Kate1

koty sa mojego autorstwa i tez sie nie zgadzam na ich rozpowszechnianie. Pozdrawiam.

Torba dotarła, jest świetna! Dzięki, Kwiatku :)

Kwiatku, zamawiam Fiołka. Już piszę maila ;)

Mam kilka toreb Kwiatka - każda ma w środku kieszonkę :)

tu są różne http://wylegarnia.pl/sklep/search_new.php ale jestem pewna,ze uszyjesz ładniejsze :)

kwiatku, przemyślałaś sprawę kosmetyczek do uszycia? Tu parę babiorków niecierpliwie czeka ;))))

odpisałam :)

Kwiatku, do zamówienia dorzuć proszę różową nasturcję:)

Kwiatku, ciekawy ten róż. To ja poproszę o taką malinową z czarną kokardą. Czekam z niecierpliwościa :) Forsę wolisz z góry?

z czarnym cielakiem i czarną kokardą. Da się zrobić? :D A ten malinowy to raczej jasny, czy ciemny? Masz go gdzieś w jakiejś torebce?

no coz, trudno, Kwiatku. W takim razie czekam na nowości i moje ulubione aksamity :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

wesola anko, no to ja Ci zycze udanego dnia :) Tego i nastepnych (na zapas, bo zapominalska jestem:) ) A wszystkim babiorkom usmiechu i pogody ducha, bo z ta pogoda za oknem na razie krucho..... Ogladalyscie wczoraj debate? Nadmuchali to spotkanie, ze takie wazne, psiakrew, pol Polski usiadlo przed tv, a tu wyszla sliczna i nudna konwencja Lid -PiS. Przekonanych utwierdzila, a nieprzekonanych znudzila.. Najgorsze, ze nie ma alternatywy :(

\"nawed\" - poturlałam się ze śmiechu :D

i jeszcze slowko o Jozefowiczu- facet ma talent i wizje, tylko szkoda, ze sie zatrzymal w latach 90ych. W kolko robi to samo i tak samo :(

Czesc dziewczyny - Wesola, Juliette, Kariolka, Szepcie :) Chyba faktycznie czeka mnie slalom po urzedach, ale w taki piekny dzien nic mi nie popsuje humoru :D

Julietta, wesoła anka, czółko ;) Już o dosyć o pomarańczach - moim zdaniem to tylko strata czasu. Ja mam pytanie z innej beczki - czy któraś z was prowadzi firmę? Bo mam kłopot - zgubiłam parę dokumentów i nie wiem, gdzie mam wyrobić duplikaty :( jak pomyślę, że znowu mam stać 67 h w kolejkach w GUSIE, ZUSie, i innym Srusie, to mnie szlag trafia...

niedawno pisałam o frustratach na tym forum. Szkoda nawet słów. Dzieciaki dobrały się do kompów i szaleją... Pomarańczowy nicku, tu jest od groma idiotycznych i chamskich topików, idź tam zawracać gitarę

niezła burza pełznie nad dolinkę... już wyją alarmy...

malenka, niżej masz linka do strony z grami ort. http://www.dziecionline.pl/nauka/owoce/index.html :)

cześć baby, cześć wesoła anko :)))) Jaki ten świat mały :D

zebrania są źródłem wiedzy :))) Łaziłam i owszem, i choć dzieci nie posiadam, byłam zmuszona uczęszczać na nie niejako \"z urzędu ciotkowania\" i zawsze bawiłam się do łez. Bo jak nazwać mamusię, która wzbrania się rękami i nogami przed przyjęciem nowego planu dla swojego dziecka, bo już ma plan \"z tamtego roku\"???? :D :D Albo inna scenka. Wrzesień, ciepło jak diabli, wszyscy w krótkim rękawku, a jedna mama przychodzi w futrze z norek, poci się w nim jak mysz, ale musi się przecież pokazać innym mamom/babciom/ ciotkom i piska cienko, że jej córka nie będzie brała udziału w opiece dentystycznej szkoły, bo ma lepszą w Zurichu. Pffff :) Jednak tych zebrań nie znoszę, bo moim zdaniem to strata czasu i wiele kłapania dziobem bez sensu. Mogliby wprowadzić do programu nauczania marketing albo \"jak założyć własną firmę i przeżyć\", a nie jakieś głupoty o rozmnazaniu się owsików.

Kariolka, na Boga, ale Ty masz oko :) Nelka :) Julietta :) Lece do pracy, papapa

kariolka, racja. :)

czasami mam wrażenie, że otaczają mnie tylko walnięte frustratki. Za dużo wolnego czasu, czy jak?

Szepcie, co się stało? Nie rycz.... :(