witam!! jestem w 23 tygodniu ciazy, mieszkam w londynie, jak narazie ciaze przechodze bez zarzutu, niewielkie mdlosci napoczatku ale to pryszcz w porownaniu z tym co przechodza niektore z was, na ostatnim skanie dowiedzielismy sie z mezem ze bedziemy mieli coerczke, na imie jej bedzie lena. wszystko jest ok ze mna i z dzidzia.
trapi mnie jednak problem odnosnie macierzynkiego a dokladniej maternity allowance. moja sytuacja jest dosc skaplikowana. pracuje w londynie 2 lata bez przerwy ale na poczatku mojej ciazy kiedy jeszcze o niej nie wiedzialam zmienilam prace i teraz nie moge starac sie o macierzynski od pracodawcy bo za krotko dla nigo przacuje!! moje pytanie jednak brzmi czy nie majac rok czasu rejestracji w home office wciaz moge starac sie o maternity allowance??? moze kroras z was byla w podobnej sytuacji i moze mi pomoc?? NIN mam od ponad roku. probowalam sie dowiedziec w kilku miejscach ale wszedzie mowia mi cos innego!! bardzo prosze o pomoc