Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iskra_boża

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez iskra_boża

  1. Chyba mam konto zarejestrowane na stary email. Napisz na iskra@red.czateria.pl. Pozdrawiam.
  2. Chcąc podjąć pracę w zawodzie pielęgniarki w UK, musisz się najpierw zarejestrować. Aby się zarejestrować, będąc tylko po studium, musisz mieć co najmniej 3 lata pracy w zawodzie w ciągu ostatnich 5 lat.
  3. Nie, nie wiem za bardzo. Ja kończyłam studia w Polsce. Wiem tyle, że są bezpłatne, dużo praktyk, za wszystkie płaci NHS. Studia trwają 3 lata, kończą się uzyskaniem dyplomu pielęgniarki, dodatkowe pół roku pracy na uniwerku i ma się degree. Podczas składania aplikacji na studia składa się też dodatkowe podania o bursary (bezzwrotna pożyczka na dojazd, zakwaterowanie itp, coś jak nasze stypendium, moje koleżanki mają po 6tysięcy funtów rocznie przyznane), zniżkę na dojazdy itp. O ile ja miałam egzaminy co semestr, one miały raz na rok. Więcej jest pisania esejów, wypełniania dzienników praktyk, robienia jakichś prezentacji. Tylko żeby obcokrajowiec został przyjęty na studia, musi zdać egzamin IELTS. Nie wiem, na ile punktów. Chyba ogólnie ciężko nie jest.
  4. iskra_boża

    Chłopak Pakistańczyk

    Do Śmieszne. Pakistanie posługują się różnymi dialektami. Nie ma języka pakistańskiego. Najczęściej jest urdu i punjabi. Który z nich więc znasz? Podejrzewam, że żaden. Ja też potrafię powiedzieć do Pakistańczyka, że go kocham w jego języku, zapytać, jak się ma, odpowiedzieć na pytanie jak ja się mam, i nazwać go ch..... Mieszkając wśród nich pewne słowa automatycznie się łapie. Ja łapę urdu.
  5. Bez dobrej znajomości języka nie da się przejść interview. Każdej osobie, która chce pracować jako pielęgniarka, a ma wątpliwości co do poziomu angielskiego, doradzałabym szukanie pracy jako Health Care Support Worker/HC Assistant w szpitalu. Najważniejsze jest zapoznanie się z żargonem medycznym i procedurami. To wszystko było dla mnie czarną magią. Te wszystkie HODU, TTU, TTO, CCU, ICU, CD, kim jest Locum Consultant, a kim Consultant, itp itd. Praca jako HCSW dała mi bardzo dużo, zwłaszcza jeśli chodzi o język, żargon i strukturę NHS. NHS to największy pracodawca w UK. Plusy pracy dla NHS są spore. 80% zarobków przy wypłacaniu emerytury, kontrakty na czas nieokreślony, ubezpieczenie (zależnie od Trustu), przedszkole dla dzieci za darmo, zniżki na bilety, 10% zniżki w Dorothy Perkins :D Minus- nie płacą za "overtajmy". Nadrobione godziny można sobie odebrać. Zarobki w szpitalu to band 5, dla Staff Nurse, czyli 21-25 tysięcy rocznie. Czyli ok. 12 funtów. Pracując na oddziale po 20 jest stawka nocna, chyba do 6 rano. Weekendy płatne ekstra, święta płatne ekstra. Ja pracuję w Outpatients, czyli zespole poradni przy szpitalu. Praca od poniedziałku do piątku, święta wolne. Nie mam żadnych dodatków, goła pensja. Ale mnie to pasuje, bo nie lubię pracować w weekendy, a nocek nie znoszę. Jak mam ciśnienie na wydatki, to biorę sobie dyżur w domu opieki, przez agencję. Co roku NHS przewiduje kilkuprocentową podwyżkę dla pracowników.
  6. Polska pielęgniarka z licencjatem może bez problemu pracować w brytyjskiej służbie zdrowia. NMC to odpowiednik Izb rzeczywiście.
  7. Niezdecydowana, ja bym chętnie Ci pomogła, ale ja nie mieszkam w Irlandii, tylko w UK. Nie mam bladego pojęcia o pracy pielęgniarki w Irlandii, ani wymaganiach odnośnie rejestracji. Przykro mi. NHS to angielska państwowa służba zdrowia. National Health Service, największy państwowy pracodawca w UK.
  8. CRB ksoztuje ok 50 funtów. Mnie pracodawca opłacał, dysponowałam kopią.
  9. Police good conduct- dla osób mieszkających w Polsce: bierzesz zaświadczenie z Sądu Grodzkiego o niekaralności. Chyba w tym samym dniu to jest wydawane, grosze kosztuje. Mieszkając w UK przedstawiasz CRB. Ja też dostałam z NMC list w zeszłym tygodniu, że chcą Certified Copy of Passport no i ten good conduct. Wysłałam poprzednio dowód. Co do good conduct szukałam w necie i wyczytałam, że UK Police do not provide good conduct certificate. Odpowiednik to CRB. Wysłałam w sobotę. A te kopie dyplomu i suplementu to wysłałaś potwierdzone przez notariusza? Muszą być potwierdzone przez notariusza, a pieczątki przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego. Jak się mieszka w UK to kopie mogą być potwierdzone na poczcie- Post Offcie ID check. Kopiuje się w domu co trzeba, drukuje ze strony Post Office aplikację i zanosi na pocztę. Koszt 7 funtów, można jednorazowo do 3 dokumentów potwierdzić. Dla porównania kopia z pieczątką prawnika w UK kosztuje ok 70 funtów :D
  10. Podaję link jeszcze raz, bo przez kropkę się nie otwiera http://www.mha.org.uk/HomePage.aspx
  11. W rubryce licensing authorities wpisałam swoje Izby pielęgniarskie. PART of REGISTER nie wpisałam nic. Dalej napisałam Bachelor of Science in Nursing. I dokładną datę obrony pracy licencjackiej, która jest na dyplomie.
  12. Przypomnę jeszcze raz, co napisałam powyżej. Od 2008 roku licencjat uznawany jest AUTOMATYCZNIE, staż pracy niewymagany.
  13. _ladybird_, to widocznie w Twoich Izbach nikt nie zna angielskiego. Masakra. Ja nic nie musiałam tłumaczyć.
  14. Prawa wykonywania zawodu się nie traci. Jest wydawane raz na całe życie. Stracić je można tylko dyscyplinarnie. Po 5 latach odbywa się tylko kurs zakończony egzaminem. Boże, skąd wy macie takie wiadomości? Proponuję Ci zabrać się za rejestrację. A praca jest. Możesz próbować na stronie NHS. Ja pracuję dla państwowej służby zdrowia właśnie.
  15. Od 2008 roku licencjat zrobiony po 2004 roku jest automatycznie uznawany w UK. Moja koleżanka skończyła studia i od razu przyjechała do UK. Zarejestrowała się bez problemów i pracuje w domu opieki. Twój agent albo nie wie co mówi, albo ma w tym jakiś cel.
  16. To oczywiste, że jak się rejestruje, to nie płaci się żadnych składek zaległych. Miałam na myśli osoby, które są zarejestrowanymi pielęgniarkami, a mieszkają zagranicą i nie opłacają składek.
  17. A ja jestem zarejestrowana w Izbach od 2002, a od 2006 mieszkam w UK. Nie opłacałam więc składek przez ostatnie 4 lata. Zaświadczenie o dobrym zdrowiu i charakterze dostałam z Izb z dniem 18 czerwca tego roku. Jestem w trakcie tłumaczenia pieczątek na angielski. Ksera ode mnie nie przyjęli, zażądali oryginału do wglądu. Ksero zrobiono na miejscu i podbito że zgodne z oryginałem. Zaległe składki musiałam zapłacić. Wg ustawy jest to opłata za ostatnie 3 lata- prawie 700 zł. Dlatego jeśli ktoś był wcześniej w Izbach zarejestrowany i przestał płacić- musi wszystko uregulować. Inaczej nie wydadzą zaświadczenia. Dwa wnioski dostępne są na stronie Izb. O uznaniu kwalifikacji i przebiegu zatrudnienia. I tyle.
  18. I suplement do dyplomu, nie zapomnijcie o tym.
  19. Ja jestem pielęgniarką od 15 lat, ale studia pielęgniarskie skończyłam dopiero w marcu tego roku. Wcześniej zarządzanie studiowałam heh. A od października zamierzam studiować promocję zdrowia i wczesne wspomaganie rozwoju. E-learning oczywiście :)
  20. Ale wysłałaś druk aplikacji w załączniku? Druk dostępny jest na stronie NMC. Inaczej nic Ci nie przyślą.
  21. Okres urlopowy w końcu jest, może więc wszystko się odbywać z poślizgiem. NMC nie kontaktuje się w ogóle. Aplikacji nie musisz tłumaczyć. Przygotuj się za to na długi czas oczekiwania w Polsce. Ja czekałam miesiąc, tyle się czeka w Izbach w Katowicach. Jak dostarczysz świadectwa pracy, to dodatkowo dostaniesz zaświadczenie o przebiegu pracy zawodowej w PL, które może się przydać. Przetłumaczyć będziesz musiała na angielski pieczątkę Izb, dyplom, suplement. Zrobić odpis notarialny dyplomu, bo nie przyjmują oryginałów w NMC.
  22. Jakieś kilka dni. Jest ona ważna 6 miesięcy. Ja czekałam miesiąc na wypełnienie jej przez Izby pielęgniarskie w Polsce. W poniedziałek OMC teściowa ma mi ją wysłać do UK.
  23. I naprawdę dziewczyny, zachęcam do podjęcia próby znalezienia pracy w NHS. To pracodawca, który dba o swojego pracownika. Padło jeszcze pytanie o okres adaptacyjny. W moim przypadku to 6 miesięcy pracy "under supervision". Czyli wszystko, co robię, sprawdza druga pielęgniarka, mam swojego mentora, junior sister, która uczy mnie angielskich procedur. Bo wszystko (prawie) wygląda tu inaczej. Nawet do założenia wenflonu używa się jałowego zestawu: gaza, rękawiczki. W Polsce tego nie ma. Jałowy tylko wenflon. Powodzenia życzę! :)
×