Aga79

No i po świętach... ! Ale szybko zleciało, prawie tydzień wolnego od pracy i znowu... Ale jeszcze tylko jutro i znowu wolne do następnego czwartku :) Jak tam po świętach dziewczyny?

Hej dziewczyny! Ja też powoli do świąt się szykuję, właśnie piorą się firanki, potem będę wieszać, jeszcze jakieś zakupy trzeba zrobić, pomyśleć co dobrego ugotować i takie tam... Na wigilię idziemy do mojgo taty, w pierwszy dzień świąt do teściów, a drugi pewnie w domku. Tylko sylwester nam nie wypalił.... ale myślimy żeby może u siebie zrobić, a co, zaprosimy znajomych, może być fajnie! No a potem Nowy Rok... juz nie mogę się doczekać :) WESOŁYCH ŚWIĄT DLA WAS WSZYSTKICH I DZIECIACZKÓW!!!

Dziewczyny nie włączam się do rozmowy o prolaktynie bo raczej w tym temacie nic wam nie podpowiem, ale jestem cały czas z wami i oby \"poziomy\" jak najszybciej wróciły do normy!

No właśnie dziewczynki! Gdzie się podziewacie? Pusto na naszym forum ostatnio :( Miama na mnie poranna kawka też wpływa ożywczo mimo że nie jestem nałogowym \"pijaczem\" kawy, ale w pracy - zawsze ranko kawka :)

Miama jeśli chodzi o jedzonko, to Olcia (ma skończone 10 m-cy) już dawno nie je z cyca i od pewnego czasu zaczęła jeść to co rodzice (oczywiście w miarę rozsądku i rozdrobnione), czyli np. parówki, jajeczniczka na masełku, jakeieś mięska, to co na obiad jest akutat. Oczywiście je też kaszki, pije soczki Kubusie, no i takie ze słoiczka zupki dania czy deserki też wcina, je jabłuszka, banany, mandarynki. Tyle mogę podpowiedzieć, ale nie doradzam jako doświadczona, bo w sumie \"tylko\" ciocią jestem :)

Tak jest Kamilakaa! Ruszamy od stycznia :D

Miama życzonka dla Emi! A ja dziś w pracy... :( niestety sobota pracująca i następna też, ale biorę urlop. Za to potem wolny 24 i 31 grudzień!

Kamilla gratulacje podjętej próby! Oby kolejne nocki były bardziej przespane ;) Asiczku, Moluś - Miama ma rację, nie musimy w kółko o tym samym gadać.... wiadomo nasze forum ma konkretny temat ale przecież tyle że tak powiem jest wątków pobocznych! No więc dziewuszki odzywajcie się w miarę wolnego czasu :) Do mnie w tym roku Mikołaj za specjalny nie przyszedł, tylko taki malutki czekoladowy (ale już go zjadłam hi hi)

Miama gratulacje ze tak bezproblemowo udało cie sie odstawic małą od piersi! Kamilkaa ano się nie chwaliłam bo w sumie nie planowaliśmy że już teraz coś zadziałamy :) Nie nastawiałam się za bardzo, ze coś z tego będzie ale nie obyło się bez rozczarowania jak zobaczyłam jedną kreskę no a potem @. Mam nadzieję że szybko uda się zaciązyć - już w styczniu, bo grudzień sobie odpuszczamy. Planowaliśmy od stycznia i mój mąż mówi jak \"plan to plan\" i na pewno się uda, a teraz się nie udało bo nie trzymaliśmy się planu :) hi hi hi

Hej dziewczynki, czytam was codziennie tylko nie piszę za każdym razem bo jakoś nie ma zawsze o czym. U mnie bez zmian, staranka w planach od nowego roku chociaż powiem że ostatnio poprzytulaliśmy się z myślą że może by coś z tego było no ale się nie udało (nawet test robiłam), przyszła @ no i lipa... Ale przytulaki były pod koniec mojej owulacji więc myślę że już było \"po rybach\". Ten miesiąc sobie odpuścimy, ale od stycznia do dzieła!!

Asik, Kamilkaa dołączam do was z @ no i teraz czeka nas @ w sylwestra :( Ale mam nadzieję że to będzie na tyle i już w od nowego roku dłuuuuuuuugo jej nie zobaczymy, tego nam życzę!

No wkońcu jakiś ruch na forum... Miama, Asik, Kamilkaaa :)

Jana nie przejmuj sie tak relacjami Justysi z babcią, to normalne bo z nią przebywa większość dnia, ale to ty jesteś matką i to się nie zmieni, jak trzeba postaw na swoim i koniec! A takie pozwalanie na wszystko i rozpuszczanie dziecka przez babcię nie jest dobre i słusznie się na to złościsz, no ale takie są babcie, tyle że niektóre przesadzają... Ale przez takie babcine wychowanie Justynka może później jej po prostu nie szanować i traktować przedmiotowo, no ale babcia widocznie do tego sama dąży przez takie zachowanie. Głowa do góry, będzie dobrze!

Karyn super że wszystko dobrze :) A co do mdłości to czytałam że imbir dodawany do herbaty i potraw łagodzi objawy.

Ja się uśmiecham baaardzo szeroko za wszystkie którym nie jest do śmiechu :D

Halo halo dziewczyny dajcie znać co to u was? Asik, Moluś, Channah, Miama...?

Mikołajaka na pewno dasz radę, brawórka ma rację nie ważna ilość ale jakość :) Brawórka no ciekawe jak się sprawy potoczą, mam nadzieję, że @ nie przyjdzie i twoja córcia bezie już mogła wszystkim móiwć że na prawdę jesteś w ciąży :)

Mini wydaje mi się, że może być czarno białe zdjęcie. A co do brzusia to niedługo zacznie rosnąć, to też zależy, u jednej już w drugim m-cu widać a u innej dopiero w piątym. Także nie martw się na pewno urośnie duuuży balonik :)

Mikołajka, chociaż ty się pojawiłaś :) Buziaki dla rozbrykanego Kapsia! Jak tam w nowej pracy, zadowaolona jesteś, jaka to branża?

Nie poznaję tego forum.... dziewczyny wracajcie!!!

No co tu sie dzieje? Pusto, cicho..... Gdzie się wszyscy pochowali?

No w końcu jakieś poruszenie... poniedziałek :) Jeśli chodzi o badania to ja toksoplazmozę, różyczkę i cytomegalię robiłam państwowo, zrobiłam już teraz przez planowaniem ciąży i doktorka mnie pochwaliła że myślę rozsądnie :) I jak będę w ciąży to też będę chodziła do państwowego, mimo że też prywatnie mój gin przyjmuje. Duż moich koleżanek chodzi prywatnie i płacą... za cytologię 30zł, USG 60zł, badanie50zł.... no i pewnie za inne badania podobnie... Mini trochę mnie przeraziłaś że aż tyle badań masz trzeba zrocić w ciąży! Oj!

Mini ciesze się że wszystko ok! A u mnie to na razie żadnych postępów bo dopiero od stycznia ruszamy ze starankami :) A póki co to muszę ósemkę wyrwać i boję się jak cholera...

Kamilla być może stres jest przyczyną ale zapytaj dokładnie lekarza co na ten temat myśli, ale może warto wziąć te leki żeby wszystko wróciło do normy. Mini chwal się chwal na całego :) Zdjątko po prostu cudne, aż słów braknie jak to widać i wogóle, chłopak powiadasz... Jeju jakie to musi być niesamowite przeżywać te wszystkie momenty, ja już nie mogę sie doczekać swoich... A jak tam wogóle się czujesz? Pracujesz czy na zwolnieniu jesteś? Już brzuszek sie zaokrągla? Poopowiadaj trochę :)

Kamilla dzięki za słowa otuchy! Musi być dobrze :)