Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*Bling

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez *Bling

  1. Dzien dobry.. Nie wiem jak jutro dam rade wstac, przez te 4 dni kladlam sie kolo 2,3 ..... Dzisiaj tez zwleklam sie dopiero po 10 Chcialam sie poopalac ale tyle chmur,ze sie chyba nie da. Teraz troszke niebo sie oczyscilo,ale znajac zycie poloze sie i zajdzie hihi. Zjadlam arbuza i musi mi starczyc na jakis czas. Trzeba sie chyba ruszyc z domu,zeby do lodowki nie zagladac. Milego dnia. Landri wracaj do zdrowka.
  2. To jak u was zimno to u mnie troszke lepiej. Nastawialm sie ze jutro poleze plackiem,ale kto to wie. Milego weekendu. Ja mam 4 dni wolnego. A potem 4 dni pracy ,wymusze wolna niedziele i potem 7 albo wiecej dni roboczych wiec tzreba zbierac sily.
  3. Landri oj lasuch lasuch, wole slodki niz jakies miesne potrawy hihi no ale Adrian to samo,lubi slodkie zaraz zjadl ciacho i pyta gdzie kupilam,no i czy bede niedlugo w tym sklepie hihi pamietasz jak tak sobie jezdzilam jakis czas temu tymi autobusami,to wtedy tez to ciacho kupilam i pytal o nie. W sumie to taki sklepik ze wszystkim no i slodycze tansze i wiekszy wybor. U nas zapowiadaja upal na weekendzik wiec wywalam sadelko. No i moze na zakupy sie wybiore bo Adi oddal mi spora sumke. Turkus w modzie kupilam cos na reke i mi zylka pekla hihi.Bolerko tez sobie kupilam w turkusie. i gumeczki do wlosow
  4. Noooo jestem,wrocilam z pusta waliza. Ciuszki wyslane. Chociaz dzieciece musialam zostawic bo nie chcialam przegiac z nadmiarem . Po powrocie do POLSKI otworze chyba lumpek O widze juz mam chetne kolezanki wiec interes by szedl hihi Zaraz jade na ciacho orzechowe bo mam @ i ochote na slodycze. Troche daleko ale co tam pojezdze sobie autobusami,wolny dzien ,na razie nei pada wiec tzreba korzystac. Julia zrobila mi taka ochote na kawusie ze masakra,taka pyszna z syropem i pianka. Milego dnia
  5. *Bling

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Dziekuje bardzo,za odpowiedz. Jak tylko go wypuszcza ze spzitala ,musi dzialac. Chociaz nie jest do konca sprawny ,doznal obrazen wewnetrznych. No ale jestem dobrej mysli. Pozdrawiam i zycze milego dnia
  6. Rany , Mala alez ty raniutko wstalas,nie dziwota ze cie glowa boli. Dobre z tego deszczu ze troszke pospisz i odpoczniesz. U mnie tez deszcz,no a ja umowiona z kolega jestem,ze do miasta zawioze wor z ciuchami a on mi zabierze do Polski,dla siostry. Super bo inaczej musialabym autokarem wysylac,a oni teraz to prawie nie jezdza. Ja od 6 na nogach tzn bylam i wrocilam jeszcze do wyrka. Necik do 8 ,wiec posiedze i spadam pod prysznic. W brzuchu mi jezdzi. Musze tez jakies fotki wyslac,tylko trzeba je wyszperac,bo dawno zadnych nie robilam. Milego dnia.
  7. U mnie sie rozpadalo na calego, sciagam necik nadal, a laptop lezy na podlodze przy samych drzwiach lekko uchylonych,cyrk Cala lodowke oproznilam,musialam ja przestawic i podlozyc cos pod nia bo cieknie,a ona stoi w korytarzu w ktorym jest wykladzina,bardzo madrze to ludzie tutaj wymyslili, no i wykladzina sie zniszczyla, no ale nie mielismy gdzie indziej postawic tego pudla, bo w kuchni sa blaty po obu stronach i zero wolnego miejsca. Odkurzylam, Wlalam olejek waniliowy,zapalilam swieczki i biore sie za pakowanie ciuszkow do materialowych workow,moze wywioze je na strych w centrum,bo mi to zalega.
  8. *Bling

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Hej hej Bardzo dawno mnie nie bylo,problemy rodzinne. Kasiulena moze ty sie orientujesz,w Anglii moj brat mial wypadek 17 maja, no i wszytsko idzie z ubezpieczneia auta ktore zostalo rozbite, Jego kolega prowadzil,jemu nic si enie stalo. A moj brat doznal powaznych obrazen, nawet helikopter byl wzywany,zeby go transportowac do Londynu. Brat lezy w Chester.Milaam do niego leciec,ale ponoc ma wyjsc niedlugo ,a moj lot byl dopiero na 8 czerwca. Czy orientujesz sie czy jest takiej osobie wyplacane chorobowe te 38 godzin tygodniowo? Brat tam pracuje tzn byl w pracy 3 dni ,bo dopieor co polecial. Rok temu pracowal tam 8 miesiecy. Mowil mi ze jest tam mnostwo firm ktore sie oglaszaja, zalatwiaja te sprawy o ubezpieczenie,ktora wybrac? Boze troche to bez skladu ,za duzo bym musiala pisac zeby wyjasnic cala sytuacje. Jesli bedziesz cos wiedziala to dziekuje za odpowiedz. Pozdrawiam was, u mnie ciagle zimno....
  9. Wszystkie ostatnio wpadamy jak po ogien Julii milego wypoczynku od czwartku, Landri ma racje wszystkie bysmy sie zapakowaly i pojechaly z toba. U mnie slonecznie bylo tylko wczoraj,nawet biale portki ubralam. A dzis jest szarawo,moze i nawet deszczyk pokropi. Landri no ale wakacje chyba jakies bedziesz miala? Ja teraz to w ogole nie wiem czy do swiat uda mi sie poleciec do domku. Marzy mi sie wyjazd gdzies za granice,gdzies gdzie cieplo,no ale nie da sie wszytskiego pogodzic. Hm moze bysmy sie s mlodsza siostra wprosily do starszej do Wloch.... Katarzynek studiujesz to co moja kuzynka,tzn ona chyba skonczyla. Bardzo zadowolona z drugiego wyboru bo niestety pierwszy jej nie podszedl,ale tez skonczyla. Trzymam kciuki. No a zdjecia mozesz slac nam na maile a mi odeslemy sowje. Olajda, powiedz kiedy u nas cos sie zmieni, czemu wciaz jest szaro buro. Ja czekam do zcerwca bo to kiedys tutaj w koncu byl najcieplejszy miesiac Mala od rana w polu ,kobieto ale masz zaciecie i na pewno przyjemne z porzytecznym,bo w polu ponoc najwiecej kilogramow mozna zrzucic. Tutaj te truskawki to nie maja takiego smaku jak w Polsce. Wczoraj nawet robilam z cukrem. No wlasnie a gdzi ereszta? Sylvi,Kania ,Kinga Taktak...... Mrowko czyzbys miala rece pelne robotek? Cos malo cie tutaj ostatnio. Wszystkiego najlepszego dla was w dniu waszego swieta. Buziaki Ide ogarnac chate,bo przez to ze otwarte drzwi mam,to mrowki mi powlazily i jakies biale cos lata . Rozmawialam dzis z bratem, nasz wyjazd do neigo chyba nie dojdzie do skutku bo lekarz powiedziala ze moze juz w piatek go wypuszcza,nie wiem dlaczego jak polamany jest. No ale widocznie tam maja takie metody leczenia. Skontaktujemy sie wieczorem i obadamy sprawe,bo juz mialam bilety kupowac
  10. Dzien dobry Juli moja siostra mieszka w Allumiere. nie mam pojecia gdzie to jest ,no ale na pewno jest tam pieknie Landryneczko dziekuje za zyczenia,kurcze nawet zapomnialam,chociaz tych Magdalen to jest sporo w roku i ja chyba obchodzilam 29. Dziekuje wam za wsparcie. Mama juz wie. Brat dzis do mnei dzownil, akurat bylam w autobusie. Slabe bylo polaczenie no i brat slabo mowil, sprawia mu to bol. Wlasnie patrze jak to zrobic,chyba bedzie dobrze jak siostra przyleci c Polski tutaj i obie tam polecimy, mam nadzieje ze sie odwazy. Lot jest z POznania, ona boi sie lotu, albo obaiwa. Jutro mam wolne wiec bede kalkulowac,jak to zrobic,i zeby nie bylo bardzo drogo. W koncu bede musiala kupic bilet siostrze z Polski dwa bilety do Londynu dwa bilety do Oslo bilet siostrze do Poznania A o wolne to juz sie bede starac jak to wszystko zalatwie,.postawie ich przed faktem dokonanym,nie zowlnia mnie ,a to jest w koncu sprawa rodzinna
  11. Siet. Jade chyba do Polski i z siostra polecimy do brata ,stan sie pogarsza. Teraz lekarze mowia ze to bedzie 5 tygodni ,a za 3 miesiace moze dopiero dojsc do siebie. Moj brat nigdy nie plakal,a teraz placze z bolu i na pewno brakuje mu tam kogos bliskiego. Musze cos z tym zrobic. Kurcze akurat teraz nei ma mojej szefowej wraca chyba 4 i kolezanka tez. Musze zdobyc wolne.
  12. dzien dobry. U nas pogoda taka w kratke ,zapowiadalo sie na deszczale w sumie to jest tylko wiatr no i bardzo malo slonca. Dzis pisala siostra ze wczoraj byla u mamy i pytala o mnie i o brata,sisotrze jest ciezko trzymac to wszystko w tajemnicy. Wiec dzisiaj juz powie mamie o wszystkim,juz wiemy ze z bratem jest lepiej wiec najgorsze za nami. Jak wroca od babci zadzownie do mamy ,siostra u niej bedzie,wiec spytaj jak to wszystko przyjela. Milego dnia. Juli a tobie zazdroszcze wyjazdu,moja przyrodnia siostra mieszka we Wloszech,mowi ze juz jest super opalona,codziennie w sumie jest na plazy bo spzital w ktorym pracuje jest nad sama plaza,super. Milego wypoczynku.
  13. Czesc ja dopiero oczywiscie po pracy Oj Ola zjadlabym taka robiona pizze,no i do Landri potem na deser bym wpadla na ciasto. Moja babcia robila takie pyszneeee. Julii gratulacje ,ja proponuje dzisiaj gin z tonickiem,wlasnie mi sie chlodzi. Tylko cytrynki nie mam,bede musiala jechac do sklepu Dziekuje za troske , wiem juz troszke wiecej. Ponoc jechali na basen i poslizgneli sie na plamie oleju . Brat zadzwonil do domu ,do siostry wczoraj ,po moim telefonie do siostry chlopaka ktory prowadzil. Kolegi dziewczyna jest w zlym stanie,moj brat ma cos z plucami,podaja mu tlen i co rano cos mu robia co powoduje bol do lez. Polamane rzebra,za bardzo nie moze mowic. No i jest bardzo poobijany,posiniaczony i opuchniety. Szczegolnie kostki bo mowil ze nie mogl chodzic. Ponoc na poczatku nie bylo za wesolo,bo mysleli ,ze nie przezyje. byl nieprzytomny. No a jak siostra spytala dlaczego kolega do niej nie zadzwonil,dowiedziala sie ze brat mu zabronil,chcial sam jej to powiedziec. Prosil zeby nie mowic mamie. No i ona do dzis nie wie nic,bardzo nie chciala zeby jechal,mowila ze na pewno cos mu sie stanie.Rok temu mial operacje nosa,w Polsce, Potem w Anglii rozwalil sobie noge ,mial sporo szwow,no wiadomo jak to facet. Gdybym byla na miejscu to powiedzialabym jej o tym,a moja siostra boi sie o jej zdrowie. Zreszta sama przezyla chwile grozy przez dwa dni. Dopiero co stracilysmy tate,teraz dziadek bardzo chory,za duzo tych zlych wiadomosci. Mama ma problemy z cisnieniem,jej maz mial stluczke w niedziele,cale szczescie tylko auto ucierpialo. Wiem ze zle robimy,ze mama bedzie zla na pewno na moja siostre ze jej nie powiedziala. Maz mamy wie i doradzil zeby nie mowic. Chyba przeczekamy kilka dni. Wczoraj nie wiedzial jak to bedzie. Dzis siostra rozmawiala z kierowca,uspokoil ja ze bedzie dobrze. Lekarze mowia ze polezy 2 tygodnie. Oczywiscie chcialam od razu do niego leciec,ale nawet nie wiedzialam w jakim szpitalu lezy,gdzie.... Siostra nie dowiadywala sie o to tylko chcialam wiedziec w jakim jest stanie. Teraz juz jest dobrej mysli no i bedziemy sie dowiadywac dalej co i jak. Ta bezradnosc jest chyba najgorsza,ze nie mozna pojechac do szpitala i sie dowiedziec od lekarzy co i jak. Ale mam nadzieje ze koledzy beda nas informowac. Wiadomo ze najlepiej byloby zeby ktos z rodziny przy nim byl,no ale czasem sie nie da. Mama nie polecialaby bo po pierwsze nigdy nie latala,nie umialaby sie z nikim porozumiec. No ale jak bedzie trzeba to ja polece,to najlepsze wyjscie. Bedzie dobrze,mlody organizm sie wybroni,i bedzie sie goilo. Teraz to tylko potrzebny jest czas. Jutro na pewno zadzwoni do siostry ,no a potem ja do niej i przez taki lancuszek ......
  14. Witam,was nie zdazlam jeszzce przeczytac wszytskiego. Dziekuje za zdjecia,Julii fajne butki,u mnie to pogody na takie na arzie jeszcze nei ma Wczoraj powiedzialam sie ,ze moj brat ktory polecial 13 go do Anglii ,mial wypadek lezxy od 4 dni w szpitalu,masakra na pewno nawet nie byl ani razu w pracy Kolega ktory prowadzil wyszedl bez szwanku,wieczorem musze dzownic i sie dowiedziec co i jak,bo kierowcy siostra nie byla skora do mowienia. Mlodosc rzadzi sie swoimi prawami.......
  15. Me boli zab od poniedzialku i dlatego nic si enie odzywam,zdjecia obejrze na pewno bo dzisi widzialam ze sa. Jejciu neich juz przestanei bolec,bo jak nie to znowu musze leciec do kraju. Teraz nie bardzo moge. Zdobrych rzeczy to to ,ze pozwolenie skonczylo sie w sobote a w poniedzialek, w strugach deszczu ,w pidzamie powleklam sie do skrzynki i czekalo na mnie nowe, na 5 lat. Opic bede musiala,oooo moze jutro z kolezanak bo wolny dzien od pracy.Pozdrawiam was wszystkie.
  16. E no ktos tu powatpiewa w moje zapasy. zapewniam ze w dzien bysmy tego nie obalily. Hm..... Milego wieczorku
  17. Landri to wpadaj do mnie w lodowce to mam tylko alkohol hihi zero jedzenia,tylko tonic,wina czerwone,biale ,wodeczka wiec zapraszam na szklane.
  18. Dzien dobry. Mrowcia, sorki nie mialo to tak zabrzmiec. Poczekam cierpliwie na foteczki. Zmiana kolorku garderoby to dobra sprawa,zawsze to cos nowego innego. Ja ostatnio zaczelam lazic w spodniczkach ,nawet dzis kupilam 4 pary rajstop cieniutkich,ale dlugosc niektorych cos mi nie odpowiada,troche za dlugie. Musze maszyna skrocic,jak dam rade. A jak nie to w lapkach Mam ostatnio jakiegos nerwa,przez prace. Kolezanka, znajoma,jedyna kobieta w naszym dziale, jakas dziwna sie ostatnio zrobila. Nie gada ze mna. Juz nawet lunchu mi sie nei chce jesc w jej towarzystwie bo mnie cofa,jak mama siedziec i patrzec w okno. Moze tez sie denerwuje ,bo ma przyjsc odpowiedz z policji czy dostane pozwolenie,na rok czy piec,albo czy nie dostane. Ostatnia opcja to znowu odwolywanie sie i tlumaczenie i plaszczenie przed nimi. Dlaczego ja glupia za jakiegos Norwega sie nie bralam. Mialabym te problemy z glowy. Urodzilabym dziecko i mialabym rodzinke. Chyba znowu mnie chwyta troszke,chec posiadania dzidziusia. To wina tego ze kolezanki z forum,dwie kolejne zaciazyly. Adrian wczoraj tez znowu wspominal o rodzinie,a ja sie po prostu tego panicznie boje, to odpowiedzialnosc,boje sie ze nei podolam. Tu nie chca lokatorow z dziecmi, stwarzaja problemy. No i w ogole drozsze utrzymanie,a w tym czasie to sie sami utrzymac nie mozemy. Brat moj dzisiaj leci w nocy do Anglii Dziadek jest w szpitalu,maja mu amputowac noge. Miazdzyca. Troche zagubiona jestem ,w tym zyciu. Nie ma rzeczy ktora moglaby mnie cieszyc. Brakuje mi tu przyjaciolki, kogos z kim moglabym pogadac. Landri hihi no pojezdzilam sobie. Lubie tak czasem a wieczorkiem bylam rowerem. Jutro wolne wiec jak bedzie pogoda to znowu bede pedalowac
  19. Wrocilam ze sklepiku. Najezdzilam sie autobusami za wszystkie czasy. Az 5 ma. No ale chociaz polazilam troszke. Wyprawa byla niesamowita. U mnie pranko jedno juz wyschlo,a zapowialalo sie na deszcz. A teraz piore jasne i tez na dwor wywiesze. Siedze na tarasie i mroze oczy, ale nei ma co narzekac kontakt ze siwatem jest, na glowe nei pada,tylko mrowki gdzies laza. Zdjec nie dostalam,no ale trudno obedzie sie. Landri ciekawa jestem jak bedziesz wygladac w turkusie. Jeszcze tego koloru nie mam u siebei w garderobie,
  20. Dzien dobry. Po weekendzie spedzonym w pracy,dzis maly odpoczynek. Niestety pogody nie ebdzie ,nie wiem czy bedzie mi sie chcialo do sklepu isc,po jakies jadlo. Mrowka no to pokaz jak ci w tym rozu. Juli bardzo ladne zdjecia, czy mi sie wydaje ,czy schudlas? Cos sie stalo ze dzis rano zadna kawusi nie pije? Trzeba sie ogarnac i jakies sniadanko zjesc. Milego dnia zycze
  21. Przyznam sie ze jak dzis poczytalam wasz plod,to pomyslalam sobie ze dawno nei bylo tu naszej Taktaczki. No i jest. Co tam u ciebie? Kazda ma kryzys,wlasnie najbardziej widoczny to ten majowy ,finansowy. Wlasnei musialam dolozyc siostrze,a arczej zasponsorowac leczenei zebow,bo mama wiecej niz 100 nie mogla dac
  22. Milego dnia. Jeszcze tu zadnej z was nie bylo? Kawusia na stol.
  23. Dzien dobry. Wczoraj sie rozpisalam i mi posta wcielo,bo zapomnialam wpisac login. Dziekuje wam ze odnioslyscie sie do mojego postu. Potrzebuje czasu na przemyslenia. Do Polski nie wroce,nie po tym co tu przeszlam. Teraz sie tak latwo nei poddam,zreszta musze teraz czekac na papiery z policji, o nastepne pozwolenie. Wyprowadzic sie tez nie powinnam, bo potem beda krazyc te papiery nie wiadomo gdzie. Zreszta wynajac tu mieszkanko to nie tak prosta sprawa. Trzeba miec kupe kasy na depozyt,ktora ja mam zamrozona ,wlasnie na koncie depozytowym tego mieszkanka. 3 krotna wartosc czynszu to nie grosze. Rozmawiamy,staramy sie. Mam nadzieje ze jakos to sie ulozy. Oboje mamy ciezkie charaktery i przez to sa te konflikty. Landri masz racje,faceta nie mozna przyzwyczajac do wygod. Bo potem na glowe wejdzie. I o wszystko bedzie mial pretensje. Juz kiedys zreszta o tym pisalysmy,starego konia nei da sie wychowac,co najwyzej mozna pojsc na jakies kompromis. Milego dnia. jA MAM WOLNE DO PIATKU, A POTEM KAZDY WEEKEND W PRACY,AZ MNIE SZLAK TRAFIA. NO ALE DAM RADE.
  24. Mala o jejciu ,to koszmar,alez cie potraktowali. Masakra Te drzemke to w szoku zaliczylas. Ja tez nie mialam zbyt dobrego dnia. w ogole to juz chyba przede mna same zle dni. Ciagle kloce sie ze swoim. Zadnej powaznej rozmowy nie mozna z nim podjac,ja juz nie wiem jak do tego czlowieka podejsc. Przesiedzialam caly dzien w domu,ryczac. Boli mnie glowa,mam dreszcze ,rozchoruje sie z tego wszystkiego i tyle bedzie Co to za tlumaczenie ze on musi pracowac,to pracowac od 6 rano czy od 9 do 1 w nocy,a ja sie nie licze? Rozumiem ze ma swoj projekt,moze chce to potem sprzedac. ale to nie znaczy ze dom to noclegownia,w ktorej palcem sie nie rusza. a ja to naklejka?,wspollokatorka tylko? Na to wyglada. Ach szkoda slow. Przepraszam ze sie uzalam,ale nie mam komu.
  25. Dzien doberek. Alez mialam wczoraj ruchliwy dzien. Po poludniu nadalam torbe siostrze. Wlasnie za chwile ja odbierze. A potem wioza babcie do kuzynki na komunie jej pasierbicy. Dowiedzialam sie ze kuzynka ta , jest w ciazy. W zeszlym roku w lipcu brali slub, i mysleli ze to nie tak predko sie stanie,bo sie ciagle leczy. No prosze i jest Caly dzien przesiedzialam na starej chacie, moj ego nie bylo oczywiscie. Nie rozmawiam juz z nim, dosc tych nocnych powrotow. Obudzil sie i juz wyszedl i tak dzien za dniem. Obalilam cala butelke czerwonego wina,i w domku zladowalam przed 24,oczywiscie moj zawsze musi byc pozniej w domu niz ja. Straszny byl u nas wypadek. Motocyklista sie zabil ,wszystko widzielismy z okien. A potem cialo lezalo ze 2 godziny na autostradzie Dzisiaj chyba opalanko,jesli sloneczko sie utrzyma.
×