*Bling

**___** _**___**_________**** _**___**_______**___**** _**__**_______*___**___** __**__*______*__**__***__** ___**__*____*__**_____**__* ____**_**__**_**________** ____**___**__** ___*___________* __*_____________* _*____0_____0____* _*_______@_______* _*_______________* ___*_____v_____* _____**_____** _______*****_______ chyba nie ucieklyscie sobie? u mnie spadla masa sniegu, ladnie sie porobilo

d l a c z e g o t a s t r o n k a t a k s i e c i a g n i e

Udalo sie W tematyce samochodowej wcale sie nei znam,chociaz hm na forda tez bym sie nei zdecydowala. Chociaz nie posiadam prawka zostalam wlascicielka mercedesika, troszke starawy aie jezdzi. Moj ma chopla na punkcie aut, i motocykli. Tak w ogole to naprawia autka,maluje je itp. Sam ma 4 sztuki,chociaz bardziej sluza za przechowalnie narzedzi . Jesli sie tych 4 kolowcow nie pozbedziemy to utkwimy tu na dlugo,bo kto wynajmie nam mieszkanko z 4 miejscami do zaparkowania. Kryspina niezle to wymyslilas,gratulacja spryciulko

no wlasnie,gdzie was wywialo? ja ciagle w pracy siedze,ale jutro juz ostatni dzien i w koncu w srode pozalatwiam sprawy nazbieralo sie tego i bez dnia wolnego sie nie obedzie no i jakies zakupki wiosenne by sie przydalo zrobic , buziaki

W pracy sie bylo. U mnie w hotelu masa sportowcow, Polacy rowniez. W kazdym pokoju karabinki, chyba wsobote wypadaloby pokibicowac. Rosyjski masazysta rozlozyl mnie na lopatki, mial dzis na sobie koszulke z siatki hihi. Buziaczki

Witam. Co do dnia kobiet to tu tez nie obchodza Kolezanka wygrala w pracy winko, bociagneli losy,ale chyba byl to tylko przypadek ze akurat tego dnia.

Dostosuje sie do waszych rad,w koncu musze zaczac ustepowac takze. Ide szukac tluczka do kotletow,bo niedlugo A bedzie w domku. papa

Hm moze tak to juz ze mna jest. Poprzedni partner dal sie ulozyc,moge powiedziecze to ja go stworzylam,a ten jest inny, skorpionik z niego cala geba Ma zal ze na kazdym kroku go krytykuje, no ale jak mam tego nie robic jak chce zeby bylo po mojemu hihi

Od razu czulam ze posypia sie linki do stronek, daj juz spokoj. Taktaczko te zgrzyty to juz z nowym, stary poszedl w niepamiec,chociaz nie do konca,ale to juz napewno zamkniety rozdzial. Ledwo co miney 4 miechy z nowym i dogadac sie nie umiemy,no ale wierze ze bedzie lepiej ,musi. Poplotkowalam na skypie z kumpela z podstawowki ,jest w 5 miesiacu ciazy z blizniakami niezle, umylam wlosie, teraz trzeba jakis obiad skombinowac i napicsie czegos bo od 6 jeszcze nic mokrego w ustach nie mialam,rany jak ja to wytrzymalam. O Olajdzie nic nie wiem.

Ufff chwila oddechu po pracowitym weekendzie , jutro znowu do pracy. Chyba bede musiala odmawiac pracy w niedziele, przeciez to dzien do odpoczynku . Fajnie jest miec jakis wolny dzien potem w tygodniu , zeby np pozalatwiac sprawy na miescie ,ale ja wole posiedziec ze swoim polowkiem ,kiedy i on ma wolne. Tragiczny byl wczorajszy dzien, przez te skoki na Holmenkollen korki niesamowite,\\ facet wkurzony ze narobil kilometrow, zeby mnie odebrac z pracy Kurcze czasem mi sie wydaje ze pod wzgledem charakterow to my w ogole sie nie dobralismy, czeste zgrzyty,klotnie,nieporozumienia chyba sa tylko potwierdzeniem tego. I co ja bidna zrobie, juz chyba jestem za stara na ciagle zmiany. Musze koniecznie nauczyc sie isc na kompromis i przystopowac swoj jezor. Jem kisiel, no i patrze w monitor jak w zbawienie a tu jak na zlosc nic ciekawego sie nie dzieje, znajomi tez gdzies sie zaszyli. Chyba ide umyc wlosy i zrobie z nimi porzadeczek,jakies prostowanko czy cos. Pozdrawiam

Chcialysciecoswiedzieco Kasience,wiecprosze,cytuje "No i urodzilam wczoraj O 8.18 dziewczynke Michelle, niecale 3 kg, 49 cm, 10 pkt. apgar. Ma ciemne wloski, jest zdrowiutka i sliczna a my szczesliwi i wniebowzieci Mialam cesarke. Ja juz pod wieczor wstalam, ale...to byla tragedia nigdy wiecej porodow " Wywolalyscie wilka z lasu

Tai super gratulacje, wlasnie Landri, Taktaczka i cala reszta dopytywaly co u ciebie. Wkleje im twoja wypowiedz,beda zaskoczone bo chyba ten twoj porod mial byc troszke pozniej. Masz corcie rybe, to dobry znak , tak jak ja Corti a ty chyba kwiaciarnie otworzysz?Trzymam kciuki zeby interesik wypalil Ja zajadam sie lodem.juz po kapieli i zaraz trzeba sie szykowac do spania bo jutro znowu do pracki. jakos sobie tam radze , ale plecki po 8 godzinach bola i nogi odmawiaja posluszenstwa. buziaki

Tai super gratulacje, wlasnie Landri, Taktaczka i cala reszta dopytywaly co u ciebie. Wkleje im twoja wypowiedz,beda zaskoczone bo chyba ten twoj porod mial byc troszke pozniej. Masz corcie rybe, to dobry znak , tak jak ja Corti a ty chyba kwiaciarnie otworzysz?Trzymam kciuki zeby interesik wypalil Ja zajadam sie lodem.juz po kapieli i zaraz trzeba sie szykowac do spania bo jutro znowu do pracki. jakos sobie tam radze , ale plecki po 8 godzinach bola i nogi odmawiaja posluszenstwa. buziaki

o rany , rany tak dawno .mnie tu nie bylo ze sama nie pamietam,chyba jakos w grudniu? ale wstyd. U mnie same zmiany,nowy facet, hm a tamten zapowiadal sie na ostatniego,ale cos sie pochrzanilo i odeszlam. nowe miejsce zamieszkania,chociaz wolalam poprzednie ,no ale to niepodlegalo dyskusji musialamsie wyniesc, no i w koncu mam prace nic rozwojowego i niezbyt przyszlosciowego ale jest wiec jak na razie bede sie tam trzymac, buziaczki

Ciezko mi wygospodarowac troszke czasu by tu zajrzec Kurcze ta praca hotelowa jest wykanczajaca, no i to wstawanie kolo 6 tez hihi Ale koniec narzekania musze sie cieszyc ze w koncu mam zajecie. No i ze dopiero do pracy wew wtorek chyba ze uzupelnia grafik i sciagna mnie w sobote. Jade zaraz do Oslo,kolezanka urodzila coreczke i jakis ciuszek musze kupic. Pozdrawiam was wszystkie. Mroweczko spodniczka ladna.

Ciezko mi wygospodarowac troszke czasu by tu zajrzec Kurcze ta praca hotelowa jest wykanczajaca, no i to wstawanie kolo 6 tez hihi Ale koniec narzekania musze sie cieszyc ze w koncu mam zajecie. No i ze dopiero do pracy wew wtorek chyba ze uzupelnia grafik i sciagna mnie w sobote. Jade zaraz do Oslo,kolezanka urodzila coreczke i jakis ciuszek musze kupic. Pozdrawiam was wszystkie. Mroweczko spodniczka ladna.

Oj pusciutko tu cos Otoz zalapalam sie do hotelu,tak naprawdetojakbym wierzyla bardziej w swoja osobe todzis juz bymmogla miec przepracowany rok w tymmiejscu Jestem pokojowka,chociaz robi sie rozne rzeczy. Wlasnie lada dzien bede miala szkolenie. Przeniosa mnie na nocne i popoludniowe zmiany,troche mi sie to nie usmiecha i jak nie bedzie mi to pasowac to wracam na ranki. Dzis wolne cale szczescie,bo juz padalam na twarz. Jednak ranne wstawanie daje w kosc Ta moja milosc to nie taka nowa,dzis mijaja nam 4 miesiace hihi To ten sam z ktorym robilam lodke na polnocy . Reperuje tez auta, dzieki jego pasji do motoryzacji,kilka czterokolowcow mamy pod domem,a jak na zlosc ja przeciez nie mam prawka. Buziaczki Ja nie **dietkuje,obzeram sie codziennie czekoladkami a co mi tam.

witam po bardzooooooooooooo dlugiejnieobecnosci. Landri snilas mi sie ostatnio, uczestnilysmy w podchodach w moim miescie hihi. pozdrawiam buziaczki . jutro do pracy.niestety

Zyje. Pracuje i do tej pory bylam bez netu. Net jest ale lap sie wali wiec trzeba bedzie kupic nowy

Hej hej Dostalam ta prace, dzisiaj byl pierwszy dzien,ciezko jak choroba ale dam rade,musze,daleko od miasta ale tez dam jakos rade. Corti to mieszkanko to ogladalam ze swoim juz nie tak nowym facetem,no i ogladamy nadal. Pozdrawiam. A smuteczki raz przychodza ,raz odchodza i potem znowu wracaja i tak w kolko

Mam dla was nowinke,Kasiaczek sie odezwala. Czuje sie dobrze, jest szczesliwa . No i juz chyba nie moze sie doczekac az malenstwo bedzie z nimi. Buziaki

Jak wczoraj zobaczylam te wszystkie wpisy Tai to az mordka mi sie usmiechnela. Cos czulam ze nas odwiedzisz. Ja sie szykuje do wyjscia,mam dzis rozmowe w sprawie pracy trzymajcie kciuki o 12. A na 18 idziemy obejrzec mieszkanko. Wczoraj bylismy wieczorem zobaczyc gdzie ono w ogole jest. Niech chociaz jedna rzecz sie powiedzie.Buziaki

Witam. Ciagle was podczytuje ale jakos nie mam o czym pisac. Mowa o porzadkach? No coz ja za kazdym razem jak wracam tu do domku to sprzatam od a do z. Tym razem sobie odpuscilam,spedzilam tam jak na razie 2 noce od powrotu,oczywiscie sciereczka i odkurzacz poszly w ruch,ale w koncu nie jestem tam na etacie. Szukanie mieszkanka rozpoczete,jutro idziemy obejrzec 35 metrowe. Landri to chyba nie ma zbytniej roznicy czy sa dorosle osoby ,czy dzieci. Balagan jest podobny. Roznica tylko w tym ze po maluchach sprzataja rodzice, no a nastolatki powinny robic to same. Fajnie posiedziec w czystym,ale lepiej jak mamcia posprzata. Masz dobra metode,mam nadzieje ze skutkuje. Mroweczko nie za duzo tych kawek? Zartuje. Obrotna z ciebie babeczka,dzieci,dom i jeszcze w gosci sie wybierasz. Juli znowu remont? Szkoda ze nie mogli tego zrobic jak was nie bylo w domku. Teraz pyl na pewno masz wszedzie. Pociesz sie ze do tych bialych kafelek dopasujesz wszystkie dodatki,moze jakos da sie ozywic pomieszczenie. Sylwi tobie zdrowka Zycze i ruchu w interesie,chyba jeszcze jest sezon studniowkowy? Taktaczko mi sie wydaje ze sporo dzwiekow moze wywolac podobna reakcje do twojej. Ja np nie cierpie jak ktos sie drapie, przez ubranie ze specyficznego materialu. Podobnie ejst chyba z zapachami,jedni uwielbiaja wachac farby,benzyne itp a innych po prostu odrzuca. Pozdrawiam

Witam. oj problem prezentow chyba co roku ten sam. Ja w tym roku kupilam kosmetyki, Clarins, nie mialam weny na chodzenie po sklepach. Siostrze cienie i puder w kompakcie,Mamci pomadke i roz na policzki niech sie w koncu zacznie malowac kobitka,bratu jakis zel pod prysznic,dezodorant i dwie pary bokserek bo wspominal ze ma deficyt hihi Procz tego jeszcze mam jakies male drobiazgi ubraniowe. Portfel to fajny ,przydatny prezencik,niestety sprawilam taki prezent bez okazji jakis czas temu, na Mikolaja kupilam A.pizame,wiec pod choinke chyba kupie mu szlafrok bo wspominal ze chcialby miec takie cos. Ja mialam troszke zmartwien, tata lezy w szpitalu na zapalenie pluc, a brat mial operacje na nos, jak to mlodzik gdzies sie lal.Mielismy zarezerwowany prom na wczoraj i nie wypalil wyjazd,nastepny jest na 20,jesli to nie wypali to bede zmuszona zostac tu na swieta. Mam nadzieje ze jednak pojedziemy. W koncu czeka mnie zabawa na weselu,przegapic takie cos? Buziaki dla was wszystkich .

Wazne ze zgubiony chociaz ten jeden,ja z 66,5 mam znowu 70 ,i mam nadzieje ze nie wiecej. Co do swiat ,hm moze nie bedzie az tak zle spedzic je tutaj,jesli zostane mam szanse na dorobienei sobie paru groszy. No i moze na jakas wycieczke sylwestrowa z ostatniej chwili sie wybiore