*Bling

Julita ona wbarze robi. Wiesz w zeszlym roku sie tak zawziela wziela dwie roboty i w 3 miesiace kupila sobie Alfe Romeo no i jeszcze zyla, a ona na jedzienie traci krocie. No ale wczesniej pracowala w Polskiej firmie i ja jak sprzatalam mialam wiecej od niej hihi. Ale tego baru tez ma juz dosyc.

Ja tak wlasnie o tym wrzesniu mysle. Wroce tu ,wlasnie we wrzesniu,na pewno bedzie ciagle padac, zrobi sie szaro buro i ponuro. Kurcze nawet w te lato nie nacieszylam sie bialymi nocami,jakos ich nie zauwazylam.

No ja dlugo siedzialam,ale juz jestem na nogach. Musze isc do banku wplacic kumpeli kase. Kuzwa i to ile kasiurki,wyplatka za dwa miechy 20tys. Ale jest mokro i mi sie nie chce bo bede musiala psa zabrac.

Ja jeszcze siedze. Kompletnie nei chce mi sie spac,wiec co tu robic hihi. Bylam dzisiaj w pizamowych spodniach z psem. Wkurzylam sie bo dwa arzy sie pzrebieralam i trzeci mi sie nie chcialo.

Moj sie wzial z napisu na mojej bluzie,ktora kiedys czesto nosilam. Teraz bardzo rzadko bo jest w rozuuuuu

No na szczescie nie z naszego. No ale trudno,chociaz moze jedno wypadnie bo to w koncu dziewczyny z mojego miasta,ale jada w gory,no chyba ze zostane dluzej.No i jedno spotkanko mialam w Warszawie ale kolezank wyjezdza,zreszta ja tez jade wczesniej do Pulaw a druie bylo w Kazimierzu no i nie wypali,sama pojade na festiwal filmow jesli sie odbedzie.

No wlasnie neich sie pogoda poprawi,o ja nie spakowalam nic na dlugi rekaw. Dobrze ze jeszcze moge jakeis 3 kilo wladowac. Ja lece o 14 w sobote. Jestem zla bo umowilam sie w 3 miejscach w Polsce z dziewczynami z forum i nie wypali chyba ani jedno,bo im cos powypadalo buuu.

Margocia wszystkiego wszystkiego najlepszego. Skonczenia pracy no i pieknej obrony. A potem sielankowego zycia,oczywiscie dobrej pracy , z ktorej bedziesz zadowolona.

Lece w sobote rano. Juz sie nei moge doczekac,oczywiscie jestem spakowana.

Julita to sie nie spotkamy? Ty jedziesz 10 tego a ja 11 bede chyba wieczorem w Gorzowku,szkoda.

Siodme niebo to ja do tej pory ogladam bo u mnie leci. Mi sie kojarz ta nazwa z czyms czekoladowym, blogim. No ale skoro maja byc nie tylko pazurki, to kobietki beda wychodzic z salonu piekne i moze bede sie czuc jak w Siodmym niebie

Ja juz jestem prawie spakowana. Zwarta i gotowa do podrozy. Jade tez poznac blizej moja przyszla tesciowa i tescia. Widzialam ich tylko dwa razy w zyciu ,raz w 2004 bylam kilka dni u nich w domku,chyba niezbyt dobry poczatek. A w 2005 bylismy na slubie kuzyna mojego K. Tam bylo juz lepiej, bo ze soba nie rozmawialismy prawie. No nic zobacze jak bedzie teraz, bede sie integrowac

Ja sie pakowalam,i jestem po jeszcze w piatek dorzuce kilka rzeczy i gotowa do drogi.

No to Julita razem dostalysmy ,tylko u mnie cos skapiutko,az dziwnie.Nawet jajniki nie bola,moze jutro sie odezwa.

Ja sie pakuje, i sprzatam przy okazji. Musze isc z psem do Lidla zrobic kumpeli zakupy i poszukac przekleta bulke tarta hihi.

Corti odstukac odpukac ja na szczescie nei choruje. Bylam tu tylko raz w szpitalu ,ale to dawno z tymi moimi uszami. Mam tu lekarza Polaka, ale jak na arzie znam go tylko z widzenia,bo byl kiedys sasiadem mojej kolezanki. Ona do neigo chodzila w ciazy ,bo tu sie nie chodzi do ginelokoga ,tylko lekarz ogolny prowadzi ciaze. Ja sie powoli pakuje. Zagladam w kazda szuflade,zeby tylko o czyms nie zapomniec....... No i przy okazji troszke sprzatam,wyrzucam hihi dwa w jednym.

Hej laseczki. Ja bylam z pieskiem na spacerku,znowu musze pranie wstawic,no i ide sie kapac. Moze jakis maly zabieg pielegnacyjny zrobie chociaz moze to jeszcze za wczesnie hihi. Jutro mam robote,mieszkanko po remoncie. Kawalerke wiec chyba dlugo mi nie zejdzie.

Landri a moze zamow na necie jakas koszulke z fajnym napisem,hm nie mam wiecej pomyslow jak na razie.

Kaprysku moze sie jeszcze zdarzysz wykurowac do weekendu,czego ci szczerze zycze. Na pewno bedziecie mieli sporo tematow do obgadanai ze znajomymi. Hihi najwyzej kup sobie gruby notes.

Kangurek,nie ma problemu. Wiadomo ze z synkiem za dlugo nie bedziesz mogla,no ale chociaz troszke. Julita no ladne to meny. Salatki sa super bo do nich wszystko mozna zjesc. Mam nadzieje ze pogoda dopisze. A znasz moze taka Marte mieszka niedaleko ciebie,ma stragany na rynku z butami?

hej hej. Witam w pochmurny jak zawsze,poniedzialek. Znowu mam pieska w domku ,wiec trzeba bedzie sie poruszac troszke,pospacerowac. Dziekuje za fotki . Szczuplak,no rzeczywiscie przystojni ci twoi chlopcy.

Ja znowu mam psa w domku wiec na jakis spacer sie wybrac musze,chociaz moze pojde dopiero po 13 jak bede szla do kumpelki. Kurcze musze ja spytac czy moge z nim przyjsc.

Kaprysku,szybkiego powrotu do zdrowka. Chyba z naszego spotkanka nici. Szkoda bo ja sie tak cieszylam. Przylatuje w sobote i juz w niedziele jedziemy z K kuzynek do Pulaw ,bo on musi tam zawiez auto i we wtorek byc juz w Warszawie. Przykro mi.

Nono. Julita to czekamy razem bo ja tez lada monet,jutro lub w srode powinnam miec. Ide dzisiasj o 13 odwiedzic kolezanke lezaca.

Hej hej . Witam po weekendzie pelnym wrazen. Corti ja nie kupuje biletu w dwie strony,poniewaz chc zostac dluzej w kraju. Nie spieszy mi sie wracac tutaj, a w kraju moze bardziej sie przydam, no i bede mogla zrealizowac swoje pomysly,ktore juz mi wypelniaja cala glowe. Jak bede wracac,to niestet autokarem,bo chce zawiez sporo rzeczy a niestety samolotem to nie to samo. Zreszta my lecimy do Warszawy,a nie ma sensu tluc sie przez pol kraju zeby tam dotrzec z mojego domu,bo czasowo by mnie wyszlo dluzej . Niestety samoloty do Oslo jak na arzie lataja z Krakowa,Warszawy ,Gdanska Katowic no i Berlina. Jak juz uruchomia Szczecin i Poznan to bede moze mogla czesciej poleciec do domku. Wiem wiem o czym piszesz,kolezanka wlasnie wczoraj wrocila, po 3 tygodniach urlopu i ma strasznego dola. Ja juz nie raz przez to przehodzilam,ale odkad jest jzu ze mna K tutaj to jakos inaczej to znosze. W kraju tez jest ciezk sie przestawic,a jak jzu to sie zrobi to trzeba sie nastawiac znowu na wyjazd. Moze zdrazisz cos troszke, chociaz na @