wystarczy kilka chwil skradzionych ciepło czyjejś dłoni pochwycone w biegu czyjś uśmiech znany wyłowiony w tłumie który wracał będzie nocą bezsenną kiedy gwiazdy płaczą do szczęścia trzeba tak bardzo niewiele wystarczy że będziesz na odległość ręki na głębokość wzroku na słyszalność serca wystarczy że słowa wyrosną jak mosty chyba najtrudniej spełnić marzenia te najbardziej proste. W.Buryła
  5. Tak...jak się człowiek zakocha...to świat taki różówy...ale mija czas...i kolory bledną ...tak deczko...:P:P I róż się rozmywa...Samo życie :D:D:D
  6. Te lata 70....A pamiętacie karki na wszystko ? To były czasy....I alkohol od godz.13...I gumki pachnące...i Pewex eh....
  7. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Pomarańczko...znajoma zapewne...nie ma w nosie...tylko nie lubię pisać tylko z sobą ;) A przecież nie ma chyba ograniczeń co do ilości topików na których sie pisze....Zreszta nie ja jedna tam jestem, chociaż wcale nie zamierzam sie z tego usprawiedliwać :D Dobrze nam tam...więc w czym problem ? Pozdrawiam :)
  8. No dobra...w domu tez jestem Anka :) My z Anką z innego topiku sie znamy i tak trochę realnie ;) Fajny ma ly człowieczek :):)...Maleńka, zaglądaj jak demolkę opanujesz ;) Milego dzionka :)
  9. rybka...było zabrać takie na zmianę na w razie coś ;)...Zabierz do domu i wytuptaj je :P
  10. Malenka...znam z autopsji...niestety. Wesoła...witaj hmhmhm :):):)
  11. Malenka...jesteś wielka :D Nie amrtw sie, poradzisz sobie... Komunia jest to wielkie przeżycie, ale rzeczywiście związane z kasą. Aczkolwiek i z tym można sobie poradzić, nie przesadzająć. Masz rodzinę może, na która możesz liczyć maleńka ?.....Pomine komentarz osobnika, dzieki któremu jesteś sama ...nie warto tak myslę Rybka......też tak miałam...pracowałam po 12 godzin, a jak upomnialam się o podwyżkę, to kręcili nosem. A pracy full, ciągle w biegu i stres, że termin tuż tuż...Nikogo do pomocy. Niestety, po moim odejściu dziewczyna od razu dostała na moim miejscu kogoś do pomocy... Ale dzis nie żałuję, jestem zadowolona z nowej pracy, bardziej doceniona i lżejsza praca. Państwowa zresztą :) Tylko żal mi ludzi, żę z braku pracy muszą zasuwać w takich warunkach Zmorka....nastroił na ta pogodę... :P:P:P
  12. Malenka witaj ciepło :) Dołączaj do Nas, zawsze to rażniej w takim gronie :) Bardzo podobnie wiekowo z dzieciakami...Napisz kilka słów możę o sobie :) A to jeszcze na prośbe iwy ...Pawlikowska ...erotyk Na rozrzuconych poduszkach z rajskich, jawajskich batików umieram słodko, bez żalu, umieram cicho bez krzyku.- Czas za firanką ukryty porusza skrzydłem motyla, a moje czoło znużone coraz się niżej pochyla... Wreszcie dotykam bieguna i śnieg mi taje wśród włosów, a końcem lakierka dosięgam trawy szumiących lianosów... Leżę na ciepłych krajach, na gorejącym równiku i na jedwabnych poduszkach z różnobarwnego batiku... Wyciągam ręce ku Tobie, w Twoją najsłodszą stronę i czuję na rękach gwiazdy nisko nad nami zwieszone... Ogarniam Cię splątanego w pochmurny namiot niebieski, i spada niebo z hałasem, jak belki, wiązania, deski, obrzuca nas półksiężycem, słońcem, obłoków zwojem - i tak spoczywam - okryta niebem i sercem Twojem...
  13. No popatrz....nie kończmy..niech pozostaną tajemnicą....frywolną :P:P A co...wolno nam , nie ? Iwa Podoba mi sie Twoje stwierdzenie, że \"Zycie tak szybko mija szkoda czasu na zmęczenie\"...trzeba z niego brac garściami ile się da i i póki czas :) Co do poezji...bardzo lubię. Czasem znajdę pisany przez Kogoś nieznajomego, czasem sama cos skrobnę, ale do szuflandii raczej ;)...ale znanych poetów też bardzo lubię.... Jeszcze jeden Pani H.P. z tęsknoty pisze się wiersze z bolesnej drążącej śpiewny owoc ciała patrząc na samotne palce mogę wysnuć pięć poematów dotykając moich napiętych ust szepczę i słowa - rozkołysane rytmem wielkiej wody plotą się w wiersze mokre bardzo słono biegną poprzez twarz Dzieciakom trzeba ufać...oby nie zawiodły. Ale każdemu możę się zdażyć. Mó syn z całą klasą (tak twierdzi) nie poszli na informatykę, bo mieli w planie wf...i mają ucieczkę z lekcji...nie wiem czy to możliwe też... Okaże sie jutro na zebraniu :) Strach sie bać :O W końcu będziesz miała porządek, warto czasem poczekać d łużej, zaoszczędzić i przy okazji być z tego kontentym :):) A po wszystkim zrobisz sobie nową fryzurkę :) :D:D Zyczę Ci miłej pracy iwa :):):)
  14. Jasne...Zmorka to Deep...rewelacyjne ciacho :P:P...lubię wystające kości policzkowe, wysoki czoło....i typ nibezpiecznego buntownika :):) Uhm....alez sie rozmarzyłam...Ale zmanierowany niestety...to nie umniejsza faktu, że ....e nie bedę kończyć :D:D:D
  15. Zmorka...lubię go, ale niekoniecznie ideał :P...ale nie pwoiem, pociągający facet:D:D:D No tak...trza ukrywać nasze wpisy :P:P:P....bo mogłoby byc grożnie hihih za te pierdółki które piszemy ;) :D:D
  16. Zmorka to ta mgła spowodowała, że mnie przeoczyłaś...;):P Ale więcej kawy nie zaszkodzi, jak dziewczyny wpadną, starczy dla wszystkich :) Zmorka...jak minął wieczór ?
  17. Dzień dobry trochę starsze 30-tki :) Zamglony dzień, nie chce sie wstawać....:O Ale to nic, po pierwszym kubku kawy rozjaśni sie umysł ;) Ma być rzekomo ładnie, choc nie wygląda na to co mamy za oknem ..... Przede mną leży sterta papierów...ale odkładam na razie, abe w spokoju pisać ;) W końcu robota nie ucieknie...zawsze na nas spokojnie czeka....a że rosnie bo nie wykonana ......e tam ;) Przeżyję :) W końcu dzień jakoś zacząć trzeba. Poza tym poczytam wiadomości poranne..... Udanego dnia dziewczyny
  18. Ja niestety padam...oczy zamknęły sie przed monitorem... Dobrej nocy życzę Paaaaaa
  19. Jasne...życie wtedy barwniejsze...na serio nie do przyjęcia momentami ;) :) Są sytuacje, ludzie, chwile...i takie inne...co pamięta sie do końca życia.....................jednym razem to słowa, innym osobowość, kolejnym wyraz oczu..................a czasem opadający liść z drzewa......albo słowa wiersza gdzies zasłyszane.... Bardzo lubię poezję Poświatowskiej......Często powtarzam Jej wiersze... Poświatowska Halina" bądź przy mnie blisko" bądź przy mnie blisko bo tylko wtedy nie jest mi zimno chłód wieje z przestrzeni kiedy myślę jaka ona duża i jaka ja to mi trzeba twoich dwóch ramion zamkniętych dwóch promieni wszechświata
  20. Podzielam zdanie...zawsze to wygodniej chociażby :P:P...miałam kiedyś taka przygodę...choc w ramiona nie wpadłam...to podrywał mnie jakiś...włoch..Daniele :)...A zaczęło sie niewinnie od pogody :) Ale i niewiennie się skończyło...podróż jednorazowa...szukkał kobiety na dalszą część swego życia ;)...w końcu mężatką jestem...Tyle ze znajomości...ale ramion nie miałam :P:P:P
  21. Rebeko..jak miło...Bierz kieliszek w górę Y :):) Jednak współczuje tego powrotu do domu. Wcale nie mam lepiej. Codziennie dojazd mój zajmuje mi około1,5 h...Ale czytam , słucham lub nadrabiam zaległości w spaniu...A czasem...3 w 1 niestety ;) czytam słuchająć...a to mnie usypia :P:P
  22. To tak dla rozruszania...chyba tylko siebie :p http://pl.youtube.com/watch?v=kICgLG1l6QQ Ale nadrabiam topic w czytaniu...są jednak plusy :)
  23. ula , basia ....zapraszamy :)
  24. Jestem...melduję sie z butelkami w ręku ;) pilsnera i lecha :D:D:D Dla wybrednych jest też szampan...Ja na oblewanie myslę, żę się nadaje ;) Dopiero po kapieli, po obrządku i z ulgą zasiadam...Jeszcze musze dokończyc obiad na jutro, ostatnie szykowaniechłopaków na jutro...i mozna z ksążką w ręku spokojnie zasypiać :P:P
  25. Witam popołudniem :) Nie zdążyłam sie pożegnać...miałam kłopoty z wejściem na kafe. Jakiś błąd :( Ale juz jestem w domu i spokojnie zasiadłam z plackami ziemniaczanymi( robionymi przez MM) i czytam sobie :) Zaraz jednak sie biorę za sprawdzanie lekcji i inne pierdoły ;) Ale szkło naszykowałam Y Y Y Y Y Y Y...\\_/ \\_/ \\_/ tak na wypadek jakby zabrakło ;) Rebeka...spokojnie...ja tez kiedyś ziele totalna ;) Odnalazłam sie w końcu Tylko...żałuję, że tak póżno. Jestem tu z rok...I wciąż się cieszę z kafe ;) Zmorka miłego wieczoru życzę Hopeless [witaj ciepło ...ja również nowa, ale dziewczyny przyjęły mnie ciepło :) Dea Erw...kłaniam sie nisko ...czym więcej osób tym węcej do opisywania i dzielenia sie wszystkim co Nas spotyka i doświadcza :D A co do pracy...w poprzedniej tez przelotem byłam, bo szef pilnował...Teraz spokój stoicki...wolna droga. Dlatego nadrabiam, bo nie zawsze popołudniami i wieczorem mi sie udaje :) Annapo witam Cię serdecznie. Nie miałyśmy okazji. Cieszę się, żę trafiłam na Twój Klubik. Jeśli nie masz nic przeciw...zostanę z Wami :) Czasem po cichutku posiedzę i pocztam, a chwilami napiszę jakieś przemyslenia albo i kto tam mnie wie i co ;);) Co to zza zmiana fryzury jesli mozna wiedzieć ? Z czego na co ? Ważne że Ty jestes zadowolona :) Nie ma to jak poprawić sobie humorek :D:D:D A my czekamy na Twoją obecność wieczorkiem :) będzie mozna wznieść toast ...pierwszy za Klub Paaa....
×