Sarkana

Gosia -----> już kiedyś czytałam, że jestem szczurem i stwierdziłam, że on do mnie nie pasuje... - no może kilka cech: :P urok osobisty, szczerość, wcześnie rozpoczęłam dorosłe życie, cenię spokój, naturę mam otwartą wobec ludzi - i to tyle. Okropny ten szczur - jakiś niepodobny do wodnika..., nie chcę być szczurem... i nie uznaję chińskich horoskopów. :P :D :P A sprzątanie w toku, bo mam zryw, a on silniejszy od rozsądku...

Witam Was w tym, jakże pięknym dniu - nawet słoneczko rozświeciło się wyjątkowo... Na początek chciałabym wszystkim Naszym kobitkom życzyć wszystkiego, co najlepsze, spełnienia marzeń i planów, zdrówka, miłości i radości, z okazji Swięta kobiet, oczywiście! Dziękuję za życzenia imieninowe... ale to miłe..., a ja zapomniałam ostatnio o Beni - Bernadecie , Nietoperzu – Katarzynie, Gofrze - Małgorzacie i Gosi8 – Małgorzacie ... przepraszam więc i zawstydzona i poprawiam się, życząc Wam wszystkiego najlepszego . :D Ale mam świetny humor dziś - biorę się za wiosenne porządki! :D :D :D

Cześć Wodniczki! Gosia-------> zrobiłam ten jabłecznik wczoraj - chłopaki zajadali się, pełni podziwu dla moich zdolności kulinarnych :P :D - a spróbowaliby mnie nie pochwalić! :D socha ------> dzięki, dzięki :D Wodniczka_Aga -----> witamy i czuj się oczywiście jak u siebie :D Może później uda mi się zajrzeć na Szuwary? Tymczasem pozdrawiam Was i miłego wieczorku życzę!

Dziewczyny... a ja właśnie się zastanawiam jakie ciasto zrobić? Myślałam o jakimś drożdżowym, ale ten jabłecznik Gosi kuszący....

Dzień dobry Wodniczki ! Kigana ---------> Cieszę się, że Ci się podoba moja (Twoja) charakterystyka :D, o Tobie miałam sporo \"danych\" - to dzięki Tobie (szczególnie) tak Nam się wspaniale topik rozkręcał i kręci się nadal :D. nietoperz --------> a! To Ty wysoka jesteś... A ja sugerowałam się (źle - niestety), że skoro najmniejsza w domu, to niewysoka... Gofra ---------> dzięki za słówka uznania - jest mi bardzo milutko :D my-self ---------> dzięki za mój opis, i dodam jeszcze do tego, że: mam 33 latka, 174 cm wzrostu, niebieskie oczka, czarne- proste włosy prawie do pasa, jestem \"chuda\" - 55 kg, jak Ty, zawsze marznę, ale uwielbiam deszcz - burzę! Kocham jesień, bo jest piękna (wtedy mam natchnienie i piszę...) uwielbiam pływać i opalać się na plaży, w solarium, uwielbiam latać samolotem i w ogóle wysokość, perfekcjonistką jestem, gdy mam \"zryw\", jestem niekonsekwentna i mam słomiany zapał (przerwałam studia na drugim roku, bo stwierdziłam, że Ekonomia to nie moje powołanie...), jak Kigana i większość z Nas wierzę, że w siłę myśli i myślę pozytywnie, jak nietoperz nie uznaję \"cichych dni\" i mam poczucie humoru (zdarza się często, że nie na miejscu... :P ). W ogóle wszystkie mamy wiele podobnych ( a nawet identycznych) cech, które są charakterystyczne TYLKO dla Nas - WODNIKÓW :D. Gosia8 ---------> ten horoskop idealny - mam 2 przyjaciółki - panienki i porozumienie niesamowite - (tak jak napisali), a rak - taż dla mnie szczególny, bo mój mąż przecież - 13 lat... w ogóle raki do mnie \"lgną\"... Z tym tuszem z Avonu też miałam doczynienia - tragedia! Jakaja -------->jesteś wspaniała, bo przedewszystkim otwarta i szczera, a te \"szczególiki\" świadczą tylko o tym, że jesteś prawdziwą Wodniczką z krwi i kości! I wiesz, ja - jak Ty - nienawidzę bezsilności, kiedy nie mam wpływu na coś dla mnie ważnego, to cierpię i miotam się z kąta w kąt... :( Pozdrowienia dla wszystkich Wspaniałych, bo Wodniczek :D !

Oczywiście popełniłam parę błędów... ale to było do przewidzenia... :( Oto te, które wychwyciłam: Alan_Poll--------- Alan_Poll- miało być! Evergreen -------- ta końcówka... - ( jeszcze, ale tak mnie umie podejść, że zrobiłabym dla niej wszystko) - przeoczyłam po prostu... i nie usunęłam... I say ------- oczywiście - wygląda.... Przepraszam Was, ale tak mam zawsze, gdy robię coś \"dużego\" - roztargniona jakaś jestem i niedokładna... :D Pozdrawiam, a jak kogoś pominęłam, to niech się upomni - dokończę wtedy. Mam jeszcze 4 osóbki - ale dość mało o nich faktów...

------------I say------------ 12 lutego, wyglądała na młodszą, spokojna, nie przejmuje się \"głupotami, bo szkoda jej na to energii życiowej, nie znosi głupoty, nie ulega uprzedzeniom i stereotypom, raczej ignoruje niż potępia/krytykuje, lubi porządek chociaż nie pedantyczny, Z jednej strony ma o sobie bardzo dobre zdanie, z drugiej ciągle chce coś poprawić, bo chciałaby być prawie perfect! Za nic nie przyznaje się do swoich największych słabości, jakąś tajemnicę/cząstkę siebie - trzyma tylko dla siebie. Jest nieco zbyt romantyczna, ale bardzo rzadko się zakochuje, nie przepada za flirtowaniem, umie się przyznac do błędu, raczej nie żywi urazy - ma pewien stopiń tolerancji dla ludzkich słabości, poważniejsze krzywdy/błędy/kłamstwa itp. powodują u niej natychmiastowe przekreślenie danego osobnika i ignorowanie go. ---------isa----------- Isa - 16 lutego, Iza - 16 marca mąż skorpion - 11 lat razem, dzieci. Ma mnóstwo energii, uwielbia się śmiać, mowi bardzo cicho, w dyskusjach nie daje się przekonać, że nie ma racji, ciagle się śmieje, nie ma \"powaznych\" problemów, uwielbia być w centrum uwagi. ---------Cicha------------ 22 stycznia, 40 lat, woj. śląskie, Lucyna - 30 czerwca, nie wygląda na swój wiek - oczywiście, mąż to LEW, jest krawcową , uwielbia lato, na codzień - małomówna raczej, ostatnio ma hopla na temat pozytywnego myślenia Bardzo lubi malować - ściany, przemeblowywać mieszkanie - uwielbia!

------------Gosia8------------- , (popgosia@wp.pl) 8 lutego, 32 lat, Płock, Małgorzata - 22 lutego, ma sunie, miszańca - Kaję - 1,5 roku krew - AB Rh+ uwielbia upalne lato, zieloną wiosnę i złotą jesień, nienawidzi zimy, hazardzistka - (duży lotek), ale jej prawdziwym nałogiem są książki, zakupy i leniuchowanie... nie lubi być w centrum zainteresowania, nie lubi być obściskiwana na różnych rodzinnych imprezach, zdolności artystyczne: szydełkowanie, czasem coś na drutach, wyszywanie, nie ma powołania do bycia \"kurą domową\". :D -----------Evergreen----------- 17 lutego, 21 lat, woj. wielkopolskie, studiuje administrację - na 2 roku, zawsze chciała być pisarką, albo poetką - ma szuflady pełne swej twórczości, ma brata bliźniaka, ma sunię 10-miesięczną (chińskiego grzywacza), jest trochę zwariowana i kocha wolność, ma mnóstwo pomysłów na życie (gorzej z ich realizacją...), ceni sobie niezależność i jest niepoprawną marzycielką..., często chodzi z głową w chmurach, w zwykłej rzeczywistości stara się znaleźć pozytywne aspekty... i zawsze jej się to udaje, kocha książki, kocha zwierzęta - ma suczkę (szczeniak), bez której nie wyobraża sobie życia, jeszcze, ale tak mnie umie podejść, że zrobiłabym dla niej wszystko uwielbia wiosnę - kwiecień, maj to jej miesiące. --------My -self--------- 23 stycznia, 25 lat, woj. wielkopolskie, partner - strzelec. Raczej humanistka, skończyła studia techniczne. Uwilbia imprezy, zapominalska, rozpiera ją energia, bardzo lubi dwuznaczności i pokrętne wypowiedzi, jest pozytywnie zakręcona.

--------------Benia--------------- 25 stycznia, 34 lata, Śląsk, Bernadeta - 11 lutego panna do wzięcia, wzrost - 170 cm włoski ma krótkie - wiśniowa czerwień martini to jej ulubiony trunek, nie potrafi poprosić o pomoc lub przysługę, nie potrafi pływać, lubi pospać do południa, gaduła, kiedys pisała pamietnik, ma zrywy wodnicze, dopadają ją pesymistyczne myśli..., ale ma poczucie humoru Ps. Benia nie rozpisałaś się za bardzo na swój temat - dlatego tak mało mi wyszło... Od siebie więc dodam, że jesteś raczej zamknięta w sobie, nie bardzo wierzysz w swój wodniczy potencjał, który niewątpliwie posiadasz - jak każda z nas. Jesteś wspaniała - tylko uwierz w to! -------------Jakaja---------- 22 stycznia, 35 lat, Katarzyna - 25 listopada z alkoholów tylko wino, czerwone, wytrawne, niepunktualna, roztargniona, uwielbia pływać, krew - 0 RH+, cechuje ją nadwrażliwość na otaczający świat , jeste raczej optymistką ( niepoprawną ), nie użala się nad sobą,, z powodu mimiki twarzy, często ludzie odbierają ją na pierwszy rzut oka jako osobę wyniosłą, nie znoszącą sprzeciwu, w tym, co robi - uparcie dąży do doskonałości, dumna, niesystematyczna, niepunktualna, nie umie szybko zintegrować się z grupą, raczej się nie uzewnętrznia, uwielbia sobie pospać, nienawidzi bezzsilności, nie zawsze jest z siebie zadowolona, do błędów umie się przyznać, ludzi ocenia po dokładnej obserwacji. pije kawę czarną, gorzką, i jest wybredna, jeśli chodzi o slodkości - nie jada wszystkiego, za pichceniem nie przepada.

--------------paula wodniczka------------------- 13 lutego, 22 lata, woj. kujawsko - pomorskie - Grudziądz, Paulina - 26 maja studiuje na wydziale budownictwa wodnego i inżynierii środowiska, blondynka - prawdziwa, partner wodnik, pies - wyżeł niemiecki szorstkowłosy, półtora roku. Wygląda i czuje się na mniej niż ma, łatwo się nie obraża, jest strasznie leniwa ale dobrze się z tym czuje, uparta, roztrzepana, ma swój własny świat, lubi brydża, gotować nie umie, na zakupy wybiera się jedynie kiedy już na prawdę musi, muzyka - rock i mtallica, jest zapominalska. -----------Fortune - teller-------------- 15 lutego (fortune-teller@tlen.pl) mało, co ją dziwi i zaskakuje, z bliźniakiem - ma porozumienie idealne, ze skorpionem dno - jest po rozwodzie z takowym, pisze wiersze, felietony, wierzy, że nie ma przypadków, wrażliwa, wierzy, że cierpienie uszlachetnia, jak kot - pozostaje sobą. niezależna, dumna, mądra i bystra, ma silne przerosty ambicji i perfekcyjnie stara sie wszystko wykonac, ale...nie grzeszy systematycznością, póki może \"robotę\" odkłada na potem, aż dopada ją zryw! skrajności to jej nie brakuje - ocenia się bardzo wysoko, albo bardzo nisko... komunikatywna, łatwo nawiazuje kontakty, ma otwarte usposobienie, niepokorna, musi miec swoja przestrzeń, ale potrzebuje ludzi i wsparcia.

-------------habanerka--------------- 28 stycznia, 32 lat, woj. śląskie, Iwona blondynka, studiuje - jeszcze 1, 5 roku mąż rak - staż 10 lat, syn - 9 letni koziorożec, zwierzaki: pies - długowłosy owczarek niemiecki, kot i żółw, nadwrażliwa romantyczka, lubi spacery po lesie i biel śniegu... spontaniczna, roztargniona, ma problemy z samodyscypliną, krzywdy wybacza, ale pamiętliwa jest, wybiera jakość nad ilością, uczynna i zdolna (skromna przy tym), lubi ciepło, na przyziemne sprawy nie ma chęci, bardziej interesuje ją wnętrze i to co dana osoba ma w głowie niż jej twarz, rozpiera ją wewnętrzna energia, optymizm. indywidalistka chodząca własnymi ścieżkami, nie lubi ograniczeń, wierzy w siebie, uwielbia się śmiać, muzyka w każdej postaci (prócz techno - ostatnio słucha Vivaldiego), wydawanie pieniędzy - uwielbia, nie lubi sie spóźniać - bo szanuje ludzi, kulturalna krew - A Rh + ma problemy z samodyscypliną. -----------Gofra------------- 25 stycznia, 41 lat, woj. lubuskie - Zielona Góra w zwiazku 21 letnim - z wodnikiem. Pies - jamniczka Luka - 5 lat, śpiewająca! Obowiązkowa i słowna, elokwentna, o naturze pogodnej, ceni sobie poczucie niezależnosci, ma tendencje do ucieczki w światek iluzji, jest do głębszego rozumienia, zadumania stworzona, melancholia to jej dobry kompan, pociąga ją duchowość, perfekcjonistka, choć roztrzepana, bardzo słabo toleruje rutynę, interesuje się filozofią, magią i ezoteryką, hacząc o astrologię, majsterkować umie - jak musi, nie lubi robótek ręcznych, jest wrażliwa na piękno, lubi muzykę (również.techno light), pisanie pamiętników nie jest jej obce, krew - RH+\"0\", bardzo lubi lato,wiosnę i ogolnie ciepełko, oraz morze i jeziorko...

---------------socha-------------- 7 lutego, 31 lat, Warszawa, Monika - 4 maja dusza \"artysty\" jest plastykiem, wzrost - 160 cm, ciemna karnacja, mąż byk - 10 lat, dwóch synów, młodszy - 2 latka. Ze zwierzyny posiada rybki. Przyjaźń, to dla niej najcenniejsze z uczuć (porównywalne z miłością ), Jest niepoprawną romantyczką, pedantka, uparta, ale potrafi być bardzo ugodowa, ma słomiany zapał, bywa roztargniona i zapominalska... ciągle jej brakuje czasu, stwierdza (po sobie też), że wodniki nigdy nie są do końca dorosłe... lubi zaskakiwać, łapie \"wenę sprzątającą\" o 1-ej w nocy, nie lubi zimy, przy czytaniu odpoczywa, krew 0 Rh+, preferuję brązy i zielenie, nie cierpi spóźnialstwa, uwielbia pływać. ----------------Wodnik Szuwarek---------------- 13 lutego, 23 lata, woj., łódzkie, Paulina 26 maja. Partner - wodnik, ma psa wielorasowego 12 lat, ambicje z jednej strony i niska samoocena z drugiej, ciężko jej dorosnąć, bo lubi być dzieckiem, mało zaradna życiowo, ale przełamuje się, nieśmiała wobec obcych, dba o wyląd - dobrze sie ubiera - kolorowo, lubi dominować, ale to natura altruistyczna, ma dużą wyobraźnię, leniuszek, niepoprawny wydawacz pieniędzy, kocha wiosnę i lato, ceni sobie niezalezność, wie czego chce, czasem się uzależnia od przyjaciół, nigdy się nie skarży, pozorne wysokie mniemanie o sobie i... dosyć niskie poczucie wlasnej wartości (ale nie poddaje się i walczy z tym), jest niecierpliwa.

--------------nietoperz----------------- 12 lutego, 40 lat, woj. pomorskie - Gdańsk, Katarzyna, wygląda młodziej - oczywiście! W związku ze skorpionem - 17 lat, ma córkę i syna, pies - pinczarek - 15 lat, szczeniaczek amstaff - 2,5 mieś i chomik niewysoka, gaduła, nie uznaje \"cichych dni\", jeste uparta i lubi mieć ostatnie słowo w sporach, ale potrafi sie też przyznać do błędu, przekorna dusza - lubi pokonywać przeszkody - im coś trudniej przychodzi tym wiekszą sprawia jej satysfakcję, woli chłód niż upał, nie znosi deszczu, lubimy zmiany - np. zmieniać kolor włosów, poczucie humoru ma ogromne, uwielbia muzyke, lubi sobie pomajsterkować w domku, uwielbia przemeblowania, nie lubi szyc ,robic na drutach,szydelku itp, ma dar do dekorowania i wystroju wnetrz., zawsze mówi to co mysli, uważa, ma zrywy i upadki, jej motto \"nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej\", ulubiony kolor - czarny, miewa \"focha\", gdy przegrywa, ale na chwilkę, jest dość hałaśliwa, interesują ją różne ciekawostki z nauki i medycyny, pieniadze przeciekaja jej przez palce, o rachunkach i urodzinach nigdy nie zapomina, lubi eksperymentowac przy garach - tworzyć coś nowego.

Cześć dziewczyny! Oto próbka mej (katorżniczej :P) pracy: --------------Kigana--------------- 3 lutego, 35 lat, woj. wielkopolskie, Lidia (27 marca) Po 30-stce zaczęło jej się w życiu układać, zmieniła spojrzenie na ludzi i świat - nie chciałaby cofać czasu. Pracuje w szkole, studiuje (lubi się uczyć) - ostatni semestr. Nie lubi skorpionów ze wzajemnością, chamstwo i głupota brzydzą ją, pedantyczna, poukładana i obowiązkowa - roztargniona jednocześnie... krzywdy wybacza, ale pamięta - z wiekiem stwierdza, że jednak szkoda życia na rozpamiętywanie, woli upał, jak zimno - lubi wiosnę i lato, ma poczucie humoru. Jest opanowana, ale i niecierpliwa, przestrzega przepisy wszelkie, wrażliwa, nie lubi się spieszyć, bo połowy rzeczy zapomina, zostawia wszystko na ostatnią chwilę, ma żywą wyobraźnię. Muzyka - przeróżna, nawet techno, ale spokojniejesze, ezoteryka - to jej ostatnia fascynacja, Lepiej się czuje na spokojnej, cichej wiosce niż w wypasionym miasteczku nie wsiądzie na statek, 8 lat pisała pamiętnik - pesymistyczne to było pisanie... lubi błękity, umie pływać, pracuje zrywami - ma problemy z samodyscypliną, popada ze skrajności w skrajność, nie zawsze jest rozumiana przez nawet \"mądrych ludzi\". Jest inteligentna, elokwentna i wierzy, że marzenia się spełniają - trzeba tylko pozytywnie myśleć!

Dzień dobry Wodniczki Wczoraj zajrzałam na Szuwary i choć czatów nie lubię, tam mi się podobało. Nie wiem czy ta moja charakterystyka ma jeszcze jakiś sens... (choć prawie gotowa), bo moim zamiarem było po prostu scharakteryzowanie podstawowych cech charakteru oraz upodobań, stanu cywilnego itp. ( i do tego mój krótki komentarzyk :D). głównych uczestniczek topiku, po to by wygodniej było rozmawiać. Np. rozmawiam z Kiganą i w pierwszym momencie zastanawiam się - a co ona robi zawodowo, czym się wyróżnia, czy jest mężatką, a jak ma na imię? Celem mojej charakterystyki było jakby skondensowanie podstawowych cech poszczególnych osób na jednej czy dwóch stronach topiku, by w razie takiej sytuacji zajrzeć na te konkretne strony i mieć jasną sytuację. Myślałam przy tym głównie o sobie, bo przyznam się mam problem z dochodzeniem - kim jest ta wodniczka, co napisała tak świetną wypowiedź.... A może tylko ja mam z tym problem..., bo nie zapamiętuję na bieżąco wypowiedzi? Może to wynikać z mego zapominalstwa lub egoizmu (jak stwierdziła wczoraj moja przyjaciółka... jestem samolubną ignorantką :( ) Mam nadzieję, że się myli.... Pozdrawiam serdecznie Wodnikowo! :D I milutkiego dnia życzę!

Cześć WODNICZKI! Jak wspaniale się Was czyta, tak podobne rzeczy Nas cieszą, poruszają lub drażnią... Ja teraz ciężko pracuję nad... sobą - nad zmianą sposobu myślenia. W pewnym momencie mojego życia stałam się \"minimalistką\" i sama nie wiem kiedy tak się do tego przyzwyczaiłam, że już nawet zapomniałam jaka naprawdę jestem... Wy mi o tym nieświadomie przypominacie... dziękuję A od poniedziałku mój syn zaczyna szkołę po feriach - będę więc miała czas i warunki na dokończenie mojego \"dzieła\" :D - tylko proszę mnie nie poganiać, bo zniechęcę się po wodniczemu... :( Pozdrawiam Was bardzo, bardzo cieplutko!

Jestem. Witajcie rozgadane Wodniczki ! Nie martwcie się o mnie (chociaż miło, że wspominacie). Mam trochę spraw ostatnio na głowie, brakuje mi czasu i natchnienia... dlatego też na wykonanie mojego \"dzieła\" nie bardzo mam warunki... Ale jestem z Wami i pozdrawiam ciepło !

Paulo wodniczko ----> chcę, żeby moje opisy były jak najbardziej prawdziwe (na podstawie tego, co pisałyście o sobie od początku) - wynika to z chęci poznania Was, jak najlepiej - wyłapuję więc spontaniczne wypowiedzi, które uznam za całkiem szczere (a mam takie wyczucie :P) i lubię wnikać w ludzkie wnętrza, a wodnicze!? To sama radość! A ponieważ jestem przy tym bardzo dokładna , (bo nie chcę ocenić kogoś zbyt pochopnie) - to i czas tego \"przedsięwzięcia\" będzie dłuższy... proszę więc o cierpliwość... bo to zapowiada się ciekawie... :D

Ależ się towarzystwo rozgadało... nie wyrabiam z czytaniem... :D I niestety z charakterystyką na jutro będzie raczej ciężko... ale myślę, że jeszcze w tym tygodniu napiszę.. - strasznie dużo mamy danych , a staram się uchwycić najistotniejsze - więc będzie dłużej, ale za to precyzyjniej. :P Pozdrawiam cieplutko

OOO Alan_Pol! Jak miło Cię widzieć... pozdrawiam Cię serdecznie! Charakterystyka będzie gotowa na wtorek (chyba) - sama jestem ciekawa jak to wyjdzie... napewno będzie interesująco :D... ale jest \"troszkę\" stronek do przerobienia... - tylko żeby słomiany zapałek mnie nie zaatakował.. :P :D :D

Wiem, wiem Gosia8, ale to troszkę potrwa....:D

Dzień dobry moi mili ! Wiecie, co teraz próbuje zrobić? Krótką charakterystykę głównych bywalczyń Naszego topiku. Narazie naliczyłam 20 sztuk... to czasochłonne zajęcie - ale podoba mi się :D... Zobaczymy jak mi to wyjdzie.. :D

Cześć Robaczki -wodniaczki! :D Dla Naszych dzisiejszych solenizantów: Cmok Gosiam Mibi Też wodnik Serdeczne życzenia składam; zdrowia, szczęścia, spełnienia marzeń, udanego życia i optymizmu! Gosia8 --------> ten horoskop całkiem trafny... Słucham rad przyjaciół, ale zawsze zrobię po swojemu - to najlepsze rozwiązanie. Podobno ignoruję otoczenie... Rozmyślam o niezbadanych możliwościach ludzkiego umysłu.... Życie rodzinne jednak daje mi poczucie bezpieczeństwa, spokoju, więc dbam o nie... na swój wodnikowski sposób... Z pieniędzmi się nie liczę wcale. Bywam marudna, zmienna, wredna, złośliwa - właściwie bez przyczyny, ale moje przyjaciółkii bliscy to znają i akceptują. Zapominam o terminach, ale mam na to sposób - zapisuję w kilku miejscach... Obietnic staram się dotrzymywać - chyba, że zapomnę... :P Gubię różne rzeczy, ale nauczyłam się z tego śmiać - ostatnio porządkując papiery wyrzuciłam przypadkiem pit do rozliczenia mojego męża... no ale przecież może wziąć jeszcze jeden.. :D Słucham głośnej, dziwnej muzyki rano i kiedy mam ochotę, i śpiewam i tańczę, bo daje mi to ogromną radochę, i ta świadomość, że moja muzyczka jest taka nierozumiana przez \"przeciętniaków\" mszczących się jakąś Britney Spears - ale ja mam naprawdę super kolumny:P i żadna tandeta od sąsiadów się nie przebije :P Zmieniam zdanie często, a sekrety wygaduję, ale osób na których mi nie zależy. :P Gofra -----> ja też palę... i codziennie sobie obieuję, że to ostatnia paczka tych \"śmierdziuchów\".. :P Nie paliłam już pół roku, ale ponieważ mam skłonność do uzależnień to wpadłam w nałóg obżarstwa i spasłam się wstrętnie (12 kg) - po ciężkiej (bez efektów) pracy nad ciałkiem, wróciłam do papierochów i schudłam w mig! Ale teraz rzucę i nie przytyję... :D i już!

Cześć Wodniczki! :D Czyż nie piękny dziś dzień mamy? Wszak tego dnia (33 latka temu:( - aż?!) na świat przyszłam! :D Składam więc sobie najszczersze życzenia - niech szczęśliwa będę! Pozdrawiam dziś szczególnie moje gwiezdne rodzeństwo: Dorota_a 6, Gabrielle, Korcia, Paweł wodnik oraz evergreen - życzę Wam nieskończonej wiary w siebie i w przyszłość jasną, wspaniałą - szczęściem naznaczoną! paula wodniczka -----> cieszę się, że zdrowa już jesteś i Twój komputerek też :D i dziękuję za życzenia i piosenkę (normalnie słyszałam, jak śpiewasz :D) evergreen -----> witaj siostro i pozdrów brata :D Gofra -------> nie mam autoerytetów, a wynika to chyba właśnie z wysokiego mniemania o sobie... ale szanuję ludzi uczciwych, mądrych. Nietoperko -------> mam to samo z tą mimiką... A NASZ topik jest wspaniały - w końcu tworzą go same indywidualności! :D wodanna --------> mój raczek też wciąż się mi dziwi, a szczęście jego trwa już 13 latek! :P Gosia8 ---------> fajna ta kosmea :D my-self ------> tak, jesteśmy wyjątkowe, a z tym panem i władcą też się nie zgadzam, choć (podobno) lubię dominować... :P ale czy to moja wina, że mam świetne pomysły i znajduje rozwiązanie każdego problemu, a moje chłopaki (mąż i syn) mają je tylko relizować... :P :D Jestemsobie ---------> wszystkiego dobrego - gratuluję dnia urodzenia! :D Pozdrawiam Wodniczki i dziękuję za życzenia! Kiedyś wyczytałam, że wodnik to towarzyski samotnik - podoba mi się to :D, a Wam?

Witam Wodnikowo! Isa i Ma-dzik oraz niebieska piosenka - dziś dla Was serdeczne życzenia; wspaniałego, radosnego życia i spełnienia marzeń! Mars ---> wspaniałe odkrycie. Moi rozmówcy często - zwłaszcza podczas spornych dyskusji, zarzucali mi, że ton moich wypowiedzi jest ironiczny, obraźliwy... - ale tak trudno słuchać człowieka wmawiającego mi jakieś bzdury, więc, gdy nie mogę przekonać go logicznymi argumentami - zaczynam zwyczajnie z niego drwić... i kończę temat. W ogóle z natury nie jestem osobą pokorną - może miało na to wpływ zdanie powtarzane mi za często w dzieciństwie przez mamę: \"pokorne cielę dwie matki ssie\", a ja nie chciałam ani dwóch matek, ani być cielakiem.. Ale cóż życie uczy pokory... i pracuję ciężko nad powstrzymywaniem się od komentarza, gdy przewiduję ironiczny (z mojej strony) finał... jakaja -------> jest w Nas taka radość życia (tylko przez Nas rozumiana).. Nawet, gdy problemy jakieś dręczyć mnie próbują - potrafię się cieszyć, że słońce świeci i wiatr tak ładnie chmury układa... Gosia8 ----> moja przyjaciółka mi wróży i trafia... I zgadzam się z Tobą, żę lubimy mieć rację - bo przecież najczęściej mamy :P , ale jestem otwarta na argumenty \"przeciwnika\" i jak brzmią przekonywująco - zmieniam zdanie:D Nietoperko -------> również nie lubię być w centrum uwagi... ale zdarza mi się bywać... i jakoś sobie radzę... , bo przecież Wodnik ze wszystkim sobie poradzi :D