Gofra

śmieszy mnie to "trochem" :D:D:D

Mikołajowe prezenty Patrzę na świat, kochani: choć piękny - to byłby do bani, gdyby nie było nań ludzi. Dla kogo by dzionek się budził? Dajmy więc sobie szacunek w prezencie, odrzućmy tę dumę i sztuczne zadęcie, i żyjmy na co dzień po prostu szczęśliwie; kochając bliźniego tak szczerze, prawdziwie… trochem spóźniona,ale zawsze...:)

Witam wszystkie wodniczki Cosik mnie wena opusciła...nie wiem czy to tylko ten "leń" we mnie? Mam lenia... Dziś mam lenia za kołnierzem, pewnie w łóżku ciut poleżę, zajrzę do książki,nie będę czytała, będę karteczki tylko przewracała. Rozpanoszył się leń we mnie, tak mi właśnie jest przyjemnie, wszystko przez lenia tego, może jednak...coś innego? Może jesień na mnie wpływa, i lenistwem mnie okrywa? Może jestem leń z natury? Tak ma człowiek poniektóry. No przewrócę się na boczek, albo zrobię jeden kroczek, muszę dobrze postanowić, niepotrzebnie nie narobić. Troszkę jednak już zgłodniałam, może bym tak jednak wstała? Zrobić coś tam do zjedzenia? Może by przegonić lenia?

Witam miło i pozdrawiam ciepło wszystkie wodniczki

http://www.youtube.com/watch?v=NDhHxIz83Ic

http://images30.fotosik.pl/120/de121a5f6880277e.jpg ja już na Andrzejki pomykam...:D

Dobry wieczór.. Noo mnie się ten horoskop podoba:D też czekam aż pożyję i zobaczę:) Za Kiganą zacytuję-nie cierpię zimna! Na mnie grzaniec nie działa tylko muszę do wanny włazić i poleżeć by przemarznięty szpik ogrzać-nie znam lepszego sposobu na moje zmarznięte członki.Nawet mi się podoba ,gdy jest biało,ale tylko wtedy gdy i słońce przy tym:)ojjj a to dopiero początek,buuuuuuu Nietoperku! nic się nie sypie! Taki "pałer" jaki Ty masz ..to!nie wiem czy co niektóre nastolatki... Ja się przyznaję do zerowej kondychy:( Lubię sobie potańczyć ot tak sobie sama w domku ,gdy zapuszczę muzykę i co? i klops po jednym:( taka kondycja do bani... i nie usprawiedliwia mnie to,że tańce ktore mnie porywają trochę tej kondycji wymagają.Chyba z Nowym Rokiem jaką solenną obietnicę publiczną złożę!?,bo inaczej to widzę, że z mobilizacji nici... Ot i poględziłam sobie... Dobrej Nocy

Gosia,dzięki wielkie!!! dostałam,ale jeszcze muszę nad tym "grubo"pomedytować bym coś mogła rzec:D,dziękuje raz jeszcze! podziwiam cierpliwość!:) pozdrawiam wodnikowe duszyczki.Sarkano.....> łap wiąchę dobrej energii,Nietoperz też ,i niech już sie nic wiecej nie sypie!:)

Nie wiem jak posłać tlenem...:( wysyłam wiec na pocztę:) Pewnie wyjdzie tam,żem "technopierdoła":D pozdrawiam wszystkie wodnikowe dusze:)

Witam miło.Ojej Gosia,jakie ciekawe rzeczy opisujesz z tej ezo,tez bym taką "diagnozę" chciała..:) co potrzeba abyś mogła wkleić i o mnie?:) U mnie dziś słońce tak pięknie rozświetliło świat na żółto, że wygląda zupełnie jak w bajce.Jakby zaczarowana latarenka oświetliła ziemię:d Zapewniam ,że nic mi nie jest-takie niesamowite wrażenia robi ta żółć z mgłą i jeszcze gdzieś w tle ciemne chmury(widok mam z 10 piętra)

Sarkano Księżycowa księżniczko

Coś dziwacznie ten mój wpis wygląda:D zamiast piosenki skopiował mi się wpis o księżycu podwójnie:P jeszcze raz.... http://pl.youtube.com/watch?v=FNqM_cXsdXs&feature=related chyba dobrze będzie..?pozdrawiam ciepło.

Dzień dobry o poranku Dziś spróbuję obudzić Was(dla mnie to rano jeszcze) gorrrraca kawą i gorrraca muzyką http://www.youtube.com/watch?v=5GbYXdoRS60&f eature=related (nie wiem tylko o cp chodzi z tymi facetami w clipie ale zawsze mozna nie zwracać na nich uwagi ) Jeszcze tylko odrobina soku dla zdrowotności http://www.wineenthusiast.com/images/product s/thumbnails/p7420b.jpg Mam dziś dla Was równie gorrraca wiadomość o Księżycu - otóż właśnie mamy pełnię (o 7,18 ) Dzisiejszą pełnie nazywa się również Lodowym Księżycem - wymaga ona wewnętrznej zmiany kierunku, odwrócenia się od świata wewnętrznego. A więc przeznacz dziś troszkę czasu na zatopienie sie w ciszy i kontemplację. Energia Księżyca w pełni będzie oddziaływała jeszcze trzy-cztery dni. To idealna pora aby wystartować z nowym projektem albo osiągnąć cel, który wymaga dużego nakładu sił. Co by to mogło być w Twoim życiu ?... Byłam w tych wolnych dniach na filmie "Mamma Mia!" -fabułka taka se...,ale fajnie było przypomnieć sobie piosenki ABBY:) w tym wykonaniu tez pięknie brzmi-posłuchajcie Dzień dobry o poranku Dziś spróbuję obudzić Was gorrrraca kawą i gorrraca muzyką http://www.youtube.com/watch?v=5GbYXdoRS60&f eature=related (nie wiem tylko o cp chodzi z tymi facetami w clipie ale zawsze mozna nie zwracać na nich uwagi ) Jeszcze tylko odrobina soku dla zdrowotności http://www.wineenthusiast.com/images/product s/thumbnails/p7420b.jpg Mam dziś dla Was równie gorrraca wiadomość o Księżycu - otóż właśnie mamy pełnię (o 7,18 ) Dzisiejszą pełnie nazywa się również Lodowym Księżycem - wymaga ona wewnętrznej zmiany kierunku, odwrócenia się od świata wewnętrznego. A więc przeznacz dziś troszkę czasu na zatopienie sie w ciszy i kontemplację. Energia Księżyca w pełni będzie oddziaływała jeszcze trzy-cztery dni. To idealna pora aby wystartować z nowym projektem albo osiągnąć cel, który wymaga dużego nakładu sił. Co by to mogło być w Twoim życiu ?...

puk puk puk...

Dzień dobry o poranku Pora na kawę ? A dla chętnych herbatę. Dziś niedziela wiec może tak raczej odświętnie ? http://www.antyk.net.pl/popup.php?plik=img/9 96a65d1_large_full.jpg i dzbanek soku malinowego dla zdrowotności oczywiście  (nie wiem czy to jest akurat na sok ale co tam, jest piękny prawda?) http://www.sd-limoges.com/chs1027_1.jpg do tego pasuje mi jeszcze kojąca zmysły ,spokojna muzyka i piękne widoki http://www.youtube.com/watch?v=4NmacHJbMBA&f eature=related Dziś Księżyc będzie w znaku Ryb Az do 17,20 a potem wejdzie w znak Barana. Co to znaczy dla nas ? Ano kolorem dnia będzie najpierw zielony a po 17 czerwony – przyznajcie, dostojny zestaw. Na stole nie powinno zabraknąć liścia. Tak bardziej astrologicznie to jest dziś tak: Księżyc znajduje się w znaku Ryb. O godz. 9.41 Księżyc znajdzie się w trygonie z Marsem, co doda nam energii. Jednak w chwilę potem, o godz. 11.42 możemy zmienić ambitne plany na bardziej rozrywkowe, bo Księżyc znajdzie się w kwadraturze z Wenus. Aspekt ten sprzyja odpoczynkowi i niedzielnemu lenistwu! O godz. 17.29 Księżyc znajdzie się w kwadraturze z Plutonem, unikajmy konfliktów, nie dyskutujmy o pieniądzach. O godz. 18.27 ożywienie i przypływ sił, bo Księżyc wkroczy w ognisty znak Barana. Ale kto by chciał czytać takie rzeczy…trygony, kwadratury…. A tam… Chociaż z drugiej strony często uważamy sprawy za mistyczne i pokrętne tylko dlatego, że ich nie rozumiemy, nigdy się nimi nie zajmowaliśmy i sugerujemy się narosłymi wokół nich przesądami. Jeśli dziś przyłapiemy się na takiej ocenie, spróbujmy przyjrzeć się owym sprawom dokładniej. Czy sugeruję, że dziś spotka nas coś magicznego ? Kto wie ?... To może troszkę Feng Shui …Zatem kilka macicznych zdań o rzeczach. Tak o tych rzeczach wokoło nas. Rzeczy ukochane, używane i lubiane są otoczone mocną, radosną, wibrującą energią i pozwalają energii otoczenia przepływać przez siebie i wokół siebie. Jeśli masz jasny cel w życiu i otaczasz się rzeczami, które maja te wspaniałą, swobodna energię, twoje życie będzie szczęśliwe, radosne i wolne. Z drugiej strony, wszystko to, co zaniedbane, zapomniane, niechciane, nielubiane i nieużywane spowalnia przepływ energii i powoduje jej zastoje – czujesz wtedy, jakby Twoje życie stanęło w miejscu. Ze wszystkim, co posiadasz łączą Cię cieniutkie pasma energii. Tym, którzy wiedzą gdzie co jest żyje się łatwiej. Pomyśl na przykład o swoim łóżku. Łączy je z Tobą wyraźna i bezpośredni więź energetyczna (z wyjątkiem osób o koczowniczym temperamencie) A teraz pomyśl o kluczach, albo innym przedmiocie – czy wiesz dokładnie gdzie one są czy musisz wędrować myślą po domu , żeby je odnaleźć? Kiedy wśród przedmiotów panuje zamęt i zamieszanie, łączące się z nimi pasma energii zaczynają przypominać splątane spaghetti. Staje się to przyczyną stresów i zamętu w życiu… a przecież powinno być ono pełne spokoju i jasności, która daje świadomość, że wszystko jest na właściwym miejscu. Życie powinno być pełne radości i kolorów Zieleń- nadzieją Biel- niewinnością Czerń- smutku kolorem Czerwień -wielką miłością Pomarańcz- z ciepłem się splata Żółć -z nitką zazdrosną Brąz- wyraz przemijania Fiolet- tęsknotą radosną Róż- to ciała subtelność Błękit- to raju drzwi tak oto kolory wplatają się w nasze dni... życzę Wam spokojnej i kolorowej niedzieli. Miłego dnia

Wstawać!:D http://www.allteapots.com/img/cc%2075%2087%2 088%2086%2086.jpg Do śniadanka, bardzo proszę, ciepłe słowa Wam przynoszę z pasemkami rytmu świata, zagłębione w codzienności, by motylem siąść na sercu i pogodą się rozgościć w aromatach herbatkowych pozostawić krople marzeń i słoneczną stroną życia iść spokojnie do wydarzeń. PS.kawkę też polecam,taką mieloną "na żywo" zakupioną wczoraj w nowej Galerii hihihi-zapraszam.

„Nie budźcie mnie” Nie, nie Nie budźcie mnie Śni mi się tak ciekawie Jest piękniej w moim śnie, Niż tam, na waszej jawie Tu, po tej stronie rzęs, Cudowny bezsens sprawia, Że bezlitosny sens Moich spraw sensu nie pozbawia. Jawą nie nudźcie mnie! Nie! Nie! Nie budźcie mnie! Po łące brodzę kwietnej Mam we śnie nogi świetne Nogami wrastam w łąkę I teraz jestem pąkiem, Po którym chodzi motyl, Tak lekki jak sam dotyk Lecz motyl trwa króciutko, Bo wyczerpuje chód go Więc ze zmęczenie przysnął I teraz jest mężczyzną Z brodatą buzią Freuda, W mankietach z celulojda Ten Freud się kocha we mnie, A mnie jest tak przyjemnie, Ze wciąż popełniam nowe Czynności pomyłkowe Nie, nie Nie budźcie mnie! Śni mi się tak ciekawie Tekst:Kalina Jędrusik DOBRANOC Wszystkim

Aaa Maklak witamy w wodnikowym stawie!,rozgość się:)

Witam:) Benia,ja mieszkam na Ziemi Lubuskiej:D i wczoraj było super słoneczko a dziś prawdziwy dzień Zaduszny.. Mgła,że w Londynie takowej nie mają:) Nie wiem dlaczego , ale Zaduszki właśnie z taką z taką pogodą mi się kojarzą...i z "Dziadami" Mickiewicza:) więc jak dla mnie aura była akuratna:D Nie opanował mnie o dziwo nastrój "przemijania" ani nawet przemyśleń, jakoś tak tylko...życzeniowo, coby "IM" się dobrze działo... Natomiast przemyślenia dotyczyły bardziej trwałości i relacji w związkach,bo coś wokoło nas masakrycznie dużo rozpadów lub zaburzeń.Statystyka jest przerażajaca a i naocznie sama widzę w swoim środowisku jak się walą stabilne wydawałoby się związki.Właśnie w ostatnim czasie dotarły do mnie wieści o takim "zaburzeniu" w związku naszych przyjaciół też jeszcze ze szkoły podstawowej:( Osobiście mnie to zasmuciło strasznie ,bo uchodzili za idealny związek(choć takich brak) i niespodziewałam się w żadnym razie:(Mam nadzieję, że uporają się z tym na swój sposób,jednakowo dobry dla obydwóch.U siebie (odpukać)nie dopatruję się"zaburzeń" i tymi optymistycznymi refleksjami zakończyłam swoje rozmyślania:) Pozdrawiam ciepło i za Benią życzę miłego nowego tygodnia.

LIST MURZYNKA Drogi biały kolego i koleżanko! Powinieneś zrozumieć kilka rzeczy: Kiedy się rodzę, jestem czarny, kiedy dorosnę, jestem czarny, Kiedy prazy mnie słonce, jestem czarny, Kiedy jest mi zimno, jestem czarny, Kiedy jestem przerażony, jestem czarny, Kiedy jestem chory, jestem czarny, Kiedy umieram, jestem czarny. Ty, biały kolego: Kiedy się rodzisz, jesteś różowy Kiedy dorośniesz, jesteś biały . Kiedy prazy cie słonce, jesteś czerwony . Kiedy jest ci zimno, jesteś fioletowy . Kiedy jesteś przerażony, jesteś zielony Kiedy jesteś chory, jesteś żółty . Kiedy umierasz, jesteś szary, I ty, ****a, masz czelność nazywać mnie kolorowym? Prześlij ten list do swoich białych znajomych. Może następnym razem zastanowią się trochę. Z wyrazami szacunku MURZYNEK :)

......dalej pada....ogarnia mnie melancholia:),pa

No i nie znalazłam chętnego...,w dalszych kręgach nie szukałam,bo wena mnie opuściła.. Witam w ten szary dzionek i pogody Ducha życzę:)

Witam miło! Ja też mam grzybki do przerobu,ale nie sama zbierałam tylko dostałam od rodzicieli "maniaków"grzybowych:D i tym sposobem, że juz je mam i sie suszą miałam niedzielę fajną,bo pojechaliśmy do Wrocławia obejrzeć Panoramę Racławicką, bo o zgrozo na tyle razy co we Wrocławiu bylismy to ..nie po drodze jakos była:) A więc byłam,widziałam,zachwycilam się i nie żałuję:) Wczoraj była piękna pogoda! a dziś już jesiennie i słotno..deszczyk u mnie popaduje.Dobrze, że zmiana czasu,to jakos tak..czas w zapasie mam:D A na dzisiaj mam w planach pójść do multikina na film "Senność", tylko nie wiem czy kogos chętnego znajdę w swoim bliskim otoczeniu:D na taki film? jak nie ..to poszperam w dalszym otoczeniu:)Chcę go obejrzeć,choć nie upieram sie ,że dziś:) Benia,jak będę miała zdecydowanie wiecej czasu to zasiadę na szuwarki:) pozdrawiam

http://www.eu-referendum.org/polski/petitions/natural_remedies.php