Chica21
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Chica21
-
Elewina---> Sądzę, ze jak zjesz sniadanko wcześniej to szybciej je spalisz, ja np jem po 7 bo wiem, ze szybko się tego pozbęde:) hihi A te ciastka to weź gdzieś schowaj, mnie by chyba szlak trafił jakby mi tak na wierzchu leżały i znając życie jakbym wzieła do ust jedno, na jednym by się nie skończyło:P heh Ja siedzę w pracy, o 10 zrobie sobie kawki zbozowej:) A póxniej to dopiero obiadek po pracy:) Ciekawe co mama dobrego zrobi:)
-
Witajcie lachony :D Ja zaraz zmykam na rowerek i do pracy fru, po 7 zjadłam taką mała kanapke z szynką i popijam mineralkę. :) Dziś nasz drugi dzień:) hihi Dziś musze dłuzej poćwiczyć choćby o głupie 5 min:P Powiem Wam, ze dzieki temu wyjazdowi jestem zdeterminowana jak nigdy w życiu:P hehe Do wylotu zostały 24 dni, liczę choć na -3 kg, ale na wagę stanę dopiero w tą nd:P Ciekawe czy coś drgnie?! Flawia --> Czy to Ty foczky?? :P Dziewczynki zyczę Wam miłego dzionka:) U mnie nieźle się zaczął bo się elegancko wyspałam a pozatym ładnie u nas słonko przygrzewa i popołudniu chyba będzie z lekka piekarniczek. Buziaki i trzymam za nas kciuki:) UDA SIĘ;)
-
Melduje kobietki, ze poćwiczyłam niby 20 minut ale zawsze to coś a może póxniej pokręce hula hop, bo mam tylko jakieś strasznie lekkie jest i utrzymuje sie jak kręce ni dłużej niż 15 sekund:D No ale ile człowiek się przy tym namacha jak głupi. Później prysznic, balsamy ujędrniające i ksiązka przed snem:)
-
Cześc laski! jak ja nie cierpię poniedziałków Siedzę w pracy i czuję sie jakby zegarek stanął, tak się wlecze, a moglaby być chociaż 12:P Ja jeszcze nic nie jadłam dzisiaj, ale za chwilkę chyba napiję się kawy zbożowej (oczywiście bez cukru) , nie wiem co ona ma ale podobna dobra jest przy odchudzaniu, więc się napije:P hehe Normalnie jak myślę o wyjeździe to mam motywację i o jedzeniu mi się zapomina:) Bo przeciez nie mogę być wilelorybem na plaży:D Dziś jedynie rundke zrobiłam do pracy na rowerku, póxniej pojade z pracy a wieczorem trochę się poruszam:)
-
Dziewczyny powiem prosto z mostu:P RUSZAMY DUPE Dziś zrobiłam rundkę po biurach podróży i znalazła się oferta marzeń:D:D:D Lecę 31 sierpnia z miśkiem do Słonecznego Brzegu do Bułgarii z ITAKĄ:) Więc tzn, ze conajmniej 3 kg musze schudnąc (conajmniej) Bo przymierzałam dziś strój kąpielowy i powiem wam, ze widok nie zaciekawy był, szczególnie majtki wrzynające się w boczki:O No to jutro pełną parą i pamiętajmy o ćwiczeniach:) Wiecie, że mamy być laski:P:P:P Pokazemy całemu światu na co nas stać Bądźmy twarde, pamiętajcie, ze jedzenie jest beee a ruch cacy:D:D:D Buziaki kochaniutkie:):) Eh jaka kapa że jutro Poniedziałek:O:O:O Zaś do roboty buuuu
-
Martusia, jutro idę do biur podrózy poszukac czegoś odpowiedniego, ale jak na pierwsze wakacje to jestem \"napalona\" na Bułgarie- Słoneczny Brzeg lub Złote Piaski:) Podobno nie drogo tam jest jeśli chodzi o jedzenie itp. :) Już sie doczekać nie mogę:) Prościej będzie jeśli wejdziesz tu www.tosia1986.fotka.pl A na Twoje focie czekam tosia17@op.pl:)
-
Spoko przyjdą dla nas jeszcze dni świetności Narazie musimy trochę metabolizm podkręcic (tak to sobie tłumaczę:D ) A tak poważnie to moze jutro będzie lepszy dzionek (przecież do wylotu te parszywe 2- 3 kg muszę (!) zgubić) No a ja spadam sie doprowadzic do stanu używalności, bo na 20 umówiłam sie ze znajomkami na %%%% :)
-
Martusia weź lepiej podaj nowy adres, bo nie daje rady:O Za godzine i 20 min idę do domu, troszkę jeśc mi się chce, ciekawe co tam za mama smakołyki zrobiła:D Celeste---> W takim razie czekam na focie:) Foczky---> A co ty za stresa masz, co ma Twój współlokator do stresu:P ??
-
A z tą dietą czekoladową to jakaś kapa:P Ja jedna tabliczkę potrafię pochłonąc w ciągu 5 min:P A wy tu mi jedną tabliczkę na CAŁY dzień byście chciały dać i ja miałabym przeżyć:D:D:D
-
Martusia-----> Cholera 3 razy wysyłałam już do Ciebie meila z fotami i ciągle przerywa mi połaczenie:O Ale nci spróbuje jeszcze raz! Foczky---> Nie wiem co to za gównienko, ale nie brzmi apetycznie ta nazwa:D:D:D A te zdjęcia tzw kolaż zrobiłam programem Picasa2, można ściagnąc z neta.
-
Mam trochę oddechu, bo szef wyszeł z biura. Denerwuje mnie to, ze jak jest wkurzony to od razu do wszystkich ma jakiś problem i sie strasznie czepia, szybko denerwuje:O Nie lubię takiej atmosfery w pracy. :O Elewina---> to skoro jedziesz z tatką na zakupy, to może Ci wagę postawi:D
-
Foczky---> A na jakie ty szkolenia chodzisz jeśli można wiedzieć?? Wysłałam Ci fotki na meila, to najświeższe bodajże z 3 ostatnich dni:P Elewina---> Nie martw się, może akurat się zaskoczysz tą wagą i to miło! Życzę dobrej pogody i miłej jazdy! U nas pogoda fajna, więc zapewne pójdziemy znów dziś na spacerek. Ja teraz wszamałam nektarynkę i piję kawkę rozpuszczalną bez cukru (bleh:P, nie ma to jak ze śmietanką i cukrem:D ) hehe No a teraz spadam, bo mój boy ma przyjechać:) hihi Buziaki moje drogie i miłej dietetycznej niedzielki:)
-
Hej laski! Ja też się melduje, dzisiaj poszło w miarę gładko, po obiadku (schaboszczaku mianowicie) już nic nie jadłam tylko mineralkę popijałam:) sa sa sa :) Byłam też na spacerku, troszke kcal spalilismy:) I gadalismy z miskiem o wakacjach, wkoncu padło na polskie morze ale miejscowość to sie jeszcze okarze;) Ale i tak ciesze się na samą myśl, oby tylko pogoda dopisała.:D Foczky wysle Ci zdjęcia, to bedziesz miała mego meila:) I gratuluję, ze nie skusiłaś się na czipsy:) A teraz biorąc przykład z koleżanki, spadam słodko spać:P Bo równie jestem padnięta:) Dobranoc
-
Change---> Pół bułki zytniej to nie jest tak źle:PAle polecam wase lub wafle ryżowe (całkiem dobre i malutko kcal) My tu przedewszystkim odrzucamy słodycze, fast foody, słodkie gazowane napoje, piwko itp. Natomiast jeśli chodzi o normalne jedzenie to ograniczamy porcje, jemy warzywka, owoce. Tak jak ja np, jem dzis schabowego a i tak wiem, ze schudnę, bo zjem go mniej i mniej ziemniaków ect. I przedewszystkim ruch:) Życzę wytrwałości I napiszcie laski co z tą wymianą fotek??
-
Hebratka z tego co słyszałam pomaga, przede wszystkim przyśpiesza przemiane materii. Ja na śniadanko zjadłam nektarynke i wafla ryżowego, teraz zjadłam talerz zupy kalafiorowej bo mnie strasznie ssało. Zaraz mój boy przyjeżdża i wtedy będę jeść drugie danie- 2 ziemniaczki, kotlet schabowy (no wiecie taki mały) i ogórek. A popołudniu pójdziemy na spacerek:)
-
Dziewczyny, a może wymienimy się swoimi fotkami??:) Co Wy na to?? Foczky z kompulsami jest tak, ze nawet normalne jedzenie nie pomaga:O To jest choroba duszy a nie ciała.
-
Dzień dobry dziewczyny! Dziś lepszy humor, stanęłam na wagę i się nie podniosła po wczorajszym:O, nadal utrzymuje 66,9 kg:P Dobre i to, dziś i jutro będę mieć cały dzień zajęty bo będe z moim miśkiem, więc nie będzie mowy o kompulsie. Z tymi kompulsami to jest tak, siedzę sobie, nagle zaczynam myślec co bym zjadła, lece do kuchni i zaczyna się (np wczoraj) 3 takie mini kiełbaski sląskie+ kromka pieczywa, kromka pieczywa, kromka pieczywa z szynką, pół drożdżówki z makiem, kawałek ciasta, troche lodów, mars delight, nektarynka (tak to naprzykład wczoraj wyglądało:O ) Jak jem nie czuję ani głodu, ani smaku, jem żeby się zapchać. To jest chore:O To jest tak jak z bulimiczkami tylko, ze bez wymiotów. W życiu zdarzało mi się jeść więcej więc pewnie dla tego nie ma zmian na mojej wadze. Mój organizm jest juz przyzwyczajony do duzych dziennych dawek kalorii, dlatego, gdy tylko ograniczę jedzenie, to szybko chudnę, zdarza sie że nawet do 0,5 kg po jednym dniu. Jak narazie zjadłam nektarynke, idę na papieroska, co by na kibelek polecieć;) Ps. zazdroszczę Wam, ze nie macie takich problemów jak ja- kompulsy. To jest coś okropnego!
-
Ja niestety poległam na drugim dniu:( Miałam kompuls. Niechce mi sie o tym pisać, bo wiecie jak się beznadziejnie z tym czuję.:( Mam nadzieję, ze jutro bedzie lepszy dzien:(
-
Heja laski! Ja dopiero teraz, bo wróciłam przed 16 z pracy i zaczełam prać i sprzątać troszkę (troche kcal spaliłam:P) Ja też jem normalny obiad a na śniadanie jakieś \"ubogie rzeczy\" a dziś kolacji nie zjem, bo obiadek zjadłam dośc kaloryczny 4 placki ziemniaczane i zupę zalewajke (niecały talerz) Teraz troszkę odpoczywam, a po 18 biorę sie za rowerek stacjonarny i ćwiczonka na brzusio:D W między czasie przeglądamy oferty biur bodróży, bo możliwe, ze z moim miśkiem pojedziemy w tym roku za granice (o ile będą jakieś rozsądne ceny) a nie do Mielna tak jak planowaliśmy:P :) No nic będe zaglądać, ciesze sie, ze wszystkim jakoś idzie:) A dziewczynie która zrzuciła 18 kg, szczerze zazdroszczę:P Ja bym chciała chociaż 6:P;)
-
Dzień dobry laski! Mi humorek dopisuje, wlazłam na wagę nie umiałam się opanować:P Pokazała 66,9 kg:D Jeszcze 0,9 i będzie moje upragnione 66, a do 64 tez mam nadzieję, ze szybko zleci. Nie wiem może to i woda (choć piję jej naprawde duzo, nawet jakieś 3 l dziennie) No ale wiecie, każdy spadek na wadze cieszy:) :) :) Hihi Dziś na śniadanko zjadłam taki serek 150 g, podobny jakby do fantasi z danona, tylko ze z biedronki był:P A co o 7 mogę zjeśc bo się spali przez cały dzień. ;) Teraz popijam wodę, po pracy obiadek, woda i ćwiczonka:) Jutro wraca moje kochanie, nie widziałam go dwa tygodnie bo był na delegacji z pracy, więc bardzo się ciesze. spędzimy ze sobą cały dzionek, więc i o jedzeniu się zapomni:) Martusia---> Witaj:) Foczky---> ty nadal bierzesz tabsy, czy odstawiłaś?? Bo ja zamierzam brać novynette od pon (bo wtedy podobno ma być okres;) Mam nadzieje, ze mimo iż będe je brała nie będa mi utrudniać odchudzania. Zobaczymy jak mój organizm na nie zareaguje, wcześniej brałam tabsy z większa ilością hormonów i troche wody się we mnie zatrzymywało. Teraz tego hormonu jest mniej, no ale zobacze jak to będzie:P Dziewczyny z kaffe pisały, ze mimo iż biora tabsy to i takc hudną, więc rzeczywiście to wszystko tylko kwestia głowy i zwalania na tabsy paru nadprogramowych kg:P
-
Owocowa witaj! nasz topic dopiero sie rozkręca, dziś dzień pierwszy, ale mam nadzieje, ze i ty znajdziesz u nas wsparcie i zrzucisz nadprogramowe kg:)
-
Busika, Miss sunshine, nosek20, Foczky gdzie wy się podziewacie spiochy?:P
-
Laski ale nas się tu zbiera:) Jutro wszyscy zwarci i gotowi:)
-
Dziewczyny musimy dać rade, jak nie my to kto. I piszcie często zdawajcie relacje jak wam idzie. niechce żeby ten topic zaginął:)