![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/K_member_3641524.png)
kitka76
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kitka76
-
Hellllooooooo :) Witam po krótkiej przerwie . Wpadam się przywitać i nadrobic zaleglości :) POZDROWIONKA
-
Paula - do Tunezji Mielismy sie wybrac do Pragi , ale stwierdzilismy , ze jest troche za zimno jeszcze . I trafiła sie okazyjnie Tunezja . A tam juz sie po malu lato zaczyna :)
-
Hejka babeczki :) U nas ( tfu tfu ) chorobska poszly sobie w las . A propo tych taśm - mój brat wypróbował je u siebie - ma 5 m-cy starszą córę - u nich sie ona nie sprawdziła . Mała doskonale sobie z nimi radzi :) Dominika mi tez zaczeła wszedzie namietnie szperac i wszystko wywalac wwwwwwrrrrrrrr Trzeba miec oczy wszedzie :) Ja sie dzis zegnam na troche , Lecimy wygrzać dupska :) na tydzień Dobrej nocki i zdrowka dla wszystkich dzieciaczkow
-
Gandziulka wlasnie z tego oparcia jestem tez zadowolona . Rozklada sie sto razy lepiej niz w moim starym x-landerze . Zrobilam fotki . Looknij sobie :) [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=915e8e73c79121a7]http://images36.fotosik.pl/158/915e8e73c79121a7m.jpg [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=82168d2a2813d253]http://images47.fotosik.pl/271/82168d2a2813d253m.jpg
-
A ja mam taki : http://www.allegro.pl/item938844067_magic_4_2010_baby_designe_pokrowiec_reg_podnozek.html Jest bardzo podobny do tego o którym Falsa pisała . Nie jest ciasny , Domi w nim bez problemu spała no i sklada sie tez ok . Prowadzi sie tez ok. Kamika dzięki . Bedę pamietac o tych jablkach na przyszlosc . Na razie -odpukac- biegunki nie ma :)
-
Dominika ma kuzyna , młodszego o 9 m-cy (!) On mierzy ok 75 cm a wazy 9,8 ... Dodam , ze Domi mierzy 79 a wazy 10 :)
-
hehehe smoczka oczywiscie :)
-
Gratki z okazji porzucenia skoczka :)
-
Wow Gandziulka . To duża dziewczynka jest z twojej Julci :) Domi nosi 80 . Zwłaszcza spodenki . Inne ciuszki 74 jeszcze pasuje
-
Dzieki dziewczyny :) Artigiana my w grudniu bylismy w Egipcie . Lot trwał przeszło 4 godziny . Dominice absolutnie nic nie przeszkadzało . Momentami tylko nie chciała siedzieć :) Poza tym łobuzowała , zaczepiała wspolpasazerow , nawet sie zdrzemnela . Nie odczuwała tez ani startu ani ladowania ( w przeciwienstwie do mnie ) Na miejscu tez sie bardzo szybko zaaklimatyzowała . Zero rewolucji żołądkowych .Troche grymasiła z jedzeniem , ale jakos dalismy rade . Wzielismy ze soba kilka słoiczków i herbatke na wszelki wypadek . Przestrzegam tylko przed busami , taksówkami . Oni jezdza z otwartymi oknami i trzeba uwazac , zeby malucha nie przewiało .
-
w wordzie mozna czcionki zmieniac
-
Dałam dziś Domi tran . Nawet się nie skrzywiła :)
-
Dziewczyny wszystkiego najjjjjjjjjjjjj z okazji Dnia Kobiet :) U Domi nie ma śladu po chorobie . Ale nie ma tak dobrze : teraz to ja wyleguję się w wyrku . Nie obędzie się napewno bez wizyty u lekarza . Anginka (?) murowana :) MIłego dnia
-
Nie sądzę , żeby się czymś podtruła . Zawsze zwracam uwagę na to co je lub co jej ktoś daje . Chociaż różnie bywa ... A tran tez mam norweski . Z tym , że o smaku owocowym . O smaku cytrynowym też był .Wskazania od 3 lat . Farmaceutka radziła podwać pół dawki . A wy ile podajecie ?
-
Mówiłam , że kubek fajowy ;) Dziewczyny dzięki za wsparcie ! Od wczoraj mamy spokój . Nocka przeszła spokojnie . Może to rzeczywiście była trzydniówka ... Najbardziej przerażały mnie wymioty ... A ja się dziś zaopatrzyłam w tran ,tzn Dominikę :) Z podawaniem odczekam z dwa dni , żeby jej nie dobić ;) Dostaje obrzydliwe elektrolity jeszcze .
-
Elektrolity dostaje - dzis ja katowalam nimi caly dzien . nic innego do picia nie dostala . Podaje jej tez acidolac . U lekarza byłam . Kazała podawac to co podaje plus na zbicie gorączki , ktorą miala jeden dzień. Jezeli w nocy znowu bedzie sie cos działo to jutro pojde na pogotowie Mleko dzis calkowicie odstawiłam. Dostaje jedzonko lekkostrawne
-
HHHHmmmm ja nie jestem lepsza ... u gina byłam dokladnie rok temu , co jest w moim przypadku niezbyt mądre . Tez sobie obiecuje , ze w koncu sie wybiore . Za to pojde bez obaw bo u mnie raczej wszystko ok :) U nas poprzednia noc to horror . Dominika dwa razy wymiotowała . Wzielam ja na wszelki wypadek do nas - bałam sie , ze moze wymiotami sie zachłysnąć . Nie mogla zasnac . Od 1 do 4.30 sie wszysy meczylismy. Wstała tez dosyc szybko - jak na nia. Rano mega bieguna . W ciagu dnia odsypiała noc . Zero wymiotów , zero biegunki . Ogolnie czula sie dobrze. Mam nadzieje , ze wkoncu jej minie ( wczoraj myslalam , ze juz jest ok ) Nie mam pojecia skad to ma . Wydaje sie juz dobrze a za chwile znowu ... Dobrej nocy zycze wam i sobie :)
-
Dominice zdarzało się bić , ale zaraz jej rękę łapałam i uczyłam robić "aja" . Jakos sie udało i rzadko kiedy podnosi reke :) U nas na szczescie nic złego . Najprawdopodobniej jelitowka - wirusówka. W nocy budzila sie kilka razy - najprawdopodobniej ja brzuszek bolał . Ranio zwymiotowała i pojawiła sie biegunka . Poszłam do lekarza i okazało sie ze gardło ma ok . Własciwie juz jej nic nie jest . Troche jeszcze grymasi ale samopoczucie nieco lepsze . Mysle , ze jutro bedzie juz ok .
-
Paula mam jakies tabletki uodparniajace - rozpuszczalne w wodzie . Oczywiscie zaniedbalam podawania ... moze rzeczywiscie sporbuje ten tran . MNie np jego zapach odrzuca :)
-
tu lepiej go widac : http://www.rzeczydladzieci.pl/nietestowane/kubek-360-stopni-lovi-350-ml-samodzielne-picie-18-m-cy/ Naprawde go polecam :)
-
moja nie pije juz ani z kubkow z dziubkiem ani z butelki . Ma taki fajny kubek a ktorego nie kapie : http://allegro.pl/item937743599_ra_lovi_kubek_360_stopni_12_m_cy_250ml.html
-
Artigiana rozumiem twoje zdenerwowanie . Zastanawia mnie jedno , Skoro takie badania wymagaja to dlaczego wszystkiego nie mozna zalatwic przed zabiegiem , w szpitalu ... ach ta nasza biurokracja ...
-
a sciana super :)
-
Paula naprawde bardzo chetnie sie z wami spotkam :) Niestety nie w najblizszym czasie - u nas znowu chorobsko ! MNie juz wczoraj cos drapalo lekko w gardle , rano mega ból i mega suchość :( Pojechalysmy do babci . Po poludniu patrze na Domi a ona jakas zaburaczona na buzi i cieplutka . Oczywiscie goraczka ! cos mnie trafi ... Miesiac bez chorobsk byl . Mroz znikl i znowu te diabelskie chorobska wrocily :(
-
Goju o tej diecie nigdy nie slyszałam , ale brzmi zachecajaco :) musze poszperac w necie Tez powinnam zabrac sie za siebie ... ale jakos mi brak silnej woli ! Słuchajcie a u mnie znowu zima : temp ponizej zera i śniegu napadało od groma ! Dobrej nocki