Witam wszystkich i dziękuję za miłe przyjęcie:)
Ja właśnie podziwiam pogodę a jednocześnie obserwuję ją z niepokojem jutro rano muszę przebić się do Katowic.
Małymi kroczkami,ale przebijam się przez cały topic i rzeczywiście warto...
Idę się kapać,bo jutro muszę wstać gdzieś tak o 4.30 jak o tym pomyślę to aż zimno mi się robi na samą myśl.Pozdrawiam wszystkich i zyczę udanego wieczoru.
P.S.Szczególne buziaki dla wszystkich 24 latek a właściwie już niedługo 25 latek:)