Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szept wirtualności

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szept wirtualności

  1. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Byłam na lunchu, ale jestem już znowu. Słonko owszem, ciepło się zaczyna robić...Wiatraki czas włączyć :) JA kocham słońce, ale czy leżeć...Czasem tak. Wtedy mogę nadrobić zaległości w czytaniu. Ale lubie też ruch na powietrzu np. jazdę rowerem, grę w siatkówkę... Co lubisz gwen czytać ?
  2. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Ja mam podobnie, choć nie powiem, bo czasem znajduję czas, aby umówić się z dziewczynami z pracy byłej na kawę lub piwo. Jednakże większą część dnia zajmuje praca i dojazdy do domu. Potem jeszcze obowiązki domowe, syn, mąż, każdy chce, aby poświęcić Mu czas. A czas umyka...i już 22 , 23...kapiel i ksiąka...po 5 minutach...sen ;) Sobota nadrabianie zaległości domowych, niedziela dopiero dzień odpoczynku :) Ale powiem Wam, że jak mam uczelnię (zaocznie) to weekendy zabrane na zjazdy są ciężkie. Choć nie powiem, lubię swoją naukę, spotkania z lużmi...ale to zabiera totalnie czas. Znikam wtedy prawie dla świata, że nie wpimnę sesji, kiedy tylko nauka i nauka ;)
  3. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    gwen, ja niestety mam to samo. Kocham książki, mam w domu stosy naszykowane do czytania. Z ustęsknieniem patrzę na nie, ale niestety: po pierwszych 2-3 stronach ksiązka wypada z ręki. Staram się nadrabiać w pociągu jak jadę do pracy, ale i tu ramiona Morfeusza mnie obejmują ;) Co do zorganizowania różnie bywa. Ale staram się co dzień coś sobie zaplanować, chociaż nie powiem mój zapał szybko się kończy i zajmuję się wszystkim tylko nie zaplanowaną pracą :)
  4. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Nelka :) gwendolinna wiem, że to przykre, ale kiedys role się odwrócą. Nie zawsze musimy odwdzięczać się w postaci materialnej. Czasem bardzej potrzebna jest czyjaś obecność, miłe słowo, gest...
  5. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    gwen..wiem, że to przykre, ale czasem i zanjomości nie pomagają, choć wiem, że są ogromnie przydatne. Ale w końcu od czego mamy znajomości bliższe lub dalesze ? Tak, przykre to, że pracuje się ciężko na swoje wyksztłcenie, a rekrutacja i tak nie obejmuje tego w koligacji :( Ale bądż dobrej myśli, nie zakładaj z góry. Wszystko się może zdarzyć :)
  6. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Vinga...zwracam honor ;)
  7. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    No proszę...mamy uczona osóbkę. W obecnych czasach wykształcenie to podstawa...
  8. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Administrację, zaczynam trzeci rok... Poprawnie, poprawnie...:) Przniosłam kubasy kawy...jak reflektujecie, to proszę się częstować :)
  9. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    u mnie było...ale się schowało niestety :( Ale co tam, w sercu słonce :) U mnie chwilowy zastój w papiewrach, stąd mogę spokojnie pisać :)
  10. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Nelka26 dobijaj do Nas. Chmury chmurami, ale złoneczko spoziera na nas...[:)
  11. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    gwen...współczuję, ja mam 4 osoby w pokoju, radio...ale jest ok. Lubię te dziewczyny. Ale lubię też pisać. A czym się zajmujesz ?
  12. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    gwen [ 100 lat, 100 lat niech żyje żyje Nam ] pisz do Nas, bedzie Ci milej... persefoa...ja tylko mogę zazdrościć...za oknem szum aut, autobusów...szaro za oknem....
  13. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    Jolanthe...pomimo wieku, zostań z Nami jeśli tylko masz ochotę... Będzie Nami miło ogromnie. Co do kredytu, również żartowałam. A Bieszczady...byłam kilka razy...toż to piekno natury...Kocham je...Dlatego tam chciałabym spędzic resztę życia :)
  14. szept wirtualności

    Kącik Warszawianek i nie tylko

    No i co mi wyszło :p
×