Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

piatka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez piatka

  1. Kawka zrobiona dla wszystkich. Graf, ty jestes tylko nocny marek? Myslalam, ze chodzisz do gory nogami. Pij kawke jak tylko masz ochote. Ostatnio wyczytalam, ze zapobiega rakowi:) Koterbska tez moze byc i Fogg, i Niemen i Barbra Streisand i rozna ladna muzyka, bylebyscie nie kazaly mowic kto spiewa, nowe zagraniczne utwory:) Lekcja dunskiego juz za mna, a teraz na spotkanie w sprawie kolejnej pracy, jak wroce to wam opowiem Milego dnia wszystkim
  2. Czy moge tez na te kawke? Wprawdzie nie jestem zapalona tancerka i znawczynia muzyki, ale dobra muzyczka w tle, mile slyszana. Ciagle kuruje sie z grypki, musialam wziac antybiotyki, wiec czuje sie byle jak, moze kawka postawi mnie na nogi. Wanilio napisz jak sie zyje za ta luksemburska granica. Pozdrawiam.
  3. Witajcie i w tym pokoiku. Juz pije kawke i do was zagladam. Dzieki Grafuniu za przepisik. Gotowy marcepan, ktory tu sprzedaja w takich kielbaskach, wykorzystam, a obtocze tez w mielonych orzeszkach, albo czekoladie, mniam, mniam. Doskonaly pomysl na niespodziewanych gosci. Co do picia kawy, to mysle, ze nie pijesz w nocy, tylko u nas jest wtedy noc. A ja czasem sie dziwie, ze sie budze. To zapach twojej kawki tu dolatuje :) Czy dobrze mowie? Wanilia, dieta szwedzka? Norweska, kopenhaska, tak dawaj i Szwecje. Teraz zmierzam znow w strone lozeczka, choc dzionek jest piekny, musze sie kurowac. Moze ta mi podpasuje.
  4. Zapomnialam powiedziec, ze kawka zrobiona dla wszystkich. (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> mam nadzieje, ze wystarczy filizanek, kawka w termosie ;), duzym wystarczy dla wszystkich, prosze, prosze.:) a teraz jezyk w obroty: farvel czyli do widzenia
  5. Graf, nie pilas dzis kawki? Taka mialam nadzieje i wstalam tak wczesnie. Ale widze, ze Jenny nie spi, wiec napijemy sie razem? Obudzil mnie atak kaszlu, wiec zrobilam goraca herbatke i was odwiedzam. Graf rzuc tym przepisem na marcepanki, choc widze wielkie odchudzanie na wszystkich topikach. Obiecuje, ze tez sie zmobilzuje i wezme za siebie. Ale przy moim wspanialym mezulku jest to prawie niemozliwe, zwlaszcza teraz jak na zmiany robimy obiadki. \"Przeciez nie mozna usmazyc kotlecika bez oliwki, troszke zdrowej oliwki do salaty\" Obraza sie jak zwracam uwage na tluszcz i jak tu wybrzydzac, jak czeka na ciebie pyszny goracy obiadek, a ty tylko marzysz zeby odpoczac po tej harowie. Oni tu nie pracuja, a haruja. Wszyscy, lacznie z szefem, myja podlogi, nosza i rozpakowuja towar, siedza w kasie. Pracuje sie w czasie godzin otwarcia sklepu, rozpakowuje i uklada na polki caly towar. Chyba pilnuja jeden drugiego, bo nie ma mowy o chwili odpoczynku, poza przepisowa, nieplatna przerwa. Wszystkie uszkodzone, przeterminowane towary sa wyrzucane, pracownik, nie moze wziac na sniadanie uszkodzonego kartonu platkow, ma to wyrzucic, a sobie kupic. Wyrzuca sie ogromne ilosci, bo w tym pospiechu, nikt poza szefem nie pamieta, aby starszy towar przesunac do przodu. Dwa lata nie pracowalam, a nigdy nie pracowalam fizycznie:( Maz sie smieje, ale lepiej sie czuje jak wyszlam z domu. Milego dnia wszystkim, moze jeszcze jedna herbatke? , Juz raz skasowalam sobie posta, jak chcialam podac stronke z emotikonkami, ale sprobuje znowu. http://forum.o2.pl/emotikony.php , , ,
  6. Obrazilyscie sie? za czesto sie udzielam? przynosze kwiatki dobrej nocy, jeszcze chyba tu zajrze, gardelko dokucza, a ja mam tylko sebidin:D i jeszcze katarek. biore rumjanek i do lozka, zobaczymy czy pomoze:):):)
  7. Dzien dobry:D To mile, ze mozna liczyc na wasze wsparcie Dzis przeczytalam swoj post i rzeczywiscie, moglyscie odebrac tak, ze to moj wlasny maz mnie skrzywdzil, ale nie. Juz wyjasniam. Mieszkam czasowo w Danii, maz pracuje, ja sie nudze. Zaczelam sie uczyc tego diabelskiego jezyka, ponoc dobrze mi idzie, ale jak jak juz troche liznelam, to zapragnelam kontaktu z ludzmi, czyli wymyslilam, ze pojde do pracy. Owszem poszlam. Przyjeto mnie bardzo chetnie na okres probny, do sklepu. CZYLI DO PRACY ZA DARMO. Zgodzilam sie, wierzac, ze lizne wiecej jezyka i obiecywano po miesiacu prace za pieniadze. Na koniec miesiaca, chwalono mnie pod niebiosa, twierdzac, ze zatrudnia mnie, ale musze jeszcze podszlifowac jezyk. Tamtejszy urzad gminy zaplacil mi za dodatkowe indywidualne lekcje jezyka, rownowartosc trzechmiesiecznych moich zarobkow i pracowalam dalej za friko. Konczy sie drugi miesiac mojej darmowej pracy, rozmawiam z szefem, a on dalej bardzo mnie chwalac, mowi, ze nie ma pieniedzy, zeby mnie zatrudnic. Zatrudni mnie pod warunkiem, ze gmina bedzie placic za moja prace, co jest niemozliwe, bo Polska wchodzac do Unii utracila wszystkie przywileje dotyczace opieki socjalnej. Szlag mnie trafil, oszustwa i wyzysk jest nie tylko u nas w kraju. Bardzo chetnie pomagalabym im za darmo, ale gdybym od poczatku o tym wiedziala. No juz sie wyplakalam, boli mnie gardelko, wiec siedze w domku, pije gorace mleczko, patrze na zonkile w wazonie i ciesze sie, ze jestescie. Jesli bedziecie chcialy napisze wiecej o swojej pracy. U nas znow sniezek pruszy i wiaterek i troszke zimowo Buziaczki,
  8. Mile panie. Temat, moze nie zdrady, ale zwiazkow piecdziesieciolatek z mlodszymi mezczyznami byl poruszany przy kawie, na sasiednim, naszym topiku. Wypowiadaly sie kobiety, wypowiadali sie tez partnerzy, mlodsi o kilkanascie lat. Skoro wszyscy sa szczesliwi to dlaczego nie? Jedyne co sie przewijalo, to to, ze kobiety nie mysla, ze to zwiazki \"do smierci\", ale czy to wazne? jakie zwiazki maja na to patent? A kilka lat przyjemnosci, uczucia, towarzystwa drugiej osoby , nie jest wazne? Znam taki zwiazek, trwa juz dlugo, obydwoje sa zadowoleni, wszyscy czekaja, kiedy on ja opusci dla mlodszej............. A tu nic sie nie dzieje. Tu tez sie rozpoczyna odchudzanie? Super, moze i ja sie zmobilizuje:P Pozdrawiam
  9. zrobilam kawe na drugim topiku, DLA CIEBIE TEZ C I O T O :P
  10. Biedna ciotko, nie ma kto ci nalac??????? No coz kazdy sam uklada swoje zycie....... Ale to nie ja mam pijacka czkaweczke:P i ciagle zmieniam nicki, ha,ha,ha
  11. Wszystkie odmiany Piątki, i Piętki, to ja. Znow jestem u was:D Monisiu najlepsze zyczenia: http://www.riversongs.com/flo/roseday.html Jestem grubo po piecdziesiatce i uwazam, ze to tez piekny okres w zyciu kobiety:D zwlaszcza jak ma sie kogos od plackow Wszystkiego najlepszego raz jeszcze Y Y Y Y Y Y lampeczki na szampanika
  12. Mlody ktos. Dlaczego zwracasz sie tylko do 47 latki? Nie pasuje Ci, ze jest z nami? Masz jakies kompleksy, ze masz starsza zone? To naprawde niewazne, jesli jestes szczesliwy. Co ci przeszkadza, ze mowimy o jedzeniu? Podoba Ci sie ta dziewczyna?, 47 latka????? Powiedz to wprost.:D Pamietaj, ze nasza 47latka ma meza. To dla niego robi to wszystko:D Nie zauwazylam, zeby szukala wrazen. Jesli jestes szczesliwy ze swoja dziewczyna, nie patrz ile ma lat Dzis Walentynki.......... Wiesz co robia zakochani???????? na chwilke tylko dorwalam sie do komputerka. Duzo szczescia i radosci wszystkim
×