Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aneteczka1976

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aneteczka1976

  1. Fabia ja tez urodzilam pulpecika moja ważyla 4400 i miała 58 cm. Ile twoja teraz waży? Moja po 2 tygodniach 4300 ważyła
  2. Dzieki malagocha ja też uzywam sudokemu ale nie schodzi. Już 3 dni z tym walczę. Może jakaś kąpiel w rumianku? Zobaczymy
  3. Moja Kaja je z piersi i potem je od60 do 100 ml. zazwyczaj co 4 godz. czasami spi dluzej to jej nie budze na karmienie. Piersia karmie około godziny nie wiem czy cos wypija ale połykanie słyszę wiec chyba tak. Ale jak laktatorem ściągam to max 40 ml w godzinę mi sie udało wiec mało. Ale na opakowaniu po mleku jest napisane 7 razy po 100ml. Moja je 5 razy z butli , i obydwie piersi, a całą noc śpi wiec omija 2 karmienia. Do picia daje jej tylko glukoze. nie wiem po czym ten śluz Troche mi sie odparzyła w zagięciach skóry między cipcią i udem, jest tłuściutka i ma fałdki nie wiem już co robić, zrobiło sie czerwone, przestałam używać chusteczek nasączanych i wodą ją myję i szarym mydłem. Może pomoże. A wy czym smarujecie jak sie odparzy?
  4. Moja Kaja dzisiaj kilka razy zrobiła kupe bardzo zadką i ze śluzem. Co to znaczy? Problemy z trawieniem czy jakaś alergia? Pomóżcie
  5. Witam. Moja Kaja jest grzeczna, karmie ją piersią i dokarmiam mlekiem bo mam za mało, a ona urodzila sie duza i potrzebuje więcej a ja nie mam. Od tygodnia Kaja śpi całą noc dopiero między 5 a 7 sie budzi. Je co 4 godz. Dzisiaj jej odpadł dopiero pępek. Po CC czuję sie dobrze tylko jak bylam na kontroli u ginki to powiedziala że po CC nie mozna przez rok spirali zakładać bo można macicę przebić. Słyszałyście o tym? Pozdrawiam Was wszystkiie
  6. Tak sie cieszyłam że mój mąż będzie ze mną w szpitalu i dopilnuje Kajkę jak już bedzie na świecie(CC) i potem mi pomoże, aon dzisiaj przez telefon mi oświadczył że jak Kaja sie urodzi to on już sie z kolegami umówił, że ja przecież będę w szpitalu i pielęgniarki mi pomogą we wszystrkim lepiej niż on.... Aż mi łzy do oczu napłynęły i ciśnienie sie podniosło ale oczywiście nic nie powiedziałam. Ja będę leżała w szpitalu sama a on z kolegami. Super Może jeszcze zmieni zdanie. 35 lat a zachowuje sie jak szczeniak. Jak zadzwoni wieczorem to mu powiem że jest samolubny. Faceci nic nie rozumieją. Gdyby to on sie znalazł w szpitalu to bym tam siedział achyba cały czas przy nim. Starczy tego. Dzisiaj mnie od rana coś wierci w podwozie, boli, ciągnie do dołu. Od dwóch dni mi sie brzuch napina mocno aż szpiczasty sie robi. Czasami 5 razy w ciągu 20 min, a potem przerwa na 2 godz. Gratulacje dla Katusi
  7. Agnieszka31 Mam jeszce pytanie ile to trwa, tzn po jakim czasie mnie obudzą? Kiedy można wstać, bo słyszałam że szybko Czy karmiłaś piersią, kiedy mogłaś przystawić Będę bardzo wdzięczna
  8. Tak sie zastanawiam i pewnie głupio myśle ale jak mnie zlapie dzisiaj lub jutro rodzenie albo o zgrozo w nocy, to chyba tez mi zrobią cesarkę. Tak jak postanowiono???/???
  9. Ja też niunia w poniedziałek na 9 mam sie stawić na cesarkę. Ale zrobią mi we wtorek rano. Bo wtedy są planowe cięcia. Niewiecie co sie przydaje przy cesarce oprucz tego co przy naturalu?
  10. Witam. Ja z wrześniówek. Mam pytanie: Czy któraś z was miała cięcie cesarskie przy znieczuleniu ogólnym? Bo ja takie mam mieć we wtorek i niewiem czego sie spodziewać. To znaczy kiedy mnie obudzą. Bardzo proszę o pomoc
  11. Kasiak czy mialaś problem z urodzeniem dużego dziecka? Bo moja narazie wazy 4100 i mam miec z tego powodu cesarke
  12. Witam. Ja też 2w1!!! Wczoraj byłam u gina i przezylam szok. Moja Kaja waży 4100, jak mnie zmierzył taką sufmiarką i chyba 30 min mi usg robił i zadecydował że we wtorek cesarka. Ja mmarzyłam o porodzie naturalnym , bez nacinania, szybko bo to drugie moje dziecko a tu cesarka. To jeszcze nie koniec cesarka w znieczuleniu ogólnym bo ja miałam wycinane żylaki i jest podejrzenie że moge mieć jakis zakrzep w żyle o po znieczuleniu w plecy u nas w szpitalu trzeba leżeć 24 godz więc przy żylakacch to niewskazane. Załamałam sie. Dobrze że moj mąż w niedzielę przyjedzie to bedzie ze mną, bo przecież nie będę przytomna przy wyciąganiu dzidziusia. Strasznie sie boję. Czy miała któraś cesarkę w ogólnym?
  13. Tak czekałam na dzisiejszy dzień jak na zbawienie. A tu nic sie nie dzieje. Na 17 ide do lekarza, żeby sprawdził czy mogę czekać jeszcze tydzień czy nie. Bo mam obawy o łożysko bo ostatnio były liczne złogi na nim. Pierwszy poród miałam wywoływany właśnie przez łożysko bo było całe białe na usg. Teraz boję sie tego samego. Serdeczne buziaki dla mamusiek. Wpadne jeszcze później
  14. Wrześniówka - ja też mam na dzisiaj termin i do dzisiaj zwolnienie. Muszę zadzwonić do księgowej co dalej. Dzisiaj to już nigdzie nie ide tylko czekam , chce żeby to było dzisiaj.!
  15. Fabia - podniosłaś mnie na duchu pisząc że przed porodem dziecko sie uspokaja. Bo mi od wczoraj Kajka się słabo rusza. Dotąd waliła jak zwariowana a teraz tylko lekko się przeciąga i czkawkę ma. Jeżeli dwa dni przed sie uspokaja to ja jutro mogę urodzić. Wiem że to tylko spekulacje ale całe szczeście że jutro mam gina, to sie zapytam . Pozdrowionka
  16. Wiecie czego się boję? Na tych wszystkich filmach mąż dzielnie stoi przy żonie i po prostu jest obecny. A mój mąż przyjeżdza dopiero za tydzień i jak urodze wczesniej to bede tam sama, samiuteńka. Smutno mi będzie. Az mi sie wyć chce. Czy któraś jeszcze sie wybiera sama na porodówkę?
  17. Dodam tylko że już tracę chyba cierpliwość. CHCĘ JUŻ POCZUĆ TE SKURCZE I URODZIĆ KAJKĘ
  18. Cześc ciężaróweczki i rozpakowane też. Gratulacje To-tylko-ja. Jestes zawodowa. Wczoraj nic nie pisałaś że coś się zbliża. Tak swoją drogą do ostatniej minuty nie wiadomo czy to już, czy jeszcze nie. Ja mam termin za 4 dni i nic sie nie zapowiada. Tylko Kaja jakby mniej ruchliwa i nie wiem czy ma mało miejsca czy coś sie dzieje... Czy Wasze dzidzie też sie mniej ruszają????
  19. Witam. Ja od wczoraj mam takie upławy jasno brązowe. w ilości jak zwykłe upławy i nie wiem czy to czop czy jakieś zapalenie. Napiszcie mi jak wam ten czop odchodzi? Całusy dla mamuś. Jesteście wielkie!!!!:)
  20. A ztym szczekaniem to czy mi dziecka nie wystraszy?
  21. Jak myślicie dziewczyny czy te ubranka które uprałam jeszcze w sierpniu nie trzebaby było odświerzyć? Jeszcze mam pyt. o PSA. wiem że niektóre mają. Ja mam małego kundla kudłatego. głośno szczeka jak coś usłyszy i kupiłam mu kaganiec z materiału i wtedy szczeka troche ciszej. No i te włosy, są wszędzie... co z tym robicie? Oprucz sprzątania oczywiście . Cekam na jakąś radę... Może go ogolę na króciutko u fryzjera?
  22. Malagocha333 ja miałam poród wywoływany bo córeczka mi się słabo ruszała i też się bałam że będzie to długo trwało. Na 6 rano podłączyli mi kroplówkę, koło 10 lekarz przebił mi pęcherz i odeszły mi wody, koło 12 zaczęły się skórcze, a te bolące porządnie tak koło 14, a o 18 urodziłam. Więc nie trwało to aż tak długo a czy było bardziej bolesne od samoistnego porodu to wypowiem się jak już urodzę bo nie mam porównania. Ale oczywiście bolało zajeb... Ale w skurczach najpiękniejsze jest to że jak boli przez kilkadziesiąt sekund i przestaje to podczas przerwy w skurczach nic nie boli. i to jest fajnie pomyslane przez naturę że można chwilkę odsapnąć. pozdro dla świeżych mam. I dla was dziewczynki. Jak na razie to dużo chlopakow się urodziło.
  23. Witam. Na poczatku ze łzami w oczach gratuluję tym co już mają swoje bobo przy sobie. A teraz o mnie. Ja dalej waga cięzka ciężarowa. Cięzko mi jest strasznie a na dodatek mój mąż powiedział cierp ciało jak żeś chciało. Miał szczęści eże było to przez telefon ale taką awanturę mu zrobiłam że na koniec to aż mi się głupio zrobiło i jemu też. Potem bardzo przepraszał. Czekam z utęsknieniem na dzidzię i nie mogę się doczekać. Jeszcze parę tyg temu cieszyłam się zę to już niedługo ale teraz to mam już dosyć i jestem zła ż e jeszcze nie urodziłam. Brzuch mam nisko ale rozwarcie tylko na 1 palec. Dzidzia waży niecałe 3 kg co w porównaniu z moją wagą mnie dziwi. Główka jest tydzień do tyłu a nogi tydzień do przodu. Powiedziała że mała będzie wysoka i szczupła. W piątek idę do kontroli życzę powodzenia tym co mają na dniach terminy, i dużo miłości i cierpliwości tym co są już po:):)
  24. szczęściara28 - mnie jakieś 3 tyg. temy złapały korzonki bo siedziałam przy kompie a z tyłu postawiłam sobie wiatrak i gotowe przewiało mnie że z wyrka nie mogłam wstać. ale po 2 dniach przeszło. Nie brałam żadnych leków bo lekarz kazał mi przyjść ale ja nie dałam rady. Więc powiedział że jak wytrzymam to żebym weszła do wanny i wygrzała plecy i termofor też przykładała. I przeszło
  25. Witam. Zrobiłam dzisiaj coś bardzo głupiego. Przyszedł dzisiaj laktetor zamówiony na allegro i oczywiście go poskładałam jest śliczny. Potem go przystawiłam do policzka i pompuję i nic nie czuję. To sobie myśle - zepsuty czy co ? I przystawiłam go do piersi i całą siłą pąpki przypompowałam i.... pociekła siara i zapieklo. Głupia jestem ale nie mogłam sie oprzec. Myślę że to nic się nie stanie? Ale teraz przynajmniej wiem że działa. U nas na szkole rodzenia położna powiedziała że trzeba mieć ze sobą po porodzie pampersy na siebie bo one są wygodne i nie rozlatują się bo kiedyś po porodzie pupę zawijały w prześcieradła i zaraz sie rozwalało. Całkiem dobry pomysł kupiłam dwa. Jeszcze Pani w aptece zaptała na jaki rozmiar w pasie to ja że mam 115. A w domu pomyślałam że jak to będzie po porodzie to już nie będzie tyle. Ha Ha. Ale chyba nie będą za duże. Pozdrowionka :)
×