marteczka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez marteczka
-
hej hej Justa :) ale się dziś rozpisałyśmy :D :D :D
-
hej hej u mnie słonko świeci i deszczyk czasem popada :) siedzę sama w domku , skończyłam sprzątać i właśnie odpoczywam przed kompem z piwkiem w dłoni :) tak mi się jakoś chwilowo tęskno zrobiło za czasami młodości , beztroski i w ogóle , hmmmm.... to chyba przez to , ze się wakacje zaczęły , ech............... no nic to , zaraz się dzieciarnia zwali do domku i nie będzie czasu na myślenie :) miłej soboty
-
Witam Wszystkich :D :D :D :D :D ja miałam dziś zakończenie roku Ady - pierwsze świadectwo , te sprawy , mnóstwo nerwów mojej córci ( nie wiem skąd jej się wzięło , że pani jej postawi same jedynki :) ) no ale już z głowy - oficjalnie ogłaszam rozpoczęcie wakacji :) a na wakacje może pojedziemy z dzieciarnią na działkę mojego wujka , fajnie tam - dookoła las , bliska nad wodę , cisza , spokój , ech.... i te biegające pod nogami dzieciaki :D no to ja tradycyjnie zapytam komu kawki ? - bo właśnie zrobiłam :)
-
Robal Justa - dawno Cię nie \"widziałam\" :) nic mi się dziś nie chce - brak słoneczka za oknem dzieciaki roznoszą mi mieszkanie ( jak zwykle zresztą , ech... potem się posprząta :) ) Ada ma jutro zakończenie roku , bożesztymój - pamiętam jak dziś , jak się rodziła , a ona już kończy pierwszą klasę , jak to szybko zleciało :) szam - gdzie Ty jesteś o założycielko nasza :D odezwij się jak tam Twoja Zuzia - cieszy się , że szkoła na 2 miesiące z głowy ??? :) pozdrawiam wszystkich i przyłączam się do apelu Robala - reaktywacja !!!
-
ja jestem , ja !!! :D Robaczku , chętnie bym poklikała , ale muszę iść do garów takie życie :D hihihi.................
-
Robaczku - no - my też sprzedawaliśmy , ale jak było jedno , albo dwoje - kurcze trójki cudnych szkrabów naraz nikt nie chce wziąć :D czemu ? hihihi..... a co do szaleństwa - to może nie za bardzo , ale na zapas :D :D :D
-
dzięki Spokojny ja się w sumie martwię tak wiesz - na zapas , jak to mamuśka czy nie będzie tęsknić , płakać i wiesz w ogóle a ona ma dopiero 7,5 lat ale zaprawiona w bojach trochę jest , bo od malutkiego jeździła do dziadków i zostawała często z moimi przyjaciółkami - pewnie to bierze się też stąd , że od kiedy urodziłam dwoje nast. dzieci , mam manię na temat tego , że ją trochę zaniedbałam :) ale cóż takie jest życie jestem z nimi sama w domu przez większą część dnia - muszę sobie jakoś radzić , a nie mogę się nią zajmować jak rocznym i dwuletnim dzieciakiem :)
-
Robaczku no właśnie :) zawsze jest ten pierwszy raz - najtrudniejszy :) no nic to - jakoś przeżyję :D wręcz nie mam na co narzekać :) - mam taki plan , zeby jak Ada pojedzie na te kolonie , to oddać na trochę Kingę moim rodzicom , a Mikołaja teściowej - hihihi.... sprytna jestem :D tylko nie wiem czy to wyjdzie , a poza tym - co ja będę robić w tym czasie ??? już nie pamiętam jak to jest bez żadnego dziecka w domu :) hehe - w końcu będę mogła wyjść gdzieś i nie zastanawiać się , kto z nimi zostanie , ani o której miszę wrócić :) a poza tym w końcu spokojnie bedziemy mogli poszlajać się z mężem po mieście , parku , po knajpkach ech.... życie :)
-
hej hej ja nie spię :) już dawno zresztą popijam kawkę tradycyjnie , dzieciaki roanoszą mieszkanie ( też tradycyjnie ) ale mam to w d.... już mi się nie chce za nimi latać , a jak mają coś rozwalić to i tak rozwalą :D :D :D u mnie nic nowego - dom , dzieci , dom , dzieci , jakieś piwko z koleżanką , dom , dzieci , dom , dzieci , dom , dzieci , ....... i tak sobie lecą dni i tygodnie :D Ada jedzie niedługo na kolonie i już mnie strach zjada kurcze - ja się bardziej boję niż ona :) - ona się cieszy :) nie chce mi się dzisiaj nic robić , właśnie się zastanawiam nad najprostrzym i mało zajmującym obiadkiem :) pozdrawiam wszystkich :D
-
ups sorki - nie widziałam Was ja tu piszę , że nikt nie zagląda , a tu proszę :D :D :D - cała zgraja :D Szam Majesta Jamniczek Robaczka juz witałam :) miłego dzionka
-
Witam Robaczku :D jak to pobyt w szpitalu ??? ale juz wszystko dobrze ? zobacz tylko - już nikt tu nie zagląda ( oprócz nas :) pozdrowionka :)
-
hej hej [cześć} wiem , wiem - dawno mnie nie było - ale z tego co widze - nie tylko mnie :( nic to - ja miałam jaddę z dziećmi , długim weekendem , rodziną i zdołowaną przyjaciółka to nie po kolei , ale czasz zajęło na maźa :) pozdrawiam wszystkie miłe osóbki weźcie no coś napiszcie :)
-
uuuu..... bąbelki z szampana uciekają , a nikogo nie ma :(
-
Witam gratuluję wszystkim przyszłym mamom ! ja wprawdzie terminu na grudziń nie mam , ale właśnie z grudnia jestem Amelia - ja z 17 grudnia i też zimy nienawidzę a ciepełko kocham ja się nawet umyć w chłodnej wodzie nie potrafię :D musi być gorąca :) życzę dużo zdrówka
-
chwilowo mnie nie było - robiłam kanapeczki kanapeczki są z różnymi serkami i ogóreczkiem , ktoś chce ? to proszę się częstować :) Robaczku - no to siup :) a dlaczego całusek w lewy policzek ? :)
-
Robaczku - bardzo dziękuję czy mogę liczyć na pomoc w otwieraniu szampana ? :)
-
Hej hej stawiam szampana na stół dziś mkam ósmą rocznicę ślubu nie wiem czemu , ale się cieszę :D :D :D to cieszcie się razem ze mną ps. i wszystkim dzieciom świata - wszystkiego najlepszego i zabawy do upadłego :)
-
ooo jak miło dziękuje za życzonka to ja jakem mamuśka z okazji swieta stawiam na wirtualny stół kawkę , herbatkę , delicje i czekoladkę :) proszę się częstować
-
Witam z rana :) Dziewczyny - o syropku z cebuli pamiętam , czosnek też jest w użyciu to nie jest tak , że za każdym razem antybiotyk , bo zawsze staramy się ( tzn. ja i moja lekarka ) tego unikać , chodziło mi o to , ze kilka razy już brali i to w pierwszym roku życia ale to oskrzela , więc jak już się nie dało bez antybiotyku , to lepiej było raz a porządnie wyleczyć , niż zostawić niedoleczone oni w ogóle tak przechodzą ząbkowanie , co ząb wychodzi , to powiększają się węzły chłonne , następuje osłabienie organizmu i ze zwykłego kataru robi się zapalenie oskrzeli Mikołaj już zęby ma wszystkie i przestał poważnie chorowac , oczywiście przeziębia się , ale szybko mu to przechodzi no a Kinga ma narazie sztuk 8 , więc jeszcze kilka chorób przed nami :) piękny dzień u mnie dzisiaj słoneczko daje ostro po oczkach tylko chłodno :( dzieciaki weselsze ( może wczoraj do przeziębienia dołozyła się jeszcze pochmurna pogoda , stąd marudzenie ? ) no to miłego dnia
-
Justa - to cud normalnie :) biorąc pod uwagę co się w naszej policji dzieje :) no to cieszę się razem z Tobą
-
Witam witam i o zdrowie pytam :) Ayla - dzieciaczki mam chore - dlatego nie mam czasu na kompa marudzą , glut się ciągnie za nimi na kilometr i w ogóle czy to się kiedyś skończy ? rany , jedno wyzdrowieje , już drugie coś przywleczi i od nowa jazda .... ehhhh.... maj Ada jak była mała , to prawie w ogóle nie chorowała , pierwszy antybiotyk brała w wieku 3 lat i 3 m-cy , jak już poszła do przedszkola lekarka 2 razy sprawdzała w karcie , bo nie mogła uwierzyć , że to dziecko bez antybiotyku przez 3 lata przetrwało a ta dwójka następnych choruje często antybiotyki już od pierwszych miesięcy życia moja lekarka mówi , że to normalne , jak jest dużo dzieci w domu , to zawsze ktoś kogoś zarazi i tak to idzie Ada miała dobrze - kto ją miał zarażać , jak my zdrowi :) zresztą , mój mąż , który ma troje rodzeństwa , tez mówił , że u nich jak już jedno się rozchorowało , to zaraz szpital w domu był ehhhh... trochę się wypisałam przynajmniej , bo nawet nie ma z kim pogadać z dziećmi ja marudzą nie ma co , a zresztą teraz śpią :) no i tak siedzę jak zwykle sama na tej mojej wieży a ja jestem stworzenie towarzyskie i nie lubię sama .... :) dobra - koniec marudzenia , skoczę powiesić pranko , to szybciej czas zleci :) aaa , kawkę mam , komuś nalać ??? :)
-
Justa - dzięki za radę , człowiek się uczy całe życie :) ale Ci fajnie z tym koncertem widzisz jakaś równowaga w przyrodzie jest :D - ja mam ciepełko , Ty masz koncert :D dobrej zabawy życzę
-
Wszystkim Aura , to i ja chcę i ja !!! :D mój adresik - zebra_30@tlen.pl Justa - u mnie słoneczko i ciepło nawet , przesylam Ci trochę tego miłego słonecznego ciepełka przegoniam dzieciaki po dworku i padły :)