Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*Bling

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez *Bling

  1. Dzien dobry. Wlasnie pije kawusie. Dziwnie tak z rana no ale tu sie nabedzie innych nawykow,na pewno Spotkanie bylo bardzo sympatyczne. Kolezanka ma narzeczonego Norwega,wojskowego. Ciekawych rzeczy moglam sie dowiedziec od norweskiej strony. Swietnie zreszta mowi po polsku i byl to mix 3 jezykowy. Po spotkanku zajechalam po swojego A , na nasza mete, dom w ktorym kiedys mieszkalismy ,sa tam znajomi i A trzyma tam swoje auta,naprawia i takie tam. Obejrzalam tam Taniec z gwiazdami,wlasciciel uraczyl mnie amaretto,pychotka i schweppsem lemonowym z Polski, bo tu juz takiego nie ma. Takie nic a cieszy. Nasza grupa kursowa ma teraz jakies ankiety do wypelnienia ,no i ja wraz z 3 osobami nie biore w tym udzialu bo ponoc mogloby to byc za trudne,a trzeba odpowiadac dosyc szybko . Bez myslenia nad slowkami. No nic mam troszke czasu na necik Milego dnia i zdrowka zycze wam wszystkim
  2. Wczoraj padlam jak kawka,nawet nie wiem o ktorej TZ wrocil dodomu. Ale dzis kolezanka powiadomila ze na pewno pozno bo siedzial u nich. Tzn u wlasciclela domu Mial byc ladny dzien a tu od ranca deszcz. Sprzatalam 2 godzinki w jedym domku i 5 w drugim. Zarobilam na bilet miesieczny ktory wczoraj kupilam. Bylam z kolezanka na kebabie. Smiac mi sie chce bo sprzedawcy juz nawet po polsku powiedza kukurydza, bez ostry, ogorek i takie tam. Denerwuje mnie tylko to ze ciagle myla Polki z Rosjankami, nie cierpie takich pomylek. Wyjdzie na to ze w niedziele bede latac na odkurzaczu u siebie,ale co mi tam tu wszystko dozwolone.
  3. U nas pada i pada Skonczylismy dzis o 14 wiec pojechalam do wielkeigo lupmka. Kupilam sobie czarne spodnie z Mexxa, nawet do trampek beda mi pasowac, bo sa szyte podobnie jak dzinsy,zreszta musze sie przelamac i zaczac laczyc styl sportowy z eleganckim. Moze mi sie uda. Na razie zaczelam nosic czarna torbe do bialych trampek, co kiedys bylo nie do pomyslenia. Kupilam sobie tez brazowy grubszy sweterek Codziennie przychodze z bolem glowy, co wczesniej mi sie nie zdarzalo,klima daje sie we znaki. Jasa pieknie sobie radzicie , szacuneczek Milego weekendziku
  4. Ja juz na kursie. O 9 zaczynamy. Deszcz pada od wczoraj, chociaz wczoraj bylo go chyba mniej bo jak jechalam do domu bylo slonecznie. Jutro jade sprzatac dwa domy,no niestety kasa z kursu tak mala ze mi jedynie na czynsz starczy. Julii ja tez czasem sie zastanawiam czy mnie ktos kiedys nie przeklal,a byla taka cyganka ktora splunela kiedys w moja strone. No nic ide integrowac sie z grupa ,pisze stad bo u mnie w domu komp w ogole nie lapal dzis netu
  5. hej hej. Siadlam do placenia rachunkow. Przyszedl za prad sierpniowy . No i znajomym rate za auto zalace bo w kraju sa. Tereso, kupilam to tu w Norwegii,kosztowalo 1000koron czyli okolo 500zl. Mysle ze w Polsce w sklepach tez mozna kupic takie urzadzenie. Dokladnie nazywa sie to WDH-210H afluktningsaggregat, jest w nim 3,5 litrowy pojemnik ktory ja oprozniam co rano i jest prawie pelen. Osobiscie jestem zadowolona Gdybym miala dwa bylby jeszcze lepszy efekt,a tak raz stoi w kuchni blisko korytarza i sypialni,a raz w lazience lub w wiekszym pokoju
  6. Hej Hej. Ja juzx po sniadanku ,zaraz sie ubieram i lece na kurs. Cos sie ciagna te dni. I jest coraz zimniej rano w pon 9 wczoraj 8 a dzisiaj 7 stopni Milego dnia
  7. Oj Kaniaaaaa , domyslam sie ze dosyc duzy ten rachunek. No wlasnie jak sie urlopuje to lepiej nie odbierac telefonow a tym bardziej nie dzwonic do rodzinki. Mrowka znowu cos remontujesz? Kasiu lepiej wymrozic zeby sie juz nie powtarzalo,niz chodzic z tym i sie meczyc Sylvi milej pracy w ogrodzie. Drugi dzien kursu. Dzis troszke lepiej, przedstawiamy sie wszystkim. Mowimy co chcielibysmy robic. No i babka ktorej dzieci sa tu niedaleko w przedszkolu, wspomni o mnie i moze pojde na rozmowe w sprawie pracy. Chociaz do konca nie wiem czy chce to robic,ale jest to jedna opcja na mojej liscie.
  8. U nas deszcz Pierwszy dzien kursu mam za soba, jedyne co moge napisac to to,ze mysle,ze nie podolam. Jest nas 15 osob. 6 kobiet i 9 mezczyzn. Z czego 8 osob to Norki. Co ja tam robie,jestem najmlodsza i mam najwiesza barierie -jezykowa. Kurs od 9 do 15, jakby nie moglo byc na 7 ,czy 8 . No nic to tyle.
  9. Mnie tez zaciekawily mitenki,zajrzalam na google i juz wiem,rekawiczki pez palcow Tutaj sa tez takie rekawiczki z kapturkiem i szybko mozna zdjac z palcow Rzeczywiscie torcik wygladal smakowicie, az mi sie przypomnialy torty mojej babci,wysokie i pieknie udekorowane w rozyczki, pychotka . Az mi slinka poleciala. Na motorkowej przejazdzce bylismy, obiad zjedlismy i teraz siedze sobie sama. Bo A pojechal zobaczyc garaz do wynajecia. Sylvi masz racje , dziergaj ile sie da. Cale szczescie ze pranie wstawilam do domu,bo wlasnei zaczal padac deszcz, jakos tak dziwnie bo niedlugo no ale byloby mokre.
  10. Dzien dobry. Wczoraj troszke pobalowalam, a raczej moje towarzystwo. Wrocilismy do domu przed 3. Jejciu skad ci ludzi emaja tyle energii,sily i kasy zeby tak co weekend wychodzic do pubow ,dyskotek. Pranie zrobilam dopiero dzisiaj ,wlasnie ide wieszac. no i uporalam sie z tym sprzataniem w szafie. Chociaz mysle ze wiekszosc rzeczy powinnam spakowac. Dawno nie kupowalam sobie nic nowego . No nic uciekam konczy cto co zaczelam i moze na motor pojde z A. Milej niedzielki. Oj mroweczka na pewno strasznie cicho sie zrobi jak te twoje dzieciaczki kiedys wyfruna z domu,no ale moze ktores dziecko zostanie przy was,kto wie
  11. Dzien dobry Sobotni poranek zaczne od sprzatania,prania. Slonce swieci to moze podeschnie troszke na dworze. Kupilismy elektryczny pochlaniacz wilgoci codziennie jest caly pojemnik wody,az trudno w to uwierzyc,na arzie stoi w lazience ,ale chyba bede musiala tez i inne pomieszczenia troszke podsuszyc. Kania milego swietowania i smacznego torciku. Moja ciocia,kuzyn tez dzisiaj obchodza urodziny 12 go byla druga rocznica smierci mojego taty. Czasami wydaje mi sie ze widze cos z niego w jakims mezczyznie spotkanym na ulicy, w autobusie. Zawsze w takich chwilach jest blizej mnie.....
  12. Wyrazy wspolczucia Landrynko. Smutny czas..... Wracajac ze sprzatania wysiadlam kolo cmentarza Bylam,pozegnac sie z malenstwem, bo w srode na pogrzebie nie bylam. Kolezanka z rodzina kilka godzin po ceremonii pojechalid o Polski,mam nadzieje ze tam uda im sie odpoczac ,wyciszyc.
  13. witam U nas dzisiaj pogodnie,nawet w klapkach i w koszulkach na ramiaczkach smigaja No ale juz o tej godzinie jest wiaterek i lekki chlodzik Wyslalam odpowiedz w zwiazku kursem Bylam z kolezanka w lumpeksie, nic nie bylo za to ona kupila sobie stol i 4 krzesla. Wrocilam do domu z odciskami bo ubralam sobie nowe butki,masakra. Gdyby nie to ,pojechalabym do kolezanki i pomoglabym jej pakowac rzeczy bo sie przeprowadzaja Jutro do pracy a ja mam popuchniete paluchy,pralam wczoraj w pracy poduchy no i chloru uzywalam na poczatku bez rekawiczek i mam za swoje.
  14. Dzien dobry z pracy Wstalam dzisiaj po 5,masakra jakas U mnie tez post jest widoczny. Julii to jest kurs zawodowy, 8 tygodni szkoly i 8 tygodni praktyk. Po tym jak zostalam tu sama w hotelu, bo D wrocila do Polski a kolezanka zostala w innym hotelu. Postanowilam ze zmienie prace. Co z tego wyjdzie okaze sie w czasie. Bylam zarejestrowana w urzedzie pracy jako poszukujaca, i ze utracilam prace w 50% bo wiosna bylo krucho. Bylam na tescie jezykowym z urzedu,bo meczylam ich pytaniami o kurs,cokolwiek. No i sie dostalam. Sa kursy typowo dla Polakow,kwalifikacyjne i dla tych co znaja jezyk. No i mnie poslali na ten drugi,troszke sie obawiam ,ze nie wszystko bedzie dla mnie zrozumiale.Chodzac na taki kurs ma sie dofinansowanie,ale raczej niewiele tego jest ,a pracowac nie mozna ,bo w sumie nie ma sie kiedy Mam tylko nadzieje ze domek dam rade jakos sprzatac to wpadnie mi troszke gorsza.Tak po krotce Julii a ty juz postanowilas ,ze jednak wrocisz do kraju? Landri milej niedzieli,na pewno juz u mamy jestes Oczywiscie dla kazdej z was takze zycze milutkiego dnia. U nas mokro po nocy ale 15 stopni
  15. Ja juz w domku po pracy Kurcze jutro musze wstac jeszcze wczesniej chybz z 5 15, tak to ja jeszcze tutaj wczesnie sie nie zrywalam,no ale kobieta z ktora jezdze,musi byc jutro juz przed 7. Bo ludzie cos wczesnie na sniadanie schodza Dzisiaj bylysmy na 7 w pracy Dostalam sie na kurs,zaczynam 20 go,musze im jeszcze odpowiedz napisac. Kurcze wyjdzie na to ze kolejne swieta tutaj bo kurs konczy sie 14 go stycznia. No ciekawe co to bedzie, musze jeszcze powiedziec w hotelu, ze juz nie bede pracowac,no chyba ze w weekendy czasami Dziwnie tu u nas jest duzo ludzi sie zwalnia,niby dostaja dobra prace a za kilka miesiecy wracaja do tego naszego hotelu. U nas tez pada deszcz, robi sie jesiennie Mala ty w ogole sypiasz w nocy?
  16. U nas dzisiaj chlodno,niby u mnie 14 stopni ale nie wiem czy moge wierzyc temu termometrowi Zastanawiam sie czy w samej bluzie jechac czy jednak kurtke zalozyc bo bede wracac kolo 21 , mam nadzieje ze tylko deszcz nie spadnie Za to necik widze smiga jak szalony. Milego dnia kobietki , ide na pociag o 10 50 i na 12 do pracy ,bede na styk.
  17. Uwazajcie na tych grzybach tyle tych zatruc No wlasnie tyle sie ma tych rzeczy w szafach ,a okazuje sie pod koniec sezonu ze sporo szmatek nie uzywalysmy Kaniu ja tez sporo oddaje, tzn woze,wysylam do kraju i co nie pasuje siostrze czy mamie to oddaja a reszta laduje w piecu u siostry Pozmieniali godzinki nadawania seriali
  18. Dzien dobry ,ja zaliczylam dzisiaj tylko 3 szklaneczki wody z sokiem. Mleko wczoraj zuzylam, a ze do sklepu daleko to obejdzie sie bez kawusi. Zreszta w domu sama rzadko pije. U nas znowu cieplutko. Telewizje wlaczyli ale jeszcze nie ogladalam. Sprzatnelam troszke w domku,chociaz przydaloby sie wziasc za moja szafe i pochowac letnosci ,a moze i wywiez bo sporo tego nie nosilam w tym lecie to i w nastepnym juz sie nie przyda Chodniki sie wietrza,dzinsy dosuszaja ,a ja siedze przed domem i kradne net od sasiadow,biegam na schody bo tu lepszy sygnal,ale kabel od ladowarki tu nie siega. Dobrze ze mnie tu nikt nie widzi Jutro juz do pracy ,chociaz wczoraj wydzwaniali ale nei odebralam,chcicialam dzisiaj miec jeszcze wolny dzionek, w koncu weekend przede mna pracowity. Zapraszam na roladke truskawkowa,no i soczek..
  19. forumnorwegia.net lub mojanorwegia , nie wiem czy sa na poziomie bo nie uczestnicze w nich ,ale moze zajrzysz
  20. Jesli bez zmian to znaczy ze sie nie pogarsza,a to dobry znak. Glowa do gory Ja juz weszlam do domu, bo tylko 18 stopni i jakos troszke wieje. Przewietrzylam sie na calego dzisiaj. Przy okazji usmazylam nalesnikow kilka I wycielam troszke drzewa, tzn galezi bo robotnicy co to robili zostawili kiluty i nie w kij nie w oko Teraz moze jakas komedie romantyczna na necie obejrze jesli sie da, za cicho mam w domu.
  21. Hej Hej To jest nas 3 , ja tez widuje sarny u nas. Wlasnie dzisiaj jak wrocilam po 9 z urzedu to jedna buszowala u nas na skarpie. Szybko uciekla Kania tez nie cierpie baraniny smierdzace mieso. Ta fotka z tym poscielonym wyrkiem mnie zaciekawila,to wasza kompozycja czy pokojowek? Mala tu mialabys raj grzybowy i jagodowy,ponoc tego masa u nas w lasach i to zaraz na wejsciu Katarzynek to ty juz nie mieszkasz w stolicy,w swoim mieszkanku? Jak dlugo bedziesz odpoczywac u rodzicow do pazdziernika? Juli na pewno teraz wezmiesz sie za wielkie porzadki po takiej dlugiej nieobecnosci . Naladowalas sie pozytywna energia w kraju? Ciezko bylo wracac? Mrowko sporo tych zakazanych produktow. Cale szczescie kolderek dla alergikow jest masa. Ale ja nie polecam tych typowo antyalergicznych Sylvi tobie to by sie wnuczek jakis przydal :) Wtedy na pewno nie narzekalabys na nude Landri zwolnij troszke ejsli to mozliwe,bo sie zajedziesz. Chlopcy mogliby sami obiadek zrobic. Ferdka,Olajda,TakTak pozdrawiam Ja nie ma tv, A tata zapomnial zaplacic ,troszke za cicho w domu. Na szczescie lapie net przed domem i moge cos chociaz poczytac. Pranko juz prawie suche,zaraz moze poprasuje bo inaczej to wydaje mi sie ze ciagle wilgotne wyciagam z szafy . Porzadki male w dokumentach zrobilam , potem moze jeszcze za szafe sie wezme. Kolezanka od Aniolka jedzie niedlugo do Polski,nie chce siedziec tutaj w tym domu. Wyniki sekcji beda za 2 tygodnie,na pewno to byla wina lekarzy. Dobrze ze chociaz kontakt z jej siostra mam,bo ona na arzie nie chce nikogo widziec
  22. Smutno mi Kolezance zmarla coreczka, w 9 miesiacu...... Tak sie cieszyla ze bedzie miala drugie dzieciatko Najgorsze jest to ze w takiej sytuacji czlowiek nie wie co jest wlasciwe, jak sie zachowac. Trzeba tylko byc blisko i czekac az bedzie potrzebowac pomocy
  23. U nas tez leje,wiedzialam ze ma padac i o praniu zapomnilam,znowu zmoklo. Zapowiadaja piatek i niedziele sloneczna,ciekawe co z tego wyjdzie. W sumie to wrzesien ma byc jeszcze ladn. W sierpniu ciagle byl deszcz Mrowka ty pantofle wyciagasz a u nas juz w kozakach chodza. Moze ta @ taka czesta z nerwow. Ja kiedy tez nie dosc ze mialam dlugie to czeste. Jesli nie bierze tapsow to calkiem mozliwe ze jej regulon przepisza Ktos tylko siedzi i czyha na ktorys tam post z okragla cyfra? Paranoja Ciekawe jak tam Ferdka,mam nadzieje ze sie wszystko powiedzie Landri z twoja mama tez musi byc lepiej,ale ona tez musi tego chciec. Psychika jest bardzo wazna. Tak mowil moj tata siostrze jak umieral na raka. Nie poddawal sie mimo strasznego bolu Za kilka dni 2 rocznica. Mala ja tez mam ochote na cos rozgrzewajacego, dobrze ze nie wyszlam z domu jak planowalam, ale bym przemokla lepiej posiedziec pod kocem na sofce,odpoczac bo ostatnio wyspac si enei moge. Za to mam mega gloda,ciagle cos miele Pozdrawiam wszystkie zagladajace i piszace,
  24. Tyle napisalam i nie wpisalam nicka i mi wcielo a niech to juz mi sie produkowac nie chce. A taki esej do kazdej slowka skrobnelam,
  25. Ten temat raczej zamarl,bo nic tu sie nic nie dzialo. Probujcie na innych forach . Powodzenia
×