Mam 21 lat, PCO wykryto u mnie jakies 4 lata temu albo 5 - juz nie pamietam..na poczatku bralam diane - krotko, potem cilest + androcur..obecnie biore sam cilest..badania regularne - PCO jak bylo tak jest..przez te pare lat nic sie nie zmienilo z tymi pecherzykami..martwi mnie to..
Pol biedy ze jestem szczupla..dosc utrapnienia mam juz z wloskami na skutek PCO..czy wg Was powinnam brac juz jakies inne leki? Czy dopiero wowczas gdy bede chciala zajsc w ciaze?? - o ile w ogole w moim przypadku to mozliwe:(