Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gofra

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Gofra

  1. jeszcze coś z humorkow:) Dyrektor do świeżo zatrudnionej sekretarki - blondynki: - Wysłała pani faks do Nowakowskiego? - Tak, panie dyrektorze. - To teraz proszę jeszcze wysłać do Nowaka. - Nie mamy więcej faksów... Koleżanka blondynki dostała od niej faks. Za chwilę otrzymuje go po raz drugi, potem trzeci... Po 20. kopii zdenerwowana dzwoni do blondynki na komórkę. - Czemu wysyłasz wciąż tę samą kartkę? - Bo mi ciągle dołem wraca... Blondynka zatrudnia się w restauracji, po ciężkim dniu pracy zmywa naczynia - ostro drapie nożem po patelni. W tym czasie wchodzi szef i widząc to, z przerażeniem krzyczy: -Nie drap mi, kurwa, po teflonie! Na to blondynka: - Sam jesteś kurwa poteflon!
  2. PS.aaa o polityce to ja na bank dyskutowac nie będę:D,bo się nie znam i nie lubie o! pozdrawiam wodnikowe duszyczki.
  3. Ło matko,ale sie usmiałam z tych Tofifi:D:D Mam dzis dobry nastrój :) Odnośnie wcześniejszej charakterystyki wodniczki...ja chyba typowa,bo raczej sie zgadzam we wszystkim poza tym wybaczenie wszystkich grzechów:D Za mąż wyszłam mając 20lat i tak juz ćwierć wieku trwam i o dziwo! mało narzekam:D,bo ,że wcale to nie było by prawdziwe,czasem... Tak myślę sobie,że może dlatego ten związek mi pasuje,bo mąż też wodnik??nie wiem...ale cieszy mnie nie sam fakt trwania ,ale jakość.Zwyczajnie mi się podoba.Teraz w około mnie jak juz kiedys pisałam wiele par sie sypie:( i....pozwoliło mi to również spojrzeć na mój związek inaczej.Jest ok.I niech tak będzie choć zdałam sobie sprawę ,że nic nie jest na zawsze.A wygodnie było tak sądzić:) Dzis sobie przeczytałam po długim czasie arykuły z gazety "Wróżka"-dawno do niej nie zaglądałam i muszę przyznać ,że świetne ma artykuły.Joanny Szczepkowskiej czy Paula Coelho szczególnie przypadły mi do gustu.Może któraś ma to wie o czym piszę:)
  4. witam promykiem słońca w ten pochmurny dzień,zabawię się we wróża:D:D:D Dzisiaj 20 stycznia 2009 roku. Imieniny obchodzą Fabian, Miła i Sebastian. Urodzeni 20 stycznia są inteligentni i niezmiernie spostrzegawczy. Obdarzeni są darem wymowy i przekonywania innych. Osiągają w życiu sukces jako dziennikarze, handlowcy, naukowcy. Ich powołaniem są też podróże, łatwo uczą się języków obcych. Dbają o swoje zyski i niechętnie dzielą się z innymi. W miłości mają powodzenie, w młodości często jednak zmieniają obiekty swoich uczuć. Szczęśliwa cyfra: trzy. Kamień szlachetny: lapis-lazuli. Sprzyjający Znak Zodiaku: Strzelec. Księżyc w znaku Skorpiona sprzyja spokojnej pracy, tworzeniu długoterminowych planów i W nocy Księżyc w sekstylu z Saturnem o 1.21 i w kwadraturze z Neptunem o 4.36 sprawi, że nasze sny będą znaczące i warto je zapisać. O 16.59 najlepszy moment dnia: Słońce ustawi się w koniunkcji z Merkurym, co sprzyja intelektualnemu wysiłkowi, dobrej komunikacji i korzystnym spotkaniom. Wieczorem (od godz. 18:31) Księżyc wkroczy do optymistycznego znaku Strzelca. O 20.15 Księżyc w sekstylu ze Słońcem sprzyja domowej rozrywce.
  5. Witam sobotnio:)Paula koooopa czasu:) Gratulacje z powtórnych zaślubin:)i wszystkiego najlepszego. U mnie i w około mnie panuje szpital totalny!Ja chyba jedyna "ostałam" sie zdrowa więc pełnię rolę pielęgniarki na pełnym etacie.Dobrze ,ze sobota i niedziela to nie muszę dzielic czasu jeszcze na pracę.Pogoda u mnie zimowa:D i zmroziło na powrót co ma swoje zalety.Niedługo wchodzimy w swój znak,jak narazie zbliżajace się urodziny ani mnie grzeją ani ziębią..ot kolejne..sama jestem ciekawa czy najda mnie jakieś refleksje..?zobaczymy.Pozdrawiam Was ciepło i posyłam wiazke zdrowej energii by Was nic nie powalilo-łapać!:) pa
  6. ojej,coś mi podzieliło posta w dziwaczny sposób..??! hm nie szkodzi,postem też można dzielić:P pozdrawiam i do następnego razu...
  7. nooo! ani woda nie wystygła ani nic nie zawiodło.Jestem pachnąca i pogodniej nastawiona pomimo tej pogody za oknem,ale co mi tam wiatr jak ja marynarz!!jak mawia moja koleżanka.Przez to ,że>upodobały mi się Indie jestem wdzięcznym obiektem ofiarowywania różnych różnistych orientalnych specyfików zapachowych::) Chociaż...to ,że podoba mi się kultura,muzyka i filmy nie znaczy że i zapachy,ale!- nic nie jest wieczne tym bardziej różne balsamiki.kadzidełka itp:) Wiem,że dziś moczenie o tej porze zrobiło mi dobrze:) więc polecam na chandrę+taniec:) http://edidin.wrzuta.pl/film/lExBwd8gpJ/aaja_nachle_-_aaja_nachle
  8. nooo! ani woda nie wystygła ani nic nie zawiodło.Jestem pachnąca i pogodniej nastawiona pomimo tej pogody za oknem,ale co mi tam wiatr jak ja marynarz!!jak mawia moja koleżanka.Przez to ,że>upodobałam
  9. hahaha Gosia:) ciekawe to..:) u mnie widokówkowa wprost zima-przepięknie się skrzy mrozik w słoneczku.chmurki na niebie tworzą cudną kolorystykę a i zdrowiej pozdrawiam wszystkie wodniczki bardzo ciepło.
  10. Witajcie prawdziwą zimą! U mnie też i sypnęło i przymroziło,cieszę sie ,bo dawno nie widziałam zimy w takiej pięknej postaci u siebie i nie muszę "za nią jechać" het,gdzieś tam..daleko:)Oby się trochę utrzymała! Np przez ferie.choć to jeszcze sporo czasu... Nietoperku,śmiało kawały o teściowych możesz:D,bo mnie one jeszcze nie dotyczą osobiście(teściową mam).Moja latorośl mi oznajmiła,ze narazie(!)nie zamierza mnie uczynić babcią,że najprędzej za 2 -3 lata:(,więc swe obudzone instynkta matyczno-macierzyńskie( na powrót)przelewam na Lukę tzn suczke:)jest w odpowiednim wieku do wzmożonej czułości:D:D:D W tym roku(marzec) mamy srebrną rocznicę ślubu i jak co roku:D:D w styczniu już dumam co by tu....,nie kreci mnie imprezka w domu a raczej gna mnie gdzieś...,ale obawiam sie ,że nie wydolę ani finansowo ani czasowo:( chyba jakiś weekend zostaje do rozpatrzenia..? Myślę tez o "odnowie ślubu" ale to nie musi być przy świadkach:D Nic nie planowane jeszcze tylko tak sobie...dumam:) pozdrawiam ciepło tą zimowa porą.Taki biały puch,nie ginący zaraz pod butami nastraja mnie bardzo super!:)pa
  11. Cześć,cześć:) Kigana w Pradze poza tym ,że było mroźno:D było bardzo ładnie,pięknie ubrane i przygotowane miasto.Wszystkie knajpki(?) na starym mieście były ogólnodostępne i pootwierane więc można było się grzać:D Fotki nam powychodziły takie sobie.. jedną zamieszczam.Ogólnie jestem zadowolona z takiego Sylwestra:) Fajerwerki z poziomu Hradczan były super widoczne:)i glośne aż dziwilam sie ,że ludzie z takimi małymi dziećmi byli w centrum całego zdarzenia:) To chyba tyle..pozdrawiam ciepło. http://www.garnek.pl/gofra/4027001
  12. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku i pozdrowienia ze śnieżnej ZG:)
  13. Witam cieplutko poświątecznie:) Minęły szybciutko a już o jutrzejszej wyprawie myślę-Nowy Rok witamy w Pradze,cieszę się!Wyjazd o 10 godz.Więcej o świetach i wrażeniach z nocnej Pragi opiszę po..To nie jest żaden bal tylko imprezka na moście? na starówce? sama nie wiem..:D ważne ,że jest nocleg,to odeśpię nocne wojaże:) Nietoperku,rybki nie zdążyłam zrobić,bo szwagierka się zdeklarowała wiec wyrywna nie byłam:D:D:D grunt,że przepisik zapisałam, schowałam i zamierzam wykorzystać całkiem niebawem:) Może Benię zaproszę,bo co tak osobno mamy świętować jak siostry zodiakalne jesteśmy:P:D A na razie...pozdrawiam cieplutko w tę mroźną nockę i przepis na Nowy Rok załączam Przepis na cały, udany rok 2009 rok: Wziąć dwanaście miesięcy, Obmyć je do czysta Z goryczy, chciwości, złości i lęku . Podzielić każdy miesiąc na 30 albo 31 części tak, żeby zapasu starczyło akuratnie na rok. Każdy dzionek przyrządza się oddzielnie, biorąc po jednej części pracy i dwie części wesołości i humoru. Dodać należy do tego trzy kopiaste łyżki optymizmu, łyżeczkę tolerancji, ziarno ironii i szczyptę taktu. Następnie masę tę polewa się obficie miłością . Gotowe danie ozdobić bukiecikami drobnych uprzejmości I podawać je codziennie z pogodą ducha Udanego ucztowania w 2009.
  14. Witam cieplutko miłe wodniczki! U mnie właśnie zapach choinki się unosi cudnie i wszędobylsko wręcz Jaknigdy wcześniej ubraliśmy wczoraj choinkę,bo jak już kupiliśmy i trochę bałaganu sie przy tej okazji porobilo no to tak...na gorąco i tak to pachnie już choinką cudnie i zgadzam sie ze stwierdzeniem co do wpływu zapachu na psychikę Dzis pomimo pochmurnej pogody mam dobry nastrój i dużo energii,posyłam wiec potrzebujacym-łapcie! Teraz mąż z dziewczynami pojechali na giełdę a ja..zaraz umknę popakować upominki,bo później stale ktoś ze mną .Strasznie mnie cieszy to pakowanie. Pewnie jeszcze do Was zajrzę,ale już dziś życzę Kolorowych bombeczek,dużo aniołków i gwiazdeczek,słodkiego lenistwa i WIELKIEGO ODDECHU od codziennego pośpiechu. pozdrawiam dziewczyny!
  15. Na razie wena mnie opuściła,czuję się "wyrwana z kontekstu":D więc nie piszę by nie zarażać niefajnym nastrojem:) Czasem tak mam. Miłego dnia!
  16. pozdrawiam i miłego dnia zycze
  17. Prawie dopiero co odespałam to "szaleństwo" Ogólnie było super i cieszę się ,że zobaczyłam 4 nowe filmy,które bardzo mi sie podobały ,bo 1 już znałam wcześniej.Trochę to było męczące, bo filmy były 2x dziennie a trwał 1 seans np 213 min a kino niezbyt wygodne,bo aż 100letnie!!,noo ale! Pobyt miał poza niewygodą siedzenia same walory i korzyści, bo byłam na okretkę z córkami i przyszłym zięciem,widziałam piękne rzeczy i przywiozłam z leśniczówki dębowy pieniek dla taty,który sie bardzo ucieszy z jego posiadania na działce dostanie go w prezencie gwiazdkowym plus fotografie kościółka swojej rodzinnej wsi w górach,do wspomnień którego teraz dość często powraca Do świąt blisko..cieszę sie na nie Lubię widzieć radość bliskich.W igilia jak co roku u mnie,ale tym razem jeszcze będzie z nami męża brat z rodziną,więc będzie nas trochę i to też fajne. narazie mialam czas na to by tylko tyle napisac:) pozdrawiam cieplo
  18. http://bollywood.pl/bilet_do_bollywood.php to ta imprezka:D:D:D
  19. Witam miło:),Nietoperko dzięki bardzo,mam nadzieję ,że teraz kumam:) dam znać jak wyszła rybka,ale to jeszcze trochę czasu nim zrobię.. Dziś już "żyję" jutrzejszym wyjazdem do Poznania na 3 dni,bo wykupiłam karnecik na filmy(już o tym chyba wspomniałam)więc się cieszę i wyruszam zaraz po 15stej z młodymi,bo pierwszy film wieczorkiem..Pozdrawiam i do ...za parę dni.
  20. Witam i ja po dniu pracy:) Nietoperko, jak to ze skórą?to filet miał być a one skóry nie mają...?ja trochę "kołowata" w tej materii,musisz precyzyjniej:D:D:D;) pozdrawiam wodnikowe dusze
  21. Witam milo:) Na powitanie dnia gorąca, aromatyczna kawa http://www.allteapots.com/img/ac%2012%2013%2 014%2015%2015.jpg i wiersz o szczęściu, który wyszperałam w necie Ulicami szczęście człapie jesień chłodzi, twarz jak papier mija ludzi, aut szpalery „złapię grypę bez kozery” „znajdę sobie kącik ciepły aby siły me okrzepły gdzie za wikt i opierunek dam skosztować szczęścia trunek” w sklepie więc zaczepia ludzi może w kimś współczucie wzbudzi nikt nie spojrzy na nie wcale w zakupowym trwając szale jeden z drugim z wózkiem lata jakby nadszedł koniec świata. „Tu ludziska zbyt zajęci może w domach się poszczęści” lecz nadzieja szybko pryska trudno będzie tu coś zyskać mama czas ma już zabity przez seriali mnogie „hity” zaś przy drugim odbiorniku tata sportu ma bez liku dziecko zaplątane w „sieci” z wypiekiem w czacie siedzi. po mieszkaniach się błąkało lecz narzucać się nie chciało „Z nimi mieszkać? czysta strata gdyby się z takimi zbratać”. Jaki morał stąd wynika? Chwytaj szczęście, szybko znika. autor: zaklinacz Zajrzę do Was jeszcze, miłego dnia
  22. ojej,ale sie cieszę z tej ryby po grecku!! tzn przepisu:),bo ja nigdy sama jeszcze jej nie miałam okazji robić a ten wydaje się tak łatwy,że na bank sie skuszę,tylko Nietoperko napisz w jakim stanie ma być ten filet?czy już wcześniej usmażony czy surowy mrożony czy odmrożony?,bo mnie to zawsze zawodzi:) Kigano,ale masz ukwiecone! ja jeszcze oczy cieszę hibiskusem,którego mi mama wysadziła do doniczki z działki i tez kwitnie! i to tak śmiesznie,bo co 4-5dni.Ja też się podzielę przepisem na piernik- bardzo łatwy i choć smaczny chcę spróbować i inne. piernik: 2 jajka, 3/4 szkl.oleju, 3 szkl.mąki (ja daję torową) 1 szkl.cukru, 1 płaska łyżka cynamonu, 2 łyżeczki sody, 1/2 szkl. miodu lub dżemu ( może byś też pół na pół) ok szkl mleka. 2 łyżeczki mielonej kawy,bakalie,orzechy wszystkie składniki wsypać(wlać) do garnka,dokładnie wymieszać i pięknie piec przez ok 50 min w nagrzanym do 180 st.piekarniku Można piernik polać polewą i posypać wiórkami lub lukrem lub cukrem pudrem posypać lub...jak która lubi. prawda ,że łatwy?? czekam na Wasze! pa pa
  23. Witam o poranku Nietoperku i jak się potoczyła konfrontacja z przestawionym wyrkiem?:) Kigano nie ja napisałam te wierszyki:) ja tylko je sobie "przysposobiłam",bo mi przypasowały:) U nas dziś mrozik,auto trzeba będzie skrobać tzn szyby:) ale słonko piękne świeci o oświetla te oszronione dachy i daszki.Mógłby spaść śnieg...chociaż na święta.Chciałabym upiec jakieś pierniczki na święta ,ale znam przepis tylko na piernik-ciasto.Ma może któraś? taki sprawdzony przepis cobym się nie wkurzała,że nie wychodzą?:) Otwieram giełdę przepisów na świąteczne specjały, podzielcie się dziewczyny swoimi kulinarnymi tajemnicami. Na początek przepis humorystyczny : Wziąć to, czego brakuje ,dodać soli i kminku, potem mieszać z tym, czego nie ma na rynku. Mieszać długo, dokładnie, aż się znudzi, przestać i posypać tym, na co nas nie stać. Można upiec, bądź usmażyć lub przypiekać na rożnach, polewać tym, o czym nawet marzyć nie można. Wszyscy u nas to jedzą, dla każdego starczy. Na tym właśnie polega polski cud gospodarczy Stawiam słoik malin dla zdrowotności http://www.oceanspray.com/club/newsletters/n ewsletter_feb06_files/Go_Red_Love_Potion.jpg Motto na dziś: "Nieustanne marzenie o rzekomo lepszych czasach, które minęły, to najlepsza droga, aby przegapić i zaprzepaścić dobry czas teraźniejszy" Miłego dnia PS.Kigano. pamiętasz jak pytałam o orchideę? więc muszę się pochwalić! sypnęłą kwieciem w ilości szt 5!! wygląda cudnie,jest teraz niższa a kolorek(bo juz zdążyłam zapomnieć) ma biały z nakrapianymi plamkami,wyglądem przypomina bratki:) Ciesze się:)
×