krasnalek

czesc :) milkaa - wrzuc foteczki malutkiej:) chetnie obejrzymy:) bebolek - współczuje ciale nie umiem ci niestety pomóc, ucaluj malutkiego od cioci:) ja czuje sie tak sobie... brzuch cały czas mam twardy... i tak dziwnie uciska mnie cos w srodku... malutka rusza sie i czasami daje mi do wiwatu, jak zaczyna po zeberkach kopac... czesto teraz spie, bo ciągle czuje zmeczenie... jeszcze do tego babcia mówi ze cos jej sie sniło, i ma takie przeczucie ze jeszcze przed swietami urodze... mama mówi ze tez się boi tego bo tak ostatnio nagle brzucho mi sie powiększyło i tak jakby opadło ... i teraz sama mam takie schizy ze urodze wczesniej do tego dzisiaj na majtkach miałam takie cos dziwnego:O takie jakby pomieszane biało-przezroczyste... wielkosci moze gumy kulki(sorki za porównanie) wystraszyłam sie ze to moze byc ten czop:O ale niebyło zadnych nitek krwi w tym... a jegokonsystencja nie była ani galaretkowata ale tez niebyla plynna ... takie raczej strasznie geste...kurcze trudnop wyjasnic:O ale to chyba był poprostu śluz:O belong - a jak pozniej bedzie widac:P jak bedzie wypychało nózki:) NICK..........Wiek....MIEJSCOWOŚĆ...TERMIN....PŁEĆ/Imię ...Wiek Krasnalek........17...woj.podlaskie....17.01.08...Oleńka........34d belong_to_you..17...woj.Wlkp.........06.04.08....???........22t+2d milkaa20..........20..woj.Wlkp.........30.11.07....Julka......:) Nimfa009........20.woj podlaskie......27.04.08...???..........18t+5d

ja mam straszny apetyt na mandarynki, pomarancze i grejpfruty... mama mówi ze nie powinnam jesc cytrusów bo dziecko bedzie uczulune ... ale kiedy ja nie moge sie im oprzec a najbardziej to juz mandarynkom jak usiąde to i cały kilogram potrafię zjesc:O heheheh

nimfa- dzieki za pomysł, ale nie skorzystam moze jedynie dokupie jako cos na slodko ale bez zadnego przekazu... mój na szczęście ma w głowie jako tako poukladane:D

heheh no wiecie dziewczyny:) jak sie do tych sklepóww wchodzi to wyjść nie mozna:P bo wszystko takie fajne i ladne:P za tydzien tez idziemy kupimy wózek:P pewnie cos z ubranek i moze przewijak wezmiemy :P dzis od rana głowa mi pęka:O i chyba choroba rozklada:O ... a nie długo z mamą mam isc żelazko sobie wybrac i odkurzacz:P heheh ... tylko najgorzej ze narazie nigdzie nie słychac o mieszkanku do wynajęcia:O.. bo my bysmy chcieli 2 pokojowe a tu same kawalerki... ale jak cos to najwyzej kawalerke wezmiemy i jakos to bedzie:P ok ja mykam sie przespac bo zaraz usne na siedząco:P pappa :P do później :)

belong - ale te wózeczki nam sie nie podobają... wogle mielismy problem z wózkiem bo wielki koła nas przerazają a wtym wózku TAKO one jeszcze jako tako wyglądają:P Zreszto dzidzia przyjdzie w połowie stycznia zanim wyjdziemy na podwórko bedzie juz koniec lutego ... zacznie się marzec moze bedzie juz cieplej ... ale jeszcze zobaczymy jak to wyjdzie:P ja juz wstałam zrobilam siusiu do pojemniczka:P hihi a teraz walcze z głodem bo dopiero o 11 na badania :O niewiem jak wytrzymam ... ale od razu jakies rzeczy dla małej dzis kupimy juz sie nie moge doczekac:P jak wróce to wam sie pochwale co nowego nabylismy:P

Belong - co do wózków to my chcielismy taki za 790zł ale stwierdziłam ze nie warto kupowac za taką kase wózka jeszcze teraz jak mamy razem zamieszkac i trzeba kupic tyle rzeczy:O więc zamówie sobie wózek spacerowy TAKO za 450zł na allegro.. znajoma miala isobie chwaliła ... rozklada sie calkeim na plasko tylko kocyk podkladała i ja tez tak bede robic http://www.allegro.pl/item271044355_2o2_wozek_spacerowy_sportster_wozki_tako_wys0zl.html do tego ma duze koła i kazdy kto go ma chwali :) co do poscieli i tych wszystkich rzeczy to ja do sklepu wejsc nie moge:P bo wszystko tak mi sie podoba i sie nigdy zdecydowac nie moge:P... a ubranka to juz wogle:P a wsobote idziemy na zakupy heheheh :) wiec znowu M. bedzie sie wsciekał ... choc to i tak jest typ chlopaka który lubi zakupy:P o ile nie trwają kilkanascie godzin:P bo robi sie głodny hehhe żaklinka - witaj jestes w ciązy w którym tygodniu?? i skąd jestes:)? dopisz sie do tabelki :) nimfa- ty tez sie dopisz do tabelki :) ... a ja przez cało ciąże mam straszne skurcze łydek:O straszne to jest:O belong - ja z tym heheh tez mam problem:P ale co tam :P moze kiedys sie odzwyczaje w co wątpie:P

a tak wogle chciałam zapytac tych doswiadczonych mamuś co brały ze sobą do szpitala? Tylko do mojego szpitala nie moge brac koszuli swojej i ubranek dla dzidzi ... wszystko szpitalne trzeba:O no ale czy kupowalyscie wkładki laktacyjne? I jakie? Przydawały się? I podpaski jakie najlepiej zabrac? i wogle co jeszcze? no i powiedzcie tez co u was na początek sie sprawdza dla dzidzi a co nie, z czego mozna zrezygnowac? I jaki najlepiej kupic termometr? Ile smoczków? sorki za te głupie moze pytania ale wy juz wiecie co i jak a nie chce zakladac nastepnych topików:P wiec jak byscie znalazły chwilke czasu to prosze odpiszcie:)

jeju jak mi kafeteria sie zacina :O napisałam juz tyle tutaj i jak wyslalam to strona mi sie zawiesiła:O no a więc pisałam, ze heh teraz pewnie następna milka poleci na porodóweczke:) moze milak sie na 6 grudnia zalapiesz:P to akurat na mikołajki:) my hehe tak myslimy ze jak dzidzia posiedzi w brzuszku to moze babciom zrobi prezent i na dzien babci pojawi sie na swiecie:D heheh belong ty juz o szkole nic nie pisz:P ja to sie obawiam jak poradze sobie ze szkołą i z dzidzą bo od lutego zaczynam szkołę:O ale mam nadzieje ze nasza maleńka nie bedzie dokuczała mamusi i da sie pouczyc:P po zatym zbiegałam dzis całe miasto ... bo chciałam butki,... najlepiej kozaczki na obcasie ale nigdzie nei mogłam dostac swojego rozmiaru ... 41:O zawsze mam problem z butami ... pewnie jakies na necie zamówie... bo widze ze u siebie w miescinie to nic nie znajde ...a chciałabym na obcasie bo uwielbiam obcasy ...

NICK.......... Wiek..... MIEJSCOWOŚĆ... TERMIN..... PŁEĆ/Imię Krasnalek.... 17........ woj. podlaskie.... 17.01.08... Oleńka

czesc:) Gohencja - gratuluje :) no i wspolczuje tych przezyć ... :( tak sie boje teraz zeby u mnie wszystko sprawnie poszło... ale i tak gratuluje z całych sil i ucaluj malutkiego od cioci:D no powoli wszystkie dziewczyny sie rozpakowują :D tylko patrzec jak przyjdzie na mnie kolej :D ale narazie sami synkowie sie rodzą :D heheh mamusie, która następna teraz w kolejce na porodóweczkę:D? dziewczyny a moze tabelke zrobimy :)? ja bym spróbowała ale nigdy nie robilam i niewiem czy umiem:P

bebolek - sliczny ten twój skarbek gratuluje Ci z całego serduszka:) u mnie w rodzince zawsze pierwsza rodzi sie dziewczynka ... miałam nadzieje ze przynajmniej u mnie bedzie inaczej .. a tu tez dziewczynka... ale i tak sie ciesze:) i nie moge sie doczekac kiedy przytule swoją królewne:)

Bebolek - gratuluje o jej jak wam fajnei ze macie swoje szkraby przy sobie :) no i czekamy na foteczki :) pochwal się :) ale strasznie malutki chyba jest jak 3kg taka kruszynka :) 3majcie sie cieplutko i ucaluj maluszka :) słuchaj kochana a czy tobie przypadkiem nie mówili ze to raczej dziewczynka bo nie chciało pokazać zbytnio płci? Kurcze nie pamiętam zbytnio która to dziewczyna pisała ze u niej raczej dziewczynka ale nie na 100% bo zbytnio nei chciało pokazać czy ma ptaszka czy tez nie :P

dzieki Gonia:) do lekarza dopiero idę na początku grudnia wiec jeszcze kupa czasu a lekarka w szpitalu tylko wypisała pomiary i nawet nic nie powiedziala tylko jak o płec sie zapytałam to szukała szukała i powiedziałą ze zbytnio nie widac ale na 90% to raczej dziewczynka:) ale dobrze ze mamy tu juz doswiadczone mamusie które mogą pomóc jeszcze raz dzięki:) ale wiesz Gonia ze na zdjęciach to nie widać zeby wasz maluszek był taki pulchniutki ... raczej taka kruszynka:) Córcia bedzie Ola albo Maja .. ale raczej Ola :) No i mam troszke doła bo mam wrazenie ze M. sie nei cieszy starsznie chciał mieć synka .... dzis jak sie spotkalismy nawet niepogłaskał brzuszka:( ... zawsze jak sie spotykalismy to kazał mi si ekłasc i masował rozmawiał całował przykładał głowe i rece zeby poczuc ruchy ... a dzis nic ... woglejak mu powiedzialam to tako dziwno mine zrobił ... wcale sie nei cieszył ... a jak sie spotkalismy to własnie nawet nie dotknął nawet sie nim nei zainteresował ... i nei mówcie zeby z nim porozmawiac albo powiedziec ze mnie rani jak sie tak zachowuje ... bo juz mu mówilam wczesniej to powiedzial zebym nieprzesadzała i ze wszystko jest w porządku ze raczej ja jestem jakas dziwna... Jak powiedzialam ze moze wybrac imię jakie tylko on chce (on chciał od początku Amelke albo Ole, ja chciałam Maje) to tylko powiedział ze nie ... ja mam wybrac moze byc Maja jemu jest to obojętne ... :( nei chcialam juz przy nim plakac ... ale teraz siedze w domu i caly czas płacze :( Słuchajcie mam jeszcze jedno pytanko ... Ile teraz dzidzius będzie przybierał na wadze? Jak to jest, bo to podobno ileś gramów na tydzien przybiera ?

a czy jeszcze ktos by mi mógl powiedziec co znaczy ze łożysko wykształca sie na scianie przedniej i ze polożenie podłuzne główkowe??

Gonia nasza kruszynka wazy 1,580 i sie zastanawiam czy to nie za duzo albo nei za mało a moze w sam raz? a z jaką wagą urodzil sie twój szkrab?

ojj jakie tu pustki :) jak bedziecie to prosze napiszcie ile wazyly wasze dzieciaczki :P bo chciałabym porównac :) bo moja dzidzia jakos chyba duzo wazy :P

nei to nei ejst tak znam moją mamę ... przeważnei jest miedzy nami dobrze ... ale właśnie jak są takie dni ze cos jej np. w pracy zle poszło albo przez mlodszego brata jest wkurzona ... i ja sie tylko odezwe to zaczyyna sie spiewka\" Ty to jzu lepiej si enei odzywaj, bo tez niezły numer wywinełaś\" a po tym juz cała litania idzie jaka to ja neidobra jestem jak to nic nie robie itd tak jak pisałam :O a na drugi dzien ona zachowuje sie jakby nic sie nie stało ... zawsze tak było nawet przed ciążą :O ... jak przyczepiła sie o cos ... zawsze musiała coś powiedziec nei miłego ... a na drugi dzien zachowywała sie normalnie ... to jest okropne ze ona tak poprostu na mnei wyladowuje swoją złość ... poprostu jzu sie do tego przyzwyczaiła ... zdarza sie to rzadko ale zdarza :O ... bardzo kocham moją mamę ... i nei chce się z nią kłócić ale takie chore akcje mnie bolą :(

belong - no właśnei u mnei do tej pory tez tak było .. mama sama mówiła zebym pomieszkała z dzieckiem przez pierwsze 3 miesiące to mnei wszystkiego nauczy i wogle ... i mialam zamiar pod koniec marca dopiero sie wyprowadzic ... ale juz tego nei wytrzymam ... moja mama to takl jak powiedzialam jak jest na cos zła to sie n amnei wyladuje i tyle:O ... dzis juz np. wszystko w porządku wróciła ze sklepu i tu mi mówi ze kupiła moje ulubione bułeczki itd ... zebym sobei zjadła ... powiedzialam ze nei ejstem głodna ... teraz szła do miasta i sie pytała czy cos mi kupić, ze ostatnio widziała ladne kocyki dla dzieci to moze kupilaby ... powiedzialam zeby nci nei kupowała bo ja wole sama obejzec ... ja nei umiem sie gniewac .... naopewnbo nei bede chodzic obrazona .. ale wkurza mnie to ze wczoraj jeszcze tyle przykrych słow powiedziala a dzis jakby nic si enei stało :O ... i jak sobei przypomne to to tak boli:(:(:(:(:(

Czesc wam dziewczyny :) My właśnie mamy 30 tc :) pierwsze zakupy za sobą kupilismy troszke pajacyków, takich fajnych komplecików spioszki+kaftanik, bo same spiochy mi sie nei podobały:P troche par body no i skarpetki i czapeczki :P przerazily mnei et zakupy bo prawie nic nei kupilismy a ok 250 zł poszło :O ... a jeszcze tyle tego wszystkiego do kupienia ... w czwartek idziemy na usg :) mój M. pojdzie z nami to moze powiedza nam w tym szpitalu czy bedzie córcia czy synek :) Od razu pooglądamy sobie wózki w sklepach a na początku grudnia juz jakis zakupimy:) kurcze dopiero listopad a mi czas tak sie teraz ciągnie i dluzy :O jzu bym chciala zeby byl styczen albo najlepeij luty :) i mieć to małą kruszynkę przy sobie :) Goniaa - gratuluje Ci cudownego synka ... heheh jaki on jzu duzy na tych zdjęciach :) i słodki :) przez Ciebei jeszcze bardziej sie nie cierpliwie kiedy w koncu nadejdzie ten dzien :D pozdrawiam was wszystkie :) 3majcie sie :)

Gonia powiedz co to moze byc ... czy cos dzieje się z dzieckiem:(? moze to są te skurcze Braxtona czy jakos tak to sie nazywa ... moze są tak silne dlatego, że ogólnie skurcze macicy odczuwam bardzo bolesnie ( przy okresie są nei do wytrzymania) ???

gonia - to jest straszny ból ... nie moge jechac do szpitala jestem sama w domu ... sama z bratem i siostro ... M. w pracy :O mama w pracy:O naprawde strasznie boli, gorzej niż na okres ... nie moge sie nawet polozyc bo wtedy jest gorzej ... stac i chodzic tez nie moge bo boli :( brzuch mi stwardniał jakies 40 minut temu ale teraz jest juz mękki .... na szczęście o 22 moja mama przychodzi

teraz juz nie tylko podbrzusze mnie boli, ale cale brzucho a najbardziej po lewej stronie i na dole :(

czesc dziewczyny.... kurcze dzis juz od ok. 1,5h tak mnie boli podbrzusze :O ... brałam nospe ale nic nie pomogło:O ból jest nie do zniesienia ... matko dzwoniłam do lekarza, niema go :( jestem sama w domu jestem załamana :( lzy mi lecą z bólu ... teraz usiadłam na fotelu i podniesc sie nie moge tak boli juz sama niewiem co mam zrobic blagam pomozcie mi ... powiedzcie co powinnam zrobic:(

czesc dziewczyny:) u nas juz 27 tydzien :) heheh tak sobei myslę ze jak będę przy koncówce to pewnie tez bedzie mi sie tak ciągneło jak tobie Goniu ... ale teraz to mi strasznie szybko tygodnie mijają jeszcze przed chwilą był poniedzialek a tu jzu piątek i znowu weekend :) ... ja ostatnio się troche źle czuje ... codziennie na wieczór tak mi nie dobrze i głowa boli ... to takie uczucie jak by mi mdłości wróciły ale tylko wieczorem :O moze za duzo jem na wieczór :O u nas tez brzydka pogoda ... leje cały czas ... juz taka pogoda jak zawsze na święto zmarłych ... ponuro, deszczowo :( belong - wstręciuchu właśnei mi tez narobilas tymi bezami chęci mmm ... ale staram sie nie jesc zbyt dużo słodyczy bo juz prawie 6 kg przytyłam:O a to jeszcze 3 miesiące przedemną więc co to będzie później:( ... ale jak mnei najdzie ochota tak jak ostatnio to z M. całą czekoladę zjedlismy i to taką troszkę wiekszą:P Nimfa- ja pamietam te bóle, u mnei to było jak bym miała okres dostać albo już go miała .. okropne bóle ... i też lekarz kazał na to brac nospe ... ale nie brałam bo nei chcialam truć chemią dzieciaczka ... teraz nie wiem czy jzu pisałam mam anemię, straszne skurcze łydek... ehhh biorę takie tabletki co w nich jest wszystko ale nei długo idę na badania i zobacze czy poziom hemoglobiny sie podniósł i jesli tak to przestaję je brac bo sie tyle naczytałam ze od nich się strasznie tyje i dzieci przewaznie duze się rodzą jak sie zarzywa te tabletki ... trochę mnie to przeraziło :O a teraz lecę z Zuzią na mały spacerek do apteki, moze jakiś sklep zaliczymy po drodze i szybko do domciu ... bo taka nei ladna ta pogoda :( to pa:)

teraz sie boje czy nic dzidzi sie nie stało przez te leki:( wzięlam przed chwilą panadol ale juz 10 min i nic nie pomaga:O.... chyba naprawde przejde sie do dentysty:(