bl
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bl
-
Oto jadlospis diety 3 dniowej : Dzień 1: Śniadanie: grejpfrut lub jabłko, jedna grzanka, szklanka czarnej kawy. Obiad: dwie łyżki tuńczyka lub innej chudej ryby, jedna grzanka, szklanka czarnej kawy. Kolacja: plaster chudego, gotowanego mięsa, filiżanka warzyw gotowanych na parze (buraczki, marchewki, selery). Dzień 2: Śniadanie: jajko na twardo, jedna grzanka, pół banana, szklanka czarnej kawy. Obiad: pół filiżanki chudego twarożku z pięcioma krakersami, szklanka czarnej kawy. Kolacja: dwie parówki, dwie marchewki uduszone na parze. Dzień 3: Śniadanie: cienki plasterek żółtego sera, pięć krakersów, małe jabłko, szklanka czarnej kawy. Obiad: jajko na twardo, jedna grzanka, szklanka czarnej kawy. Kolacja: dwie łyżki tuńczyka lub innej chudej ryby morskiej, pół filiżanki gotowanych na parze buraczków, jedna filiżanka kalafiora. A teraz najważniejsze: przed każdym posiłkiem należy wypić dwie szklanki przegotowanej wody. To konieczne. Niezbędne jest również przestrzeganie ścisłej diety- absolutnie żadnych zmian. Działa tu współzależność chemiczna składników. Nie wolno używać cukru ani soli, nawet śladowo. Dieta jest rygorystyczna , ale- do wykonania. To tylko trzy dni! Kto przez trzy dni nie potrafi wyrzec się tego czy owego, aby zrzucić 5 kg? Po diecie należy zrobić dziesięciodniową przerwę i – można ją powtórzyć, zrzucając dalsze 5 kg. Ale na tym koniec! Dobrze byłoby na stałe odzwyczaić się od soli i cukru albo znacznie ograniczyć ich stosowanie. To ułatwia utrzymanie wagi.
-
witam, ja dziś mam dzień rozpusty koleżanka w sobotę wyszła za mąż i dziś do pracy przyniosła dużo, bardzo dużo ciasta ale dziś się ważyłam - 62,5 :) a od jutra dieta 3 dniowa zobaczymy czy ona mi pomoże choć troszeczkę czy wy też myślicie że kopen można powtórzyć szybciej niż dopiero za rok - tak jak jest napisane w rozpisce? bo ja już nie wiem - słyszałam tyle opinii na nie
-
witam, weekendy spędzam na uczelni więc nie odwiedzam forum, ale zawsze w poniedziałek nadrabiam u mnie bez zmian, waga się trzyma ostatnio na luch zaczełam sobie kupować gotowe sałatki nazywa się to lunch np. grecki, sycylijski, rzymski są pyszne, choc myślę że ten sosik w nich nie jest najzdrowszy co o tym sadzicie? pozdrawiam
-
dziewczyny, ale zrobiło się tu pusto :(
-
witam jak się trzymacie ja cały czas dobrze pozdrawiam i trzymam za was kciuki
-
ja od poniedziałku przejdę na 3 dniową. zobaczymy co będzie dalej a chciałabym tak 5 zobaczyć z przodu :) :) :) :) :) :)
-
witam wszystkie - u mnie jest ok, wagę utrzymuję i nie objadam się mam nadzieję że i wy tego nie robicie pozdrawiam
-
Dirna - gratuluję A lunare już zniknęła?
-
ankaaaaaaaa tu każy jest mile widziany ja na diecie schudłam ok 5 , ale po djecie jeszcze spadło teraz moja waga wacha się od 61 kg do 63 a było 68/69
-
witam, Lunare, jak minął ci weekend - były jakieś pokusy, jak tam wyglądają twoje posiłki po zakończeniu diety ja dalej na warzywach i owocach chociaż juz pozwoliłam sobie na 3 małe pierogi z mięsem i kapustą i wczoraj na obiat zjadłam jednego ziemniaka i kotleta \"granat\" to taki jak pulpet tylko z kapustą pekińską i ryżem ale waga dalej się trzyma pozdrawiam
-
ja też nie mogłam patrzeć na szpinak i dlatego zastąpiłam go brokułami a koleżanka zastąpiła go fasolką w strączkach (zieloną) nie zmuszaj się to szpinaku zastąp go czymś innym - to nie zaszkodzi
-
witam, jak wam idzie? który u was dzien - jak samopoczucie? trzymam za was kciuki pozdrawiam
-
dzięki, uprzedziłaś moje pytanie właśnie się zastanawiałam kiedy mogłabym zacząć. Narazie radzę sobie dobrze , ale jak tylko poczuję że pozwalam sobie z jedzeniem to przechodzę na dietę Jest to mój 5 dzień po zakończeniu kopen. i naprawdę jem niewielkie ilości i są to z reguły warzywa owoce szynka chuda, pierś z kurczaka , jogurty i serki wiejskie light, suchary i kawka :) no i cały czas sącze wodę
-
nie wiem ile jest w niej kal. jest tu też topik o tej diecie zadałam tam kilka pytań teraz czekam na odp. też mnie zaniepokoiły te parówki bo ja wogóle nie lubie parówek zastanawia mnie jescze ta ryba i czy warzywa mogą być gotowane w wodzie?
-
witam, jak tam wasze wyniki? u mnie jest ok, bez pokus trzymam się dobrze, nie objadam się i tak jak pisałam jem podobne rzeczy jak na naszej dietce wczoraj na obiad były zielone warzywa na patelnię waga wczorajsza z wieczora 62,5 dziś rano 61 :) oby tak dalej udawało mi się to utrzymać dziś przeczytałam o tej diecie 3 dniowej i tak się zastanawiam czy w przyszłym tygodniu zastosować Oto jadlospis : Dzień 1: Śniadanie: grejpfrut lub jabłko, jedna grzanka, szklanka czarnej kawy. Obiad: dwie łyżki tuńczyka lub innej chudej ryby, jedna grzanka, szklanka czarnej kawy. Kolacja: plaster chudego, gotowanego mięsa, filiżanka warzyw gotowanych na parze (buraczki, marchewki, selery). Dzień 2: Śniadanie: jajko na twardo, jedna grzanka, pół banana, szklanka czarnej kawy. Obiad: pół filiżanki chudego twarożku z pięcioma krakersami, szklanka czarnej kawy. Kolacja: dwie parówki, dwie marchewki uduszone na parze. Dzień 3: Śniadanie: cienki plasterek żółtego sera, pięć krakersów, małe jabłko, szklanka czarnej kawy. Obiad: jajko na twardo, jedna grzanka, szklanka czarnej kawy. Kolacja: dwie łyżki tuńczyka lub innej chudej ryby morskiej, pół filiżanki gotowanych na parze buraczków, jedna filiżanka kalafiora. A teraz najważniejsze: przed każdym posiłkiem należy wypić dwie szklanki przegotowanej wody. To konieczne. Niezbędne jest również przestrzeganie ścisłej diety- absolutnie żadnych zmian. Działa tu współzależność chemiczna składników. Nie wolno używać cukru ani soli, nawet śladowo. Dieta jest rygorystyczna , ale- do wykonania. CO O TYM MYŚLICIE?
-
narazie nie podejmuje się rzadnej diety ale dużo mi zostało z kopen. na śniadanie tylko kawa - zawsze słodziłam 2-3 łyżeczek cukru a teraz tylko 1 (do tego czasami suchara z serkiem light) obiad pierś z kurczaka z brokułami już lepiej doprawione sałatka owocowa a no i popijam wodę niegaz. z koleżanką z pracy mam zamiar jeszcze zapisać się na step acha no i jeszcze trzymam wagę :) :) :)
-
lunare - może nie ryzykuj, przy tej diecie jest niby napisane że trwa ani jeden dzień dlużej, w firmie której pracuje dużo osób korzystających z porad dietetyka, ktorego mamy w pakiecie zdrowotnym, i komentarz o diecie kopen. jest nie za dobry - ogólnie bardzo szkodliwy np. na nerki. Ja już zakończyłam diet, ale jako obiecałam zaglądam do was - wczoraj zaczęłam ćw. callanetics (czy coś takiego) dziś zakwasy, ale jest fajnie fajne ćw spróbujcie :)
-
oj kurcze! zjadłam kolejny kawałek ciasta i cukierka dziś zaczynam ćwiczenia trzeba utzrymać to co się straciło i walczyć o jescze troszkę w przyszłym roku czyba dietę powtórzę a w 2009 to napewno bo planuję z narzeczonym ślub i weselę :)
-
nie rozumiem za bardzo tej diety tyle trzeba zjeść na śniadanie obiad kolację? sok z marchwi zakwas buraczany 2 surówki itd.
-
witam was moje drogie :) przepraszam za brak wieści o wynikach, ale w piątek byłam na szkoleniu, później w szkole i tak do wczoraj. Niestety zajęcia się już zaczęły. ja już w sobotę zakończyłąm 13 dzień diety. WYTRZYMAŁAM :) niedziela była spokojna, nie objadałam się - jadłam raczej podobne rzeczy jak przy diecie śniadanie - kawa na lunch były brokuły z piersią kurczaka ale już usmażone i z wegetą obiado - kolacja serek wiejski i banan dziś imieniny Pani Prezes na kawałek ciastka i cukierka się skusiłam ale mam mocne postanowienie a zapomniałabym podać końcowej wagi - 62kg. :) :) :) jeszcze postaram się dobić do 60 więc będę do was tu zaglądać pozdrawiam i życzę powodzenia pozostałym :)
-
Witam, To mój 11 dzień na wadze dziś rano nie było zmian, ale to mnie nie martwi, ponieważ zmieściłam się w swoje stare spodnie (wtakie w które nie mogłam się wbić przez ok. rok) :) :) :) :) :) jestem szczęśliwa robię się już głodna, cały czas popijam wodę a lunch dopiero po 12 :(
-
cz-k trzymaj się, mi pierwsze 3 kilo spadło po 6 dniach więc może i u ciebie niedługo spadnie powodzenia
-
no i ciekawe przez ilę nie tknę jajek i szpinaku, a szpinak bardzo lubiłam a przez tą dietę mam wstręt :( a no i ta sałata bleeeee
-
a jestem właśnie po lunchu i zamieniłam sobie szpinak na brokuły i było pysznie (banan, brokuły, pomidor) :) wręcz jestem przejedzona aż boję się pierwszego posiłku po zakończeniu diety :(
-
ja też zberam się na ćwiczenia, ale tylko zbieram - bo jakoś nie mogę zacząć