Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sratypierdaty

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sratypierdaty

  1. no chyba same zostałyśmy... Mona miała grać abo juz śpi- na nogach dzis od 5.30 :O
  2. dobrze się wyraziłaś- ja o nim pisałam- współcześnie to chyba nawet wrózki z kompa czytają przyszłość :P wnerwia mnie ze za każdym razem trzeba pisac hasło do nicka- jakby nei można było raz się zalogować i pisać nie??
  3. no i co tam? Monia- wózek suchy to na spacer się wybrała? Isia a mała jak? zauważyła zmianę aury??
  4. wyciągaj farby i maluj- dzieciaki lubią \" brudną robotę\" ;) albo wymyśl wspólne gotowanie ja czasami pozwalam mojemu w zlewie przelewac- tzn on sobie tam kombinuje - rurki, słomki do napoji , lejek i takie tam i trochę wody i ma dziecko zajecie- to wtedy gdy pogoda na zewnątrz nie pozwala na takie harce w ogródku w basenie ;)
  5. no ba! 3 dychy nam dziś strzelą ;) dobrze, ze nie w kalendarzu jeszcze buahahha :D
  6. krosno chyba słynie -tamten region- z wyrobu szkła...tak mi się kojarzy coś... dobrze?? zdjęcia posłałam :)
  7. ja jestem po socjologii na UŚ - pracuję w Oświęcimiu w organizacji pozarządowej, mój młody chodzi do przedszkola- to juz 3 rok w jego karierze przedszkolaka- zerówka w przyszłym- jak ten czas leci!!!! mąż jest kierowca- jeździ tirem- cysterną a ja ci posyłałam zdjęcia? chyba nie.... nie pamiętam :O jak coś to dawaj maila ;)
  8. Isia spoko- najwazniejsze ze załapała ze wazne aby do nocnika sikać :D moze ucz ją- gdy zapytasz czy chce siku i potem jak siedzi na nocniku- zeby mówiła sisisisisisis- tzn mów razem z nią i potem może ona - najpierw odruchowo a potem swadomie- zacznie tak wołac?
  9. Monia to usypiaj :D i wracaj :D a na obiad zrób naleśniki-szybko, tanio, zdrowo :)
  10. no to nieźle! a siusia na stojącą? pytam bo mój miał opory się przełamać...tzn nie umiał choć bardzo chciało mu się siku- a gdy kucnął albo go podtrzymałam to bez problemu...na stojąco nauczył się w przedszkolu :D w domu miał trochę za wysoki kibelek..a teraz to juz sam sobie światło zapali- dostanie do kontaktu bez problemu- i nawet zaczał drzwi zamykać na klucz- tzn zasuwkę taką łazienkową- zeby było ze sam i prywatność :D a ja się ciesze i nie wchodzę mu a nawet jak coś to pukam i pytam czy mogę wejsc- i wtedy widze jak on sięcieszy ze go traktuję jak dorosłego- no w końcu ma juz 5,5 roku:D:D
  11. Isia- trzymam kciuki! uda się! Mój nauczył sie jednego lata, gdy biegał po podwórku w samych majtkach. Gdy zaczynał siusiać to sam zauważał, że coś się dzieje, bo w pampersie to nie czuł i nie reagował... i nauczył się :D najbardziej mu sie podobało- szybko pod drzewko! miłego dnia i czekam na relację na bieżąco jak idzie odpieluchowanie :P papa
  12. no ja wam dam nabijać się ze mnie :P czułam ze mnie uszy pieką i juz wiem od czego :P zaraz się wam odwdzięczę i wy z czkawką będziecie siedzieć ;) ale tak na serio to miłego wieczoru i spokojnej nocy wam życzę :) ja mojego juniora potrzymać jeszcze muszę trochę- bo jak teraz zaśnie to za godzinę żadną miarą go nie obudzę na antybiotyk- a tak to jeszcze moze godzinke sobie discovery pooglądać- a teraz leci właśnie jego ulubione \"jak to jest zrobione?\" do sklikania jutro z rana ;)
  13. PMS = Premenstrual syndrome= ZNP choć często z siostrami śmiejemy się, że to jest Permanent (ciągły,trwały, niezmienny, nieustanny ) Premenstrual syndrome :P smacznego ! ja dziś sobie zabrałam śniadanie do pracy :) mam chrupki chleb i serek kanapkowy czosnkowy - gumy miętowe do żucia tez mam :D z głodu nie padnę :D a na obiad będize pomidorowa- bo makaron został jeszcze od niedzieli ;) choć pewnie tylko ja ją zjem, bo Fafik siedzi z dziadkami- więc zje u nich obiad, a ślubny gdzieś w trasie coś zamówi. Isia, Kinia!! śpicie??
  14. hejka! ja mam ochotę na coś dobrego, choć nie powinnam w sumie objadać się zbytnio zeby w kieckę na wesele się zmieścic :P ale co tam w końcu mam ZNP to mi się należy ;) Mona co masz na sniadanie- ja bym chętnie kawkę sterzliła (?? normlanie nei pijam kawy- smaki mam jekieś??) z duuuuuzą ilością mleka i jeszce gorącym drożdżowym plackiem z serem :D ale sie rozmarzyłam oho...czas do pracy wracać p.s. ZNP= Związek Nauczycielstwa Polskiego- przyznaję się bez bicia- takie miałam pierwsze skojarzenie i dlatego nie widziałam związku buahahahahaha :D:D:D pomroczność jasna mnie dotknęła :p pa!
  15. a to tylko tak- raz dwa trzy- próba :P na dole powinien wskoczyć Wojaczek
  16. juniora wybudziłam, podałam antybiotyk i śpi dalej mężowi podałam aspirynę i też poszedł spać sama zostałam i chyba zaraz też walnę w kimono...skąd się biorą takie hasła :D nie mam pojęcia kolorowych snów i spokojnej nocy p.s. nie zabiłam nikogo, nie pokłóciłam się z nikim, nie obraziłam nikogo....coś taki lekki ten PMS w tym miesiącu :P humor lepszy ;) nara
  17. hej kochane to teraz ja :D po pierwsze primo- kto tu pisał o zagracaniu forum?? !! chyba kogoś trzeba trzasnąc i zresetować bo głupoty gada :P Kiniu zdjęcia doszły-objerzałam je sobie dokładnie i powiem ci ze to na pewno będzie chłopak;) bo podobno dziewczynki zabierają mamie całą urodę a ty kwitniesz :D po prostu kwitniesz :) i brzuszek ma całkiem ładny- wg mnie mały.... :/ ale ja juz dawno w ciązy byłam to zapomniałam jak to jest i jakie brzuchy rosną :P co do kolejnego dziecka to ja nie wiem kiedy się zdecydujemy.... juz dość późno- bo Fafik ma 5,5 roku, ale z drugiej strony jest tyle przeciw...nie mamy swojego lokum- co mnie meczy bardzo i niestety jeszcze potrwa trochę i jest najważniejszym i głównym powodem przeciw...no i rację ma Irenka- nie wiem czy wytrzymałabym w domu - mam wielką frajdę i satysfakcję z pracy i do tego wałsna wypłata- mówcie co chcecie- mnie to kręci...a dziecko...powiem wam w sekrecie, że od jakiegoś czasu podoba mi się coraz bardziej imię Mikołaj :) no i czuje ze gdy nadejdzie ten czas to kolejny potomek będzie chłopakiem ;) ale na razie ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii ;) wiecie, tego posta to piszod półtorej godziny :( co chwila coś nie tak=- tzn albo młody kolacja i mycie albo chce czytac albo coś...... a do tego czuję, że ogania mnie taki nastój ze zabijać będę...a mąż oczywiście na necie- no ja też napiszecie- tak - ja teraz też, ale o tylko wszedł do domu to od razu kompa włączył :( i tak sidzi...ten drugi lapek to pokaranie- ja ciągle to coś z młodym to kolacja, to poczytaj, to popiszemy literki, to coś tam a on siedzi...szlag mnie trafia i zaraz chyab się skończy to kłótnią :( heh zaczynałam tego posta 1,5 godziny temu w zupełnie innym nastroju a teraz to chyba strzelić kielicha i spać właśnie zorientowałam się patrząc w kalendarz, ze okres dostanę za dni kilka- to tłumaczy mój humor.... miało być miło a wyszło jak zawsze :( kończę kochane miłego wieczoru wam życzę.. a skoro mam teraz lapka na wyłączność a męża tylko do patrzenia i oglądania to pewnie tu jeszcze zajrzę pa
  18. strasna stsygo- moja wielka prośba :D nie czyść klawiatury tylko sobie zostaw tą, a kup nowa :D czemu? bo jak ja czytam to co ty piszesz to normalnie śmieję się jak głupi do sera- czytaj- jak Magda do monitora- niektórzy- głównie moi znajomi z pracy- wiedzą co to znaczy :D:D i teraz Mona zostajesz pasowana na honorową terapeutkę naszej grupy wsparcia :D gdy ktoś będzie miał zły humor Monia będzie pisała na swojej klawiaturze i juz po kłopocie :D:D humor lepszy od razu :P a co do zakupów to nabyłam jeszce stanik za 40 złotych :( masakra a do tego to on jst taki, ze nie użyję go za dużo...bo jest silikonowy samoprzylepny :P pomyślałam ze co mi tam- trudno jak szaleć to szaleć a do kiecki na wesele właśnie coś takiego potrzebowałam - wygląda jak wkładka do biustu :D:D mam gotowe na ewentualną operację powiększania piersi :P na ciacho czuję się zaproszona...ja mam w ogóle ostatnio smaki takie, ze szok- jadłam dziś sałatkę śledziową (poszłam do rybnego po mintaja na obiad i mi zapachniało ???? śledziem i musiałam sobie kupić troszkę ;) ) a potem jadałm ciasto drożdżowe od babci- tam było więcej sera i maku niż ciasta i było pyszne!!!! kołacz weselny mniam mniam :D:D moja dieta poszła się paść :/ ale pocieszam się tym, że waga spadła i utrzymuje się na tym niskim poziomie ;) a poza tym to raz za czas można trochę,sobie zjeść, nie?? tym bardziej,ze małe kawałeczki zajadam :P
  19. witajcie strasna stsygo - musisz sobie nic zarezerwować!! kapitalny usmiałam się jak rzadko :D:D z najważniejszych moich nowin dzisiejszych jest to, ze dziś o 12.05 siostra pawła urodziła syna :D:D godzina jka mojego filipa- o on urodzonu w niedzielę o 12.05 w południe :P maluch i mama czują się dobrze ! druga nowina- paweł kupiłwczoraj laptopa- była promocja i do tego dostał premię - i zdecydował się ;) fakt ze na raty - nie ma jeszce :P premi w takiej wysokości hihi- ale małe raty wyszły a laptop się przyda bardzo -szczególnie gdy w trasy jeżdzi i czasmi np cały łikend gdzieś siedzi, kręci pauzę i się nudzi- no i kontakt łatwiejszy i tańszy- gg, skype i te sprawy :D Mona, a próbowaliście czyścić klawiature? może jest zabrudzona lub ułamana pod \"Z\" ?? aaaa! dawno nie pisałysmy o łowach ciucholandowych! nie chodzicie juz? ja dziś wypatrzyłam za 1 zł koszulkę białą bez rękawów, taka dopasowaną- w sam raz do dżinsów- ale nie było wyboru za dużego bo to juz ostatni dzień starego towaru w moim ulubionym sklepie był... może jutro pójdę poszperac w nowym :D to tam ostatnio moje spodnie H&M wypatrzyłam ;) jak na razie mam problem z kupieniem pończoch na wesele- bo chcę czarne ze szwem na łydce- wiecie takie baaaaardzo seksowne ;) ale jak na złośc akurat wszędzie wyszły :/ mam jeszcze 2 sklepy w których nei byłam i mam nadzieję ze kupię - wesele juz za tydzień :) właśnie wczoraj kupiłam pawłowi koszule- taki bardzo blady róż- bo ja mam sukienkę rózową ;) dałam za koszulę 14,90 zł!!!! cieszę się bardzo bo mój ślubny nie chodzi w koszulach tak na co dzień i byłoby mi szkoda dawać 40 zł! za koszulę któa raz ubierze- a tak to spoko- wypatrzyał ja w tym tanim sklpie z ciuhami, co wam kiedyś pisałam- tam też nabyłam dla FAfika spodnie dresowe za 13,90 zł :D super, bo zostało mu w sumie 3 pary takich dobrych do przedszkola..ostatnio w 2 wyrwał dziurki- na moje oko z parkiety gdzieś musi mały gwózdek wystawać albo ze stołeczka :/ a na obaid dziś zrobiłam- mąż był w domu więc musiałam porządny obiad zrobić :P zupę koperkową z ryżem ( była od wczoraj- ulubiona zupa Filipa) a na drugie filet z mintaja, ziemniaki i surówka z kapusty...oczywiście junior nie jada takich rzeczy :(:( dla niego na szybkiego były naleśniki...na jutro mam juz kupioną łopatkę i robię gulasz, zupa będzie na pewno tez- dla Juniora chociażby- i chyba będzie to... barszcz z ziemniakami albo krupnik?? zobaczymy...kończą mi się pomysły zupy:/ ależ się rozpisałam!! a gdzie irenka i gosia?? dziewczyny co tam u was?? piszcie mi zaraz!! jeżeli mi się uda to zajrzę jeszcze wieczorem- na razie mam spokój bo Filip zasnął- pogoda deszczowa a on też osłabiony i znudzony siedzeniem w domu, a paweł pojechał do firmy... :D miłego popołudnia papapa
  20. no to Monia współczucia ...ale może nie trzeba będzie formatowac tylko spokojnie przeskanować :/ Gosia mój mały też zasnął o 20 :D tylko ze ja go muszę o 22 obudzić żeby antybiotyk wypił :( az szkoda- tak twardo śpi i nawet spokojnie- bez kaszlu i kataru.... ja zmykam pod prysznic i czekam na slubnego...miał być późno...mógłby juz wrócic .... spokojnej nocy papapap
  21. mój młody właśnie zasnął :D tylko przykro go będzie o 22 na antybiotyk obudzic :( teraz tak spokojnie i głęboko spi- nawet nie kaszle i katar go nie męcz! Kiniu co u ciebie!! czemu nie piszesz!! Monia- na jakie ty strony wchodziłaś, ze masz teraz tyle wirusów na kompie :P:P Irenko nie masz czego zazdrościć- ta pizza był koszmarna...taka mrożonka to ... :/ ale taką z pieca chlebowego to........ och pochłonęłabym w calości :P Gosia- pierog z mięsem uwielbiam- a juz najbardziej takie zimne;) gdy zostaną z obiadu podjadane ukradkiem są najlepsze hi hi hi pozdrawiam dziewczyny miłego wieczoru papa!!
  22. hej kiniu kochana nie martw się!! u nas było tak samo... ja na studiach, mąż ledwie z wojska wyszedł , był bez pracy i dziecko w drodze..... ale wszystko dobrze nam się ułożyło- ważne zeby się nie poddawać tylko walczyć i wziać sprawy w swoje ręce :D będzie dobrze!! zobaczysz... dominika witaj :D napisz nam więcej o sobie i koniecznie poślij zdjęcia ;) to u nas juz taka tradycja ja dziś na obiad mam pomidorową z makaron i placki ziemniaczane ;) ok. godzinki po obiedzie wychodziłam na zakupy a młody- który został z moją siostrą- kazał sobie kupic pizze..taką na telefon :/ kupilam m u mrożoną i zjadł na podwieczorek-\"poobiednik\" kawałek pizzy ;) dla niewtajemniczonych- to u mnie baaaardzo rzadkie bo junior to raczej mało potrzebuje do przeżycia ;) pozdrawiam was gorąco :D papa aha!! ja dziś skończyłam przemeblowanie :D:D:D:D i mam śliczny pokó w końcu;)
  23. dziewczyny witajcie :D na sam początek spóźnione ale gorące i prosto z serca płynące życzenia z okazji 3 rocznic ślubów dla Irenki i Gosi oczwiście dla małżonków też ;) traz to ja juz wiem, czemu wczoraj wieczorem taka cisza była :P ja z moim ślubnym rocnzice będziemy miec w przyszłym miesiącu- i to juz 6...jak ten czas leci!!!!a w styczniu strzeli 9 lat gdy jesteśmy razem Moniu jak zdrowie?? trzymasz się? a maluchy od ciebie nei złapały? mój młody juz lepiej- antybiotyk działa :) Kiniu co u ciebie? jak się czujesz?jak z pracą Miśka? wyjasniło się coś czy jednak sąd pracy go czeka?? i pamiętaj- tylko spokojnie- nie możesz się denerwować !! wszsytko można spokojnie przejść i rozwiązać- tym bardziej, ze racja jest po waszej stronie!! a u mnie dziewczyny wielkie przemeblowania- z naszego starego mieszkania u teściów przewieźliśmy nasze meble- skorzystałam z tego, ze siedze na opiece w domu i sprzątanie urządzam i przemeblowanie :D heh znikam na razie bo młody zaczyna gonic po mieszkaniu w piżamie bez skarpet i kapci- muszę go pacyfikować ;) hi hi hi wpadnę później a wy piszcie co tam u Was!! Isia, GOsia- jak minął stosunkowo rocznicowy wieczór ?? :P papapa
×