Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szept wirtualności

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szept wirtualności

  1. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Dobry, dobry nieznajoma Cichutko zostawmy im kawkę na przebudzenie....Na pewno się ucieszą. Kubki naszykowane, tylko sobie nalać i samkować boski napój :) Zyczę udanego dnia...i słońca (bo za oknem u mnie 7 stopni)....masakrycznie zimno jak dla mnie ;) Zmykam juz do pracy....I wiecie.....cieszę się, że jesteście :D:D:D P.S. Hop hop....Beciu...gdzie jesteś ?
  2. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Ja też mam jak wkurzony Chopen włosy...zarosłam totalnie...tylko nie mam kiedy się wybrać do mojego fryzjera....w końcu zawsze mi dobrze robi...zmieniać nie zamierzam ;) Latem jak szalona od kompa do pokoju Huberta (latorośl) i wynoszę jakieś niepotrzebne rzeczy ( de facto dla niego nie do ruszenia)...ale siedzi u dziadków...wiec sobie pozwalam... A to dzisiejszy Jego tekst... Mamo, ma 2 wiadomości dobrą i zła..która pierwsza ? Dawał mały tą złą...dam radę ;) Wkręciłem spodnie( prawie nowe) w łańcuch roweru (mina niewiniątka) ;) A druga dziecko ? A dto to, że nie ma juz więcej złych wiadomości ;) No comments ......
  3. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    ha ha ha ha :D:D:D:D ha ha ha ha Dobre...wyobrzaiłam sobie go od razu...Mareczek tak ? ....Kate, teks niezły...
  4. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Ja dziś tylko jedna lampkę szamapan poproszę ...a potem abstynencja...za duzo ostatnio coś tankuje :P Jaki toast proponujecie ? Anka....jakże by inaczej ;) Aniołek...normalne kobietki...tu bum polemizowała :P:P:P Witaj jednak kolejna Anka w Kąciku :D:D:D
  5. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Anka....można, mozna :p...nawet trzeba chwilami..bo inaczej odlot psychiczny...
  6. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Kariolka >>> byłoby super gdybyś dała radę powiększyć grono kącikowych babek :) Jednakże jeśli to ma byc taki fajowy wyjazd...to my przełożymy spotkanie. Przeciez to nie obowiązek, że musi być 7. Kate tak rzuciła lużno....bo od czegoś trzeba było zacząć :D I ja bym chciała...ale pomarzyć wolno...nic nie kosztuje :) Jednak pewnikiem nieprędko się to spełni :( Tylko ja niekoniecznie egzotyczne, wystarczyły by mi Bieszczady... Głusza, cisza, odludzie...Dookoła przyroda, która zniewala..Wieczorem kominek, winko, odgłosy natury...Spoglądanie nocą w gwiazdy, czytanie wierszy...brzdąkanie na gitarze....Ech...A co...wolno mi, nie ?
  7. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    witam Ignis_j.... Anka ...rewelacja...humor mi dopisuje...życie przeciez jest piekne :D i warto z niego korzystać w każdej chwili... nieznajoma ...też ranny ptaszek z Ciebie...pracusiu
  8. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    To łączka wrzosów...bo już wrzesień w pobliżu...przecież to miesiąc już tak jesienny wcześnie. Piękny fioletowy wrzos, cudnie szeleszczące liście kolorowe...no może bardziej po koniec m-ca...ale są. To ma swój klimat :) A swoja drogą chłodno dziś...I chmur dużo...Ale czas przywyknąć....
  9. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Hm...pomyslę...bo dzis gorzej z tym...ale co wynajdziemy... No i obowiązkowo reszta towarzystwa... Nie ma to jak grono kobiet...przecież męskie towarzystwo nie odda tego klimatu :p
  10. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    ...No tak...tempo niezłe...gorzej będzie jutro...trudno 2kc też się znajdzie... Dobre klimaty ze smalczykiem i ogórasem...To lepsze niż...no no...nie folguj sobie Szpt :p... A co do trzymania...to taaaa...trzymam sie jeszcze fotela... :pale jak długo ...któż wie... To znieczuli mnie na noc...nie będą mi przeszkadzały małe latajace potworki w postaci komarów ;)
  11. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Znjadzie się i knajpka a my w niej...i smalec też się znajdzie ;) I piekne słońce zaświeci...i muzyka będzie grała...i Znajdziemy swój już nie wirtualny Kącik :D
  12. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Kate>>przyznaje rację... Wirtualnośc ma swoją barwę i znaczenie, lecz nie jest tym samym co poznanie kogoś fejt tu fejst... Potwierdzam, ze spotkanie jak najbardziej sie odbędzie, tylko rzeczywiście po pierwszym września...Wynajdziemy coś klimatycznego i wtedy poznamy swoje radości i smutki. I zwyczajnie poplotkujemy, wypijemy cosik wg uznania i nastroju...I pocieszymy sie tym, że mogłysmy sie poznać...A przeciez jesteśmy na to chętne w większości grona babek... Nie wiem gdzie zniknęła reszta pań....Aleksandra, Becia...Ilonka i starsza siostra.... Ginem wznosze toast za Wasza obecność na topiku.... Y piję Zdrowie kobitek z Kącika :)
  13. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Dziewczyny...........wiedziałam, że mozna na Was liczyć.....:):):) Czy trzeba popłakać , czy sie posmiać...tudziez napić razem...zawsze którąś z Was spotkam :D Ale pozwólcie mi dziś zapić....boeicuję jutro poprawę samej siebie do głębi....Bedę czysta jak łza z tych smutkow....ale jutro....
  14. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Znowu ufność ma została pokonana....Jak zwykle dostaje kopniaka.......... Kużwa, że życie jeszcze mnie nie nauczyło...........Ale to tak jest kiedy sie ma miękkie serce....to d..pa powinna być twarda...czy jakoś tak... Anuś...polej mi Kochanie..........................możę \"sen nocy letniej\"....jakoś tak ten drink.... Opowiem innym razem....dzis będę tylko piła.....przecież wolno mi...prawda ? Na poprawę humoru możę niekoniecznie mojego :P Moje zdanie o mężczyznach... Jedna szara komórka trafiła przypadkiem do mózgu faceta. Pusto, ciemno, nikogo nie ma, to woła: \"Halo!\". Cisza. Woła znowu: \"Haaaloo!!!\" dalej cisza, pusto i ciemno. Woła jeszcze raz: \"haaaaaaaaaaaloooooo!!!\" nagle pojawia się druga szara komórka i mówi: \"Co tu robisz całkiem sama? Chodź, wszystkie jesteśmy na dole\" I tyle w tym temacie.....................:P
  15. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    ............................... Poproszę mocnego drinka o nazwie \"wieczne zapomnienie\" :( ................................... A potem jeszcze jednego....i jeszcze............aż będzie mi lepiej .................
  16. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Anuś...popatrz..powoli kompletuje sie towarzystwo...Dlatego też może uda się jakoś na ta kawke wyskoczyć, Kate też była za. Będzie miała okazję nam pochwalić sie swoimi wyrobami :):):) Najpierw niech sie zaklimatyzują na nowo w domu i szynki najedzą :P:P
  17. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    U mnie pogoda akuratnia rzekłabym :) Słoneczko i delkatny wiaterek...Mniodzio. Kawa druga zrobiona, herbatka zielona dla Nelki...A Becia...gdzie Nam zniknęła ? Kariolka...dzieki...podczytywałam kiedyś...ale właścicielki nie widziałam dawno :) Anka ....jeszcze sie nie rozbudziłaś ?;) Stawiam szatana dla Ciebie :D:D A tak swoja drogą dobrze, że czas wakacyjny dobiega końca...Wszystko zacznie normalnie funkcjonować. Teraz wszyscy sie urlopowali, nic nie można było załatwić Ależ jestem wredota...sama nie miała urlopu to i innym broni :P:P
  18. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Igi witaj cieplutko.. Dawno Nas nie odwiedzałeś.... Postaramy się być takim towarzystwem, by Twój dzien był radosny :):):)
  19. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Z poniedziałkowym dzień dobry waitam nieznajoma .....nie Ty jedna...ja też nie chcę.......ale z usmiechem zacznijmy ten tydzień :D:D:D Kate ....jak dobrz, Cię powitać :). Poprosimy jakąś relację z wakacji...może jakieś fotki :) No cóż...mimo, że nikt nie kocha poniedziałków...:D :p ale bez niego nie byłoby kolejnych pięknych dni. :) Zatem proponuje filiżankę mocnej kawusi i polepszy sie nastawienie... Miłego dnia życzę
  20. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Hejo [czesc[ Z wieczora znalazłam kilka minuy na kafeterię :) Byliśmy na \"poprawinach\" grilla. Zmęczona, ale pojechałam. Aczkolwiek wiatr mi dzis przeszkadzał...Możę dlatego, że byłam niewyspana i wciąż było mi zimno. Słońce nie dość mnie rozpaliło :p Ale jak wróciłam dostałam takiego powera ;)...żę wzięłam się za przestawianie mebli w mieszkaniu. A to stąd, że wciąż mi sie net rozłączał. Zmieniłam ustawienie biurka komputerowego i....jest . Zdecydowanie lepiej :). Teraz zgrałam sobie zdjęcia z wyjazdu ostatniego nad zalew i wczorajszego grilla :D:D:D Jest z czego się pośmiać ;) Idę sie przejść ....bo wieczór taki piękny.................
  21. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Po cichutku rzeknę Wam dzień dobry :) Wiem, że jak na sobotę, godzina jest niefajna ;) ale to mi nie przeeszkadza . Obudził mnie głód kawy ;)....Kocham ten zapach...Dlatego też włączyłam już express.....syczy cichutko...aby nie obudzić nikogo :) Zaprzę sporo, bo dziś każdemu sie przyda...na dobry początek dnia :):):) [kwiat
  22. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Kariolka ......................co za toast...... podstawiam szklanicę :P:P:P Wypogodziło się, więc Kariolka pogode masz do zmiany kolorytu... A my jeszcze troche i znikamy do domku...odpoczywać weekendowo... Ja mam grilla w sobotę...Niespodziewanie naprędce organizowanego. Moja przyjaciółka i ja robimy zjazd u Niej na działce kumpelek z uczelni z mężami...(po co od razu mężów ciągnąć...;) ja bym na taki pomysł nie wpadła...ale może da się radyjkalnie go zmienić...no tego pomysła :p) Ale imprezka będzie, zdzwoniłam już towarzycho...Jesli ktoś ma ochotę...serdecznie zapraszam...Jadła starczy...napojów tyż... :):D:) Niemoc mnie ogarnęłla....Idę archwizować papierologię, to takie zjaęcie nie wymagające wysiłku umysłowego ;) Może wieczorkiem na jakąś muzyczkę wpadnę...
  23. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Pogoda nam sie załamała :(....Może z tym wiatrem wywiało nam ludzików ;) Beciu>> niestety...czas nieubłagalnie płynie na przód, nie wracając do poprzedniego stanu....to tylko wspomnienia ...pozostają nam Poponuję zjeść załatkę grecką...herbatkę...i chwilka zjesty w pracy. O 13 uciekam się polunchować :p bardziej kawować;)
  24. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    I obowiązki szkolne ( u mnie na równi z uczelnianymi )...... Wszystko co dobre...kończy się kiedyś....tylko dlaczego tak szybko ? Neluś .. red buul...i będzie ok. Wypróbowane i działa :D:D:D
  25. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Anka>>> burza była śliczna...błyski mniodzio...tylko o takiej godzinie ;) Może jak się skończą wakacje coś będziemy tworzyć...
×