Whispers

bardzo sie ciesze :D szkoda tylko ze tak zadko zagladasz - piszesz :) wiec jak sie juz pojawisz to zostan :) dawno zadnej ladnej piosenki autorstwa Osieckiej nie slyszalam ;)

a gdzie Wy wszyscy uciekacie? can Ty tylko tak pojawiasz sie i znikasz :) chyba musisz byc bardzo zajety? a ja tu piwko dobre przynioslam :) integrowac sie mielismy :D

do uslyszenia wieczorem, mam nadzieje :) piwko zostawiam i biore garsc prrrrecelkow :D paaaaaaa

wlasnie damskie :D :D podobno :D kulaju my nie wiedziec z kim Ty wianuszek tracila :D ale brzmi ciekawie ;)

te majciory byly tkiwnw??? ale przeciez to byly stringi :D :D :D ;) wianuszek :D :D :D :D :D :D

taaaa precelkami ;) skretami z herbaty chyba, raczej, bardziej :D z gola.. golym tylkiem :D ..whatever ;)

kulaju, a tamte majty to czyje w koncu byly? :D

:D ano pale :D ale jeszcze trzeźwa ;) wiec moze nic nie podpale :D chociaz ostatnio to chyba Ty ten chodnik kulajowi podpalilas? ;) i teraz ona trzyma w tym miejscu bamboszki..:D no dobra, moze zwin ten chodnik ;) bo jeszcze sie skusze :D

:D qwertz a czemu? taki tu-mi-wisizm Cie ogarmal? :D

:D :D :D widze, ze wczoraj tu bardzo wesolo bylo :D chcialam wpasc z Zywczykiem ;) alem niestety nie mogla, utknelam gdzies.. chociaz bylam tu na chwile, jedna noga.. druga stanelam na skorce od banana i sie poslizgnelam ;) mam nadzieje, ze dzis sie uda, bo chyba trzeba zrobic jakas imprezke integracyjna? :D w kazdym razie, ja piwo juz chlodze :) do przeczytania milego dnia :)

wiatam wszystkich :) dzis tylko sie przywitam i mykam.. praca[ beksa] moze pozniej uda mi sie wpasc na troszke, teraz tylko tak kontrolnie zagaje ;) zebyscie o mnie nie zapomnieli :) dobrego wieczoru:) pozdrawiam, szczegolnie nasze swiezaczki :D

no to dobrej nocy :)

ano pesymistyczny.. ale taki mam jakos humor.. :O ooo ten wiersz.. Niemen to spiewal, prawda? :)

w kasku :D jak power rengers :D a to o jesieni odemnie.. bo tak sobie siedze w klimacie SDM http://www.poezja.org/index.php?akcja=wierszeznanych&ude=1642

cancan :D ten topic nie jest tylko o moim hamowaniu :D :D :D dlatego tez przeczytanie go Ci polecam.. ja tak zrobilam i teraz juz jestem bogatsza o pewne informacje ;) a raczej ciekawostki :D co do hamowania, to chodzilo o to, ze jesli ten instruktor bedzie na mnie krzyczal i wylewal cala swoja frustracje :O to mu mocno i szybko zahamuje.. oczywiscie z pewnym elementem zaskoczenia ;) kulaju, jego nieszczescie polega na tym, ze nie zapina pasow :D poradzilam mu to na I jezdzie, ale odburknal, ze on wie co ma robic :O to sie chlopina kiedys zdziwi :D

ladny ten wiersz :) tez moze zaraz cos wrzuce, ale nie wiem czy znajde to w necie.. co do hamowania, to juz uznalam to za moja tajna bron ;) i powiem Ci ze jakos psychicznie lepiej sie z tym czuje :D

wszyscy witaja Cie :D

to tak specjalnie, zeby do wszystkich dotarlo, ze dzis mojemu instruktorowi krzywdy nie zrobilam ;) Ale tak powaznie, cos tu bylo przez chwile nie tak :O z ta cala kafeteria, nie? czy tylko mnie tak mulilo?

:D :D :D alez sie rozpisalam.. i jak mixuje ;) sorry :)

wlasnie nie.. ale powiem Ci, ze wsiadlam do tego smochodu z mocnym postanowieniem, ze mu gdzies pieknie wyhamuje.. ;) a tu jakas diametralna zmiana... ja jade - on nie krzyczy.. jade jeszcze dalej - a on nic, to ja tez przestaje myslec o tym hamulcu ;) i tak sobie jezdzilam.. MILO rozmawiajac.. czekalam tylko, na chociaz jedna oznake jego zniecierpliwienia, jakias krzywa uwage.. a on nic. Moze umie czytac w myslach i wiedzial jak ja namietnie o tym hamulcu myslalam? :D znow mi sie cos kafe wiesza

wlasnie nie.. ale powiem Ci, ze wsiadlam do tego smochodu z mocnym postanowieniem, ze mu gdzies pieknie wyhamuje.. ;) a tu jakas diametralna zmiana... ja jade - on nie krzyczy.. jade jeszcze dalej - a on nic, to ja tez przestaje myslec o tym hamulcu ;) i tak sobie jezdzilam.. MILO rozmawiajac.. czekalam tylko, na chociaz jedna oznake jego zniecierpliwienia, jakias krzywa uwage.. a on nic. Moze umie czytac w myslach i wiedzial jak ja namietnie o tym hamulcu myslalam? :D znow mi sie cos kafe wiesza

wlasnie nie.. ale powiem Ci, ze wsiadlam do tego smochodu z mocnym postanowieniem, ze mu gdzies pieknie wyhamuje.. ;) a tu jakas diametralna zmiana... ja jade - on nie krzyczy.. jade jeszcze dalej - a on nic, to ja tez przestaje myslec o tym hamulcu ;) i tak sobie jezdzilam.. MILO rozmawiajac.. czekalam tylko, na chociaz jedna oznake jego zniecierpliwienia, jakias krzywa uwage.. a on nic. Moze umie czytac w myslach i wiedzial jak ja namietnie o tym hamulcu myslalam? :D znow mi sie cos kafe wiesza

wlasnie nie.. ale powiem Ci, ze wsiadlam do tego smochodu z mocnym postanowieniem, ze mu gdzies pieknie wyhamuje.. ;) a tu jakas diametralna zmiana... ja jade - on nie krzyczy.. jade jeszcze dalej - a on nic, to ja tez przestaje myslec o tym hamulcu ;) i tak sobie jezdzilam.. MILO rozmawiajac.. czekalam tylko, na chociaz jedna oznake jego zniecierpliwienia, jakias krzywa uwage.. a on nic. Moze umie czytac w myslach i wiedzial jak ja namietnie o tym hamulcu myslalam? :D znow mi sie cos kafe wiesza

wlasnie nie.. ale powiem Ci, ze wsiadlam do tego smochodu z mocnym postanowieniem, ze mu gdzies pieknie wyhamuje.. ;) a tu jakas diametralna zmiana... ja jade - on nie krzyczy.. jade jeszcze dalej - a on nic, to ja tez przestaje myslec o tym hamulcu ;) i tak sobie jezdzilam.. MILO rozmawiajac.. czekalam tylko, na chociaz jedna oznake jego zniecierpliwienia, jakias krzywa uwage.. a on nic. Moze umie czytac w myslach i wiedzial jak ja namietnie o tym hamulcu myslalam? :D znow mi sie cos kafe wiesza

wlasnie nie.. ale powiem Ci, ze wsiadlam do tego smochodu z mocnym postanowieniem, ze mu gdzies pieknie wyhamuje.. ;) a tu jakas diametralna zmiana... ja jade - on nie krzyczy.. jade jeszcze dalej - a on nic, to ja tez przestaje myslec o tym hamulcu ;) i tak sobie jezdzilam.. MILO rozmawiajac.. czekalam tylko, na chociaz jedna oznake jego zniecierpliwienia, jakias krzywa uwage.. a on nic. Moze umie czytac w myslach i wiedzial jak ja namietnie o tym hamulcu myslalam? :D znow mi sie cos kafe wiesza