szept wirtualności

Anuś na drugą nóżkę...pod Lady...;) http://pl.youtube.com/watch?v=SPnEpzUy2V4

Tak deczko sentymentalnie...na nadchodzący czas :) http://pl.youtube.com/watch?v=FFbfm4Wyojs

Anka...oczywiście...pod kawałek republiki :) http://pl.youtube.com/watch?v=XCzThEQY4e4

:D:D:D:D:D:D Jak ja marzyłam o Jarocinie...niespełnione marzenie młodości....:( Niestety, rodzice...nie pozwalali ...

http://pl.youtube.com/watch?v=G63PVkwrUiY&mode=related&search=

A teraz klimat bieszczadzki ;)... Kumpel dobry zna osobiście Siczkę...pochodza z jednej ulicy :) Wspominamy czasem muzykę....a nawet myśłałam ostatnio o ich koncercie :):):) cos polskie granie w duszy dzis ...;)

Nasze zdrówko Y.... z łezka wspomnienia...i tęsknota za tamtymi czasami... czasy koszul flanelowych..wystrzępionych jeansów...i glanów...eh ;)

Niezapomniana...lata mojego nastoletniego zycia :D http://pl.youtube.com/watch?v=C99n6tiEjvQ

A wiesz, to po naszej pierwszej rozmowie...jakoś tak mi sie skojarzyło...kreowanie naszych ról w życiu... ale to jak sie spotkamy...bliżej wyjaśnie :p

Kącik muzyczny czas otworzyc... http://pl.youtube.com/watch?v=DHej9zKIBeA

niom...pracowitość górą...;) a wiesz...sztuka pasuje mi do Ciebie :)

ho ho ho...to będzie jak przeczytam ;) cos mnie dzis naszło...jeszcze dziennik nimfomanki...hehehe jejku...co ze mną ...a miałam odpocząc przy czytaniu :D:D:D:D

bleee.dziwne powiedzenie :P:P:P

taaa...jutro musze jechac pomóc przyjaciółce w wyborze farb do mieszkania po babci. Musi odświeżyć, przenosza sie ja jakiś czas. Dopóki ich budowa sie nie zakończy.... A oprócz tego...książke chciałam poczytać trochę, mam zaległości...A od 6 pażdziernika zaczyna sie uczelnia, tak więć nie dane mi będzie wtedy zająć sie inna lekturą jak tylko fachową z zakresu wiadomego ;) A Twoje ?

stara wiara nie umiera ;)...

oczywiście wybacz proszę ...Twoje zdrowie :)

miało...a to wielka różnica od było...ja dzis nie dałabym rady.... poza tym towarzystwo sie rozlało jakoś ;) przeglądam książki z biblioteki...hm..\"potencjał erotyczny mojej żony ;) :P:P

Anka...meldunek przyjęty ;) Dosiadam się i ja...tylko czy Ty Anuś masz cosik jeszcze w butelce ? :P:P:P

Witam popołudniowo Pracusie...pracocholiki...:P:P Wróciłam z lunchu ...było superosko...wyśmiałam się, aż mi się teraz pracować chce :D:D:D Na dworzu pieknie, słońce super grzeje. Chodżmy na spacer....Idealna pogoda aby posiedziec w parku...tylko z kim ? ;)

Popołudniem poprzedniej niedzieli też sie wybraliśmy na krótki wypad. Za braliśmy syna. Miało byc miło i rodzinnie ;) Mały klepał językiem non stopa :P:P:P Na koniec wjechaliśmy w kolejny przesmyk lasu..a On wychodząc stwierdził: Nie licz, że jeszcze i tu będę zbierał grzyby ;)...i nawijał swoje...:D Morał: nie ma to jak sie wyciszyć w lesie :D Wróciłam z lasu...z grzybami i głowa pełną Jego paplaniny ;);)

No w końcu...babki sie pojawiły ;) Siemanko...:)

Dzięn doberek :D:D:D Weekend za pasem, jak sie nie radować ;) Kawa mocna zaparzona, usmiech na twarzy i zaczynamy piątek. Kate, mam nadzieję, że wrócimy. W weekendy wieczorne mam więcej czasu, także posłuchamy...i pośpiewamy ;);) Skąd ten dół u Ciebie Pani K. ? Może to chwilowe...jesień przed nami...na depreche jeszczze za wcześnie ... :P:P A facetowi jak sie należy...to leć równo :P:P:P:P Dziewuchy...poopisać sie na liście w końcu...tyle zaległości ....:):):)

:D:D:D:D:D:D:D Skopiowane z mojego życia ;);););) Nieznajoma...miło, żę nie zapomniałaś o Nas :):):)

Ufffff...na dzis koniec :D:D:D:D Na zewnątrz się zrobiło ładnie dość...mozna iść na spacer, odetchnąć....:)

To żary...nic nie piszą...to jakie ;) ja mam szkolenie...:(