Nadiya26l

No i stopke zmieniłam..:P zostało mi jeszcze 10 kilo do Celu..:)

Heloo:) no kochane widze ze topki zyje i MA sie coool.:) suuuuper ,dzięki niemu rzuciłam śmierdziele..:P idzie 3 rok..:D dałam rade bez wspomagaczy,dziwki temu topikowy..mieliśmy ten sam problem kadzy pomagała sobie jak mógł.. da sie!

witajcie... jestem u Taty..u mnie huragan taki ze szok! w zyciu nie widziałam....dzieci na rece i uciekłam na dół, nie mam prądu od wczoraj od 18 i nie zapowiada sie ze bedzie.mięso wywiozłam do znajomej...jeste w szoku tak sie bałam.

witam... A ja mam migrenę i normalnie głowa mi pęka...teraz jakoś nawet jest ze wstałam w końcu...na szczęście mąż w domku to się zajął wszystkim..no ale zaraz do pracy będzie.wiec skończy się dobrze.:(.

Wysłałam dwie fotki świeże z wczoraj...:) ta drugą fotkę to jak widzę to odrazu humor mi się polepsza..:D hi hi

sorki ale ja bym mu jebła tak ze hooooo kobieto z kim on się zegna..co będzie teraz robił siebie ofiarę??!..ze dla ciebie ją zostawił i w ogóle...nie wiem każda z nas jest inna ,każda inaczej wychowana..no ale ,przemilczę to nie chce tobie nic narzucać. Napisze tyle ,ja tego związku już nie widzę..nie wiem jeśli tak bardzo ci zależy na nim,to idźcie razem do poradni małżeńskiej..ratuj to jeśli się jeszcze da.Nie wiem co mam napisać.normalnie we mnie zakipiało jak to przeczytałam..

hi hi hi a co jeszcze zapycha patii........ //

kurde a jednak......tatonka jedno ci napisze pamiętaj to nie ty jesteś winna tylko ON i niech on tobie nie w mówi ze jest inaczej,widać ze chce zebys się czuła winna,potem zebys mu wybaczyła...i jeszcze zebys go przeprosiła ,ze nie miałaś czasu dla niego, za to on go miał zaduzooo skoro miał czas żeby mieć kochankę,mógł wyjść z dzieckiem na spacer w tedy ty mogłabyś odpocząć lub coś zrobić w domu a wieczorem mieć więcej czasu dla was. Facet się pogubił...a ty się nie daj zgubić.buźka

dobrze kwiatuszek piszesz..może tak być...kurde jutro będzie nowy dzień i pewnie sie wyjaśni..a ty tatonka trzymaj się kochana bądź dzielna...

wiesz mnie dziwi ze wyszedł z domu..mhhhhh,przecież powinien zostać i wytłumaczyć tobie..kurde lecę na 20min, dosłownie muszę..ale wpadnę później...trzymaj się kochana..

tatonka o k.u.r.w.a wiesz nie bierz pochopnie tych słów,czasem są ludzie tak wredni ze nie liczą się z czyimiś uczuciami...zadzwoń do niego porozmawiajcie spokojnie...to jedyne wyjście.Daj znać co i jak...jeśli chcesz pogadać to podaj gg na emeil....

Witam was moje kochane :):) Kolejny dzień zaliczony :D Nie są ta jakieś tam rygorystyczne diety...ot jem mniej i po 18 nic ..a idę spać tak o 23 wiec spale jak nic do tej godz:P A zjadłam na kolacje rosołek..wiem wiem ale myślę ze jak mało to nie istotne co to..dobrze myślę..???? Kobietki ja od 2 tyg. dziennie jem do kilo jabłek czasem i 2 kilo w dzień ..kurde mąż mi mówi ze od nich przytyłam bo są słodkie..ale to przecież owoc..wiec jak to jest.???? no chyba głupotę palnął jak nic:D

Dasia ja wiem ze chcesz pomóc córci..ale nie pomagaj jej termometrem..ona musi sama wiem z jej ciężko ale jak będziesz jej pomagać to nie będzie umiała przeć! i wiec jej teraz szkodzisz niż pomagasz..ok raz czy dwa ale nie więcej...pogadaj z lekarzem..może coś przepisze ale termometru nie używaj, masuj brzuszek daj jabłuszko czy te gruszkę ona sobie poradzi..to duży już dzieciak i ma siłę. :) Pozdrawiam!

ehhh te literówki:P

Witam... Mój tez robi takie kupki krasne ze szok:) ale robi bardziej luźne takie rzadkie..i koloru były zielonego...ale to po antybiotyku..i teraz się unormowało i są koloru pomarańczowego..ale są nadal takie luźne i kwasowane..

dasia ja nie wiem ile wypija mój maluszek mleka..ale je 4 razy i po 5min. wiec chyba dużo nie je.i nie czuje żebym miała tyle mleka .ze leci jak z armaty:).ale mu to starcza..i tez wazy 8 kilo...wiec wyluzuj..jakby była głodna i by jej nie starczało..to by ci dała znać.:) choćby płaczem:) a tak nie jest,wiec jest oki:) buźka kobietki

to ich załatwiłam misiaczkowa:P i masz racje..jakbyś chciała ich widzieć codziennie to byś z nimi zamieszkała...Ja miałam kiedyś takich znajomych sprzed 6 lat..jak urodził się pierwszy syn..to odwiedzali ans codziennie od rana do 23,czasem do 1 e nocy siedzieli i nikt z nas nie umiał im tego powiedzieć..maz był sprytny szedł sie kąpac i odrazu spać cwaniak ..a ja nimi siedziałam..gdzie Norbercik częściej w nocy jadał nic Hubercik wiec byłam dosłownie zjebana:P Ale przyjechała do ans teściowa..iiii powiedziała im co sadzi o tym.ze jak tak można i w ogóle..a moja teściowa mieszka w Niemczech wiec i przyjechała w odwiedziny na tydz. a oni codziennie z nami ..wiec jak tu spokojnie porozmawiać..Oni mieli taka trochę nie ciekawa sytuacje koleżanki rodzicie nie godzili się na związek córki..a koledzy rodzice na jego związek ..i nie mieli sie gdzie spotykać..padło na nas,na początku fajnie jak byłam w ciąży..no ale potem..to już męczyło mnie.. Misiaczkowa dobrze zrobiłaś..i dobrze ze mąż nie ma o to pretensji.,macie więcej czasu dla siebie w końcu:)

prawda:) miało być:P kurde te literówki:) ehhh trzeba się pilnować bo zaraz pomarańczki będą nas atakować:P

Pr2waeda moje dzieci nic nie dostały z firmy żadnych paczek...:( no ale bon na 500zł wiec jakoś to zrekompensowali:P

kurde a gdzie się podziała misiaczkowa.????? mhhhhhhhhhh odezwij się kochana ...

Helooo No ja już dzisiaj lepiej z tym nastawieniem i nawet ćwiczyłam:D Żeby tak dobrze nie było..to dzisiaj zjadłam pierogi:P kurcze wiem przesadziłam..no ale później się opamiętałam jak mąż smażył sobie na kolacje dla siebie i syna to ja twardo powstrzymałam się przed jedzeniem ich jeszcze smażonych:) wiec jest git:D Przeprosiłam się z LG wiec zaczynam dalej ćwiczyć na nim..kurde mówię do męża no muszę za rok jedziemy nad morze muszę jakoś wyglądać w stroju..a on za rok>?? kochana w ziemie chcesz jechać ..? a ja nie no w lecie..a on to nie za rok tylko za pół roku:D he he dobre tak se powiedziałam za rok a on już dosłownie:P..tak czy siak muszę się sprężyc..bo jak wejdę do wody to catrina murowana ..

kurde ale te wasze dzieci duzeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee:):) dasia a ta twoja to już przerosła wszystkich il ona wazy i ma cm?? ,śliczna córcia:) wysłałam tez parę fotek...

no właśnie ja jestem Matka karmiąca.

a to co kolejna zmora... mnie juz to nudzi ... do jutra kochane

ok.:D byłam na poczcie..spoko:) Tez tak myślę..ale jest jakiś pewnie cel w tym:):) Wiec nie jest tak źle ..zobaczyłam światełko w tunelu:D Wiec mało gadania ,trza działać!!..wiec jak będą efekty to będę pisać:D Pomarańczko dzięki!:D