

szept wirtualności
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez szept wirtualności
-
Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek
szept wirtualności odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Zmorka przepis szybki i smaczny wg mnie. Tylko moje chłopaki wybredne...i nie jedzą...wielu rzeczy, które ja uwielbiam....:) Ale wypróbuje na pewno:) Jak dla mnie apetyczne :) Hm...juz po jedzeniu jestem...ale ślinka cieknie :p na ten boczek zwłaszcza ;) -
Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek
szept wirtualności odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Rybka :) wkupne powiadasz...no dobra, nie ma problemu...zatem wieczorkiem zapraszam na piwko lub wino..wedle życzenia ;) A teraz wkupne albo i nie...stawiam herbatniki w czekoladzie...tyle mam w zasięgu ręki ;););) .............tylko pytanie...czy starczy ? :P:P -
Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek
szept wirtualności odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Klubik mnie zaciekawił...właściwie namiarami bym podpasowała. Czy przyjmiecie mnie do siebie ? Jest już Was kilka osóbek, ale mysle, że uda mi sie nadgonić i poczytać o Was :):) Taka mała wizytówka mnie: Mężatka, na składzie syn 11-letni. Uczelnia(ostatni rok licencjata), praca zawodowa, obowiązki domowe i brakujące godziny w ciągu doby(ale to nie tylko mój problem chyba ;) ). Trochę jednak czasu mi nie starcza na swoje przyjemności typu aerobic...i takie tam babskie zajęcia. Ale juz nie narzekam. CZasem chciałabym tylko napisać, gdy będę chciała sie podzielić radości czy smutkiem, który mnie dopanie. Ale potrafię dać też wsparcie innym chocby tylko wirtualne :) A...i jestem z okolic Wawy:) Pozdrawiam wszystki babki:) -
Nelka...Jak sie nie chce iść, zazwyczaj wtedy jest najlepsza zabawa. Dopiero w sobote najdzie Cie chęc wielka :D:D Ja bym chciała zacząć trochę szydełkować, jakieś pierdółki tego typu mi się bardzo podobają. Zwłaszcza w kolorze ecru :)
-
Julietta, oby znalazło sie jeszcze troche towarzystwa. Może Anka wpadnie.... Ja z chęcią bym zabalowała, jeszcze w Kącikowym gronie...w koncu musi nadejść ten pierwszy raz... ;););)
-
Dziś urodziny męża, muszę coś wykombinowac dla Niego, w końcu 33 obchodzi sie raz w zyciu, nie ? ;) Ale jak na złość dzis mam egzamin ze szkolenia systemu komputerowego, pewnie sie zejdzie trochę nadgodzin :( Eh...
-
Ola, chętnie, ale nie moge, mam inne plany na sobotę ;) Kate, kiedys coś kleciłam na drutach, teraz zostały tylko włóczki. Ale seterka bym sie nie podjęłą. A może warto wrócic do jakiegoś szydełkowania, albo innych robótek ręcznych :p:P:P
-
Witajcie :) Co komu podać ? Wzestawie kawa na rózne sposoby ;) Do tego cała blacha szarlotki, która upiekłam na dzis do pracy :) Zapraszam na poczęstunek :)
-
Anka...lej lej, niech nas rozgrzeje. A słońce jest, i owszem, tylko kiepsko nas rozgrzewa. Dobrze dziewuszki, że zglądnęłyście w końcu do Kącika, smutniasto sie zrobiło bez was. Bo czym Kącik bez warszawianek i nie tylko :D:D:D Mój pierworodny ma dzis dyktando. Polegnie jak nic. Zapisałam już go do poradni, żeby go sprawdzić. W niedzielę zrobiłam dyktando i na 7 zdań łąćznie z interpunkcja i typu ę i ą zrobił 18 byków ...masakra...Moje obawy dzisiejsze zatem uzasadnione ;) Alo co ma być to będzie :)
-
Siemanko z rana :) Wstawać śpiochy...Kate, ciekawe jak dziś wstaniesz Słoneczko ;) Kawę stawiam, bo sama jestem mało przytoma. Około północy siąę zawlokłam do łóżka, a dziś ledwo ciepła...ale filiżanka kofi postawiła mnie na nogi. A w pociągu zamiast dosypiać czytałam artykuł o nietykalnych w iniach. Szokujący, ale ciekawy artykuł. Wieje dzis cholernie...ubrać się ciepło dziołchy...A może to tylko ja tak odczuwam zimno dotkliwie ;)...Może jakis basista i mnie rozgrzeje...jak oczywiście posłucham jego dżwięków ;) :P:P Słoneczko życzę wszystkim :) Kate Nelka Kariolka Wesoła Anka Aleksdandra Niezanajoma Julietta Romeo
-
Cześć Olu Ja uwielbiam srebro, pieknie sie komponuje z czarnymi dodatkami, ale nie tylko...:) Właśnie dzwoniłam do przyjaciółki, Jej córka jest cukrzykiem (de facto od niedawna). Ale wciąż nie potrafi się z tym pogodić. Dziś na domiar złego powiedziała mi, że oprócz skoków cukru z 300 jednostek spada Jej automatycznie na 50. Jest przerażona, bo przecież cztery m-ce wcześniej była odratowana z krytycznego stanu. Teraz na domiar złego doczepiła sie infekcja, organizm osłabiony, cukry Jej szaleją, żle sie czuje... Ja w związku z tym nie jestem Jej w stanie pomóc, czuję sie bezsilna. Tak bardzo martwie sie o Nią i Jej córkę. Musze dzis znależć kilka minut wieczorem, by odwiedzić Je i choc chilke dodaać otuchy...
-
Nelka...widziałam i owszem...cudne....jak sroka normalnie lubię jak się świeci ;) Dziś sama mam zielone dodatki :) Kolczyki i bransoletka :) Pogoda dzis idealna na spacer po parku...Tak bym chciała móc wybrać się dziś...Gdyby tak zerwać sie z pracy i wyskoczyć na krótko :p:p
-
Dzień dobry :) Zapraszam na kawę z rana :) Kupiłam paluszki, zapraszam dochrupania ;) Dzięn wczorajszy naprawdę był piękny, wieczór ciepły i miły. Liczmy, że dzisiejszy nie będzie gorszy od poprzednika, czego wszystkim nam życzę :)
-
A ja biżuterię i bieliznę...i też nie potrzebuję niczego wicej :P:P:P
-
Witaj Neluś Fajowe zakupy :D:D...Niezle sobie zatem humorek poprawiłaś. Tym bardziej, żę jeszcze dokupiłaś żakiet :). Ja z butami mam wciąż problem, choć jak nigdy dostałam pantofli konkretnych ;) A teraz jeszcze poszukuje ładnej torebki...tylko we wszytkich cos jest nie tak...Hm..czyja to wina.Może gust zmieię :P:P Wzięłam wczoraj tabletki, wygrzałam sie w łóżku, dzis nowo narodzona :D:D Dieki, Nelka, Tobie również zdrówka życzę :)
-
I cóz...niedziela dobiega powoli ku końcowi. A szkoda. :( Z chęcią jutro jeszcze bym pozostała w domku. Aczkolwiek moje samopoczucie wraca powoli do stanu normalności. Wypoczynek jednak zrobił swoje :) Poczytałam dość ciekawą książkę o traktowaniu kobiet w krajach arabskich, o walce kobiety o niezaleśżność i własną wolność. Ich kultura jest dość niesamowita, ciekawie się jedynie czyta. Ale doświadczyc osobiście bym nie chciała. Wracam zatem do lektury, cisza natsała w domu, chłopaki wybyli na mecz...stąd chcę tę chwilkę \"wolności\" ;) wykorzystać :D:D:D Buziaki dziewuchy i....panie Romeo :)
-
Witam :) Zrobiłam już kawę, włączyłam radio by przygrywało nam miło :) Jak sie obudziłam i zobaczyłam za oknem te rozwiane gałęzie drzew, to jeszcze szczelniej sie zakopałam pod kołdrę....i zasnęłam ;) Teraz jednak obudziłam się z bólem głowy i gardła, ogłone samopoczucie tez nie najlepsze...ale wzięłam tabletkę...liczę, że przejdzie :) Idę poczytać, bo książka mnie wciągnęła...:) Miłej niedzieli
-
Dzień dobry sobotnie :) Posiedzę z kawą chwilkę....Potem już obowiązki sobotnie ale i przyjemności :) Będę zaglądać.. Kariolka...obietnice są po to by je składać. Jedynie co to można się szybko rozczarować...Liczę, żę to chwilowe...i tak jak napisałaś lepiej już dziś jak wczoraj :) [ściskam cieplutko] Życzę dużo uśmiechu i nadzieji na lepsze dziś :):):) Romeo...rozpoczęłśmy wczoraj wcześnie muzycznie ;).
-
Jasne Wesoła ;)... Popracuj...a ja poczytam do snu....sama nie siedzę ;) Paaaaaaaaaaaa
-
może i nie same...ale kącik udostepniony wszystkim...i zaglądaczo-podglądaczom tyż ;) http://pl.youtube.com/watch?v=GlHLXuLtwhg
-
Nie mogłam sie oprzeć...jeszcze tylko jeden kawałek....:)
-
Jedynym sposobem pozbycia się pokusy jest uleganie jej.(Oscar Wilde) Ulegam pokusie picia :D:D:D:D....ależ mam dobry nastrój :)
-
Drżę kiedy słysze Jego głos...ukłon w strone Michała :) http://pl.youtube.com/watch?v=M3xC1NS-nb8
-
ah...czyja dama bedę ....;):D http://pl.youtube.com/watch?v=rW0TgYZn_tk polewaj...a co...wolno nam :D:D:D
-
szkoda, że nie w knajpie...ale net tez może być..choć na odległość ;) to już nie to samo :D:D http://pl.youtube.com/watch?v=uv1CdlWMPWc