Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aneteczka1976

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aneteczka1976

  1. Witam, nie miałam pojęcia że ten temat przetrwał. Tak mi się przypadkiem przypomniało. Przeczytałam te piękne chwile z września 2007. Łzy w oczach i te sprawy... Moja Kaja w tym roku skończy 7 lat. duża z niej dziewczynka. chodzi teraz do zerówki w szkole i już sama czyta krótkie bajki. Moja starsza córka Maja za chwile skończy 12 lat. Czas leci latka lecą. Pozdrawiam serdecznie może jeszcze ktoś tu zagląda:)
  2. Aniołegjg to chyba czeski błąd z tym wzrostem. 68 to chyba na 9 mies. jutro zmierze moją Kaję tak z ciekawości. ale chyba z 80 będzie, może i więcej Moja Kajka w chwilach złości kładzie się na podłodze i wali nogami, albo próbuje stawać na głowie. złośnica mała. a smoczek niedawno chciałam odstawić a skończyło się na zakupie 2 nowych. przez tą OSPĘ tak sie przywiązała do monia że będzie ciężo odstawić. próbowałam już odcinać końcówkę i dziurki robić ale ryk jest do spania straszny. jak będę miała urlop to spróbuję wtedy. bo mojej mamy to mi szkoda. pozrawiam
  3. cześć dziewczyny. pozdrawiam was serdecznie. u mnie przed balem sylwestrowym na szczescie u znajomych, moja starsza córka ospę dostała. a w 2 tygodnie póżniej malutka też w kropki. OSPA u 16 miesieczniaka to MASAKRA gorączka przez 4 dni 39-40, sraczka, brak apetytu, na rękach, wycie od rana do nocy i od nocy do rana. pupka odparzona. krostki wszedzie w buzi w przełyku, w nosie, w pupie w pipci też W USZACH ZA USZAMI. na plecach i na pupie to aż bąble. M A S A K R A ale już prawie wszystkie zaschły, tylko te nad pośladkami jeszcze duze. jeszcze w pracy mam terrorystów za szefów i powiedzieli że jak na zwolnienie pójdę to po premi... dobrze że moja kochana mamusia mi pomaga i to ona wzięła to na siebie. więc ospę już mam z głowy. Kaja ma pełno zębów mówi mama da i resztę po swojemu. jak dorwie telefon to nasladuje mnie tak jakby rozmawiała. śpi w południe tak co drugi dzień. I OCZYWISCIE JEST KOCHANA ide sie spakowac bo jutyro do szkoły jade. pozdrawiam WAS wszystkie i wszystkich PPPPPPPPPPPPPPAAAAAAAAAAAAAAAAA
  4. kamyczek gratulacje... jesteś bardzo dzielna. niektóre mamy zastanawiają sie dlaczego ich dzieci nie mówią a biegają już po całym domu na nóżkach. drugie znowu nie biegają ale za to duzo mówią ja należe do tych pierwszych. zreszta moja starsza córka baaardzo późno zaczęła mówić, teraz bedzie to samo pewnie. aż zdziwienie mnie bierze jak słyszę że niektóre dzieci już powtarzają słowa. dla mnie to starsznie NIEPRAWDOPODOBNE. 3majcie sie cieplutko
  5. Daria gratuluję Greta, pamiętamy i gratuluję decyzji Ewciau dzielnie pilnujesz forum ja standardowo raz w miesiącu tu zaglądam, nadrabiam i uciekam. Moja Kajunia znowu ma katar. biega już po całym domu, tylko jak jej zmienię buciki to chwile sie msi przyzwyczaić, ale rusza kiwaczek do przodu dzisiaj zrobiła mi psikusa i jedyny smoczek wrzuciła do kolumny. obszukaliśmy cale mieszkanie i nic i tylko przypadkiem poruszałam kolumną a on był w środku. spryciara. przeleciało mi przez myśl że może to znak że czas zastopować smoczek ale jak sie znalazł to odetchnęłam. po nowym roku zacznę ją oduczać. co do dzieci to ja już mam komplet i absolutnie nie planuję już. tylko z anty mam problem bo tabsów nie mogę ze względu na żyly a spiralę miałam założoną na początku roku i wypadła mi po 3 tyg z wielkim krwotokiem. więc boję się zakładać znowu. został mi kalendarzyk. naszczeście cykle mam regularne pozdrawiam
  6. witajcie dziewczynki i dzieciaczki. nie miałam czasu tu zaglądać od kilku miesięcy. Pozdrawiam wszystkie... Kaja jak sie zapomni to chodzi z 3-5 kroczków ale zazwyczaj na kolanach zasuwa, wyprostowana jak na stojąco tylko na kolanach. tak sie przyzwyczaiła że trudno ją namówić do wstania. zębów 6. śpimy raz dziennie od 11-13. spać idziemy około 20. zasypiamy 2 minuty od pustej butli, może 2 razy mi sie zdażyloo troche ja na rękach ponosić do lulu, a tak to nigdy nie miałam problemu. jemy: 6- 180 mleczka 9-10 - 180 kaszki na gęsto 13-14 zupka 17.30 owoce, budyń, kisiel itp 20 kasza 210 i śpi do 6 herbatka, soczki jaja nie podaje bo ma uczulenie, jogurty odstawiłąm bo na pleckach szorstkie sie zrobiło, nauczyła sie skubana wszędzie włazić na krzesła, kanapę łóżko i bardzo ładnie zchodzi nogami w dół. na jeździku jeżdzi sama od kilku dni chorująmi obydwie córki, jedna przeziębiona a druga nieżyt oskszelowy. ja jestem w trakcie zmiany pracy i jeszcze zapisałam sie na studia podyplomowe. chyba zwariowałam tyle sobie na głowe wzięłam ale jak nie teraz to nigdy. miałam to szczeście że urząd pracy mi sfinansuje 80 % opłat za studia. jako bezrobotnej to żal było nie skorzystać a jak smoczki u was? walczycie , prubujecie czy dałyście spokój. ja jak jestem w dmu z małą to wcale jej nie daję tylko do zasypiania ale moja mama jej daje jak sie nią zajmuje więc u nas walka mija sie z celem. po nowym roku powalczymy. a jak z waszą wagą ? ja jestem znowu na diecie zostało mi jeszcze 12 kg. już dobiłam do 8 a tu znowu waga w góre. ale nowa praca studia to wyzwanie na schudnięcie, może mi sie uda. pozdrawiam
  7. a my też już chodzimy. 2-3 kroczki ale bez pomocy. potem Kajka ładnie kuca i pyk siada. moja panim doktor zaproponowała nam żeby codziennie dać 1 łyżkę mleka z kartonu od krowy. Starsza córka też tak jakoś zaczęła próbować krowie. narazie nic sie nie dzieje. ale wspomnieć musz że na bebilon pepti jesteśmy. więc skaza. ale lekarka powiedziała że trzeba żołądek prowokować bo to, że skaza nie jest poparte żadnymi badaniami. więc nie do końca pewne a jak wy podchodzicie do mleka kr.? lekarka mi powiedziała że to bardziej firmy produkujące mleko dla dzieci to propagują a lekarz jak proponuje to pewnie coś w zamian dostanie w prezencie od firmy. a to juz moje zdanie. więc przez kilka tygodni 1 łyżka dziennie. a potem coraz wiecej aż 1 cały posoiłek zastąpie. pozdrawiam serdwecznie i zdrowia życzę
  8. Pozdrawiam. jestem śpiąca ale pare słów napiszę. moja kaja śpi w dzień tylko raz od11-13 i dopiero o 20 kąpiel butla i spać. gryzie czasami sama siebie, łóżeczko, piloty ława wszystkopogryzione albo chociaz przejechane zebami. chodzi za 1 rącfzke lub z jezdzikiem. w nocy koło 4 biore ją do łózka bo jęczy przez sen, i śpi do 7,30. zupy jemy z jrdnego garnka, troche mniej przyprawiam i bardzo jej smakują, a najbardziej kluseczki na rosołku. pa, pa
  9. Jeszcze tylko dodam że moja starsza córka, 6 letnia, wycięła sobie dzisiaj grzywkę nożyczkami przy samej skórze, bo jej włosy do oczu leciały... Ręce opadają;)
  10. Pepetti a w czym zamrażasz obiadki? w słoiczkach czy poj. plastikowych? a tak pozatym to ciekawe za jaki czas wpadłabym sama na taki pomysł? wiele pomysłów przychodziło mi do głowy ale takie rozwiązanie nie. bardzo fajny pomysł. dziękuję
  11. musze sie pochwalić że moja Kajka dzisiaj zaczęła raczkować. jeszcze rano jej nie wychodziło a po południu jjuż przeszla caly pokoj. więc teraz oczy dookoła głowy. Koso kosi robi już od dawna i pa pa też. a od niedawna pokazuje gdzie misiu ma oczko. ale tylko ten misiu. inne nie mają oczek. mam pytanie czy zupki gotujecie co dziennie czy co drugi dzień? bo ja wcześniej gotowałam na 3 dni ale odkąd zrobiło sie ciepło to boje sie żeby sie nie popsuły. wię chyba będę zamrażać. a WY jak robicie? pozdrawiam
  12. Fabia 2 Kajce przekłułam uszka 3 tyg temu. świetnie się zagoiły. mała płakała tylko przy drugim wkłuciu ale za to potem jaka zabawkę dostała. od razu przestała płakać. codziennie sprawdzam czy sie kolczyki nie poluzowały. 35 zł kosztuje z kolczykami lewczniczymi a wymienić można po miesiącu. Kosmetyczka powiedziała żeby przyjść to ona założy małej. Kaja sama już siada i na czworaka kilka kroczków zrobi zęby 2, a spać idzie zaraz po 20. w dzień śpi tylko raz około 1,5-2 godz. śpi cała noc budzi sie koło 6 jak ja wstaje do pracy Pozdrawiam
  13. Witajcie Syska mam nadzieje że z dotacji na rozpoczecie działalności z urzędu pracy to skorzystacie. u nas jest 12 000 zł. my też sie przymieżamy do działalności Ksemma w pracy fajnie, tylko od poniedziałku przychodzi dziewucha która wygrała konkurs do którego ja startowałam i będzie ze mna pracowała. szlak mnie trafia. ja niestety miałam mniej punktów i nici... Pozdrawiam
  14. witam. chyba miesiąc mnie nie było ale mam same zmartwienia. Konkurs w pracy oblałam i nie bedzie narazie lepszej kasy, Mój tatuś nadal w szpitalu niestety ma GRUŹLICĘ!!! do tego cała rodzina musi zrobić badania i prześwietlenie klatki bo mogliśmy sie zarazić czasu nie mam na nic bo praca dom szpital praca i w kółko najbardziej cierpią dzieci, a ja staram sie jak mogę Pozdrawiam
  15. witam. chyba miesiąc mnie nie było ale mam same zmartwienia. Konkurs w pracy oblałam i nie bedzie narazie lepszej kasy, Mój tatuś nadal w szpitalu niestety ma GRUŹLICĘ!!! do tego cała rodzina musi zrobić badania i prześwietlenie klatki bo mogliśmy sie zarazić czasu nie mam na nic bo praca dom szpital praca i w kółko najbardziej cierpią dzieci, a ja staram sie jak mogę Pozdrawiam
  16. witam. chyba miesiąc mnie nie było ale mam same zmartwienia. Konkurs w pracy oblałam i nie bedzie narazie lepszej kasy, Mój tatuś nadal w szpitalu niestety ma GRUŹLICĘ!!! do tego cała rodzina musi zrobić badania i prześwietlenie klatki bo mogliśmy sie zarazić czasu nie mam na nic bo praca dom szpital praca i w kółko najbardziej cierpią dzieci, a ja staram sie jak mogę Pozdrawiam
  17. cześć dziewczyny, nie zaglądam bo czasu brak. ale staram sie coś zawsze poczytać Kaja ma 2 zęby, gotowa do raczkowania ale jeszcze z miejsca nie startuje tylko sie buja i ewentualnie do tyłu to po całym pokoju sunie. sama nie siada , uwielbia stac i kroczki robić. Na słowa gdzie jest Łatek- nasz pies od razu odwraca głowe w strone przedpokoju NA ZAWOŁANIE ROBI KOSI KOSI, śmieznie sie przy tym buja jak by tańczyła SPANIE to w zasadzie 2 razy, raz miedzy 10-12 potem 14-15 i koło 20 zaczynamy kąpiel. 5.00 150 mleka 9. 180 mleka + 2 miarki kaszy 12-13 180 zupy 16.30 deserek lub kisiel, chrupki lub biszkopt 20.30 210 mleka+4 miarki kaszki najlepiej jabłkowej jutro mam wolne to idę wkoncu na szczepienie, chyba jestem ostatnia, ale najpierw była chora, potem wyzdrowiała i znowu sie przeziębiła a potem wróciłam do pracy ale właśnie mam jutro wolne to ide. ostatni raz wazyłam ją u lekarza 30 stycznia. mój tatuś jest w szpitalu, bardzo sie rozchorował, w pracy to jade na uspokajaczach bo ciężko mi jest. POZDRAWIAM
  18. Miśka 26 napisz jak sprawuje sie fotelik do samochodu, też sie nad niem zastanawiam, bo cena jest fajna. napisz czy wygodnie sie w nim siedzi twojej niuni, czy jak zaśnie to mozna półleżącą pozycje zrobić, itp. najlepiej pasowałoby mi zdjecie twojej pociechy w tym foteliku Pozdrawiam
  19. PIERWSZY ZĄBEK już jest, dzisiaj rano zabrzęczał na łyżeczce śliczny nowy pierwszy zabek. wczoraj zrobiła sie w dziąseloku mała szparka jakby ciemniejsza niż dziąsła a dzisiaj jest już ząbek. pozdrawiam
  20. ewciau gdzie ty zmieściłaś takiego pulpecika w sobie? jesteś taka drobna a tu taka dzidzia. Ja to rozumiem 170 i 10 kg nadwagi po ciaży a Kaja 4400 sie urodziła. A ty taka drobinka. Zębów brak, ładnie siedzi, nareszcie obraca sie z brzuszka na plecki, sama nie siada, ale potrafi z siedzenia zrobić wymyk do przodu i na brzuszku ląduje bestia. Poza tym jest spokojna, lubi sie bawić zabawkami. mam 2 zestawy i co pare dni je wymieniam więc jest żywe zainteresowanie. Potrafi nawet 40 min siedzieć na kocu i przżucać zabawki. więc nie śpieszy jej sie do raczkowania itp. w wózku na spacerze potrafi nie spać dwie godziny tylko sie rozgląda. Mam wrażenie że moja doba powinna teraz trwać conajmniej 34 godz, brakuje mi czasu na wiele rzeczy. szkoda mi Kajki że chodze do pracy a ona zostaje z moją mamą, sama chętnie bym sie ną zajęła. ale praca... ale byle do lata jeszcze tylko kilkanaście dni maja, potem czerwiec i wakacje. planujemy pojechać nad morze. mamy już wstepną rezerwację na lipiec. proszę wklejcie linki do fotelików takich co można wyjechać do przodu jak dziecię zaśnie. tylko w rozsądnej cenie. Pozdrawiam
  21. ewciau moja kręci rączkami jakby żarówki wkręcała. oczywiście jak ma puste
  22. katusia ja mam coneco solar i jestem bardzo zadowolona z niego. my jeździmy w nim od stycznia i zamierzam jeszcze 2 lata pojeździć. jest bardzo zwrotny lekki i wygodny w prowadzeniu. a w zimie ani wiaterek nas nie zawiał bo jest fajnie zabudowany i ta folia jest super. pozdrawiam
  23. katusia fajny ten hauk ale zwróć uwage że chyba nie ma ochraniaczy po bokach bo moja kaja sie często wstydzi i chce sie schować do boku i wtedy ochraniacze sie przydają żeby dziecko głową nie przywaliło w rurki boczne. no i przed nami zima wiec dobrze by było żeby pokrowiec na nóżki był i po rozłożeniu żeby nie latała ta tylna zasłona tylko żeby ściśle przylegała to na wypadek zimy ( bo o tym trzeba też pomyśleć bo to za kilka miesięcy. i żeby podnóżek sie podnosił do poziomu. http://nasza-klasa.pl/profile/2066507/gallery/20 to stare zdjęcie ale chodzi mi o te ochraniacze po bokach, myśle że to ważne ewciau - fajnie że masz to za sobą, chrzciny oczywiście pozdrawiam gorąco wszystkie mamy
  24. witam w pracy było całkiem fajnie, dzień albo lepiej tydzień organizacyjny , czytanie ustawy, grzebanie w kompie, wycieczki od pokoju do pokoju, lekarz, bałam sie strasznie że będe najgrubsza ale na szczeście były grubsze ;) moja mama powiedziała że Kaja jakna pierwszą rozłąkę to była bardzo grzeczna, ładnie jadła i bawiła sie i pospała też ładnie obiad na jutro ugotowany jeszcze gary umyć, wykąpać sie i spać bo pobudka koło 4-5 na mleczko, a 5.45 wstaje do pracy pa pa
  25. ewciau ksemma syska bardzo wam dziekuje za ciepłe słowa Kaja beczy w nocy co pół godziny, już mi słów brakuje i akurat wtedy kiedy już bede do pracy chodziła. Pozdrawiam cały topik
×