Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Koniczyna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Koniczyna

  1. wszystkim starym i nowym! mamy sie z Michalinka dobrze, tak tylko wpadlam bo mam wciaz zaleglosci w czytaniu i nie chce sie wciac nie na temat, ale tak duzo piszecie ze nie nadazam o jaies 10 stron do tylu... w kazdym badz razie pozdrawiam Was serdecznie, jakby spotkanie mialo dojsc do skutku to ja w Polsce bede w lipcu :-D tak tak jak juz nadrobie to sie pojawie przynajmniej mam taka nadzieje
  2. dobry wieczor, jak przebiegaly chrzciny? ja tez zaczynam sie zastanawiac nad chrzcinami, najpierw myslelismy zeby ochrzcic w przyszlym roku jak pojedziemy we wakacje do Bialorusi, albo ewentualnie tutej na miejscu w kosciele rzymskokatolickim, ale nie wiem czy ponad rok dla dziecka to nie za duzo, tutaj znowu kosciol raczej przypomina martwe muzem niz zywy dom Boga, msza raz dziennie, w wiekszosci koscoil zamkniety no i tak w obcym jezyku... tez bym chciala przezyc to wydarzenie w wymiarze duchowym a obawiam sie ze o to tu trudno bedzie... no a w Polsce to sie obawiam z kolei ze wymagania ze strony kosciola przewyzsza moja cierpliwosc, i czas ktortym dysponujemy, tzreba by bylo zeby kazdy sie wyspowiadal i chrzestni i Bog wie jakich zaswiadczen moze jakies kursy a jakze... a jadac na tydzien trudno by bylo... poki co wiec jeszcze nic sie nie zanosi podrawiam
  3. to ja jedna reka Agapant zobacz sobie na siatce rozwoju wszystko pomiedy 3 a 97 centylem to szeroka norma http://www.potomek.pl/siatka-dziewczynki.swf moja w 3.5 mca wazyla rowno 6 kilo to okolo 50 centyla czyli zupelnie srednio
  4. dzien dobry a ja sie tylko odhacze dzis...
  5. dooobry! a moje sloneczko jak od kilku dni budzi sie 8.10, ale na pewno nie jest to jej ostatnie slowo (podejrzewam) Mala Mi, :-) Ania, my w Skepem mamy chalupke (tam bylismy na wakcjach w tym roku), wiec byc moze sie spotkamy gdzies w okolicy w przyszlym roku? (o ile nasz topik i nasze znajomosci przetrwaja trudny zimowy czas ;-) ) Edyta, Ty to jestes jakis wulkan energii albo\\i tak dobrze zorganizowana, wstajesz rano, czekasz na gosci, szykujesz malą do szkoly w międzyczasie jeszcze postukujesz w komputer :-D Mam PYTANIE czy korzystacie z tych kontaktow na GG, ktorymi sie wymienialyscie ? rozmawiacie sobie od czasu do czasu? bo ja wlasciwie nie mam GG tylko komunikator tlenu ale podobno istneiej opcja ze mozna nawiazac kontakt z osobami majacymi Gg ale trzeba cos nakombinowac (instalowanie GG nie wiedziec czemu napotkalo na kilkakrotny opor, totez posluguje sie tlenem i Skypem) jesli uzywacie to moze ja bym sprobowala nakombinowac ;-) a jesli nie to i tak \'widzimy\' sie tutaj... Michalince sie troche poprawilo, nie wiem czy po kremie czy po diecie eliminacyjnej w kazdym badz razie znow jest spokojna, lagodna i sie usmiecha i moje serce znow jest lekkie... pozdrawiam
  6. a wiecie, jak ja sie wczoraj rozstroilam nerwowo, az poszlam spac o w pol do 10... Michaline w sprawie uczulenia ogladal juz pediatra ten ktory przyjmuje w przychodni gdzie sie szczepi i oprocz tego drugi pediatra niezaleznie od pierwszego a oprocz nich jeszcze trzeci (pediatra lekarz rodzinny) no i nic nie wymnyslili, kazali sie skontaktowac z dermatologiem. Poniewaz Michalinie sie pogorszylo plakala i nie mogla sie uspokoic, tylko nerwowo i konwulsyjnie sie drapala zadzwonilam do szpiatala na oddzial drmatologiczny a oni powiedzieli ze termin oczekiwania jest miesiac... ja mowie ze to sprawa pilna a ona tzn rejestratorka mowi ze jak pilne to musi zadzwonic lekarz domowy to oni przyspiesza... poszalm do domowego (tez mi zwyczaje musialabym zaplacic za wizyte tylko za to zeby zadzwonil do szpitala) a tam kolejka, (dziwne, maja taki wysoki wskaznik w przeliczeniu ilosci doktorow na 100 mieszkancow a kiedy sie nie pojdzie to kolejka...) wiec zadzwonilam do drugiego szpiatala a tu \'tylko \'dwa tyg oczekiwania. poszlam wiec do prywatnego dermatologa i na szczescie przyjela mnie od reki, tylko ze sie rozczarowalam troche, bo powiedzilala ze nie wiadomo od czego, na pewno nie od tego co ja jem, ze to siedzi w \'genach\' znaczy sie ta skolonnosc do wysypki czy jak? ze od kotow tez pewni nie i ze jak bedzie miala 6 lat to sama wyrosnie prawde mowic oczekiwalam jakiejs porady albo chociaz alternatywnych wskazowek (wiem ze alergia to ciezka choroba pod tym wzgledem ze nie wiadomo co ja powoduje i diagnozy roznych lekarzy moga sie nie pokrywac) a ona mi tu z takim \'dictum\'... przepisala jakac koszmarnie droga masc nawilzajaca i taniutki krem robiony z hydrocortizonem, no coz powiedzilaa ze stezenie sterydow jest niskie i nie zaszkodzi, a czytalam na roznych forach (forumach?) ze pomaga. i tyle, chyba juz wkrotce sie przejde do jakiego Kaszpirowskiego albo co... moze sprobowac homeopatii? jestem pewna ze gdyby Michalina sie urodzila w Polsce takiego problemu by nie bylo, to niestety przez to \'ulepszone\' zycie, konserwanty, polepszacze smaku, pesctycydy , azotany i inne cuda takie jak np(to tylko te wykryte a na pewno niektore pozostaja w utajeniu) dioksyny w drobiu warzywa nie maja smaku, mieso smakuja jak steropian, sliwki wielkosci jablka i to ma byc zdrowa zywnosc??? nie kazdego stac na kupowanie biologicznego miesa za 20 euro za kilo... niestey alergia (i nowotwory) to coraz czestszy problem, szkoda ze ja tak malo moge jako jednostka wplynoac zeby to zmienic... no ale na koniec chialam powiedziec ze dzis jest juz lepiej, nastepna wizyta za dwa tygodnie, zobaczymy co powie kolejny lekarz... Sindi, zdrowia rowniez zycze, wiesz mojemu dziecku tez lekarz nie mierzyl klatki, nie zauwazylam zeby cos majstrowal przy ciemiaczku, mierza za to obwod glowy zawsze i waza i mierza. Mala Mocca a teraz spadam fiuuuuuuu................
  7. dooobry!! jakby ktos nie zauwazyl to spiesze powiedziec ze coraz wczesniej pije poranna kawe ;-D to skutkiem tego ze Michalina przesuwa sobie godziny spania, wstawala miesiac temu jeszcze okolo 10 a nawet 11, potem dwa tyg temu okolo 9 a teraz od kilku dni o 8, przy takiej akceleracji strach pomyslec co bedzie za dwa miesiace... jestem spiochem dodam, i az ze zdumienia nie moge wyjsc jak to Wy, tak mozecie- Agapant od 7 :-O i to przy pracy Arda witaj! Ja tez sie staram gotowac obiad na dwa dni a przynajmniej albo robie wiecej meisa albo gotuje wiecej ryzu lub makaronu i cos zostaje na drugi dzien a cos tam dorabiam. Oj, przydalaby sie taka tesciowa jak nie wiem co, na jakies dwa tygodnie, miesiac - nie mowie zaraz ze na stale... Iwanka, gdzie jestes, wniosilas tyle serdecznosci na ten topik swoimi wpisami, czy wciaz Ci jest smutno? odezwij sie chociaz jednym malutkim \'jestem jestem\' Rubinka, milo Cie widziec znowu, czy na Twoich skalnikach wystepuja juz oznaki jesieni? :-D ale macie fajne wozki Mala Mi i Edyta, ogladalam ten z linka, fajowy ksztalt, ja tez mam jakis tam graco ale starszy (kupilam uzywany) i wyglada zupelnie tradycyjnie, a te nowsze to maja ekstra \'dizajn\' termometr, ja cie... Ania, a wiesz gdzie jest Skepe? (jestes z Torunia, to moze znasz to miasteczko?) to teraz wysle to cdn
  8. Mala Mi, poczulam sie zignorowana przz Ciebie, rozumiem ze temat alergii i malej ilosci snu Cie nie dotyczy wiec nic nie piszesz, ale myslalam ze temat zabawiania maluchow gdy nie spia dotyczy nas wszystkich... i kazdy napisze cos a nie tylko Edyta :-D coz pozdrawiam i ide spac, dzis troche wczesniej, bo mam pusty zoladek i nie che zeby mi cos nieopatrznie \'wskoczylo\' a im pozniej tym gorzej bedzie uwazac.
  9. ooo nareszcie jakis wpis Edyta, bardzo mi milo pochodze z lodzkiego, to prawda, a na Bobasach nie dalo sie nic innego wpisac niz jakiekolwiek wojewodztwo w Polsce jak rowniez nie udalo sie nie wpisac nic, stad wlasnie taka niescislosc... wiecie co, a tak swoja droga to bardzo schudl nasz topik jesli chodzi o liczbe osob bywajacych obecnie apropos wagi, jak sie wasza (nad)waga ksztaltuje w kwartal po porodzie? u mnie wisi jeszcze szesc a co ciekawsze to jest to samo 6 juz od od 10 tygodni, przez co chce pwoiedziec ze w miesia cpo urodzeniu wazylam tyle samo. Jednym slowem bardzo zle to wrozy samoistnemu spadaniu wagi. Bez bolu sie nie obejdzie, a jednak... no dobra, to zostawiam Was z tak milo rozpoczetym wieczorem i ide na spacer (rodzinny) pa
  10. Mala Mi, jeszcze spisz? Iwanka, gdzie jestes? Edyta? dzien bez wpisu to dzien stracony a reszta? ???? ????
  11. oj jojoj tak pedzicie z tym pisaniem ze nie nadazam, nie nadazam... np u mnie nic nowego od rana tzn od poludnia o wlasnie sie Michalina obudzila, cos naprawde krotka byla ta drzemka, 10minutowa, pieknie spi w nocy, od 22 do 9 z przerwa o 5,6 na papu a potem w dzien trzy drzemki ale razem to wychodzi nie wiecej niz 13 14 godzin (czasem na spacerze sobie nie odmowi spania), jesli chodzi o mnie to moglaby wiecej spac no i to tyle, narazie
  12. Ancymonek, ales duzo napisala :-D :-D
  13. dobry!!! czyzbym miala byc dzis pierwsza?, czyzbyscie jeszcze nie wstaly? Edyta, dzieki za wiadomosc, spodziewam sie ze gdzies dostane jakas zwykla kaszke lub kleik bezzapachowy, byc moze Ci umknelo ale stukam z Belgii i widzi mi sie ze tu jakos po drugiemu jesli chodiz o dzieci. Powiedzialabym liberalniej. Juz kiedy bylam w ciazy okazalo sie ze wykonuja tu duzo mniej badan, zadnej krzywej cukrowej, morfologie wykonano na moja wyrazna prosbe, po urodzeniu dziecka okazalo sie ze nie przeszkadza mu moczonie pepowiny podczas kapania (co dziwne, moczona i tak odpadla piatego dnia)m mi na drugo dzien po cesarce powiedziano ze jak juz chodze to moge sobie wziac prysznic, \'a rana?\' \' co rana, zaklejona plastrem wodoodpornym a jak przesiaknie to zmienimy...\' i tak dalej... nie ma specjalnych proszkow dla dzieci, jest jeden poelcany przez pediatrow ale smierdzi nie gorzej niz zwykle a po skladnikach sie nie rozni, ale proszek przywiozlam sobie z Polski tzm mleczko Lovelę, rzeczywiscie jest delikatniejsza i bardzo slabo pachnie, no i teraz te mączki, wczoraj bylam nawet w aptece i tez mieli tylko zwykla mieszanke od czwartego miesiaca a czyste platki ryzowe tylko z wanilina... grrr nie watpei jednak ze gdzies co znajde, prawde mowiac mam czas, Michalina ma dopiero 3.5 mca. No a latwo to tak nie pojdzie, bo caly czas walcczymy z uczuleniem tzn ja walcze bo widocznie wciaz cos zjadam co jej szkodzi, mleka krowiego i przetworow niejadam ale ostatnio tak mi sie chcialo cos ze slodyczy, jakiegos chocoaz herbatniczka no i sobie zjadlam no i zmow ja obsypalo i sie drapie i placze. Swoja droga to co to za cuda, ile tego bialka krowiego znajduje sie w herbatnikach czy ciescie, no i moze jeszcze jaja ale tez tylko troche... tak wiec nieodwolalnie skreslone, mam nadzieje ze to nie od mleka sojowego, podejrzenei takze padlo na koncentrat pomidorowy ze sosu spaghetti... tak, jak sherlock holmes, mozna sobie zgadywac, a reakcja (powiedizlaa pani doktor) moze wystapic od 2 do 5 dni po... Rubinko, rozumiem Twoj bol tzn ttroske o Hanie i jej wage, moja Michalinka wazyla sporo bo 4 kilo i spadla z ponad 75 centyla pod 50, wcale zyczylabym jej smuklej sylwetki ale troche sie martwie bo czasem possie chwile i wypluwa cyca potem placze, no i to uczulenie i czasem wydaje mi sie ze nie dojada, ale narazie po kontroli doktor stwierdzil ze jest Ok.Mam nadzieje ze tak jej zostanie... acha, krzeselko juz mam dostalam w prezencie, ale jeszcze stoi nie zlozone, poczekam az Michalina bedzie siedziec. Drewniane, ze sklepu Tschibo (w Niemczech), kosztowalo jesli sie nie myle okolo 35 euro. A wiecie co, mam wesele znajomych 15 pazdiernikai sie zastanawiam co mam zrobic, brac Michalinke to bez sensu, co my tam bedizemy robic, to juz lepiej zostac w domu, musze kogos poszukac do opieki, i przygotowac sciagniete mleko, albo podjechac w trakcie i nakarmic... oj tak ciezko kiedy zadnej babci ani dziadka nie ma w poblizu... no dobrze, spadam narazie tak apropos, co robicie z waszymi dziecmi kiedy nie spia? jak je zabawiacie? bawia sie same ze soba? a jak?
  14. dobry! jak sie miewacie pod koniec lykendu? ja kiedy chodzilam do szkoly nie cierpialam niedzieli wieczor, bo juz bylo bardzo blisko do poniedzialku rano... ale teraz mi wszystko jedno, codzinnie mam piatek :-D :-D my w zeszlym tygodniu juz pierwszy raz wozilismy Michalinke w wozku na siedzaco, poniewaz juz dobrze trzyma glowke bardzo sie ucieszyla i byla zywo zainteresowana otoczeniem a dzis pierwszy raz bylismy razem - korzystajac z pieknej pogody na wycieczce rowerowej.Stalo sie to mozliwe dzieki naszemu nowemu nabytkowi - wozkowi do przewozu dzieci. to taki specjalny wozek ktory sie doczepia do roweru, w srodku moze siedziec dziecko, bagaz lub...pies. Bylo fajnie i milo ale Michalinka usnela i duzo nie widziala bo obudzila sie juz kolo domu... Chcialam nabyc make ryzowa albo platki albo cos w tym stylu i juz mnie przemysl komercyjny dobija, cos tam moge nabyc od 4 mcy ale to jest mieszanka, bezgluteinowa co prawda ale zawiera mleko (Michalina jest uczulona), obok jakies platki nestle ale jada wanilina na metr... chccialam cos bardzo prostego- czysta maczke ryzowa lub platki coz musze jeszcze poszukac narazie bylam sie rozejrzec po supermarkecie a jesli nie to pewnie w aptece cos bedzie... podobnie jak z kremami bezzapachowymi. ach musze juz konczyc niestety dobranoc
  15. dobry wieczor wszystkim grudniowym mamom, ja jesten z topiku majowego, a Was podczytywalam od pazdziernika zeszlego roku i stanowilyscie dla mnie (i stanowicie nadal)nieocenione zrodlo wiadomosci, po pierwsze na temat ciazy i macierzynstwa, ale takze jak niektore z Was mieszkam poza granicami kraju (Belgia) i z przyjemnoscia wchodzilam poczytac jak sobie zyjecie . Przezywalam Wasze porody, zwlaszcza pierwszy Shalli - to byla taka pierwsza obszerna \'publikacja\' ktora niezle postawila mi wlosy na glowie (jednak hi hi) w maju urodzilam Michalinke :-D czytam i czytam jak rosna Wasze maluszki i jesli moznaby bylo to bardzo chetnie bym obejrzala ich zdjecia, z przykroscia zostalam zatrzymana przez brak hasla... zapraszam rowniez do obejrzenia mojej Michalinki, oprocz slicznych zdjec coreczki pod koniec polecam humorystyczne \"proba generalna sweterka\' i \"Michalina od dolu\". Niezaleznie od tego mam pytanie do Salmy, zdaje mi sie ze mialas kontakt z Nadia? od dawana nie udziela sie na naszym topiku, nie odpisala rowniez ma mejla, czy jest Ci cokolwiek wiadomo? pozdrawiam
  16. eee wiesz co Justka z tym miesem wcale nie tak tragicznie podobno mozna juz od szostego mca no a Twoj ma 4,5 tylko jak to, jesli ja zaczynam wprowadzac w ogole stale pokarmy okolo 6 to od razu mam wprowadzic mieso? chyba troche pozniej, najpierw papki warzywne i owocowe? no nie wiem jak mi sie tak zdarzy ze bede miec wiecej czasu, moze w lykend to posiedze w \'sieci\' i cos poczytam w ciazy bylam \'obczytana\' na rozne okolicznosci, gdy tymczasem teraz jak zaczne wprowadzac pokarmy to jeszcze nie mam pojecia co i jak. Te krostki na buzce MIchalinki to jakis rodzaj uczulenia. Ma takze silnie zaczerwienione w zaglebieniach kolan i lokci. Pierwsze podejrzenie lekarza ze od mleka krowiego, rzeczywiscie po wyeliminowaniu mleka krowiego polepszylo sie znacznie ale nie utepuje do konca. Znaczy sie jest na cos nadwrazliwa ale nie moge wylapac na co. Podjelam rozne kroki ale sytuacja bez zmian, dobrze a teraz czekam az Wy sie odezwiecie bo zmonopolizowalam soebie forum he he :-D milego wieczoru, z naszymi pieknymi dziecmi...
  17. a to z forum http://www.dzieckoinfo.com/forum/showthreaded.php?Cat=&Board=POLECAM&Number=103062&page=0&view=collapsed&sb=6&part= REWELACJA! Dawida męczyło zatwardzenie od 3 miesiecy. Kupa jak orzeszki, co godzine jeden ....... płacz.... bóle..... Wiecie co pomogło? Przecier Garbera - jabłka z suszonymi sliwkami mniam mniam. Jest od 7 miesiaca ale 6 miesieczniak moze jesc dziennie pół słoiczka a 5 miesieczniak 3 razy dziennie po łyżeczce!! Chwała lekarzowi, który mi o tym powiedział!! szkoda że nie wiedziałam wczesniej.... Od 2 dni dawid załatwia sie normalnie :))) sa tam tez inne porady od matek co ktorej pomoglo a tu z innego forum http://www.happymum.pl/forum/pok_wpis.php?id_dzial=4&id_tem=447&str_nr=1 pozdrawiam
  18. ee tam zaraz bezsennosc ;-) za to dopiero wstalam, a Michalina tez zasypia najwczesniej o 22 i spi do 9 10, takie z nas nocne marki wlasnie pije kawke Madi nie mam jeszcze doswiadczenia w kwestii zupek, karmie piersia i wczoraj pierwszy raz probowalismy banana, to bylo cos co Michalince smakowalo,ale sa to nieiwlikie ilosci. Sama sie zastanawiam ile powinno jesc dziecko trzymiesieczne, 120? 150? Ja do wywabiania plam kupilam vanish, po wielkiej kupce na ubrankach zostawaly zlote plamy, no i schodza, jestem zadowolona, marchewke tez pewnie chwyci - wywie taka nadzieje Dzis idziemy na kontrole i szczepienie. Czy ktos przez przypadek wie moze jak to jest z glosowaniem za granica? jakies papierki trzeba miec czy wystarczy pojechac do ambasady z dowodem? Ania, Mela vel Duda, jestescie tu? Przeciwieństwem biegunek są zaparcia, określane jako utrudnione, wymagające wysiłku oddawanie stolca lub wypróżnienia rzadziej niż typowo dla danego wieku. I znów pojawia się pytanie, co rozumiemy pod pojęciem „typowo”. Dla niemowląt karmionych sztucznie oznacza to trzy wypróżnienia dziennie, a dla małych dzieci (do ukończenia przez nie 3 lat) – jedno lub dwa wypróżnienia na dobę. Niemowlęta karmione wyłącznie piersią, o czym wspomniano wcześniej, mogą oddawać stolec nawet raz na dziesięć dni (pod warunkiem, że dobrze przybywają na wadze!). Zaparcia u dotychczas regularnie wypróżniających się dzieci bywają spowodowane zbyt małym spożyciem płynów (szczególnie podczas letnich upałów lub kiedy maleństwo ma gorączkę) oraz stosowaniem diety zawierającej zbyt mało błonnika. Inną przyczyną są trudne lub istotne dla dziecka zmiany w życiu, np. rozpoczęcie uczęszczania do żłobka. Niekiedy zaparcia mają podłoże psychiczne. Dziecko, nawet nie do końca świadomie, powstrzymuje się od oddawania stolca z obawy przed bólem. Ma to miejsce np. w sytuacji, gdy wokół odbytu maleństwa pęka skóra lub występuje stan zapalny. Problemy z oddawaniem kału mogą również stanowić objaw tak poważnych chorób jak niedrożność jelit czy zapalenie wyrostka robaczkowego. Zatrzymaniu oddawania stolca towarzyszy wtedy pogarszanie się samopoczucia maleństwa, bóle i wysoka temperatura. Niezależnie od przyczyn dziecięcych kłopotów z wypróżnieniem, istnieje bardzo ważna zasada: w żadnym wypadku nie wolno samodzielnie podawać maleństwu środków przeczyszczających lub lewatyw. Taką decyzję (i to w sytuacji, gdy naturalne metody przezwyciężenia dolegliwości zawiodą) podejmuje wyłącznie lekarz. Jak zatem radzić sobie z zaparciami? Lekarze w początkowym okresie leczenia zalecają zwykle wprowadzenie soków owocowych zawierających sorbitol, w tym – w zależności od wieku dziecka – jabłkowych, gruszkowych. Dobre efekty przynosi spożywanie suszonych śliwek czy moreli.
  19. a tak jeszcze zapomnialam sie spytac, wie ktos co slychac u Nadii?
  20. hallo Leniwce! ludzie jak ja nie mam na nic czasu, a przede wszystkim mam odczucie ze Michalinka sobie odmawia snu w ciagu dnia trzy (max) krotkie drzemki czasem nawet nie pol godziny i okolo 10 godzin w nocy to za malo, nie? kawe pijam tylko bezkofeinowa, herbate wcale lub bardzo rzadko, czy istnieja jakies inne pokarmy ktore powoduja bezsennosc? co do witaminy D to podobno powinno sie ja dostarczac z zewnatrz dzieciom dopoty, dopoki sa karmione piersia (wylacznie piersia) potem dostarczana jest z pokarmem (to dotyczy normalnych zdrowych donoszonych niemowlat) ja poniewaz nie jem nabialu dla wyrownania poziomu wapnia w organizmie biore calcium z wit D i lekarka powiedziala zeby juz nie przesdzic z ta wit i osobno dizecku nie podawac poza tym jeszcze dla dziecka dostalam wit K na krzepliwosc (jeden lekarz mowi do 6 miesiecy a drugi do 3) Justka, wiesz co, mimo calych nowych pradow w zywieniu, i liberalnego tudziez personalnego podejscia do potrzeb konkertenego dziecka, widzi mi sie ze to miesko to ciut wczesnie, a na jakiej podstawie owa lekarka wyciaga takie wnioski? moze ona jest przestawielem jakiejs sekty? albo prowadzi doswiadczenia? (to kawal oczywiscie, nie bierzcie powaznie tak sie sobie wyglupiam) moze to ma byc wywar z miesa? nie wiem ale ja bym sie na Twoim miejscu skonsultowala z kims obeznanym i obserwowala bacznie dziecko. Apropos butelki, piersi i lyzeczki, uwazam ze trening czyni mistrza a niemowle (im mlodsze tym lepiej, pisza ze do pol roku)l ma jeszcze na tyle elastyczne nawyki ze dadza sie zmienic, po prostu wymaga to wielkiej pracy od matki.A nie kazda ma na to czas i cierpliwosc. Ewolucyjnie rozwoj niemowlecia jest zdeterminowany przez zdolnosc przystosowania sie - to kwestia przetrwania. Naszym niemowlaczkom na niczym nie zbywa i moga sobie pogrymasic bez konsekwencji gdy zamiast butli dostana piers albo zamiast piersi lyzeczke czy jakos tak. Sama o maly wlos bym przestala karmic piersia, przez kilka dni w szpitalu mala dostawala buteleczke (ale to byly buteleczki, takie male50 :-) ) ze smoczkiem z duzym otworem, jak juz u mnie pojawilo sie wystarczajaco duzo pokarmu okazalo sie ze ona NIE CHCE piersi, placze i sie denerwuje, stres z obu stron, coz proby proby i proby bo gra byla warta swieczki. Zauwazylam ze najlpeiej przystawianie szlo wowczas gdy byla zaspana lub zrelaksowana (nie bardzo glodna) wowczas probowala jakby z samej ciekawosci. Gdy byla glodna proby konczyly sie niepwodzeniem. Pozniej bylo odwrotnie, cyc cycem a czasem probowalam podac z buteleczki wieczorem, i znow nerwy... Narazie ssie piastke i w nocy nie moze zasnac bez smoczka juz nie wiem co gorsze i ktory nalog eliminowac... Michalina glowke na brzuszku zaczela podnosic znienacka, podbnie jak kilka dni temu pierwszy raz przeturlala sie sama plecow na brzuszek. Teraz robi to co chwila i sie denerwuje ze wciaz lezy na brzuszku, tak jakbym ja maczala w tym palce :-D a tak na boku, wiecie, juz niedlugo stuknie nam roczek... :-D tzn naszemu topikowi, Pisalam kiedys ze interesuje sie astrologia i dzis wlasnie po raz pierwszy zajrzalam do programu atrologicznego zeby obejrzez horoskop urodzeniowy Michalinki i otoz co widze, urodzila sie w znaku blizniat ale ma duzo planet w rybach czyli bedzie taka mieszanka, a ja nie mam zadnej planety w rybach wiec w polowie nie bede jej rozumiec na dodatek ma kilka silnych aspektow niekoniecznie pozytywnych wiec poruszona takim obrotem sprawy stwierdzialm ze juz i tak w to nie wierze. Moj tata ktory jest czynnikiem racjonalnym w rodzinie powiedzial ze to glupoty bo i tak najwazniejsze jest wychowanie. no dobra spadam spac dobranoc
  21. a my nie mamy jeszcze zadnego zeba!!!
  22. no i już ostatni raz tu Koniczyna tu Koniczyna odbiór
  23. eee cos dziala ale za duzo wkleilam
  24. jak sie miewacie od rana? testuje stopke, zobaczymy czy dziala zajęłam się wczoraj również wklejaniem zdjeć na bobasach, zapraszam do oglądania, to same najnowsze zdjęcia z okolicy trzech miesięcy a na końcu znajduje się również kilka zdjęc wcześniejszych pozdrawiam
×