marteczka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez marteczka
-
Magda Karina Mery Justa ( ponownie :) ) Jamniczek Ayla ale nam Mery kawki zrobiła - ja to bardzo kawke chętnie , bo wczoraj wieczorem , kiedy właśnie przymierzałam się do prasowania - wpadli znajomi i zasiedzieliśmy się gdzieś do północy :) z ciastem gorzej , bo chciałabym , ale moja masa ostatnio się powiększyła i nie wiem czy się skusić paskudny , szary , zimny dzień u mnie nic się nie chce tylko się zakopać pod kołderka i spać do wiosny :)
-
Justa , kofana sorki wielkie - na swoje usprawiedliwienie m am tylko , że ja wczoraj po lekarzach , sklepach i po aptekach latałam - ale to w sumie nie usprawiedliwienie :( no ale chociaż dzisiaj: 100 LAT 100 LAT NIECH ŻYJE ŻYJE NAM............. i jeszcze
-
A ja moje miłe dziewczynki mam spagetti , komu nakładać ? dzieciaki : jedno zdrowieje , drugie chore ale nie aż tak bardzo :) czyli będzie dobrze hihihi małe dzieci hmmmm.... no faktycznie ładne są hihihi....:D :D :D a te własne - najpiękniejsze od pierwszej minuty życia , chociaż obiektywnie patrząc nic wspólnego z terminem \" ładny \" nie mają :) Justa to od Ciebie ten kot ? ja bym takiego żywego chciała jakby mi tak rano wskoczył na łóżko i zaczął tak rechotać....:D
-
Witam ponownie wszystkich pospałam sobie troszke , potem poprasowałam , nakarmiłam kogo się dało i teraz zasiadłam do kompa kurcze człowieka \"chwilkę \" nie ma i tyle się dzieje :) ale o co chodzi takim jak niszcvzyciel ? - naprawdę nigdy nie rozumiem a co do internetowych znajomości i związków to ja wielkich doświadczeń nie mam ( może dlatego , że nie szukam ) , ale zauważyłam pewną rzecz np. na czacie wirtualnej polski ( bo na ten wchodzę czasem ) występuje w przewadze prostactwo z tekstami poniżej krytyki , chociaż z kilkoma całkiem sympatycznymi też udało mi się poklikać :) pierwsze pytania zgłaszających się są przeważnie takie same : 1 ile masz lat 2 skąd klikasz 3 czy lubisz sex a kolesie którzy wskakują mi czasem w gg albo w tlen jak się dowiadują , że jestem mężatka odrazu znikają :D :D :D , jakby z mężatką nie możnabyło poklikać ale moja koleżanka często umawiała się z facetami z internetu , ale to na ogół są żonaci - oczywiście nieszczęśliwi , z wrednymi żonami - mężczyźni i nic z tego nie wychodziło ale mam mgłę za oknem Daria ja miałam to samo z chomikiem córci - ciężka sprawa Jamniczku jestem pod wrażeniem !!!!! dla Ciebie w dowód uznania dokończę później - muszę biec do mojego chorego maleństwa bo się obudziło....
-
Daria - ja też lubię palić i w ogóle nie wyobrażam sobie kawki bez papierosa :) , nie będę też nikogo oszukiwać , że czuję jakieś dolegliwości zdrowotne przez palenie , albo że mi bardzo przeszkadza dym chodzi tylko o to , że paliłam ok. paczki dziennie ostatnio , a na takie luksusy mnie nie stać tym bardziej , że ostatnio na wszystko mi brakuje i jak sobie pomyślę co bym mogła sobie kupić za tą kasę , którą wydaję na fajki to mnie szlag trafia a wczoraj wypaliłam jednak jeszcze kilka , ale to i tak dużo mniej niż normalnie dziś jedną do kawki i więcej nie mam , więc znowu marchewka :D myślę , że nie wytrzymam i do popołudniowej kawki jeszcze wypalę , ale świadomość tego , że sobie pozwolę dziś na jeszcze jedną pomaga najgorzej jest kiedy zaczynam myśleć , że już dziś nie zapalę - odrazu zaczynam się denerwować i palić chce mi się straszszsznie :)
-
Jestem i ja witam kawka gorąca i pachnąca oraz herbatka miętowa podane okropnie mi się spać chce zaraz położę dzieciaczki i wracam do łóżka :)
-
Karina - no to ja się cieszę , że Ty się cieszysz :D Uśka - z padalcem już dobrze :) , ale nigdy nie wiadomo kiedy nam odbije i się pokłócimy , różnica polega na tym , że on po godzinie zapomina , że w ogóle był jakiś problem , a ja przeżywam i mi przykro ale co zrobić :) JEJKU DZIEWCZYNY - JUZ NIE MOGĘ TEJ MARCHEWKI PALIĆ MI SIĘ CHCE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
o ! udało się ! przepchnęłam ! Ayla - witaj , obiecane gorące mleczko z miodem już podaję :) no i zdrowiej , zdrowiej szybciutko :)
-
Justa - oby tak się stało , niech cię śmieszy do końca samego :) :) :) :) :)
-
podkarmiłam trochę mojego wiecznie głodnego potomka - jedynego płci męskiej wiecie co z tymi bezdomnymi i biednymi ludźmi jest chyba trochę tak , że najbardziej w pamięć zapadają nam te negatywne zachowania i przesłaniają całość jak w każdej grupie i w każdym środowisku , tak i pewnie wsród bezdomnych są ludzie porządni ( którym życie dało nieźle w kość ) i chamy , tylko że tym pierwszym często trudniej jest prosić o pomoc , a jak już to zrobią chcą sie jakoś odwdzięczyć , a ci drudzy - chyba nie trzeba tłumaczyć....
-
Daria - kofana na rozgrzanie to ja Ci mogę tylko gorącą kawkę lub herbatkę zaserwować , bo o tej porze to u mnie zupki nie uświadczysz :) H2O - ano właśnie , z tym \"kowalowaniem \" własnego losu to niestety różnie bywa :(
-
Witam miłe panie Karina - dalej źle ? specjalnie dla Ciebie obiecane gorące mleko z miodem Magda , a może jeszcze zdążysz kawkę z nami wypić - już gotowa Mary , ale Ty to zawodniczka jesteś :) - wstać raniutko , mecz oglądać , cieszyć się z wygranej i jeszcze śniadanko przygotować ! no no herbatka na Ciebie czeka , z cytrynką , tylko że Ty tyle herbatek zrobiłaś , że nie wiem czy wszystkie wypijemy :) H2O - witaj , częstuj się kawą , lub herbatką Mery i gadaj z nami co u Ciebie?
-
A ja znowu po nocy > Karina - wracaj szybko do zdrowia ! > Uśka - zgadzam się - inaczej pojmują mężczyźni , oj inaczej...;) > Ayla - Ty też do zdrówka szybko wracaj ! specjalnie dla Ciebie i Kariny jutro przygotuję mleczko z miodzikiem na gorąco > Marysieńka - cieszę się , że motylki nadlatują ( wybacz brak herbatki :) - jutro się poprawię ) >Majesta - pierogi mam - ruskie ( babcia nalepiła :) ) , ale nie wiem czy o tej porze podawać :D > Daria - Ty biedactwo za dużo pracujesz - podwyżka Ci się należy ! > Robalku - zgadzam się również - faceci też czasem mają uczucia , ale nie wiedzieć czemu robią wszystko , żeby tego nie pokazać :) Co do świąt to ja też nie przepadam ( Ayla ) , chociaż u rodzinki mojego męża nawet wesoło jest ( on ma troje rodzeństwa i jak się wszyscy naraz zbiorą ...) , ale chyba zostało mi uprzedzenie z młodości Sylwester? - nie wiem zupełnie , pewnie w domku z braku funduszy - chociaż już dwa lata obiecuję sobie , że kupię jakąś odlotową kieckę i pójdziemy na większą imprezę .... ech... :( No ale dziś w końcu zakupiłam Adzie piękną , cieplutką kurtkę . I zamówiłam jej okularki nowe - trochę zdołowałam bo 141 zł.( a to najtańsze oprawki i najtańsze szkła ) , ale co tam :) Niestety - dzień nie skończył się tak pięknie jak się zaczynał , bo moje najmniejsze maleństwo pochorowało się i musi dostawać zastrzyki ( dlatego właśnie siedzę dziś tak długo , bo trochę marudzi i się przebudza) ale mam nadzieję , że będzie silna i szybko wróci do zdrowia ! ALE SIĘ ROZPISAŁAM DOBREJ NOCKI I MIŁEGO RANKA
-
cieszę się , że kawka smkakuje :) zaraz Ada wraca ze szkoły i w końcu idziemy tą kurtkę kupić i zamówić jej okulary ale u mnie mgła za oknem
-
kawka gorąca! witam wszystkich Szam - oczywiście , że wybaczam :) , a zakupów udanych gratuluję
-
Ja jestem , ja ! Szam zapomniałaś o mnie :( buuuu.... ( szkoda , że nie ma znaczka \" niepocieszony\" ) Poszedł sobie mój mąż gdzieś z kolegą z pracy , narazie siedzę sama , ale zaraz przyjdzie sąsiadka miłej nocki wszystkim
-
Majesta - dla Ciebie kawka gorąca i pachnąca ! ja też popijam ,rozgrzewam się , bo wróciłam przed chwilką z długiego spaceru i ssssttttrrrraaaasssszzznnniiieee zmarzłam , chyba trzeba zacząć nosić czapkę :( nie lubię :( oddalam się do kuchni głodomorów karmić
-
Trochę dziś zadżumiona jestem , bo wczoraj się koleżanek nazbierało dużo i postanowiłyśmy wybyć gdzieś i pogadać o pierdołach . Jak postanowiłyśmy - tak poczyniłyśmy i chociaż dużo nie wypiłam , to jednak już nie te lata chyba . Te zadymione knajpki i głośna muzyka , ech... , człowiek się już odzwyczaił , ale co się nagadałam i uśmiałam to moje . :D
-
ależ Szam ja jestem , jak zwykle na nocnym posterunku :) trzeci wózek - no faktycznie co za dużo to i swinia ... :) a ta próba to moja , no i jak widać - UDAŁO MI SIĘ , jak się człowiek pistara to wszystko wychodzi to miłej nocki dziewczynki a co do kłótni , to ja narazie mam za sobą , ale mimo wszystko uważam , że są potrzebne.... chociaż po to , żeby się potem tak....godzić chmmmm....
-
Dzieńdobry nie wiem kogo witam , bo nie widzę stronki ale mam cieplutką świeżą kawkę i częstuję pogoda u mnie paskudna a u was ? i tak już będzie do wiosny...... jakby jeszcze słonko było... narazie oddalam się bo mój mąż coś chce w kompie robić ale oczywiście jeszcze wpadnę
-
Robaczku - przykro mi , ale nie wiem co Ci poradzić sama się coraz więcej głowię co zrobić , żeby było jak dawniej niestety codzienne problemy , dzieci , pieniądze ( a może raczej brak pieniędzy ) , srtesy - to wszystko wyłazi na plan pierwszy , a zapominamy o nas , o pielęgnowaniu uczuć , o staraniach ... ech...
-
siedzę sobie i kawkę popijam - jak ktoś chce to proszę Majesta - jak to ? buuu.... a mnie też nikt nie wysyła Uśka ja też się z moim ostatnio pokłóciłam , tylko nie mieliśmy szans rozejść się w różne strony i tak się kisiliśmy w niezdrowej atmosferze dlatego właśnie pisałam wczoraj , że potrawa którą proponowała mi Szam , jest za dobra dla tego padalca no ale dziś już jest lepiej nie wiem co to się dzieje - jakiś kłótliwy wirus czy co?
-
Witam w sobotę pustki - wszyscy odpoczywają po ciężkim tygodniu pracy ale muszę przyznać , że nawet mi na rękę , że jeszcze nikogo nie ma , bo mi się kawka skończyła i chwilowo nie mam czym poczęstować zaraz jednak wyruszę do sklepu , zrobię wieeelkie zakupy i jak wrócę to kawkę pyszną i herbatkę i ciasteczka zaserwuję - Szam - jak to miło wygrać konkurs ! mam propozycję - a może w nagrodę sponsorzy konkursu ufundowaliby mi trzeci wózek ? hihihi...
-
Znudzony , ha ha ha , a ja mam dwa wózki - naprawdę , ha ha ha .... nie wiem co mogłabym jeszcze dodać .... ha ha ha ...