Nadiya26l

no a ja już po kąpieli..w razie czego ogolona ;) i jak na razie ból nie przechodzi krzyżowy..czasem ból brzuszka jest ale idzie jego akurat wytrzymać ,gorzej z tymi krzyżowymi...

kurde krzyż mi chodziło,przepraszam:)

Hanio:):) napisz proszę ,bo mi kryz już dobrze daje w znak ,ale możliwe ze to będzie już a dziecko będę jeszcze czuła jak sie rusza..? czy przed porodem w ogóle nie mogę jego czuć.? bo słyszałam ze raczej jest tak ze twardy bez ruchów dziecka. Jeśli któraś z was zna odp.to poproszę :)

no kurde chyba sie rozkręcamy hi hi hi wróciłam od znajomej i taki mały spacerek na Świerzym powietrzu u nas padało I teraz jest czym oddychać :D Brzuszek twardy i zaczyna pobolewać ,ale tez już nic nie napisze he he :P żeby nie zapeszyć! Bunia trzymam kciuki!!! Wodnik GRATULJE

ustronianka trzymam kciuki za szybki poród i bez bolesny:):) pszczoolka super fotki:):) jaka chudzinka z ciebie..zazdroszczę.:)

kurde ainom jej jaki śliczny brzusio~!!~!! nic rozstępu nic!! ślicznie wyglądasz...:):):) ale młodziutka jesteś ..ile masz lat jeśli można wiedzieć..mi tak wyglądasz na 18-19 Tez bym tak chciała wyglądać...ech

Witam:):) No ja to dopiero po tylu przybranych kilogramach mam daleka wizje ze założę coś sprzed ciąży...aż sama jestem ciekawa jak ja będę wyglądać za rok,pewnie bezmian :( a w kurza mnie to ze rodzina i znajomi wierzą ze schudnę ,bo swego czasu bardzo szybko i łatwo wychodziło mi sie odchudzić w miesiąc nie cały 10kg,ale ja w tedy paliłam mało jadłam i duzooo paliłam..a nie chce do tego wrócić nawet wczoraj znajoma sie mnie zapytała co Julka doczekać sie nie możesz kiedy urodzisz i zapalisz no nie..:( będzie mi bardzo ciężko wiem o tym tym bardziej ze mi naprawdę jest ciężko..jestem malutka i jeszcze tyle kilosów mam :( Cóż zobaczy sie jak to będzie..a może nie będzie źle...No nie :D

no ja tez idę wiec życzę miłej nocki :):)

możemy miało być:) hi hi mały błąd sie wkradł przepraszam.

o proszę rodzimy beze mnie :D ja tez chcę !!!!! :):) no ale co my mrzemy :) U nas była burza i nie wchodziłam na neta ,mąż był w pracy a ja sie tak bałam..:( i mały tak strasznie wiercił sie w brzuszku ze szok! jeszcze tego nie miałam a tak mi naciskał w dół ze myślałam ze zaraz wody odejdą ..na szczęście nic takiego sie nie stało...sama byłam..no teraz mooga odejść mąż w domku:D

To nie reguła ,ja z pierwszym miałam bardzo wysoko brzuszek a poszłam do rodzenia i nie miałam żadnego wychodzącego czopa o którym pisałam wyżej:) wiec tak za bardzo książkowo u mnie nie było:) Wiec Bunia spokojnie nawet dziś możesz zacząć rodzic,wiesz zaplanuj coś i tak żeby poród tego dnia nie był dobrym dniem dla ciebie..ja np.zaplanowałam wypad na imprezę na agatowe lato w Niedziele a troszkę tam mam , i myślę:) ze tego dnia na 100% nie pojadę rodzic..a jak będzie..mhhhh zobaczymy ważna jest psychika jej nastawienie :D

no miałam tyleeeeeeeeeeeeee planów i dopadł mnie OGROMNY leń!:P jem se loda już pół pudełka wcięłam algida śmietankowo- czekoladowy moje ulubione :D nic mi sie nie chceeeeeee....jakbym miała dzisiaj rodzic to bym nie dała rady:)

mój tez ma do wykorzystania urlop 24 dni ale i tak bierze opieka bo mu sie należy jak psu buda:) wiem ze dwa dni potem ze zwolnienieniem od lekarza ze sie musi mną opiekować ,no i nie wiem czy chętnie lekarze dają takie zwolnienie czy kręcą nosem i czy w szpitalu czy raczej pójść do rodzinnego lekarza tego sie jeszcze nie dowiedziałam :D

a ja mam pał era!!!jak nigdy mimo ze nic nie spałam:) u nas będzie zaraz burza! a na burze ja właśnie mam motorek na robotę:)

dokładnie!!!! mnie żadne czop nie wychodził z pierwszym byłam do końca czyściutka bez żadnego śluzu, bo to żadne reguła a teraz czasem mam tez śluz ale ja to bym nawet nie nazwała czopem i nie martwi mnie to ze go nie mam,ja pierwszy raz tu słyszę o jakimś czopie:) wiec spokojnie:):) pisałam już nic mnie nie bolało wcześniej żadnych przepowiadających zaczęło troszkę pobolewać krzyż troszkę i pojechałam do szpitala tam odeszły mi wody i w godzinę urodziłam,tak wiec nawet nie czułam ze to akurat będzie dziś,tak wiec kochane pijemy np.kawkę i za 20min.rodzimy:) A z tego co słyszałam to przeważnie druga ciąża jest donoszona do 40 tyg.albo przenoszona mimo ze pierwsza była do 37 tyg.Tak wiec kto jak to ale ja nie liczę na 15 lipca.:)

Witam w dwupaku:) Mało cop spałam w nocy tak mnie rozpierał brzuch siku co 20 min wiec zero spania:( zmęczona jestem ,mąż do pracy na 2 zmianę wiec nawet nie odeśpię nocy..:( a synka tak samego bez opieki nie zostawię i nie pójdę spać.Trza będzie sie czymś zając...kurde za 4 dni mój termin według usg ..i co nawet już nie myślę ze to będzie za te parę dni..ja już szykuje sie na koniec lipca.Była znajoma u mnie i z rana pocieszyła mnie ,ze mam takie rozstępy an brzuchu a jeszcze miesiąc temu płakałam nad 3 a dzisiaj mam ich mnóstwo i nie płacze...:( a co zrobię.. życzę miłego dnia!:):):) buźka!

Wiesz ja tez jak byłam w ciąży z pierwszym to miałam być chrzestna u siostry córki ale ona sama mi powiedziała żebym lepiej nie była ,a niby dotyczy pecha dziecka mojego nienarodzonego,nie wiem ale poco na sobie to sprawdzać... nie miej żalu do przyjaciółki jak odmówi,lepiej żebyś ty rozmowę zaczęła . Pozdrawiam!

aaa w rodzinie, nie nie z mężem ,siostra i ciotka a siostrę mam tylko jedna :( ale dzień mi sie zaczął:( mam nadzieje ze lepiej sie skończy:) no może sie dowiemy ze kolejna sie rozpakowała:):) czego każdej z całego serca życzę:):)

witam:) Melduje sie brzuszki:) A ja mam takie problemy rodzinne ze jeszcze pojadę rodzic,jakiś plus tych problemów...od rana chodzę ryczę chyba tylko moja rodzina taka jest powalona..:( zazdroszczę wam ze wasza taka nie jest. zamelduje sie potem jeszcze raz ,bo głowa mnie rozbolała z tego chyba płaczu.:( Tatonka śliczne dziecię :):):)bardzo ładnie wyglądasz :):) kwiaty śliczne:) postarał sie mąż:) śle buziaczki dla dzidzi od cioci wirtualnej

ainom super łóżeczko:) kolorek super:) No a ja jakoś dzisiaj zmęczona jestem ,ufff dobrze ze dzień sie kończy mąż kąpie syna ja już po:) nie wiem ale coś ciężko mi dzisiaj ,kręgosłup daje mi dzisiaj :( ale pewnie nie tylko mnie tak ciężko... No ponarzekałam sobie:P a co..:) Może jeszcze zajrzę a jakby co to życzę miłej spokojnej nocki:)

a ja wstałam po 5 zjadłam śniadanie pokręciłam sie i poszłam dalej spać.:) i teraz właśnie wstałam...

no w stopce mogłam bym już zmienić wagę..ale wstyd musiałam bym cyfrę jedna z 8 na 9 zmienić ...:( ale lepiej nie..:) tak tak..ważę 95..już:( jejku ładnie przytyłam...35kg z fajkami ..:( a ciąża..20 kg.

śniadaniu:P

he he dzięki kotek:) ja już po siadaniu kurde chyba za szybko jem bo do obiadu jeszcze zgłodnieje:P i dziwie sie ze takam grubaaaaaaaaaa:P

O,proszę kolejna sie rozpakowała.!!!:):):) super mhhh kolejny chłopczyk:):) Marghi G RATLUJE ja coś spać nie mogę...chcę zrobić torcik na zimno czekoladowy-waniliowy no i mam pytanie z innej beczki:P jak myślicie jak dodam sama od siebie tam miedzy czekoladowa masą a waniliową galaretkę to będzie oki.??? kurde siedzie od wczoraj i myślę dodać czy nie.?.:) a zresztą nigdy nie robiłam z z Gellwe tego torciku:) robiła któraś.?