loona_84

Hej dziewczyny No więc zrobiłam ten test i jakos tak dziwnie wyszedł. Po 3 minutach była tylko 1 kreska, po 5 wydawało mi się że cos widzę ale pod światło i wydawało mi sie że mam zwidy, ze względu na wczesna porę. Potem poszłam się umyc i jak wróciłam to spojrzałam znów na test. Pojawiła się bladziuteńka kreseczka....z tym, że było to po upływie sugerowanego czasu na ulotce. Teraz jak na niego patrzę to ta druga kreseczka jest blada ale widoczna bez wpatrywania...i już sama nie wiem, czy to nie jest przekłamanie testu, bo kreska pojawiła się po czasie. Jak nie przyjdzie @ jutro to pojutrze powtórze test.

ale tu cisza...... Ja bym juz poszła do domu:)

O ile nie spękam:P heheh taka głupia jestem:P Luska chyba tylko dwie dzisiaj jestesmy, ciekawe gdzie reszta się podziała...

hehehe niecierpliwa:D Ale wiesz, z jednej strony to bezsensu, bo nawet jak wyjdzie 1 kreska to i tak bedę dalej myśleć że może za wcześnie zrobiłam:P Ale co tam, od jednego testu nie zbiednieje:P Zrobie jutro rano:P

Luśka chyba za szybko Ja się zastanawiam czy u mnie jutro nie będzie za szybko ale nie moge sie powstrzymac...jutro bedę miała 29 d.c i temp od 5 dni utrzymuje się na 36.8, hmmm sama nie wiem. Chyba znów sie nakręcam. Luśka myślisz że jutro może wyjść wiarygodny?

A co tu taka cisza dzisiaj? Dziewczyny myslicie że jakbym zrobiła jutro rano test to wyszedł by wiarygodny na dwa dni przed @? bo jakoś w tym miesiącu, chociaż jestem za99% pewna że nic, to nie moge wysiedzieć oczekując na @:(:(:(

Cześć dziewczyny Troche drogie to prostowanie, na moje włosy to za duzo pieniędzy... Achaja to powodzenia:) oby sie udało A ja czekam na @, powinna przyjść jutro lub pojutrze.

a ja bym juz poszła bo dosłownie nie moge dzisiaj wysiedzieć:o ale mi się dłuzy dzisiaj, jeszcze pogoda do bani, brzed chwilą u mnie była burza i grad padał

ja muszę prostować tylko grzywke po umyciu, bo mam zaczesaną na bok i jak się pofaluje to wygląda beznadziejnie

tez bym z chęcią wyprostowała na stałe, ale tylko pod warunkiem jesli by ten zabieg nie zniszczył mi włosów. Ja mam takie głupie nie proste i nie kręcone, takie pofalowane i wkurzaja mnie:P

Achaja ja mam to samo, jak mnie denerwują to kitka i opaska na głowę:P Teraz mam włosy do paska od stanika ale zapuszczam tak do polowy pleców. Ale myślę ze w długich jest wygodniej, bo jak miałam krótkie to zawsze gdzies mi do oczu leciały, a długie mozna spiąc i po kłopocie

ja ide do fryzjera tylko podciąć końce bo zapuszczam włosy i troche je pocieniować. Pasemka robilam 2 miesiące temu ale takie mało widoczne b ogolnie jestem przeciwniczką farbowania wlósów:P przez całą średnia szkołe farbowałam na czarny, potem mi przeszło i od 5 lat miałam naturalne, ale jakoś mnie naszło niedawno i zrobiłam te pasemka:P

o jednak weszło i do tego napisałam drugi raz to samo i tez weszło, ale głupota:P

kurde znów sie rozpisałam i błąd strony :///// ja juz też poszłabym do domu a tu jeszcze 2.5 godz trzeba siedzieć, ale na szczęscie juz piątek. Na 18 mam fryzjera ale tez mi się nie chce

nawet nie wiecie jak bardzo ja bym poszła...a tu jeszcze 2,5 godz. Na szczęscie dzisiaj piąte :D ale nie wiem jak tu wysiedziec z nosem w monitorze tyle czasu.... Jeszcze na 18 muszę iść do fryzjera a też baardzo mi się nie chce

Szlag mnie trafi, trzeci raz pisze tego posta i ciągle jakis błąd:o Ptakowa a jakie masz te testy? Bo moje to jakies totalnie do bani. Na ulotce jest napisane ze jak wyjdzie jedna kreska lub dwie ale jak dolna jest ciemniejsza od górnej to jest negatywny, natomiast jak wyjdą dwie ale w tym samym odcieniu lub dolna jest jaśnieszja od górnej to pozytywny. Ja nigdy nie wiedziałam jak to odczytać bo abo odcienie nie rózniły sie aż tak bardzo albo jedna była tylko ciut jaśniejsza lub ciemniejsza, ale nigdy nie takie same

Dzień dobry:)

jeszcze tylko 45 min, ale czas dłuzy mi się strasznie..... ide sobie zapalic :O Zmulona jakaś jestem....

w sumie poszlabym juz do domu.....jakiegos lenia dostałam:P

Achaja dzięki za zaproszenie, pojawię się napewno:D:D nigdy nie opuszczam takich imprez!!!:P

Achaja nie przejmuj sie na zapas, nie ma sensu. Luska u mnie tez pogoda straszna, pada cały czas i jest szaro, blee, aż nic sie nie chce. Chciałabym już @ dostać, i zacząć nowy cykl starań, bo ten chyba pójdzie na zmarnowanie.

Hej Melduje swoja obecność:) Ja dzisiaj mam troche mniej pracy niż wczoraj więc będe mogła z Wami popisać:)

ja tez nienawidze prasowania i prasuje to co musze, ale np. jeansy i bluzki zawsze prasuje okolo raz w tyg i tak wieszam że mi sie nie pogniecie:P i zawsze ciuchy szykuje sobie wieczorem bo jakbym miała rano szukać w co by sie ubrać to musiałabym o 5 wstawać:P

sorki Edusia, juz wszystko wiem:) pisałysmy w tym samym czasie:P

Hej dziewczyny Ja mam od rana sajgon w pracy, ale jak tylko porobie to co najwazniejsze to cos naskrobie:) Edusia, ale Ci dobrze...też bym poszła sobie na urlop:) Miłego leniuchowania zyczę. Jak tam postanowienia dotyczące staranek?