*Bling

Och ta waga. Ja od czasu poznania sie z T przytylam 7 kg, i tak sie waha raz do 3 w dol raz do gory. Oszalec idzie. Zaczelam kijki no ale kolezanka sie nei przyklada, wczoraj bylo zbyt zimno na to lazenie. Zobacze dzisiaj czy damy rade. Powietrze starsznie wilgotne i zimno jest bardziej odczuwalne nizeli w zimowe,sniezne dni. Nie wiem czy ja latem bede w stanie zalozyc cos normalnego. A Tarek codziennie pyta czy jest slodki w domu, jak ja mu mowie ze ma wspierac to on na to ,ze no przeciez moge kupowac tylko dla niego,to ci facet.

Oj zeby to bylo takie proste. Te bezpieczniki jak najbardziej te pstryczki. Co najlepsze cala szafa jest u wlasciciela w mieszkaniu,wiec jak ide do nich co 2 tygodnie sprzatnac dom to biegam po schodach jak glupia pstryk pstryk Teraz jak bylam w czwartek to pytalam H. wlasciciela kiedy ten elektryk sie zjawi, no i sladu nie ma. Na szczescie udalo sie ostatnio dwa prania puscic o dziwo. Jutro pan H, jedzie w gory na ferie zimowe,zonka na cyprze jeszzce jaksi czas to ja sobie pojde i u nich pranko puszcze jak bedzie taka koniecznosc. T dzis mi skrecil komode ,ktora dostalam hm na walentynki

u nas znowu zinmniej co da sie odczuc w domu. juz mam nerwy na skrju wytrzymalosci,czekam na elektryka ktory ma mi zainstalowac silniejszy bezpiecznik,bo przy prawie kazdej probie wstawienia prania wysiada mi prad i tak do znudzenia.

O kurcze Kania to sie brat nie popisal. Kto w dzsiejszych czasach wysyla kase listem. Sa firmy wertern union itp gdzie mozna wyslac. Hm moze jest w Oslo, tu jest taki kamping gdzie spia ludzie jak nie maja gdzie sie zatrzymac. Warunki koczownicze ponoc, no ale ludzie daja rade.

U mnie znowu spadla kolejna porcja sniegu. Za to od srody ma byc 20 stopni cieplej to tak kolo 4 na plusie , slizgawice i chlapy. Wole jednak ten sniezek.

Alez byla zimnica przez kilka dni Moja sis oczywiscie chora Nasza mame czeka operacja prawego barku ale najpierw dluga kolejka do rezonansu

Landri ja to taki odkladacz jestem. Mam jakies oszczednosci. W sumie to odkladam i nie wiem na co, bo dopoki nie znajde legalnej pracy to nie mam szans na kupno mieszkania. Staram sie nie korzystac z tego co juz odlozone. Chodze na te domki od czasu do czasu ale coraz marniej to wyglada, mimo tego daje jakos rade. W tym miesiacu bedzie ciezej bo musze oczywiscie zaplacic polowe za siostry mieszkanie i pozyczyc jej czesc bo dotad nie zarobila na swoja polowe. W sumie to na szalenstwa typu wieczorne wyjscia,dyskoteki nie wydaje,bo malo wychodzimy,ze wzgledu na to ze T jest typem ledwno wiazacego koniec z koncem. Irytuje mnie to cholernie, bo jego kasa w ogole sie nie trzyma i wszystkie nasze sprzeczki dotycza wlasnie tego tematu. Patrzac tu na znajomych to jesli dwie osoby pracuja i dodatkowo facet zarobi cos na boku to zyje sie na niezlym poziomie. Moze dlatego ,ze nie mam wydatkow typu ubezpieczenie samochodu, bramki, podatek drogowy itp to moge zawsze cos odlozyc. Mam kolezanke ktora ciagle narzeka i w sumie co jakis czas pozycza ode mnie,no ale ona sobie nie zaluje, co weekend imprezuje, co wiaze sie z zakupem alkoholu w wielkich iloscicach,a mi na przyklad wystarczy butelka wina w domowych zaciszu. Co do wagi ,no to mnie zadna z was nie przebije. Juz prawie 8 z przodu, wczoraj wyszlam nawet pobiegac po polnocy,ale byl taki przymrozek,ze przebieglam pareset metrow i szybciutko wrocilam do domku.

Leze jeszcze w wyrze , nic mi sie nie chce. Dzis przyjedzie kilku kolegow do T jeden z nich wraca w pn do Iraku bo nie dostal papierow na pobyt i nie chce juz tu dluzej byc. Chca go pozegnac Ja sobie w tym czasie pojade do kolezanki, chce pozyczyc ode mnie troszke kasy na auto, no i nie widzialysmy sie jeszcze w nowym roku Musze znowu przysiasc do ogloszen z robota , nie mam weny. Jeszcze jakies zakupy zrobic trzeba Wczoraj przytachalam swoje sportowe buty, przydaloby sie potrenowac hahaha, sadlem obroslam. Dlaczego nic samo nie chce sie zrobic no No nic trzeba wyjsc z tego lozka. Milego weekendu,na pewno zadna sie tu nie pojawi ,buziole

Ja wstalam o 8 30 ,zaspalismy. Wkurza mnie ze T nastawia budzik na 7 15 a potem go przestawia , no i mi sie przysnelo a budzik chyba nie dzwonil. Obudzila nas siostra bo byla u nas i szla do pracy. Tez mamy slaby okres z robota. Ja dzis nie pojechalam bo nie chcialo mi sie tracic na dojazd 3 godziny a pracowac dwie. Trudno kasa jakas przepadnie, posiedze w domu, moze troche ogarne. Mi sie wydaje ,ze wiosna jakos wczesniej przyjdzie, moze przez to ze tyle ptakow tu swierka. Ogladam buty na Brandos, masa przecen. Macham i spadam

Hej Landryneczko i Julii,no i calej reszcie zaszytej gdzies pod koldrami,robotkami,papierami ..... Landryneczko a no tak wracalismy na Sylwka, cale szzcescie ,ze zdazylismy na samolot,bo pojawilismy sie na lotnisku 20 minut przed zamknieciem bramek. Ciezko sie jedzie droga na Poznan,wolno. Ale juz od marca Wizzair zaczyna latac do Szczecina, Norwegian slpajtuje,albo i nie . Pierwsze T spostrzezenia z samolotu to,ze pola takei kolorowe, mamy takze Statoil, duzo blokow co oznacza spora ludnosc. Smiac mi sie chcialo z Norwezki siedzacej za nami, Okazalo sie ,ze elciala do Polski nie wiedzac do konca gdzie na mapie Polska lezy, i byla ciekawa czy mamy te sama strefe czasowa. 4 dni biegalismy przewaznie po sklepach, zawiodl sie ryba z grila ,ktora szef kuchni raczej ugotowal. Zlozylam zazalenie i bidak wyszedl glodny. Cale szczescie ja zamowilam cos innego i dalo sie to zjesc. Ogolnie Europa jest dla neigo nudna ,ludzi malo na ulicach ,malo sie dzieje, no ale wiadomo pogoda nie ta, a zreszta w panstwach arabskich to siedza ci ktorzy nic nie robia. Tak mi sie wydaje. Spodobal mu sie bar z czasow PRLu. Bylismy w dyskotece. Ogolnie mile spedzony czas. Nie spodziewalam sie ze tylu ludzi bedzie wracac w Sylwka do Norwegii. Tak jakos wyszlo ,ze mialam przy sobie zbyt duzo alkoholu i tytoniu,na szzcescie przeszlam bez kontroli. Mielismy isc do znajomych na imprezy,ale na jednej bylo 7 facetow i jedna kobieta , i jakos nie usmiechalo mi sie to. A na drugiej znowu sami Polacy ktorzy niezbyt znaja jakikoiwiek jezyk obcy. Wiec zostalismy w domu ,dojechal T brat i przyjaciel i tak spedzilismy te szalona noc. Teraz troszke przeziebienie mnie dopadlo, dziwne 7 lat albo i dluzej nie chorowalam, za to teraz co roz cos

Rekordowa strona ciagnie sie nam juz 3 tygodnie. Jak tam nastroje po swietach? My z Tarkiem odwiedzilismy dwa centra handlowe, on sie troszke obkupil. Dzis moze uda sie pojechac do mamy, babci i kuzyna . Jutro wizyta w muzeum,moze jakis obiad na miescie i w poniedzialek wylot. Szczesliwego Nowego Roku babeczki.

O jacie ile wolnego, le to na pewno zdazysz z robotkami Powodzonka. Napadalo u nas tyle sniegu ze siostra rano drzwi nie mogla otworzyc Wrocilam po prawie 5 godzinach pracy. Zrobilam fasolie arabska i odpoczywam. Wyskocze pozniej tylko po choinke ,na spacerek bo tak pieknie. Kupilam buty to teraz moge smigac.

O jacie ile wolnego, le to na pewno zdazysz z robotkami Powodzonka. Napadalo u nas tyle sniegu ze siostra rano drzwi nie mogla otworzyc Wrocilam po prawie 5 godzinach pracy. Zrobilam fasolie arabska i odpoczywam. Wyskocze pozniej tylko po choinke ,na spacerek bo tak pieknie. Kupilam buty to teraz moge smigac.

Dzien dobry. Ja dzis siedze w domu bo wczoraj o 22 dostalam smsa ze sie maluchy pochorowaly u jednej klientki i musi zostac z nimi w domu to nie mam co isc. Myslalam ze sobie jutrzejsza prace przestawie no ale si enei dalo,bo odm jeszcze nie skonczony a w niedziele przychodza ludzie ogladac pod wynajem. Wczoraj bylam na duzych zakupach,musialam sobie cos na wyjazd kupic kilka sweterkow bluzek z ldugim rekawem, sukienke,spodnie itp. Buty jedne mierzylam i moze powinnam je kupic nie mam kozakow typowo do biegania na grubszej podeszwie,wszystko takie typowe jesienne bardziej. Kupilam siostrze kolejny sweter rozpinany z kapturem, fajna kolekcja teraz jest w HM. Dekoracje swiateczn etez juz mam, teraz tylko o choinke postarac sie trzeba i oplatek z kosciola. Dzis nawet gazetke katolicka dostala w skrzynce. Mroweczko rece pelne pracy masz. Tak tak milego shopingu i udanego przede wszystkim. Buziaki Ide posegregowac T dokumenty bo wczoraj w koncu je przejrzal wyrzucil mase .

Hej babeczki. @ jest. Jeszcze za wczesnie na bejbika Troszke mi robotke przed swietami wpadlo. A od legalnych sie nie odezwali niestety. Gdybym miala przepracowane pol roku to juz bym z brzuchem chodzila ,a tak jest powod do czekania. Prezenty kupione? Ja dzis kupilam siostrze sweter ale ze byla ze mna w sklepie to juz go dostala. W sumie to tez moglabym sobie cos sprawic bo na wyjazd by sie przydal. Dla mamy mam kremy do stop i dloni i siostrze tez do dloni kupilam, z muszli fajnie pachna . T dostanie perfum i pizame,skromnie bo jakis czas temu dostal laptopa i zapowiedzialam ,ze to przedwczesny prezent swiateczny. Brat dostanie kase bo to mu sie bardziej przyda. Babci kupilam cieplutkie kapciochy ,sobie kupilam majtasy sciagajace z Triumpha.

Ja wyjatkowo wczesnie sie polozylam. No ale dzis od 10 do 18 na nogach, obslugiwalam chrzciny. Wrocilam niezywa. Tarek sie smial, ze smieje sie bezdzwiekowo Teraz troszke odpoczelam ale plecy pobolewaja juz od srody ,no a teraz bedzie gorzej i gorzej do swiat sporo pracy. Mialam dostac @ i cos nie widac . Chyba polecimy do Polski, T dostal wolne. Jak wszystko sie pouklada i nic nie stanie na przeszkodzie to odwiedze domek znowu. Buziaki

Hi Hi Kania dobre. Kiedys na takie nauki chodzilam z kuzynem dla jego kolegi robilismy przysluge, ale tylko raz bylam. Ale to fakt co sie trzeba nachodzic i nasluchac. Ja tam nie chce zadnych ceregieli, tak po prostumysli mi wpadla, cos sie T szefuncio na wolne nie chce za bardzo zgodzic a niech go pierun. Moze fajny wyjazd bysmy mieli, jakies szybkie disco, zasmakowalby naszego jedzonka, trunkow itp no ale nic jutro moze dostanie odpowiedz w koncu to tylko 3 dni by byly wolne od pracy.

Bobry wieczor. Mroweczko a tak bylo bez okazji akurat stal pod reka. Byli u nas dzisiaj T kuzyn z zona i z synkiem. T coraz czesciej mowi , o dziecku.... Siedzimy teraz we trojke Ja T i jego brat ,razem z T oproznilam kilka butelek wina. Nasz zapas na swieta wlasnie zostal zuzyty. Trzeba na nowo zbierac. Chcialam sie wybrac na disco no ale ze gosci zaprosilismy to nie wyszlo. Landri cale szczescie ze z tata juz lepiej. Mroweczko i jak byl tort? Katarzynek moj brat ma pokoj na czerwono z dodatkami czarnego wyglada to suuuuuper. Kania kolejny weekend w pracy? Tak tak a ty jak teraz pracujesz? Julii juz naprawde do nas nie wrocisz? Lece spac bo jutro musze troszke ogarnac bo przy 6 osobach sie nabrudzilo lekko. papa

A ja pije szampana

Witam Wieczorowa pora. Tak tak to impreza bedzie a raczej na pewno jest udana. Cos sie leciutko u nas wykruszylo,ale to na pewno na krotko. Ja jakis czas temu cos probowalam wyslac i mi nie poszlo no i sie poddalam. A no tak po powrocie siostry tydzien temu padly nam korki w dwoch pokojach ,i dopiero na drugi dzien wlasciciele nam przywrocili a ja akurat w tamtym czasie cos smarowalam do was. To juz koniec listopada a u nas zimy, mrozow i sniegu brak. Ale na pewno za jakis czas tak dowali ze sie odechce. Dni coraz krotsze, w dzien coraz ciemniej. Dzis wypatrzylam sobie farbe z Loreala Toscanie, zastanawiam sie czy sobie nastepnym razem nia nie pofarbowac, w sumie to na okres swiateczny przyda sie znowu cos innego. Sciac tez musze sporo bo nie chca rosnac,lamia sie i wypadaja mega ilosciami. Kurtek dlugich mam az 3 i wszystkie czarne, rozgladalam sie za czyms nowym ale nic nie wpadlo w oko. Wiec kupilam tylko buty ostatnio, trafily mi sie tez letnie na drewnianej koturnie, za bezcen. Sylwi zabawa andrzejkowa sie udala? Butki nie obtarly? Sarnine jadlam jak bylam dzieckiem,ale smaku juz nie pamietam. Tak tak fajny berecik ci wyszedl. Mrowka jak zdrowko Pawla,moja siostra od przyjazdu juz tydzien meczy sie z dusznosciami. Nie wiadomo skad jej to przyszlo. Kania widze zee nie tylko ja kanapki nosze swojemu do pracy. Ostatnio jak byl jego kolega u nas na imprezce to pochwalil moj wklad sniadaniowy. Mrowcia i znowu byl wydatek z autem? Te samochody to skarbonki bez dna. Landri znowu w stolicy. A na andrzejki sie nie wybierasz? Julii brakuje tu ciebie. MIlej reszty soboty i niedzieli wam zycze.

Kurcze polowy postow ktore wysylam z komorki nie dochodzi. Landri dziekuje za rade, niesttey biletu i tak nie kupilam,bo jakis cholerny blad wyskakiwal przez pol dnia wczoraj i sie poddalam. Siostra leci sama. Justi mama jutro wraca z Poznania , i maz Justi zawiezie moja siostre na lotnisko i odbierze tesciowke. Musialam jej dzisiaj dokupic bagaz bo tak sie spakowala ,ze ma duzo za duzo kilogramow. W tygodniu T przywiozl stolik do salonu A dzisiaj pufe przed lozko Musialam jechac na 7 do Oslo zeby panom ktorzy zmieniali okna u siostry otworzyc drzwi, narobili syfu i siostra teraz tam siedzi i sprzata. W koncu bedzie cieplej i szczelniej w domu. Chociaz nie wiem ile ona jeszcze tam pomieszka Musze ja jakos pokierowac,zeby kogos poznala, sama juz nie wiem,jak to rozwiazac. Jutro 10 lat mi mija , masakra. Podsumowanie nie jest zbyt owocne,tak wyszlo. Musze sie teraz postarac zeby 20 byla bardziej barwna. W sobote przyjezdzaja koledzy do T ,ze Szwecji, moze zostawie ich samych i zmyje sie do Oslo, jeszcze pomysle. Czas znowu zaczac poszperac w ogloszeniach z praca. Chce tez odsprzedac lozko,musze zamiescic gdzies na forum ogloszenie. No nic milego dnia. Sylvi udanych zakupow zycze. Obys kupila cos wygodnego.

Wcielo mi wpis wiec od nowa Ja moge wracac jeszcze z Wroclawia ale boje sie ze jak pociag bedzie 12 30 na pkp to nie zdaze na lotnisko Bramke zamykaja o 13 40 a tam tez trzeba dojechac Wczoraj podczas kupowania biletu wystapil blad i nie kupilam a dzis juz beda drozsze Na dodatek siostra sie rozchorowala i lezy Zarazila sie od maluchow kolezanki Tak prosila o pomoc przy nich Teraz mam wyrzuty ze siostra poszla ze mna Jesli jej nie przejdzie to nie poleci i nie wiem czy mam kupowac ten bilet bo mnie tez moze rozlozyc Cos nie dany jest nam ten pobyt w kraju Gdzie wy wszystkie jestescie? Jade na 9 godz na 3 domki pa

Czesc kobietki,Mrowcia,Kania dziekuje. Pogrzeb w srode. T byl z kolegami w Oslo a ja zrobilam sobie seans filmowy,no ale jakos nudno mi bylo i ostatnim pociagiem pojechalam do nich do centrum. Nigdzie ich nie chcieli za bardzo wpuscic, ten jego kolega to wszedzi ema przechlapane. Wypilismy piwko w pubie sportowym, koledzy poszli gdzies jeszcze a my na kebaba i do domku do Siostry. I trzeba bylo tak od razu od 3 do 7 siedzielismy ,troszke posmialismy ale oczywiscie wszystko w granicach Tak Tak to juz jutro, masz umowe czarno na bialym. Powodzonka. Julii no wlasnie skarbie a ty gdzies nam uciekla? Kasztany jadalne pychota,pierwszy raz jadlam u Tarka. Landri ty zapewne od jutra w stolicy? Kurcze od 15 tu mieszkamy a jeszcze sie nie przemeldowalismy, przez net mozna. Totalne lenistwo . Sylvi,Kania,Mrowka,Landri,Tak tak ,Julii Milego tygodnia

W koncu piatek Rozmawialam wczoraj z ciocia Kuzynowi zgasl samochod na przejezdzie i nie zdazyl uciec Chcial byc skremowany Wiec jeszcze nie wiadomo kiedy bedzie pogrzeb

*Pisalam wieczorem ale nie widze zeby cos poszlo Caly dzien czulam dziwny bol zebow Szafe T skrecil Wieczorem dowiedzialam sie ze moj 29 letni kuzyn zginal pod szynobusem Musze sprawdzic loty Siostra leci ale 9go A bedzie otwierac firme sprzatajaca