Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

panna Klara

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez panna Klara

  1. witam po świętach widzę że wszystkie sobie trochę pofolgowałyśmy z jedzeniem :-) tilli-tilli to tylko pozazdrościć takiego grzecznego dziecka.. myszsza ja ostatnio chciałam zacząć ściągać pokarm i ni cholery nie potrafię..mam niby laktator ale taki ręczny i bardziej się przy nim męczę niż to warte, a Ty ręcznie tyle ściągasz?? kurcze jak Ty to robisz??mnie już piersi bolą a ledwo udało mi się 20 ml ściągnąć..a może powinnam cześciej to robić??tylko kiedy??moje dziecko jakoś ostatnio dużo uwagi pochłania, jakaś taka marudna się zrobiła..no ale co zrobić.. u mojej Małej tez jest gulka i zaczerwienione po szczepieniu, ale to normalne.. małpeczka moja tez sporo ulewa, czasem sie zastanawiam co jej w tym brzuszku zostaje ;-) pozdrawiam
  2. lula a propo chusty to ja mam taką 5metrową..na razie jestem na etapie testowania..kiedyś próbowałam ale Małej jakoś niespecjalnie się podobało. a dzisiaj że była spokojna to stwierdziłam że spróbujemy..no wyobraźcie sobie że jak ją wsadziłam to najpierw trochę się zdziwiła, zaczęła kręcić ale przestała..poza tym pięknie zrobiła kupkę i się wypierdziała (niektórzy polecają jako sposób na kolki ), a po 5 minutach już mi w niej spała :-) trochę się pd czasu do czasu pokreci ale tak to spokój, no zobaczymy jak to dalej będzie :-) a instrukcję zakładania dostałam razem z chustą..teraz musze jeszcze dojśc do wprawy w jej wiązaniu ;-) a a propo kolek to moja odpukać na szczęście nie ma, ale fakt faktem daję jej esputicon rano i wieczorem a sama piję herbatkę z kopru włoskiego dwa razy dziennie.. pozdrawiam
  3. jenny ja licze odkąd Mała zaczyna jeść..teraz jak ssie z dwóch to też czasem mi do godziny schodzi..mam nadzieję że się to ureguluje trochę za jakiś czas.. myszsza u mnie było to samo, kilka dni wrzasków a teraz domaga sie więcej jedzenia..i to dokładnie w okresie intensywnego wzrostu, czyli po trzech tygodniach..i tak podobno może być co trzy tygodnie średnio.. mała fu to pewnie kolki :-/ beti moja też tak nad ranem robi, ale u mnie to po prostu robi kupę albo purka, bo przez noc ostatnio to nie robi kupek..czasem muszę jej pomóc jakimś masażem brzuszka albo rowerkiem nóżkami..uspokaja się zaraz jak tylko purknie i pójdzie kupa ;-) ale kolki to raczej nie są.. pozdrawiam
  4. dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi :-) pomogły..i wychodzi na to że moja córa głodna była bo jak ją zaczęłam karmić z dwóch cycków na jedno posiedzenie to się uspokoiła..jak tak dalej pójdzie to z pokarmem nie nadążę :-) jak mi się uda to napiszę coś więcej później.. pozdrawiam i miłego dnia życzę
  5. mam pytanie do dziewczyn które karmią piersią..po czym poznajecie że wasze dziecko się najadło? bo ja czasem mam wrażenie że moja Mała się nie najada ale jak ją przystawię jeszcze do piersi to usypia i nie chce ssać..a i karmicie z jednej czy z dwóch piersi ?? kurcze te dylematy karmienia piersią, czy mam wystarczająco dużo pokarmu czy Mała sie najada?? jak sobie z tym radzicie ??
  6. witam dziewczyny czy wy czasem też macie poczucie że ktoś was do obcego kraju przerzucił i ze wasze dziecko mówi do was kompletną chińszczyzną?? ja czasami naprawdę nie wiem o co jej chodzi, płacze a ja jej nie umiem pomóc..poza tym mam straszne problemy u niej z odbiciem, potrafi nie spać bo jeszcze chce sie jej odbić po godzinie od jedzenia..a po jedzeniu odbija jej się solidnie..i tak się kręci marudzi a w końcu zaczyna płakać bo nie umie usnąć :-/ i tak sie męczymy obie :-/ ehh..mam nadzieje że jej to minie..
  7. witam dziewczynki ale naskrobałyście, ciężko nadrobić ;-) przede wszystkim dzięki za ciepłe słowa nikita, anted, anastazja..buziaki :-) fakt nie jest łatwo samej, ale wolę tak niż wieczne kłótnie i pretensje z nieodpowiednim facetem..na szczęście moja mama mi dużo pomaga, więc jakoś sobie radzę..no ale ona nie zastąpi bliskiej osoby..no cóż mam nadzieję że w przyszłości kogoś znajdę bardziej odpowiedniego na tatusia.. elenasss moja tez nie śpi spokojnie, co jakiś czas sie kręci, kwęka, a czasem nawet sobie krzyknie, aż się sama wystraszy ;-) ale zaraz potem śpi dalej.. ale to chyba normalne, w końcu dorosły tez nie śpi całej nocy w jednej pozycji i się kręci.. mała fu ja jak jest brzydka pogoda to też tak oczukuję dziecko, niech się chociaż dotleni porządnie, a ja mam chwilę czasu dla siebie bo śpi wtedy jak zabita :-) no nasze mamy to jakoś maja rękę do dzieci, no ale w końcu też trochę więcej doświadczenia.. katarina współczuję..uciekaj od niego jak najprędzej..mówię Ci samej czasem lepiej..trzymaj się !! pozdrawiam i miłego dzionka
  8. tilli-tilli też tak mam, wszystko niby koło dziecka zrobione, kupka była, ma czysto, sucho, przed chwilą jadła, a i tak płacze..no i co tu zrobić?? nic tylko przytulić i czekać aż przejdzie ;-) ja dzisiaj mam koszmarny dzień..rano siedziałam i płakałam razem z moim dzieckiem bo już nie wiedziałam co mam z nią zrobić..w ogóle cały dzień marnie mi śpi, co zaśnie to się budzi :-/ ciekawe jak noc będzie wyglądać..zobaczymy..a ja też marnie psychicznie sie czuję :-( a tu nawet nie ma kto przytulić :-( a w ogóle to wczoraj nam odpadł pępek :-) i wreszcie możemy się kąpać w całości..a kąpiel i spacer to jedyne stałe godziny które udało nam się wywalczyć z moim dzieckiem ;-) jedzenie na żądanie, chociaż czesciej niż co 2-2,5 godziny nie woła,a w nocy co 3 najczęściej..może w końcu się nam unormuje.. pozdrawiam
  9. witam no dzisiaj moje dziecko nawet spało w nocy :-) jedynie co to moje dziecko wydłuża sobie okresy spania w dzien zamiast w nocy dłużej spać :-/ no ale jak ją oduczyć bo przecież nie obudzę jej jak tak smacznie śpi albo nie dam jak woła o jedzenie w nocy?? no zobaczymy może jej się to wyreguluje.. małpeczka nie przejmuj się tak tym wszystkim..szwy się rozpuszczą a wygląd wróci do normy poczekaj chwilę..co do pocenia się dziecka, to albo faktycznie przegrzewasz, albo jeśli poci się główka to może być niedobór wit. D, najlepiej skonsultuj się z lekarzem.. pozdrawiam i miłego dzionka
  10. sylwia no w sumie jak tak patrzę na moja to też mam wrażenie że przytyła troszkę..więc może martwię sie na zapas ;-)
  11. no widzisz ja mojej daję tylko z jednej piersi i ssie tak maks 20 min, a najczęściej koło 10-15, z tymże robi to naprawdę szybko..i też w sumie odstawiam jak sama puści albo widzę że tylko sobie cycka a nie je..no zobaczymy na kontroli jak przybiera na wadze..tylko że to dopiero po świętach..
  12. no i spacerek jednak był , chociaz wieje ale przykryłam Małą i było ok..teraz oczywiście jeszcze śpi.. paty to w takim razie ten espumisan następnym razem kupię..ja na razie tez stoję w miejscu z wagą..w część spodni wchodzę, a w część mi biodra nie chcą wejść, ciekawe czy to tak na stałe mi zostanie?? no i brzuszek tez jeszcze flakowaty, smaruję kremem ujędrniającym.. a na bolące sutki faktycznie bepanthen jest rewelacyjny..ja najczęściej smaruję raz dziennie albo jak mnie mocniej zabolą i jest rewelka, od razu przechodzi.. tilli-tilli to miałaś przeżycia, dobrze sie tak skończyło :-) kurcze to Ty dużo dajesz dziecku do jedzenia..tak się zaczynam zastanawiać czy moja za mało nie zjada i może przez to trochę płacze..ale w sumie przesypia 3 godziny czasem więcej nie wołając o jedzenie..a jak dam jej więcej to mi strasznie ulewa..i bądź tu człowieku mądry..ja tak samą myję mojej Małej, z góry i wodą przegotowaną..
  13. witam ojej ale była noc :-/ Mała wojowała nie wiedzieć czemu a ja nie umiałam jej uśpić :-( teraz ona odsypia , a ja ze zmęczenia nie umiem usnąć..obłęd jakiś :-( a ja po prostu nie daję rady pomału..mam wrażenie że ona mi po kazdym karmieniu tak wrzeszczy. a może się nie najada?? juz sama nie wiem czemu..ehh.. a dzisiaj pogoda taka se więc pewnie ze spaceru tez nic nie będzie :-( w ogóle jakiś kiepski dzien dzisiaj.. idrisi ja niczym nie dopajam..ja daję mojej smoczka żeby cały dzien na cycu nie wisiała.. ja mam niby esputicon na gazy i pręzenia..nie wiecie czy to to samo co espumisan?? pozdrawiam i miłego dnia
  14. mamba ja mam tak samo z pokarmem :-) z jednej karmię a z drugiej mi leci..też mam nadzieję że to się wkrótce ureguluje.. a moja Mała po spacerku obudziła się na jedzenie przebrałam ją i poszła spać dalej..ciekawe kiedy teraz się obudzi..i jak będzie nocy spać..
  15. mania z przepuklinami to różnie bywa..fakt plasterki mogą pomóc, ale niekoniecznie..i faktycznie dobrze by było żeby jak najmniej płakało i się prężyło, pytanie tylko jak to zrobić przy dziecku ?? no ale jeśli to nie pomoże i będzie sie utrzymywać albo nawet powiększać no to niestety czeka was zabieg..ale to naprawdę dla dobra dziecka..tak wiem łatwo mówić, ale tak jest..
  16. witam GRATULACJE dla nowych mam :-) czy ktoś jeszcze został w dwupaku ?? a ja dzisiaj w koszmarnym nastroju..moje dziecko chyba to wyczuwa i od samego rana marudzi i płacze w sumie to bez specjalnego powodu..a dzisiaj poszłyśmy na pierwszy spacer i w końcu moja Mała spokojnie usnęła i śpi teraz przy otwartym oknie..nie ma to jak magia spacerów ;-) poza tym nadal mi cholernie ulewa mimo że długo ją trzymam po jedzeniu i wyżej kładę..no cóż może taka jej uroda..a i pępuszek też nam jeszcze nie odpadł a tu już ponad dwa tygodnie.. blondi moja ma wiecznie zimne ręce bo w żaden sposób nie da ich sobie schować, a nawet jeśli to zaraz jakimś sposobem wyciąga..co do diety to też jakoś specjalnie nie uważam, oczywiście omijam wszystkie wzdymające i cięzkostrawne.. pozdrawiam wszystkich
  17. a powiedzcie mi budzicie dzieciaczki do karmienia jeśli jest godzina karmienia a one sobie śpia ??
  18. no mi plan wychodził jakoś przez pierwsze dni..teraz mamy jakaś załamkę i moje dziecko w ogóle nie chce spać w dzień i przez to marudzi wieczorem..ja moja Małą kąpię na głodnego, i zaraz po kąpieli ją karmię..nie wiem czy dałabym radę odwrotnie bo jej się strasznie ulewa nawet godzinę po karmieniu:-/ oj ja dzisiaj to już nic nie wiem, mam ogólnego doła z przemęczenia i zniechęcenia :-( aż łzy się same cisną..ale podobno te pierwsze tygodnie to takie moga być..oby przetrwać a będzie lepiej mam nadzieję.. pozdrawiam
  19. witam oj chyba wczoraj za bardzo pochwaliłam moje dziecko :-/ wieczorem zwyczajnie nie chciała usnąć i nic na nią nie działało :-/ w końcu chyba zmęczona własnym płaczem usnęła i na szczęscie spała całą noc..a może ona przemęczona była?? bo w dzień niewiele spała..ehh język dzieci to trudny język.. dziewczyny czy któraś z was ma problem z ulewaniem?? jak sobie z tym radzicie?? bo moja ulewa strasznie i nie wiem czy ją mniej karmić czy po prostu przeczekać aż samo przejdzie.. a mi dzisiaj zaczynamy werandowanie taka ładna pogoda :-) blondi a co ile karmisz ?? udaje Ci się regularnie co 3-3,5 godziny czy cześciej?? pozdrawiam i miłego dzionka życzę
  20. tilli-tilli a często nawet ją podnoszę do odbijania w trakcie jedzenia bo mi na początku strasznie łapczywie je i łyka sporo powietrza, odbije się jej i dalej ją karmię :-)
  21. tilli-tilli ja zawsze moją podnoszę..choćby z racji tego że mi ulewa często a poza tym jak się jej nie odbije to potem sie wierci i widać że się męczy..
  22. witam mamusie :-) u nas dzisiaj ładna pogoda tylko powietrze mroźne,ale na spacery jeszcze za wcześnie troszkę więc jedynie weandowanie ;-) ja zaczynam pomału opanowywać sytuację i hormony chyba już tak nie szaleją bo w lepszym nastroju chodzę :-) blondi u mnie też działa łatwy plan:-) wieczorem Mała najczesciej sama zasypia w łóżku..a wczoraj coś sie zaczęła kręcić i popłakiwać a jak ją wzięłam na ręce to jeszcze większy płacz, więc ją odłożyłam i od razu się uspokoiła ;-) jedynie w dzień czasem muszę ja na rękach albo w wózku usypiać ale to jak jest przemęczona i przegapię moment ziewania tak jak mówisz..je mniej więcej o tych samych godzinach, co 3-3,5..a powiedz mi jaki typ dziecka ci wyszedł wg Tracy ?? agnes ja mojej tez czasem smoczka dam.. pozdrawiam wszystkich :-)
  23. tilli-tilli to ja już nie wiem..może faktycznie Ci już wszystko wyleciało..ja jestem 8 dni po porodzie i jeszcze mam takie brunatne upławy, i leci mi zwłaszcza po karmieniu Małej..ale to podobno każda inaczej przechodzi..
  24. blondi metoda na usypianie faktycznie działa :-) i działa wprowadzanie rytuałów, moja Mała po wieczornej kąpieli i karmieniu położona do łóżeczka sama zasypia od czasu do czasu tylko się wiercąc..
  25. też polecam espumisan, działa rewelacyjnie a daję tylko jedną kropelkę :-) a u nas dzisiaj ładna pogoda i chyba zostawię Mała babci i wyrwę się choć na krótki spacer bo już mnie roznosi w domu..a myśle że mi to dobrze zrobi.. Dzidzia trochę w nocy marudziła a teraz odsypia ;-) pozdrawiam i miłego dnia a jak tam Brzuchatki??
×