Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*Bling

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez *Bling

  1. O prosze,a ja wrocilam z roboty i juz jestem po prysznicu,siedze zawinieta w recznik,ubrana w szlafrok pod kocem Mam nerwa,to wina zblizajacego sie @ ,kazdy glosniejszy dzwiek doprowadza mnie do szalu,dzis babce w autobusie o maly wlos nie zwrocilam uwagi ze nie jest sama i by mogla lekko sciszyc glos. Masakra,ludzie wracaja padnieci z pracy a tej geba si enie zamykala,
  2. Laski psychika jest najwazniejsza. Tak mawial moj tata, jeszce przed smiercia jak siostra zle sie czula,powtarzal jej to. I wiem ze gdyby nie wierzyl ze wyzdrowieje to umarlby duzo wczesniej. Pozdrawiam
  3. no to skoro zrobilam przeciag,to wrzuce fotke , sprzed tygodnia,odwiedzila mnie mala istotka. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/795aef6b9c08d648.html
  4. Witam i znikam,jutro praca niestety. Buziaki.
  5. *Bling

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Naneczko chociaz pogonilas stronke. My bylismy na imprezce urodzinowej,normalnie stoly sie uginaly,jak na weselu polskim. dzis chyba wypada pojechac na poprawinki hihi beda jesc i pic do poniedzialku.
  6. *Bling

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Naneczko chociaz pogonilas stronke. My bylismy na imprezce urodzinowej,normalnie stoly sie uginaly,jak na weselu polskim. dzis chyba wypada pojechac na poprawinki hihi beda jesc i pic do poniedzialku.
  7. Juli aby wszystko poszlo po waszej mysli. Mam nadzieje ze pogoda tez wam dopisze My bylismy na imprezce urodzinowej,normalnie stoly sie uginaly,jak na weselu polskim. dzis chyba wypada pojechac na poprawinki hihi beda jesc i pic do poniedzialku.
  8. Moze starsze osoby wygladaja gorzej. Moja siostra tez nie chciala podejsc do trumny. Ale tata wygladal bardzo ladnie,mowila ze lepiej niz przez ostatnie dni. Po prostu tak jakby spal. Mial zaledwie 54 lata
  9. Sylvi polecam stronke www.wizaz.pl tam znajdziesz namiary na wizazystki. Powodzenia Ja wczoraj obalilam butelke bialego wina,spalam 4 godziny ,ale sie trzymam
  10. Rak jest okropny, 12.09.08 zmarl moj tata,rak pluc,z przerzutami. Cale szczescie ze zdazylam przyleciec na pogrzeb. Jak sie jest daleko to inaczej sie to przezywa,najbardziej szkoda mi siostry ktora sie nim zajmowala przez ostatnie miesiace.
  11. Widze ze poruszylyscie stosunki rodzinne. Mysle ze w kazdej rodzinie jest ten ktos. U mnie np mama taty umarla,siostra takze,teraz tata. No i dziadek zostal sam,tzn ma jedna corke,no i wnuki. Moja siostra sie nim zajmuje ,ja siedzie i brat za granica i ma jeszcze 3 wnukow. Oczywiscie wszyscy przychodzili jak kasa byla potrzebna a teraz nikt sie nie zainteresuje jak tam dziadek. Ma juz 83 lata i jest upierdliwy,masakrycznie. Zachowuje sie jak dziecko. Cale zycie zona podstawiala pod nos. Widzial jak siostra dbala o tatae to uwaza ze jemu sie taka opieka tez nalezy. A siostra w normalny sposob nie daje juz rady. Wyobrazcie sobie ze juz mu nawet woda nie smakuje,wszystko mu jest nie tak ,i chyba udaje robi z siebie niedolege,nawet zapomnial jak ma totka wyslac. Gdyby nie to ze siostra sie niedawno zareczyla,zabralabym ja na troche do siebie,ale nie moge ich rozdzielic szczegolnie ze na razie widuja sie tylko na weekendy ze wzgledu na jego charakter pracy. Oj o tych rodzinach to bysmy ksiazkki wydaly. Pozdrawiam
  12. Dzien dobry. alez zimnica, a ponoc w Gorzowie jest dzis najcieplej. Zaraz sie przejde do bibliotek bo mam sporo zbednych ksiazek. Cala torba,nie wiem czy doniose. Milego dnia.
  13. Pogrzeb w poniedzialek. Obiecalam sobie ze jak bede tym razem w kraju to cos porobie ze soba,no wlasnie jakies zabiegi,solarium,fryzjer,Okulista,soczewki. Czuje ze musze znowu sie troszke podreperowac. Buziaki ide spac
  14. Czesc mi tez jakos dzien minal. Kupilam walizke,ale nie dla siebie,dla swojego A. Moj tato tez mial raka,pluc no i byly przerzuty. Lece do Poznania i tez z Poznania bede wracac 25 wrzesnia niedawno kolezanki z innego forum mialy weekendowe spotkanko na poludniu kraju,bylo super.
  15. *Bling

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Dziekuje Wam. Ja jeszcze do tych torebek wroce. otoz czy was nie dziwi,bo mnie to nawet drazni,jak niby elegancka babeczka,ubrana w jakis kostium uwiesza na sobie torbe conajmniej 20 letnia,cala obdarta,poszarpana? Ostatnio widzialam tu dwie takie kobiety,masakra. Wygladalo to tak jakby przez te kilka lat miala tylko ta jedyna . Dla mnie to smieszne bo tu naprawde jest tego pelno w przeroznych cenach i nawet za 100 koron mozna kupic czasem cos fajnego . Co do potu,ojojoj U nas w hotelu pracuje laska z Pakistanu . Jest tez facet z Pakistanu z zona z Niemiec. Oni sie poca przestrasznie, doslownie wszystko przechodzi ich potem,pokoje,korytarz,winda ...... Powiedzialam o tym szefowej, chyba powinna zwrocic im uwage,bo gosciom na pewno nie jest wesolo. Chyba nie wiedza co to antyperspirant. Przeciez nawet jesli ktos nie uzywa perfum to takie cos wystarczy zeby czuc swiezoscia.
  16. Lece do kraju w niedziele. Dzis zmarl moj tata. Sylvi trzymaj sie A ty Landri nie daj sie demonom , jutro bedzie lepszy dzien
  17. *Bling

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hej ja kocham takze torebki i buty,kupuje tego na potege. lubie mexxa,morgana,i zawsze mam buty i torebke w tym samym stylu i kolorze taka mala fobia na facebooku jestem w grupie norwegia lece w niedzilee do kraju,dzis zmarl mi tata w wieku 54 lat,dziwnym zrzadzeniem losu jego mama i siostra tez zmarly pod koniec roku i w piatek
  18. *Bling

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    o ja tez jestem na facebooku,juz jakis rok temu o tym slyszalam,no i sie zapisalam, bo chcialam obejrzec fotki znajomej ze slubu Pozdrawiam
  19. OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO Olajda chyba sie szykuje. Dzien dobry co za brak kultury, nie przywitalam sie. Coraz zimniej sie robi w Norge,no i wszystko idzie do was do Polski, szkoda ze sie nie nacieszylam latem. Chyba nawet nie mialam na sobie kiecki tego lata. Buziaki
  20. *Bling

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    O prosze jakie ozywienie Wlasnie mi przypomnialyscie ze kisiel musze zamowic z kraju. Moj polowek leci do domku w srode wiec musze przygotowac mala liste. u mnie juz jesien,chociaz ja chcialam zrobic cos na przekor i mam butki z otkrytym palcem.
  21. Landri jak mysle podobnie do mrowki,wizyta nic nie zaszkodzi a moze duzo pomoc. Moze corka sobie wiesz postanowila,skoro jestem czarna owca w rodzinie to nia bede. W glowach mlodych ludzi siedza rozne dziwne mysli. A moze jest zazdrosna, moze jej zdaniem ta druga traktujesz w jakis wyjatkowy sposob? Im wczesniej tym lepiej. Ja mam w rodzinie dziwny przypadek, kuzynka miala wszystko, starsi bracia zawsze pomogli,dogadzali byla oczkiem w glowie mamy i cos jej odbilo akurat w rok matury, no i doszlo do tego ze ciocia jest zmuszona ja wymeldowac z domu,bo boi sie ze jej usamodzielnienie sie doprowadzi do tego ze sciagnie jej na glowe jakiegos komornika. Oj bywa roznie. Powodzenia
  22. noooooooooooooo co za menda z tej twojej sasiadki. Szkoda ze jeszzce nie powiedziala ze moze podrywasz jej meza,skoro to jemu zawsze dawalas te szczepki i owoce....masakra Olajdo wyprawa byla udana chociaz odczuwam zmeczenie do dzis Juz na pewno wszystko masz gotowe, torba do szpitala ci raczej nie potrzebna prawda,tu wszystko maja nie to co w Polsce Juliii to juz za chwile, ale na pewno nerwow przy tych przygotowaniach,no ale warto Mroweczko wracaj do zdrowka, zeby tylko na malucha nie przeszla choroba Landri czy twoje corki chodza do tej samej szkoly,zawsze mialam o to spytac no a ze rok szkolny sie zaczal to mi sie przypomnialo. Rany jaki ten dzien krotki ,za chwile trzeba sie klasc. Kolorowych snow zycze,u mnie wiatrzysko i deszcz no i satelite mi znowu wcielo i tv.
  23. Witam,U mnie lato jeszcze trwa,albo bardziej wiosna Moj brat tez wpadl na dwa tygodnie do mamy,pierozki kotlety byly gotowe Kupilam w tym tygodniu 4 pary butkow, same czarne ,lubie klasyke. Pozdrawiam. robie obiad i ruszamy do znajomych do Fredrikstad.
  24. Hmmmm w takim razie Olajdo urodzisz 13 go U nas tez dziwna pogoda, w nocy deszcze ,w dzien zimno a jak sie wraca z pracy to cieplo,masakra Wlasnie sprzatnelam w szafie,mialam to zrobic w sobote,ale mialam wyrzuty ze nic nie robie jak wracam z pracy. Zahaczylam tez o kuchnie,przedpokoj i z grubsza mieszkanko sprzatniete, w sobote ze 2 prania,odkurzanie,podlogi i gotowe. Mowicie o oknach,hm nie mylam ich ani razu odkad tu mieszkamy,ale po co jak ciagle pada.
  25. *Bling

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    I dzieki tym 20 dniom , jestem na boiezaco Oj jak dawno mnie nie bylo,a to wina braku netu,ale teraz juz jest . Siedze przed domem i sie niby opalam,zobacze co z tego wyjdzie. Od 3 sierpnia jak wrocilam z kraju ciagle tu padal deszcz,juz nawet alski w kozakach chodzily,tragedia. Buziaki
×