![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/A_member_3635372.png)
Aga79
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Aga79
-
Alborada gin na pewno da ci zwolnienie bez problemów. Ja odpukać juz takich okropnych mdłości nie mam i mogę prawie normalnie funkcjonować. W niedzielę mam usg, juz powinno bić serduszko, ach... nie mogę sie doczekać... Mini fajna stronka, już ją kiedyś czytałam. Dużo zdrówka! Miama dla ciebie i Emi też duuużo zdrówka!
-
Alborada no to jesteśmy mniej więcej w tym samym miejscu :) A na kiedy masz termin, bo ja na 5 październik?
-
Witam Walentynkowo!!! Alborada lekarze liczą od ostatniej @ i u mnie był by to 7 tydzień, ale tak naprawdę to do zapłodnienia doszło gdzieś w połowie stycznia więc faktycznie teraz leci 5 tydzień, zresztą w mojej stopce jest suwaczek i można podglądnąć :) Dzis czuje się znowu dobrze, może rzeczywiście mdłości mi odpuściły!
-
Mini nie wymiotuję (na szczęście), no i dzięki za pocieszenie, trzymam się i się nie daję :) I ty się nie dawaj przeziębieniu! A tak wogóle to dziś był dobry dzień, prawie bez mdłości i zjadłam więcej i czuję się normalnie, a może już po moich mdłościach??? Alborada gin na pewno wyjaśni twoje wątpliwości, powiedz o tym bólu brzucha, ale myślę że to nic złego się nie dzieje, każdy organizm reaguje inaczej. Moluś, Asik, Miama, Channah pozdrowionka!
-
Alborada gratulacje, super nowina!!! Ja też miałam bóle podbrzusza i jajników, także myślę, że to normalne przy \"takim stanie rzeczy\". Mini mam nadzieję że jak najszybciej ustąpią te mdłości, ech... Dziś zjadłam danonka i najchętniej zakończyłabym jedzenie na dziś :( Moluś nie poddawaj się! Może to jednak w końcu fasolka, zrób teścik.
-
Mini ściągnęłam od ciebie suwaczek, ale fajny jest i mi się spodobał :)
-
-
Moluś czekamy na wieści... Mini super że wyniki ok! Pokrzepiająca jest myśl że mdłości miną bo póki co jest fatalnie, nie wiem co to będzie bo o jedzeniu to najchętniej bym zapomniała... A ty długo miałaś mdłości? Greta witaj! Cieszę sie że u was wszystko dobrze. Miama dobry plan to połowa sukcesu ;)
-
Macie rację, super zobaczyć na monitorze swojego przyszłego dzidziusia... aż serce rośnie! Ale powiem wam że trochę bida ze mnie, bo cały czas mam mdłości i niedobrze mi, nie mam apetytu, nic mi nie smakuje, wpycham na siłę jedzenie bo wiem że muszę jeść. Ale obawiam sie że schudnę na początku a i tak szczupła jestem... Znacie może jakieś sposoby na te dolegliwości? Poza tym zmęczona jestem i osłabiona buuu Ale nic to! Aby dzidzuś był zdrowy!!! Channah witaj! Mini badanie napewno będzie wiarygodne bo dopiero po zwróciłaś. Miama buziaki dla Emi! A co do kwasu foliowego to ja brałam już ponad 1,5 roku przed ciążą :)
-
Molus ja też trzymam kciuki! Dopadły mnie mdłosci i nudności, wczoraj czułam sie fatalnie, dziś troche lepiej ale też nie za dobrze :( Czytałam o różnych sposobach na mdłości ale nie pomagają. Dp pracy mi się nie chce chodzić, chyba wezmę zwolnienie na jakiś czas. No a dziś usg, mam nadzieję że zobaczę już moją fasolkę :)
-
halo halo? weekendowa pustka...
-
Mini czuję się dobrze, piersi bolą tylko cały czas. Mam wyniki, wszystko w normie, jeszcze tylko czekam na HBs i WR. Na grupie krwi w uwagach napisano mi że ma być kontrola serologiczna w 28 tc, nie wiem czemu bo przecież mam Rh dodatni, grupa B Rh(+). Z tego co czytałam to przy Rh(-) trzeba pilnować. A we wtorek usg - mam nadzieję że już coś będzie widać. Moluś cisza na froncie, no to dobrze, oby w końcu się udało!
-
Ja też czułam pobolewanie jajnika i brzuch bolałjak na @ ale jednak wciąż nie ma a na teście były dwie kreski. Więc Moluś może jeszcze nie spisuj tego cyklu na straty...
-
Mini w sumie to i ja mogłabym być już pewna, że jestem w ciąży, no ale wczoraj gin nie mógł jeszcze na 100% potwierdzić bo za wcześnie. A mąż wie, od razu mu powiedziałam po teście, cieszy się razem ze mną choć na razie po cichu no bo jednak tej 100% pewności nie ma. Moluś bolące jajeczko to czasem dobrze, znaczy że owulacja, no chyba że naprawdę to objawy zbliżającej się @ jak już na nią pora u ciebie.
-
Mini powiedzialam oczywiście o tych plamieniach ale wszystko jest ok, te plamienia naprawdę były niewielkie i bardziej przypominały resztki śluzu jakby po skańczonej @ więc nie ma sie co martwić.
-
Masz rację Asik! Pewnie pospieszyłam się za bardzo z tą wizytą, przecież dopiero 3 dni po terminie @. No ale już by się chciało mieć tą pewność...
-
Dzięki Asiczku za otuchę, bo trochę po tej wizycie minka mi zrzedła, myślałam że jak zejdę z fotela to pan doktor powie gratuluję to wczesna ciąża itp... No ale pewnie jeszcze za wcześnie, nie ma co się niepokoić, zrobię badanka, potem usg no i moze już coś będzie pewniejsze.
-
Moluś no jesteś, cały czas trzymam kciuki za owocne staranka! Asik dobrze że lakarza masz dobrego, myślę że to bardzo dużo. Mikołajka witaj w zapędzonym świecie gdzie czas ucieka nie wiadomo kiedy... ech... A ja dziś byłam u gina, powiedziałam co i jak, zbadał mnie i wszystko jest ok, z tym że za wcześnie żeby stwierdzić ciążę na 100%, zlecił standardowe badania, a za tydzień mam USG i wtedy zobaczymy. Z testu wynika że ciąża, @ nie ma, piersi bolą... mam nadzieję, że fasolka jednak jest!
-
Co do krzywej cukrowej to ostatnio moja koleżanka robiła i nie wiem po co, ale musiała zostać w szpitalu dwa dni ??? Z tego co wiem to idzie się normalnie rano do laboratorium, robi wyniki i do domu.
-
Mini tak chodzę do konkretnego i do niego chciałam, a on przyjmuje "państwowo" tylko w środy więc chciałam pójść bo po co od razu pchać się prywatnie i płacić. Oczywiście jak będzie trzeba to pójde i prywatnie.
-
Mini do gina miałam isć w środę tak jak zwykle przyjmuje ale okazało się że go nie będzie niestety więc jutro pójdę jak będzie miał dyżur w szpitalu, mam nadzieję że mnie przyjmie. Czuje się dobrze tylko piersi mnie bolą szczególnie jak rano wstaję no i mam jeszcze to plamienie ale tak trochę tylko.
-
Alborada nie brałam tabletek wogóle, tzn. kiedyś brałam przez 1 rok ale to było ładnych parę lat temu. A plamienie napewno zgłoszę.
-
Asik no przykro mi :( ale kurde ta druga kreseczka... już taka nadzieja była. A może jednak jeszcze coś będzie, słyszałam że niektóre dziewczyny mają normalną @ na początku ciąży, ale nie wiem na 100%
-
Dzięki jeszcze raz dziewczyny za wasze serdeczności! Dziś powtarzałam test i dalej są dwie kreski :) W środę wybieram się do gina, niech zobaczy co i jak żeby mieć pewność że wszystko ok. Alborada udało się w pierwszym cyklu... aż trudno uwierzyć. Asiczku jest nadzieja! W końcu! Koniecznie powtórz test i daj znać Aha...i dobrze że bierzesz kwas foliowy.
-
:) Ja uciekam na razie, idę na jakieś zakupki, a o 16 na imprezkę urodzinkową do rocznej Oli.